![]() |
Odp: Losy rodziny River
http://i.imgur.com/dliKqZpl.jpg "O jesu, jesu. Połamię paznokietki!" (Przepraszam nie mogłam się powstrzymać.) Kocham miny simów! Ehem, zaczynam się bać o Paulę... Pera <3 Śliczna... Spodobało mi się drugie zdjęcie z próby wsiadania, ale spojrzenie Ethana pobiło wszystko! Pozdrawiam. |
Odp: Losy rodziny River
Cytat:
Cytat:
Zapraszam na kolejny odcinek<3 Michael bardzo przykładał się do nauki jazdy konnej. Czasem jednak coś mu nie wychodziło... :P http://i.imgur.com/VQhnfy2l.jpg "Co ja zrobiłem?" http://i.imgur.com/XX1tu7Cl.jpg Stopniowo zaprzyjaźniał się ze swoją klaczką Perą. http://i.imgur.com/XYFb2oOl.jpg Poziomka natomiast miała właśnie nawał pracy z telegramami. http://i.imgur.com/iTFzrEQl.jpg Wykonuje właśnie jeden dla (nieco zmienionego) nastoletniego Jake'a :) http://i.imgur.com/H10s75fl.jpg Następny był dla nowej miastowej (choć nie tak nowej w opowiadaniu) Jane Forbes. http://i.imgur.com/WbnfaShl.jpg Tym razem chyba coś poszło nie tak... http://i.imgur.com/eRIRbUjl.jpg Michael szedł akurat chodnikiem i zauważył dziewczynę, dla której Poziomka wykonywała telegram, a która wyglądała mu bardzo znajomo... Serce zabiło mu mocniej. http://i.imgur.com/q8rRtbxl.jpg To Jane! Tak, ta Jane, z którą Michael był przez jakiś czas. Musieli się niestety rozstać, gdyż cała rodzina Michaela przeprowadzała się do innego miasta, a Jane nie mogła jechać z nimi... Dzwonili do siebie, pisali listy, ale po pewnym czasie kontakt się urwał. Michael później dostał jedynie krótką wiadomość od niej "Poznałam kogoś. Przepraszam". Nie mieli kontaktu ze sobą przez kilka lat. I nagle Michael spotyka ją w swoim mieście... "Jak Ty się tutaj znalazłaś?" http://i.imgur.com/NJuTFW4l.jpg "Przyjechałam na studia" "Naprawdę? To fantastycznie! To znaczy... Pewnie przyjechałaś razem ze swoim facetem, prawda?" "Nie... Nie wyszło nam..." Nastała niezręczna cisza. Oboje znów byli wolni, mieszkali w tym samym mieście. http://i.imgur.com/sAaVsDOl.jpg Zaczęli wspominać stare czasy. http://i.imgur.com/ZXaKfICl.jpg Takie tam widoczki :P http://i.imgur.com/pCAX8hKl.jpg Michael zabrał Jane na drinka. Czuli, że muszą nadrobić stracony czas. http://i.imgur.com/AFGGR8Ol.jpg "Więc zostajesz tu na czas studiów, a potem wracasz? Czy jak? Dlaczego nie dałaś znać, że przyjeżdżasz?" - Michael miał milion pytań. "Jeszcze nie wiem, co zrobię, gdy skończę studia. Nie odezwałam się, bo... Nie wiedziałam, czy tego chcesz. Nie chciałam wpieprzać Ci się w życie, rozumiesz... Miałeś pełne prawo poznać kogoś nowego" - tłumaczyła Jane. "Poznałem wiele dziewczyn. Ale wszystkie są przeszłością" http://i.imgur.com/ZyKWFPBl.jpg Po drinku i rozmowie, zatańczyli sobie :P Ten wzrok barmana :D http://i.imgur.com/AWG8QKxl.jpg Po chwili zrobiło się nieco romantyczniej... http://i.imgur.com/TGOWGwql.jpg http://i.imgur.com/1kBJKKvl.jpg Później jeszcze zjedli razem kolację. http://i.imgur.com/AJkTFqyl.jpg Gdy Michael wrócił do domu, jego tata Vincent grzebał przy swojej wielkiej maszynie i... nastąpił dziwny wybuch. http://i.imgur.com/SYk9Jk9l.jpg