![]() |
Odp: Simsowe historyjki Julii11
Akcja poleciała jak nie wiadomo co, w pewnym momencie nie wiedziałam co się właściwie zdarzyło, no nic mam nadzieję, że w następnym odcinku wszystko się wyjaśni i ułoży. :)
|
Odp: Simsowe historyjki Julii11
Wszyscy chcą się opiekować Jackiem. Niech da Bryce'owi się zająć. Albo jeszcze jeden dzieciak.
|
Odp: Simsowe historyjki Julii11
Dobra,nudzi mi się,więc daję taki zdjęciowy odcinek z serii namber III. :3 Rodzina Savage,seria III,odc.2 Od tamtego momentu dziewczyna straciła kompletny kontakt z jej byłym mężem oraz synem. "A niech tam,pożałuje idiota jeden" - pomyślała. Przejrzała się w lustrze. Jej czekoladowa karnacja zniknęła,pojawiła się blada cera. Na jej twarz opadały szatynowe kosmyki (sorry za błędzika :c). Pomyślała,że coś jej się przyda. A mianowicie - nowy wygląd. Jak wąż,zrzuci swoją starą skórę i będzie mieć nową. Umówienie się u stylisty i fryzjera,plus spa i relaks to był jej świetny początek nowego życia. Co najgorsza,nie miała ochoty mieszkać w Appaloosa Plains. Szczęście trafiło,iż zadzwoniła jej stara kumpela z Liceum - Konstancja Shelley. Jedyne,co wie,że mieszka w Riverview,nieraz ją odwiedzała. Jej telefon sprawił,że to zmiana otoczenia. A mianowicie mowa mi o to,że Julka wprowadzi się do znajomej ! ***** Jadąc ponad 7 godzin taksówką do Riverview,Julka spogląda,co się dzieje za oknem. Zanudzając się na śmierć spoglądanie w krajobrazy,zamrużyła oczy. Obudził ją ciepły głos taksówkarza. - Pobudka,już jesteśmy w Riverview. - Już ? - nieogarnięta obudziła się. - Pomogę pani wziąć walizki. - Nie nie nie,nie trzeba,poradzę sobie. Dziękuję za podwóz. - uśmiechnęła się,po czym wzięła torby i zapłaciła taksówkarzowi. Chodząc po Riverview szukała domu Konstancji (lol,jakie imię >D). Co najgorsza,zapomniała jej adresu. Zmęczona targaniem toreb,odstawiła je przy jakimś domu i przeszła się kawałek. Ujrzała znajomą jej sylwetkę,to była Konstancja. - No hej Julka,jakże miło cię widzieć.- powiedziała,podając rękę szatynce. - Cześć,mi też jest miło. - Zamiast tak stać,to może wejdziemy do środka ? - Tak tak tak,wejdźmy. - dziewczyna czuła się zagubiona w nowym mieście. Miejmy nadzieję,że szybko się zaaklimatyzuje. c; |
Odp: Simsowe historyjki Julii11
Znowu nie ma dedykacji dla mnie! :(( Julka tak po prostu oddała dziecko :| :O Trochę dziwne, ale ok :3 Konstancja xD Julka to slicznotaaa <3333 Czekam na wiencejjj bjbbbb
|
Odp: Simsowe historyjki Julii11
Paula,no wesz ty,sprawen z dedykacjen do odcinkien to na mojen tablicen :c
Ty mi wesz tesz na JULKĘ nie zfiniaj,bo to B..nie powiem tego imienia :D jej zabrał. :(( |
Odp: Simsowe historyjki Julii11
to cza było mu z pięści!
|
Odp: Simsowe historyjki Julii11
Bardzo ciekawa historia . Szkoda że straciła męża i syna . No ale przeprowadzka do nowego miejsca to dobry pomysł ;).
|
Odp: Simsowe historyjki Julii11
Myślałem, że masz jedno OJSG. Dobrze, że na profil zajrzałem.
