Ale czarne charaktery też mają charakter! I na pewno nie szukają zobowiązań wobec innych simów 

Śluby już widziałam i z przykrością stwierdzam, że moja pamięć do Twoich simów jest w fatalnym stanie 

 Śluby same w sobie oczywiście piękne, ich oprawa też coraz lepsza 

, ale przeświadczenie, że się większość kojarzy tylko po rysach twarzy charakterystycznych dla danej rodziny (a potem i tak się nie ma racji!) jest smutna 
 
Na Twoim blogu mam spooore zaległości i będę się musiała za to zabrać póki dają jeszcze żyć na studiach 

 Ale dzięki za przypomnienie 
PS: Henia Sienkiewicz! xD Czyżbyś i Ty wkrótce miała zostać absolwentką liceum imienia tego zacnego pisarza? 

 Jeśli tak, to witaj w klubie 
