Cynthia

Rodzina Ogród, założona przez moją koleżankę, która w życiu w simsy nie grała, początkowo składa się z jednej simki - Kasi. Kasia pragnie zostać naukowcem, ale zupełnie nie ma do tego predyspozycji, więc skupia się na innej wartości. Rodzinie. Jako że nie chce łazić z byle kim, decyduje się na adopcję. Nie może wybrać dziecka, więc oddają jej te, które najbardziej pasuje do stylu życia kobiety.
Do domu Kasi wita siedmioletnia Halinka.
Dziewczynka jest pulchna i śmieszna, ale sprytna....

po prostu musiałam ją dodać

http://imageshack.us/photo/my-images...nshot153v.jpg/

Ach, ci Clavellowie. Na ogół sprawiają wrażenie rodziny różnorodnej i zżytej, lecz są doskonałym przykładem powiedzenia "pozory mylą".
Stary, dobry Buster ma dosyć swego nieudolnego synka Alexandra, a Bessie nie wie, co o tym myśleć. Z jednej strony kocha obu mężczyzn nad życie, ale czy nie łatwiej było by ich porzucić? Takie to myśli nasuwają się jedynej żyjącej pani Clavell.
Xander szybko rzucił przestępczość. Zrozumiał, że to nie dla niego, przy czym trochę przekonał...

To moja nowa rodzinka. Składa się z czterech osób. Seniorka rodu, Marion Hathworn jest emerytką. Jest urodzoną kucharką i ma świetne poczucie humoru. Jej mąż, Coleman Hathworn jest dorosły, pracuje jako archiwista w wieżowcu w SV (to jedyna robota w której nie trzeba poprawiać umiejętności ) . Mają dwójkę dzieci - córeczkę Lucile w wieku szkolnym i nastoletniego syna Devina. Oboje dobrze sobie w szkole radzą, Devin ma czwórki, a Lucile piątki. Na razie tyle, bo gram od wczoraj. Nara!
...

Rodzina Alvi w Sunset Valley - sądzę, że mogliście poznać. Ojciec z dwoma synami. Jednak w czasach, które są przeze mnie używane, ojca nie ma, VJ wziął ślub z moją simką magnatką finansową Velarie Hugos, a Miraj ma za żonę Bellę Kawaler (teraz Alvi) i mają syna - małego Lawrenca który jest śpiochem i leniuchem. Planuję dla niego także cechę świetnie całuje! Postaram się później napisać więcej. Pa!