A ja uwielbiam grać nastolatkami. Dlaczego? Bo wydaję mi się tacy jeszcze ''nieobeznani'' ze światem. jeśli mają aspiracje romansowania, chcą całować się, a gdy juz do tego dojdzie to wydaje mi się to takie śmieszne. Np. na kanapie. ''Rzucają się'' , co chwilę zmieniają pozycję i to tak fajnie wyglada :). Mogą też wymykać się z domu z ukochaną osobą, bić się,- jak mają aspiracje towarzystkie, to chcą się wdawać z bóki itd. Możliwe, że dorośli też mają podobne ''zachcianki'', ale juz to tak fajnie nie wygląda. ;)

Lubię bobasy :D tak fajnie gaworzą :D no i dorosłych :)

emeryci tez sa spox

Ja najbardziej lubie nastolatków. Pierwszy pocałunek, stała sympatia, wymykanie się z domu. Natomiast nie lubie bobasów, trzeba się śpieszyć, a one się tak powoli uczą... :|

staruszek tak!!
 

Dlaczego odrazu odrzucamy staruszka?
człowiek nie chodzi do roboty (ale może) a zarabia
co prawda jest już w sile wieku ale ciągle może
nawet z dziećmi nie ma problemu- zawsze może adoptować
same plusy B)

Ja uważam, że najfajniejszy jest wiek dorosłego, ale w porzo jest też wiek nastolatka i emeryta. W NS fajny jest zapewne także wiek młody dorosły
.

ja lubie grac nastolatkiem bo mozna robic szalone rzeczy, dorosly tez jest wporzo:D :P

Bobasek (i jego zabawki... szczególnie, gdy wali misiem o podłogę i gryzie lalki:D), mastolatek (mój okres ;P) i dorosły. Najgorsze, to chyba dziecko :\.

wg. mnie to nastolatek i dorosly :)

Ja bardzo lubię małe dzieci (bobasy), nastolatki i dorosłych... Dorośli mają najwięcej opcji, nie muszą się uczyć itp. Nastolatki mają fajne żyice, ale te prace domowe....fuj!!! A bobasy mają chyba najlepiej- nic prawie nie muszą robić (no dobra, uczyć się swojego imienia itp.)...Najlepiej jest, jak się bawią- to normalnie trzeba zobaczyć!!!