scarlett

jakiego żałobnika? ..

Nie ma Cię na gg

Poprawiłam komentarz!

Przy Alanku nic Ci nie grozi! Dla pewności jako obstawę weźme ze sobą Antosia
Dobranoc

Ja też nie wiedziałam, ale ten wlasnie tak dziwnie tykał jakby woda kapała do zlewu. Może przez tą pszczółkę?
Lampkę nocna zaświeć, muzykę włącz... Myśl o Alanku, on Cię zdecydowanie obroni!

To był zegar ścienny. Taki w kształcie kwiatka z pszczółką na wskazówce.
I sobie po prostu tykał

No więc wyjechałam sobie na wakacje.
Do domu w którym działy sie w przeszłości zue rzeczy.
Śpię sobie sama na łóżku.
I słyszę: kap, kap, kap, kap
Myślę sobie: Woda w kranie kapie
Ale...
Tam nie było żadnego kranu!
Wodę ze studni się brało!
Nie mogła kapać woda z czegoś czego nie ma!
Dwie noce nie mogłam spać.
Dopiero później odkryłam co to był za dźwięk

To też, ale jakie bedą mieć oboje doskonale wypełnione pit-y! Przy takiej zorganizowanej kobiecie łatwiej bedzie wziąć się Alankowi za Sztukę
No fakt, niewielka z niej konkurencja

Wiatr zawodzi...
Kiedys przy bardziej sprzyjających okolicznościach opowiem Ci traumatyczną historię o kapiącej wodzie.

Trudno wyczuć, bo była od pasa w górę na zdjęciu. Ale to taki żeński model Alanka jeśli chodzi o ubiór Ale zaraz, chwileczkę, może Alanek jak już rzuci to rude wredne ścierwo to może z nim jej się uda? Razem tworzą niezwykły duet organizacyjny