Sandy

Niee, do książek dziecięcych raczej nigdy już nie powrócę. Mam jeszcze naprawdę dużo innych do przeczytania w dorosłości

A ja z "Dzieci..." nic nie pamiętam tak naprawdę Ale to już prawie 8 lat jak czytałam... I od Astrid Lindgren przeczytałam tylko tą jedną.
J a tez lubię połazić po księgarni, zobaczyć, co ciekawego mają ; D (nie zawsze z zamiarem kupienia)

No właśnie, jest komp i ksiązki schodzą na dalszy plan
Kiedyś, kiedy jeszcze nie miałam kompa, w ramach fascynacji książkami przeczytałam większość lektur z 3 klasy (podstawówki ofc)! Między innymi pamiętam, jak siedziałam i zaczynałam czytać "Dzieci z Bullerbyn", jedną z moich ulubionych z książek.
O, i w zeszłym roku nareszcie udało mi się przeczytać wszystkie książki o Ani Shirley!
Samą "Anię z Zielonego Wzgórza" chyba 3 raz przeczytałam! (jedyna taka książka jak dotąd, zresztą też moja ulubiona ) Aczkolwiek mam tam jeszcze kilka do nadrobienia. Tzn. opowiadających raczej historię dzieci Ani (miała ich 5 albo 6 - o zgrozo!)
No i gdzieś trafiłam na wzmiankę na biografię Lucy Maud Montgomery. Też chciałabym się z tym zapoznać, bo pisarka ciekawa...

Chyba wolę romansidła z innymi domieszkami. Np. kryminał albo coś takiego.
To ja doświadczyłam takiej żywej reakcji jak błam na HP. Ktoś tam kogoś pocałował na filmie. Reakcja widowni? "Uuuuuuuu" albo coś takiego xD
Ja jak sama nie kupię książki/nie poproszę o nią rodziców/brata, to nie dostanę. Odkąd jestem w liceum, chyba RAZ zdarzyło mi się pójść do biblioteki wypożyczyć książkę. W dodatku nie było tego co ja chciałam xD

Aha ja dzisiaj dostałam wyniki próbnego egzaminu mam 37/40 pkt

Poproś ją, żeby się pośpieszyła jak na fforum będzie

Dobra daj jej czas do końca tygodnia

Niee. Zostaw jego, wina Volturii będzie więc, a ja wolę Iana posłuchaj więc fanów

Ale dobrze by tak było, bo lepiej odcinek z Ianem, a ja wole jak najszybciej, a nie wiadomo co z Volt czy w ogolę ci wyśle.

To drugie później najwyżej dodasz resztę zdjęć