TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   The Sims Fotostory (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=42)
-   -   "Namiastka życia" (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=43415)

Karcia028 25.10.2008 11:07

Odp: "Namiastka życia"
 
Fajny odcinek robi się ciekawie

Adamsims 25.10.2008 14:58

Odp: "Namiastka życia"
 
Bardzo podoba mi się. Jej mama ma duże szczęście że miała 6 promili i żyła. Ile planujesz zrobić odcinków? 9/10

Kliii 25.10.2008 16:21

Odp: "Namiastka życia"
 
Fs jest już skończone i ma 22 odcinki :)

Perejro 25.10.2008 17:59

Odp: "Namiastka życia"
 
Dawaj następny, bardzo mi się podoba. 10/10.

Fiorella 25.10.2008 22:23

Odp: "Namiastka życia"
 
Robi sie ciekawie, nie powiem, ale widać, że masz tendencje do tworzenia dramatu. Chciałabym aby kiedyś w Twoim fotostory akcja wynikało z czegos innego niz tylko smutnych wydarzeń. Potrafisz pisać masz wiele pomysłów, myślę, że sprostasz temu zadaniu. Oczywiście mimo to odcinek mi się bardzo podobał i to jest jedno z lepszych fotostory na tym forum.
ocena: 9/10

Liv 28.10.2008 17:33

Odp: "Namiastka życia"
 
Nie chce mi się wierzyć, że miała 6 promili- to jest aż niemożliwe.
Co do reszty odcinka: gonisz. Odcinek czytała może... 2 minuty? Przeczytam jedno zdanie opisujące wydarzenie z jednego dnia, a zaraz po tym następne, opisujące kolejny dzień.
Zlikwiduj to wrażenie.
I staraj się urozmaicać FS. Może spróbowałabyś z opisami, albo wprowadziła większą ilość dialogów?
Akcję prowadzisz całkiem fajnie, ale staraj się podnosić poprzeczkę wyżej.
8,5/10

Kliii 01.11.2008 09:44

Odp: "Namiastka życia"
 
Namiastka życia
Odcinek 16

Znów przebyłam odcinek dom-szpital. Był wietrzny poranek. Padał deszcz. Nie zwracałam na to uwagi, liczyło się tylko to, żeby zobaczyć mamę. Powieki same mi się zamykały, pewnie domagały się odpoczynku po nieprzespanej nocy. W budynku od razu skierowałam się w stronę lekarza prowadzącego. Zapytałam o stan mamy. Powiedział, że już się obudziła i lada dzień będzie mogła wracać do domu. Dowiedziałam się też, że mama po wypiciu alkoholu włożyła mentosy do coli i wypiła to. Miała szczęście, że nie pękł jej żołądek, przedtem wzięła Aviomarin i nie było jej niedobrze. Weszłam do sali. Mama ze smutna miną leżała w piżamie na łóżku.
- Cześć mamo
- Witaj, skarbie. Jak tam…

http://images42.fotosik.pl/25/349d350a06db1c8e.jpg

Przerwał jej dzwonek mojej komórki. Odebrałam. Po chwili schowałam komórkę do kieszeni i dławiąc płacz wyszeptałam:
- Tata nie żyje.
- Jak to? – mamie zaczął trząść się podbródek.
- Dzwonił dawny kolega taty. Ojciec zatrzymał się u niego na noc. Rano znaleziono go w łóżku martwego. Nałykał się proszków nasennych.
- Kochanie, muszę się pozbierać…zostań, proszę. Ja tylko się uspokoję i powiem ci coś ważnego. Bardzo ważnego.
- Ok.
Mama wzięła kartkę, długopis i poszła do łazienki. Nie zwróciłam uwagi na te dziwne przybory. Poczekałam w sali…czekałam, czekałam… Słyszałam tylko dźwięk prysznica. W końcu po około trzech kwadransach nie wytrzymałam i weszłam do łazienki. Po około sekundzie wyskoczyłam stamtąd jak oparzona i zawołałam pielęgniarkę. Nigdy nie zapomnę tego widoku: mama leżąca na kafelkowej podłodze z nożyczkami do paznokci w ręku. Wokół niej wszystko było we krwi. Z jej nadgarstka nadal strumieniem ciekła krew. Mama nie żyła. Obok niej leżał bardzo zakrwawiony, lecz z widocznymi literami, list. Wzięłam go i schowałam do kieszeni, która natychmiast stała się czerwona. Wybiegłam ze szpitala.

http://images48.fotosik.pl/25/203e3feca3e446cd.jpg

Chyba nie wzięłam na serio śmierci mamy ani taty. Myślałam, że to tylko film i że zaraz się obudzę. Niestety, nie udało się. Weszłam do taksówki. Kierowcą była dziwnie wyglądająca murzynka. Nie zwróciłam na to uwagi.

http://images36.fotosik.pl/25/e230135ef6a5b76d.jpg

Cierpliwie czekałam, aż dowiezie mnie do domu. Jednak po dłuższej chwili zauważyłam, że nie jedziemy w tym kierunku. Zwróciłam jej uwagę, a ona coś odburknęła i pojechała dalej. Zatrzymała się w ciemnym, przerażającym lesie. Wysiadła z wozu i mi kazała zrobić to samo. Posłuchałam jej, wolałam wyjść sama niż gdyby miała mnie wyciągać. Zza drzew wyszły jeszcze 3 postacie: Monika, Dawid i jakiś mięśniak

http://images27.fotosik.pl/289/ac5190dc7deacb7a.jpg

Nie mieli masek, ale za to w rękach sztylety. Widać było, że nie interesuje ich nic innego niż moja śmierć. Murzynka odjechała z piskiem opon. Wtedy Dawid przeszukał mnie. Zabrał mi komórkę. Potem razem z mięśniakiem rzucili się na mnie. Ręce i nogi piekły mnie niemiłosiernie. Wtedy Monika wyjęła z mojej kieszeni list i podarła go w kawałki wielkości orzeszka ziemnego. Nigdy nie dowiem się prawdy…nigdy... Wściekłość mnie przepełniła… Nie dowiem się, co chciała powiedzieć mi matka tylko i wyłącznie przez tą zołzę??? Niedoczekanie!

niepokorna 01.11.2008 09:54

Odp: "Namiastka życia"
 
Łoł, łoł!
Dziewczyno przystopuj :P
2 śmierci w jednym odcinku?
Co do treści.
Prosty język , są małe błędy składniowe.
Po 6 promilach mało kto przeżyje, wiesz?
Czytam to od początku, tylko nie chciało mi się komentować
Dam Ci 9/10

justinea4 01.11.2008 10:17

Odp: "Namiastka życia"
 
Genialny odcinek !!! Kiedy następny?

Panna Lawenda 01.11.2008 19:38

Odp: "Namiastka życia"
 
Ty!!! Jak zaraz nie dasz kolejnego to będziesz mieć ze mną doczynienia!
Ja bym chyba tą Monikę zabiła XD

10/10


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 04:14.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023