Re: Belle Rose
 

To nie moze byc ostatni odcinek! Maleńkie buciki? Czy tylko ja nie rozumiem o co chodzi? Kolejna ciąża Mei?

Odp: Belle Rose
 

ja niedawno zaczęłam czytać to FS, było genialne. nie no ty nie możesz tego tak po prostu zakończyć.. zżera mnie ciekawość. no i fakt nigdy bym się nie spodziewała takiego zakończenia. ja chcę drugą serię. co będzie dalej? o co chodzi z tymi bucikami? :O czy Marco odnajdzie Mei? gdzie zniknął Chris razem z Mei? tyle pytań, a brak odpowiedzi. :(

Odp: Belle Rose
 

Niemożliwe, że jest to ostatni odcinek... :( Będę tęsknić za Marco, Colinem i resztą - nawet za tym czekaniem na kolejny odcinek! :D Mam wielką nadzieję, że kiedyś zrobisz drugą serię i wyjaśnisz, o co chodzi z tymi bucikami, bo ja nie rozumiem zakończenia... A byłam taka pewna, że Marco i Mei będą razem i będzie szczęśliwe zakończenie... JESTEM ZAWIEDZIONA :( :(
Najlepsze FS, jakie kiedykolwiek czytałam. Pamiętam, jak jednej nocy siedziałam parę godzin i czytałam wszystko od początku, a potem czekałam na kolejny odcinek... Genialne :)

e: zapomniałabym! Coś Ty zrobiła z fryzurą Colina? :( :( W tamtej był taki sexy <3 :D Hahah :D TEAM COLIN 4EVER!

Odp: Belle Rose
 

O mój Boże tyle czasu czekałam na ten odcinek az w koncu sie doczekalam .Mam nadzieje , ze bedzie druga seria. Zastanawiam się o co chodzi z maleńkimi bucikami . Tak jak Trykuu snuję teorię ze Li jest w ciąży. Troche smutno ze Juri zginął .Baaardzo lubie to FS i czekam na szczesliwą wiadomość o rozpoczęciu drugiej serii.Ps mam nadzieje ze Marco odnajdzie Li

Odp: Belle Rose
 

Mogłabym Ci powytykać trochę błędów, ale najpierw muszę zrobić coś innego... a mianowicie: Nienawidzę Cię! Za zabicie Juriego! Moja simka "owdowiała" i pewnie znów pójdzie w cug. A miała się ustatkować i miało być tak pięknie...
A wracając do BR... Aż się wierzyć nie chce, że to już koniec... Genialne zakończenie, genialne zdjęcia... Co chcesz jeszcze usłyszeć? Że Cię kocham? Nie, tego nie usłyszysz (ani nie przeczytasz). Nienawidzę Cię za Juriego!
Całe szczęście, że tleniona gnida zdechła. Przynajmniej o jednego robaka mniej. Chrisowi... Może lepiej nie będę pisać co bym zrobiła z tą szują...
Ciekawa jestem, czy powrócisz kiedyś z kontynuacją i co by mogło się w niej znaleźć. Jedno wiemy: Mei jest w ciąży. Choć nie wiadomo, czy ją donosi po takich przeżyciach.
Co Alia ma na głowie :O? I oszpeciłaś Colina tą fryzurą...
A Juriego sobie zapamiętam! W sumie mogłam przestać czytać po tym, jak go uśmierciłaś...
Komentarz krótki, bo jestem zła.
Dach nareperowany? Szykuj się na desant! To będzie wydarzenie roku! Ba! Stulecia! Twoi sąsiedzi nigdy tego nie zapomną. Reszta miasta zresztą też nie.

Odp: Belle Rose
 

Jak to koniec? Czyli nie dowiemy się, co było potem?

