TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   The Sims 2: Uwagi na temat gry (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=17)
-   -   Nielubiana aspiracja życiowa (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=55095)

Aperlaxive 08.06.2015 21:49

Odp: Nielubiana aspiracja życiowa
 
Ja przywiązuję wielką wagę do osobowości simów. Przekładam ją na prawdziwe życie. Dlatego aspiracja jest dla mnie bardzo ważna.

Także najmniej lubię pogoń za bogactwem.
Nic tylko kasa i kasa. W większości moje simy i tak są bogate, nie mam jakiś biedaków, ale jeśli zdobywanie simoleonów staje się ich całym życiem to tak kiepsko.
Za romansami też nie przepadam, ale grając tą aspiracją jest zabawnie :D
Dlatego w każdym mieście mam taką jedną łamaczkę/łamacza serc.

Liv 14.06.2015 15:46

Odp: Nielubiana aspiracja życiowa
 
Nigdy nie dałam żadnemu simowi tej "serowej"aspiracji. Rzadko kiedy dostają też pragnienie zdobywania wiedzy (przeciętnemu simowi nie jest ona potrzebna) i poszukiwania przyjemności (bo trzeba często wychodzić z domu simem :|).

Moi faworyci to pogoń za bogactwem, pragnienie popularności i stworzenia rodziny ;) Romansowanie jest pośrodku ;)

Hebe 14.06.2015 17:52

Odp: Nielubiana aspiracja życiowa
 
Nie przepadam za pragnieniem popularności - simowie ciągle chcą poznawać kogoś nowego, spotykać się ze znajomymi, itp. Na dłuższą metę jest to męczące i zżera dużo simowego czasu, a mi nigdy nie chce się wysyłać moich simów na parcele publiczne. Pragnienie przyjemności też do mnie nie przemawia, ciągle muszę coś dokupować i w końcu kończy mi się kasa i miejsce w domu.

Jeśli chodzi o pragnienie romansowania - raczej unikam tej aspiracji u "normalnych" simów, bo jest równie męczące jak pragnienie popularności, ale zawsze w moim otoczeniu mam takiego kasanowę, który rozkochuje w sobie pół miasta.

Laselight 22.06.2015 17:38

Odp: Nielubiana aspiracja życiowa
 
Nie lubię tej z przyjemnością, bo zadania mi się wydają takie same, mało punktowane.
Nie przepadam też za stworzeniem rodziny - nie mam zapału do robienia większych rodzin i przeszkadza mi pojawiające się całym czas "mieć niemowlę".

Piwusia 24.06.2015 12:43

Odp: Nielubiana aspiracja życiowa
 
Na chwilę obecną najmniej lubiane przeze mnie aspiracje to pragnienie romansowania, poszukiwanie przyjemności i apetyt na smażony ser. Pozostałe aspiracje lubię mniej więcej w takim samym stopniu - może rzadziej teraz wybieram pragnienie stworzenia rodziny, ale poza tym nie ma to dla mnie aż takiego znaczenia.

Madame Marmolini 12.09.2015 21:34

Odp: Nielubiana aspiracja życiowa
 
Wydaje mi się, że romansowanie jest jedną z najmniej lubianych aspiracji. Też tego nie lubię. Ciągle randki, zdrady, flirty... Strasznie to dla mnie nużące.

miłośniczka zwierząt 13.09.2015 15:57

Odp: Nielubiana aspiracja życiowa
 
Ja właśnie najmniej lubię tą apetyt na smażony ser jest głupia i wgl moim zdaniem nie przydatna do niczego.

Księżniczka Mordoru 11.12.2015 20:25

Odp: Nielubiana aspiracja życiowa
 
Ewidentnie "Apetyt na smażony ser" - jeśli którykolwiek mój Sim ma takową aspirację, to jest to naprawdę wyjątek! Co do innych nie mam takiej antypatii - co prawda jedne lubię bardziej, drugie mniej - jednak "jestem z nimi zaprzyjaźniona" (aczkolwiek nie da się ukryć, że jest ich zbyt mało...).

TheSimsManiak 02.06.2016 11:36

Odp: Nielubiana aspiracja życiowa
 
Może mam gust inny niż wszyscy, bo mam wielką słabość do poszukiwania przyjemności! Lubię wychodzić na miasto z moim simem ze względu na brak mojego przyzwyczajenia do Nocnego Życia. Po za tym lubię robić swoje prywatne photo story i takie małe wypady ładnie się prezentują :D Z drugiej strony denerwuje mnie bardzo pragnienie życiowe ''50 wymarzonych randek'' które mam prawie zawsze. Z niewiadomej przyczyny lubię też apetyt na smażony ser :D To taka łatwa aspiracja jak na tą ''drugą'' aspirację.

Aaa, zapomniałam że tu chodzi o nielubiane pragnienia. No to szczerze nienawidzę pragnienia romansowania, bo sim ciągle chce nowych miłości a ''bara bara z 10 simami'' to nie dla mnie, chociaż pamiętam ciągle tego wybieranie. Tak samo jest z tym nieszczęsnym pragnieniem popularności, bo wyrywam sobie włosy za każdym razem kiedy praca wymaga 4 więcej znajomych a dwie osoby dzwonią mi na telefon z typowymi ''hej, porwali cię kosmici?'' ''wypadniemy kiedyś na miasto?''
Nauka nie jest zła, chociaż nigdy bym jej normalnemu, zdrowemu simowi nie dała. Kasa i rodzina są w porządku.

Collina 04.06.2016 10:36

Odp: Nielubiana aspiracja życiowa
 
Ciężko mi jednoznacznie określić której aspiracji nie lubię bądź mnie denerwuje. Każda ma w sobie coś ciekawego co urozmaica grę lub nie mają tego inne aspiracje.
Bardziej mnie denerwują dziwne sytuacje z pragnieniami, ostatnio gram długo simką z pragnieniem romansowania, która ma już ponad 20 kochanek i pewnego dnia zapragnęła się jednej oświadczyć. Był to dla mnie spory szok - czyżby w końcu Karolina do której wszyscy wzdychają postanowiła się ustatkować? Spełniłam jej marzenie i nagle się okazało, że wspomnienie o oświadczynach ma negatywne. Kompletnie nie rozumiem tej sytuacji.
Najrzadziej wybieram chyba właśnie poszukiwanie przyjemności lub pogoń za bogactwem. Choć pogoń nie jest taka zła, prędzej czy później większość moich rodzin staje się bogata i nie ma co z kasą robić a tak to można coś kupić simowi i zyskamy punkty aspiracji.
Ale powiem, że brakuje mi takiej pośredniej apiracji, która ma część z tej rodzinnej i części z innych - czasem robię nieśmiałe i ciche simy z których bym chciała właśnie zrobić osobę tego typu, ale kompletnie mi się nie widzi zakładanie im rodziny.
A smażony ser nie jest zły, ale na dłuższą metę mogą drażnić mało wymagające pragnienia i dziwne obawy.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 19:57.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023