rudzielec |
Ostatnio aktywny: 29.10.2023 02:02
- Listy użytkownika
Wiadomości odwiedzających
Wiadomości odwiedzających od 1501 do 1510 z 3735
-
02.11.2011 21:11LibbyChciałam Ci odpisać na smsa, ale ciągle wyskakuje mi błąd i nie wysyła go... Puściłam sygnał, bo odpisałam Ci na forum .
-
02.11.2011 21:02LibbyBo geniusz jest najfajniejszy! Dobre będzie, jak będzie dwóch Sheppardów i będą się "komplementować" .
10 odcinek przed, czy za Tobą?
Tylko podbić oko? Ja chciałam go udusić, zakopać, odkopać, zadźgać i jeszcze raz zakopać! Mega irytująca postać!
Ej, był jeszcze Steve! To był chyba ten Wraith przy dialogu:
-Jak ci na imię? Macie chyba jakieś imiona?
-Twoja śmierć.
-Nazwę cię Steve.
Albo to przy Bobie było, ale jakiś Steve też był .
Miałam ten sam problem! Koniec serialu mnie przerażał ! -
02.11.2011 18:49LibbyChyba już dawno jesteś po odcinku, jak znaleźli Aurorę? Bardzo mi się ten odcinek podobał, choć zakończenie już nie tak bardzo... Super było, jak znaleźli Wraith w komorze stazy - tam było coś śmiesznego z McKayem chyba . Albo jak Sheppard znikał i się pojawiał. Do twarzy mu w białym .
A i miałam Ci napisać, że najbardziej wkurzającą osobą oprócz oczywiście Luciusa, Kolyi i reszty Genii był Woolsey .
Czekaj, to Ty chyba jesteś po tym odcinku, gdzie Sheppard pierwszy raz spotkał Todda? W ogóle on ma tendencję do nazywania Wraith . -
02.11.2011 17:58LivTo opcje masz OK. Mam takie same.
Na dole masz tam "edit group" (a przynajmniej powinnaś mieć). Tam są chyba "te" opcje
Jak to w praktyce działa, też nie mogę Ci powiedzieć, bo ja widzę wszystko
Jeśli Ty tego nie masz, ja coś pokombinuję, żeby było dobrze ; D -
02.11.2011 17:52LibbyI dodałam nową fotkę na fejsa .
Dzięki . Powinna idealnie pasować . Czyli już odcinek z Luciusem - superbohaterem też widziałaś? Do którego odcinka zagalopowałaś ? -
02.11.2011 17:41LibbyI tak Ci nie powiem .
Lucius jest straszny a jakoś niedługo po tym, jak widzieliśmy go w SGA, mój brat widział go jeszcze potem aż w 2 odcinkach innego serialu. To dopiero trauma ! Najgorsze, że nawet Ronon mu uległ... Ta, potem ktoś naćpał się jego eliksirem .
Dawaj, dawaj. Powinna się idealnie wkomponować w moją sygnę .
I dodałam nową fotkę na fejsa . -
02.11.2011 15:01LibbyMyślisz, że Ci coś powiem o Weir ?
McKay ogólnie jest niemożliwy .
No ba! W akcencie Carsona zakochałam się od razu! Generalnie to była świetna postać .
Nadal nie możesz zapomnieć o tym strasznym Luciusie ?
No ja myślę, że nie można się nie zakochać w SGA! Będę miała o czym z Adasiem pogadać .
Skąd masz sygnę? Też chcę taką ! -
02.11.2011 13:57LivZamknąć się nie da.
Co do usunięcia - dokładnie powiem Ci jak kiedyś zrezygnuję z moda, bo naprawdę nie wiem, ile z tych opcji, które ja mam, możesz użyć Ty
Prawdopodobnie w edycji pierwszego posta masz "delete" - jeśli tak i to zadziała, to OK. Jesli nie, powiedz mi, co chcesz mieć usunięte, a ja się tym zajmę -
02.11.2011 11:25LibbyPamiętam ten tekst, ale u mnie było chyba inne tłumaczenie, bo nie mam pewności co do tego spaślaka .
Co do Carter to Ci nic nie zdradzę . Zauważyłaś, że pojawiła się już dawno w tym odcinku, w którym McKay się topił w skoczku ? Byłą tą halucynacją .
O Carsonie (bez "l") Ci kiedyś pisałam, zanim zaczęłaś oglądać, bo Ci nawet tę ostatnią scenę wysyłałam. Ja się chyba nawet przy jego śmierci popłakałam, bo go uwielbiałam od samego początku! To taka dobra dusza była... Nawet Ronon mocno to przeżył...
No i dobrze, że częściej tu zaglądasz. Przynajmniej mam co poczytać ! No i lubię Twoje zachwyty nad SGA . -
01.11.2011 21:17LibbyNo ja myślę, że uwielbiasz Ronona ! Te jego spojrzenia, uśmieszki, teksty . I agresywność . Był już odcinek z zablokowaną Atlantydą? Chyba jeszcze nie .
Carter w sumie jest ok (to postać z SG-1), ale Weir uwielbiałam i też na początku ciężko mi było się przestawić...
Aż częściej się odzywasz . Ściągnęłaś screeny ode mnie z maila ?