Trykuu.

Blog, strona... dla mnie to wszystko jedno, ważne, że jest twoja i wstawiasz tam swoich pięknych simów
Ja tam za bardzo nie umiem posługiwać się internetem. Ba, gdybym chociaż komputerem przyzwoicie potrafiła się posłużyć x]

Łoho, co my tu mamy? ^ ^
Tylko jednego nie ogarniam, o co chodzi z tym tumblrem? No i to jest twój blog czy strona na tumblrze? Wiem, że to są głupie pytania, ale po prostu nie wiem o tym nic.
A tak poza tym, to baardzo ciekawy blog (strona internetowa? o.O). Twoje simy są piękne, tylko zazdrościć.

Myślisz, że możesz ot tak, bezkarnie, wstawiać nowego sima na tle odjechanych murali i nie powiedzieć skąd je ściągnąłeś?
A co do tych włosów, to skoro juz raz za nie zapłaciłeś, to w Store powinna się pojawić opcja pobrania bez płacenia. Ja tak w każdym razie mam.

Wysyłaj te paznokcie, chętnie zassę. x]
Co do tych występów, to swego czasu tańczyłam breaka i crumpa, więc wkręciłam się do grup tańczących na ulicach mojego miasta no i raz na jakiś czas wyłaziliśmy na miasto, żeby pozbierać trochę pieniędzy na cele charytatywne. potem doszły do tego osoby, które potrafiły śpiewać, w końcu nawet udało się zwerbować ludziki z zielonych robiących dramy. Był mega wypas, ale teraz odwidziało mi się to wszystko. Nie mam czasu ani chęci, kręcą mnie teraz inne rzeczy.

aha, dziękuję

Nic poważnego poza pękniętym paznokciem i trochę uciętym palcem? No ja tego nie nazwałabym "niczym poważnym". x]
No ale tak zazwyczaj jest, że nie czuje się nic, do momentu kiedy zobaczy się kałuży krwi. Coś o tym wiem
No a dresik wygodny jest. x] Co prawda mi w dresowych, luźnych spodniach zdarzyło się tylko paradować na występach ulicznych, wiesz, tańce, śpiewy i takie tam, no ale mi było w nich wyjątkowo komfortowo.
Też liczę na lepszą wiarę w LO.

He he, cóż. W mojej klasie panuje ogólne przekonanie, że im masz lepsze oceny, tym bardziej wartościowa będzie znajomość. Dlatego właśnie jestem powszechnie uznana za degenerata. Taką to piękną mamy młodzież. Dobrze się uczysz - trafiasz do klasy idiotów palących zioło. Chcesz się czasem zabawić - jesteś skazany na bandę kujonów. Nie wiem na czym to polega, ale tak działa.

Ejj, no ale skoro jesteś w trzeciej klasie, to była ostatnia wycieczka. Szkoda tracić No chyba, że macie jakoś inaczej rozplanowane wyjazdy

Na wycieczce szkolnej w Kołobrzegu
Jeszcze chyba nigdy nie byłam na tak mało zorganizowanym wyjeździe. x] Nie robiliśmy nic, oprócz grania w siatę na plaży i chodzenia na gofry.

Aj, nie mam zielonego pojęcia. No i pewnie coś juz wstawiłeś, ale nie miałam okazji jeszcze czegokolwiek obejrzeć, przejrzeć, zobaczyć, bo od trzech dni nie było mnie w domu.