Ja bym to skończył tak: Chris wysadza cały ten magazyn, zabijając siebie, Marco i Mei, a Alia i Colin zakładają rodzinę i opiekują się Amour :D

Dwie rzeczy mam Ci do zarzucenia:
Zbyt gwałtownie przerwałaś akcję :< W tym konkretnym przypadku wolałbym, żeby nie było niedomówień :P
I nie 'tą', tylko 'tę'! Przez dwa i pół roku się nie nauczyłaś xD

Komentarz krótki, bo co tu jeszcze napisać? Jedna z lepszych historii, jakie miałem okazję czytać dobiegła końca. Mam nadzieję, że nie każesz nam długo czekać na niespodziankę [jasne xD]

Odp: Belle Rose
 

Odpowiem krótko na wasze zapytania dotyczące bucików: TAK Mei jest w ciąży, a Chris zniknął razem z nią.

Jest pewna niewyjaśniona sprawa, ale jak widzę, Libby pod wpływem nerwów nawet jej nie zauważyła.
Nie mogłam zostawić przy życiu wszystkich, to by było za piękne. A bynajmniej nie chciałam, żeby na takie wyglądało.

Zanim ktoś mi napisze kolejny komentarz w stylu "coś Ty mu/jej zrobiła z włosami" to chciałam tylko powiedzieć, że lata w FS leciały, a ludzie się zmieniają. Jeśli dojdzie do kontynuacji, to na pewno zauważycie zmianę w Colinie i Alii, jakie nie powiem, ale na pewno będą. Chciałam zmianą włosów, podkreślić zmianę ich osobowości :)
Zresztą to chyba widać, że Alia nie wygląda już jak laleczka w różu...

Jeśli o Juriego chodzi, to sprawa nie jest taka jasna, w sumie nikt póki co tego nie zauważył, ale wam powiem. A przynajmniej naprowadzę. Jego ciała nie było kiedy przyjechała karetka i policja, a wcześniej, zanim chłopak skonał, Lambert zadzwonił na pogotowie mówiąc, że są dwa trupy, potem się wykręcił. Nikt z was nie uważa, że coś tu jest nie tak? :P

Sporo kwestii nie wyjaśniłam, także jeśli chcecie coś wiedzieć, to pytajcie. Na co będę mogła (a co nie wykorzystam w przyszłości), to odpowiem.

I tak nawiasem mówiąc, na początku tą deskę miał "w prezencie" dostać Colin. Teraz już mogę wam powiedzieć. Po waszych błaganiach, jednak mu odpuściłam. Ale od razu mówię, że to nie znaczy, że nie zrobię mu czegoś w kontynuacji :P No ale do tego daleka droga ;)

@Chrupku, pomysł z magazynem dobry, kiedyś go wykorzystam w jakimś celu :D
a z "tę" i "tą" to chyba nigdy mi się do łba nie wbije xD


I na niespodziankę nie będziecie musieli długo czekać, ale chciałabym żeby pojawiło się tu kilka komentarzy ;)

Odp: Belle Rose
 

Wiesz, rudzielcu, ja zwróciłem na to uwagę. I pomyślałem, że Max powiedział o dwóch trupach, bo chciał popełnić samobójstwo xD Ale teraz nie wiem :D

I jeszcze raz powtarzam. Zabij wszystkich, jesli chcesz, ale Alia i Colin są nietykalni, chyba, że życie Ci niemiłe :PP

Odp: Belle Rose
 

ŻE COOO? Deskę miał dostać Colin? Jeny, jak ja Ci dziękuję, że tego nie zrobiłaś! :D Moje ciacho <33333333 Mógłby zostać moim mężem :D
Mei w ciąży? Jakie niespodzianki, oooo! :D
Pragnę drugiej serii. Now. :D
Oczywiście zgadzam się z chrupkiem, Alia i Colin są nietykalni! SZCZEGÓLNIE ten drugi! Jakby to on dzisiaj umarł, znienawidziłabym Cię i wpadła do domu z groźnymi narzędziami :D

Odp: Belle Rose
 

W kontynuacji, przygotowałam już Colinowi i Alii coś specjalnego. Zobaczymy czy będziecie ich tak kiedyś bronić ;)

Chrupciu, czyli mówisz, że teraz już nie wiesz o co chodziło Maxowi? :D
No i w sumie dobrze, bo właśnie o to mi chodziło :P
Dobra, już więcej Wam nie mącę, czekam na jeszcze kilka komentarzy i jedziemy z niespodzianką ;)