Mroczny Pan Skromności

tak właściwie to nie widzę powodu dla którego ja miałabym być rozebrana a Ty w ciuchach. dlaczego ich nie zdjąłeś? daj, pomogę Ci. spodnie Ci nie przeszkadzają?:*

dzisiaj Ty dominujesz:*

no to mamy pecha, bo ja wolę gdy to mężczyzna rządzi:>

zdarłeś ze mnie ubrania razem z bielizną i nie wiesz co masz robić? mam tak siedzieć i się na Ciebie gapić?;o Tobie to pewnie sprawia przyjemność, ale ja nie lubię bezczynności

troszeczkę jestem, ale możesz ją ze mnie zedrzeć:*

miałam nową założyć, dobrze że tego nie zrobiłam. :*

ejejeje! nowa koszula!

mam nadzieję:*

jeśli chcesz mnie zadowolić to chyba powinieneś?:*

mi również, i to bardzo. ale mam nadzieję że jak już Ci powiedziałam, coś, co w sumie powinieneś wiedzieć BO JESTEŚ WSZECHWIEDZĄCY, to jakoś to wykorzystasz.:*