Miyoki

Dziękuję :*

O, jednak odczytałam xD
Oki, dziękuję bardzo
Papa :<

Ok, Miyo, ja przyszłam, żeby się pożegnać.
Wiem, że raczej dzisiaj już nie zobaczę twojej odpowiedzi, bo ty mi pewnie odpiszesz w nocy xD Ale i tak piszę.
Boże, ile ja ci będę miała do opowiedzenia! Będę tęsknić :C
Żegnaj :C

Nie, dzisiaj się pakuję.
A tego pakowania tyle, że szok
W każdym razie jeszcze wieczorem do ciebie napiszę.

Hej
Wiesz Miyo, szczerze mówiąc dalej do mnie nie dociera, że pojutrze wyjeżdżam...
Szczerze mówiąc to cieszę się, że wyjeżdżam, i to bardzo. Ale nie chcę opuszczać przyjaciół. :C Nie wiem, jak bez nich (i bez neta xD) wytrzymam te 3 tygodnie O_o

Ja sobie kompa prezestawiłem nad łóżko i tak jakoś spać mi sie nie chce i siedze na kompie;p
Zastanawiam sie tylko czy przy otwartym oknie nie obudze sąsiadów muzyką xd

Miyo jesteś onlajn

Miyoki, za chwilę ci wyślę wiadomość na kurniku.
Hej tak w ogóle. :>
Edit: wysłałam.

Dziękuję za życzenia.

Za to pamiętam, że Nathan na początku nie dostrzegał różnic między mną a tamtymi dziewczynami i nawet mi to powiedział, bo wiedział, że się w nim ee.. zakochałam, tak jak one.
Na końcu snu ja znalazłam zasadniczą różnicę między mną a nimi i mu ją powiedziałam. Pamiętam wtedy siedzieliśmy na podłodze obok siebie, a on może nawet w takiej pozie, jak w mojej prezentacji.
Nie wiem, jaka była jego reakcja, bo się obudziłam.
KONIEC.
To było MEGANIENORMALNE. :o
[i nie zmieściło się w jednym wpisie.]