Wszyscy, którzy znajdowali się w pobliżu, padli nieprzytomni na ziemię. http://i.imgur.com/Y0tH3eal.jpg http://i.imgur.com/mNtt27Ql.jpg http://i.imgur.com/5eun4sjl.jpg Na szczęście nic poważnego się nie stało. Ale Vincent postanowił obchodzić się z maszyną ostrożniej. Rankiem, do klaczki Pery zawitały dzikie konie :D http://i.imgur.com/XdA1Fqnl.jpg Michael pracował w szpitalu i tego dnia miał serię szczepień. "Wujku Damonie, bądź twardy" :D http://i.imgur.com/18PHy3Fl.jpg Vincent stwierdził, że zakupi maszynę do botów. Od razu go zafascynowała. http://i.imgur.com/iTTtuM2l.jpg Chociaż czasem wydawała dziwne, groźne dźwięki :D http://i.imgur.com/2OfCbhRl.jpg Jakiś czas później, Michael znów umówił się z Jane. http://i.imgur.com/yWHvV0Ql.jpg Mieli zamiar pójść na karaoke, ale najpierw weszli do budki zrobić sobie kilka zdjęć ;) http://i.imgur.com/OI1z7Dwl.jpg No to śpiewamy! http://i.imgur.com/CSVt3hOl.jpg Szło im średnio, ale mieli przy tym duży ubaw. http://i.imgur.com/hYTglFkl.jpg W tym samym barze byli także Mia i zombie-Shayne :P Wychodzili czasem razem, by zachować pozory, że wszystko miedzy nimi okej... http://i.imgur.com/d0HxgMPl.jpg Mia bardzo cierpiała. Jednocześnie nienawidziła i kochała swojego męża. Nie wiedziała, co ma zrobić, wstydziła się poprosić o pomoc, a te całe przedstawienia doprowadzały ją do szału. http://i.imgur.com/60S88HMl.jpg Tymczasem Michael nie mógł się opanować i po piosence pocałował Jane. Cały czas ją kochał. http://i.imgur.com/clkzQUgl.jpg Jej uczucia chyba także jeszcze nie wygasły :P http://i.imgur.com/UxLR0Mtl.jpg A tu już w domu Michael w wannie, na której stoi sobie gnom-muzyk xd http://i.imgur.com/Y4bNHc5l.jpg Jak już można było wcześniej zauważyć, Vincent zmienił nieco uczesanie. http://i.imgur.com/UryZhWnl.jpg Katherine również ^^ http://i.imgur.com/FqqITtAl.jpg Michael dzień w dzień dba o swoją klaczkę. http://i.imgur.com/YdrnM5ql.jpg Poziomka wybrała się na występy piosenkarzy, by podpatrzeć jak inni występują na scenie i jak radzą sobie ze śpiewem. Ten chłopak chyba robi to całkiem dobrze :D http://i.imgur.com/tquBv0ml.jpg Przywitała się z właścicielką tego miejsca, chwilę porozmawiała i chciała zaprezentować jej swój występ... http://i.imgur.com/3G7JUQtl.jpg ...niestety właścicielka ją olała xd http://i.imgur.com/L7wBbVMl.jpg Vincent zbudował w końcu swojego pierwszego bota! http://i.imgur.com/1cCE3Tml.jpg Słitfocie Michaela z babcią :D http://i.imgur.com/s8XzX1Fl.jpg I kolejna randka z Jane :) http://i.imgur.com/KXxxOSOl.jpg Bot ściga się z Poziomką :D http://i.imgur.com/ZRlg8aml.jpg Michael miał kolejną serię szczepień. http://i.imgur.com/gtszHbal.jpg Najpierw kuzyn Elijah... http://i.imgur.com/VHqfFVAl.jpg A potem brat Peter :D http://i.imgur.com/zIqTKDZl.jpg Wieczorem spotkali się u Elijah'a. Michael zabawia Bena :D http://i.imgur.com/JF8L2Gwl.jpg "Ja osobiście naprawdę uwielbiam gotować!" - rozmawiał Vincent z teściem ^^ http://i.imgur.com/xZFeWDhl.jpg Zobaczmy co słychać u Petera i Stacy. Właśnie mają swoją noc... przedślubną :D http://i.imgur.com/lTYJsAql.jpg