Dobry odcinek. Huhuhu, rumienię się.

Raczej nie będzie takiego problemu. Trochę pisałem sobie jeszcze zanim pojawił się piąty komentarz i już mam dwie strony(jak na mnie to dużo!) z minimum sześciu. O ile nie zatnę się w jakimś momencie albo nie będę musiał się jakoś bardziej przyłożyć do nauki, a na razie na to nie wygląda, to powinno mi się udać wydać nowy odcinek w październiku.
W ogóle właśnie sądzę, że może faktycznie największym problemem jest nieregularność wstawiania odcinków. Mam wrażenie, że mimo wszystko ludzie do pewnego stopnia lubią monotonnię. Ja się starałem pisać jeden odcinek na miesiąc, ale ja po prostu nie potrafię pisać, jeżeli nie mam weny.