Też się dziwię, że Julka (Juuuulllkkkaaa) tak po prostu odpuściła z małym dzikuskiem. Jak jej były zabiera to szybko się szpilki ubiera i w krocze! Julka bardzo się zmieniła. Na lepsze oczywiście :D Przeprowadzka do nowego otoczenia chyba dobrze jej zrobi. Czekam na next |
Dzięki za komentarze ! :)
Savage'owie zostali prze ze mnie bardzo zaniedbani, z powodów Herbowego lenistwa, nauki i brakiem posłuszeństwa ze strony Imgura. :x Tak więc zdradzę, iż od momentu niewstawiania dalszej części odłamu Dzikusów grałam sobie, tak, Herba miała czas pograć ! xd No way, nie jestem takim kujonem. (moja średnia 4.1 dobrze o tym mówi :3) Tak więc postanowiłam, iż z tęsknoty i miłości do pisania, a z resztą będzie już więcej czasu, wezmę się za odkurzenie tego zapajęczonego tematu o kochanych Dzikusach ! <33 Tylko tu was zaskoczę tym, że Julka już dawno nie żyje[*] i będą już przedstawiane losy chyba 8 pokolenia, tak, 8-go xDDDDDDD Tak więc, zanim wrócimy do aktualnego pokolenia, opiszę wam wszystko, co się działo. Jak Dzikusom się żyło ? Julka wiadomo, po stracie pierworodnego syna i męża postanowiła odmienić się. Konstancja była jej wierną przyjaciółką (BFF xd) i w końcu kazała jej ruszyć dupsko z pokoju, odstawić romansidła i znaleźć sobie miłość taką, jak główne bohaterki bestsellerów z wątkami miłosnymi. W jednym z klubów poznała jakże mraśnego pana Roberta Moore (ukłony w stronę Myrtka :d) i jak w "Romeo i Julia" Szekspira, miłość od pierwszego wejrzenia. Nie, nie tragiczna, zakończona śmiercią. Po niecałych dwóch tygodniach związku Rob uklęknął i poprosił o rękę. Później wiadomo, ślub, noc poślubna, gdzie owocem ich miłości były trojaczki - Patrick, Leia i Nathalie. Czas biegł i biegł, aż państwo Moore stali się dorosłymi i dopadł ich kryzys wieku średniego, zaś dzieciaki stały się nastolatkami, i postanowiłam, iż kobietki pójdą do akademika artystycznego, a Patrick do sportowego. A jeszcze przed wyjazdem był pożar, i Patrick spłonął, bo się nieco zbugował -.- Żałoba trwała, ale było, minęło, zaś Roba wzięło, by jeszcze Julkę do łóżka zaciągnąć (ach, jaki on romantyczny <3) i tak o urodziła się Shaak Ti. Shaak była mądrym dzieckiem, więc nauka i wszystko to było w jednym paluszku. (jak to nasza pani wychowawczyni mówi - nauka ma być w małym paluszku ! xd) Leia i Nathalie wróciły, Rob i Julka zestarzali się, a Shaak pojechała po starszych siostrach też do akademika artystycznego. I sielanka się toczyła, Leia, Nathalie, Shaak Ti znalazły sobie partnerów, jakby założyciele rodu Savage-Moore zmarli. (szczerze przyznam, iż płakałam chyba z dobre 2 godziny :c) Z całej trójki dziewczyn była 5-tka dzieci. (Leia i Shaak Ti urodziły bliźnięta, a Nathalie jednego malca) A potem leciało tak te życie, że doszło do tego ósmego pokolenia ! Urodziły mi się bliźniaczki, które nazwałam ku pamięci prapraprapraprapraprapra babci i prapraprapra babci - Julia i Nathalie, because były to moje ulubione simki. <3 Mieszkają aktualnie w Bridgeport, i Nathalie ma córkę Lemon Lander (ukłony tym razem w stronę Kicaj), owoc miłości z jakimś wampirem. A Julia ma adoptowanego syna, którego też nazwała ku pamięci praprapraprapra dziadka - Patricka. I tak, pewnie znowu pomyślicie, że powtórka Julki, no ale jakby tu Julii Savage nie kochać ? Owszem, ta Julka nie ma nazwiska Savage, a chyba bodajże Moore lub Lander. I don't know. No i tak, całkiem się tu rozpisałam, a żeby wasza ciekawość była większa, daję zdjęcie bliźniaczek - Julii i Nathalie. xd I trzymajcie się cieplutko, odcinek będzie w Wielki Czwartek, lub Piątek. <3 http://i.imgur.com/K4SZpAo.jpg?1?1189 SPC - Dzikusów, jak już, Dzikusów. xd A Dzikusiów też jest niezłe, hah :D Mi też było szkoda Julki, no ale życie. ;-; Jak będziesz chciał, zrobię drzewko genealogiczne xd |
O strasznie mnie zaciekawiłaś ;)
Już się nie mogę doczekać któregoś tam pokolenia dzikusiów. Pogubiłem się w nich (xD) :( Ale szkoda, że już nie będzie Juli ;.; Jednego z pierwszych dzikusiów ;.; Czekam na next edit: Bardzo chcę. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 04:42. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023