Po tylu latach związku, wzlotach i upadkach, w końcu nadszedł czas na ich ślub :D ! http://i.imgur.com/dpSZCrGl.jpg Goście powoli się zbierają, a Peter ze Stacy omawiają szczegóły ceremonii i wesela. http://i.imgur.com/rj8pIYol.jpg No to chyba już czas na wymianę obrączkami i sakramentalne "tak" :D http://i.imgur.com/jnowOhAl.jpg http://i.imgur.com/1fefrxNl.jpg Niektórzy nie mogą opanować łez wzruszenia :D http://i.imgur.com/ovepdoNl.jpg http://i.imgur.com/IOYDPfyl.jpg http://i.imgur.com/S61uhanl.jpg http://i.imgur.com/N2zbpM3l.jpg Jesteście mężem i żoną! :D http://i.imgur.com/Jqxx3rNl.jpg Tacy szczęśliwi :P http://i.imgur.com/6auPZ1cl.jpg Te emocje gości... http://i.imgur.com/jZyqFC3l.jpg Dumny brat :D http://i.imgur.com/PCfgDkIl.jpg Pora na wesele! http://i.imgur.com/keZtahYl.jpg http://i.imgur.com/PdsaQWnl.jpg Taniec pary młodej. http://i.imgur.com/T00E0M8l.jpg http://i.imgur.com/AWI5x0xl.jpg A ten znowu wyciągnął instrument z kieszeni i gra xD http://i.imgur.com/LcGyicol.jpg Rozmowy z teściem. http://i.imgur.com/8GiiiVLl.jpg Rozmowy z mamusią. "Wiedziałam, że w końcu się pobierzecie! Jesteście dla siebie stworzeni!" :D http://i.imgur.com/eZZkZFMl.jpg Potańczyć też trzeba. http://i.imgur.com/CoKqZrul.jpg Stacy wyszła na zewnątrz, gdzie spotkała pijaną i tańczącą Paulę :P http://i.imgur.com/CwWLIB7l.jpg "Mófięę Ci, sppróbuuuj teko drina, jjest śśśfjetny" - bełkotała Paula "Ta..." http://i.imgur.com/YkGNPkFl.jpg Peter dołączył do Stacy, paru innych gości też i tak tańczyli sobie na dworze. http://i.imgur.com/VP6RNdQl.jpg http://i.imgur.com/eTyRtVGl.jpg "Moja Ty... Jak ja Cię kocham!" http://i.imgur.com/ULUsYUdl.jpg Romantyczni :D http://i.imgur.com/1v0Fklol.jpg Po wspaniałym weselu, wrócili do swojego mieszkanka. "Było cudownie, prawda? To był najpiękniejszy dzień!" - przeżywała Stacy http://i.imgur.com/kgYiuLzl.jpg "Ach... ceremonia, goście, muzyka, ta atmosfera, a w tym wszystkim my..." http://i.imgur.com/XCuWRhcl.jpg Była noc przedślubna to i poślubna też musi być :D http://i.imgur.com/xophYw9l.jpg |
Odp: Losy rodziny River
Jane jest śliczna, ale nie pasuje mi do Michaela, Wybuch maszyny? One są super! Mi raz podniosło wszystkie potrzeby! :yeaah: Vincent w nowej fryzurze wygląda epicko i mimo że nie lubię tego konkretnego uczesania jakie ma Katherine (dlaczego blondynki wyglądają w nim głupio?! :|) to strasznie mi do niej pasuje. Bot to on czy ona? Jak go/ją nazwałaś? Pozdrawiam! |
Odp: Losy rodziny River
Cytat:
Mi wtedy pierwszy raz wybuchła maszyna, nie wiedziałam, że może mieć też pozytywne działanie :P Cieszę się, że nowe fryzury się podobają<3 Bot ma płeć męską i nazywa się Prototyp 005. Peter i Stacy postanowili zamienić swoje mieszkanko w bloku na coś większego :) http://i.imgur.com/ynlOTjal.jpg http://i.imgur.com/xxJh6fbl.jpg (to nie ja budowałam dom, był już w Cala Blanca, jedynie zmieniłam nieco umeblowanie) Salon: http://i.imgur.com/Zdt8QHQl.jpg http://i.imgur.com/3FUPYSHl.jpg Kuchnia: http://i.imgur.com/zDRopE8l.jpg http://i.imgur.com/laXggt6l.jpg Korytarz na górze: http://i.imgur.com/PdLCwS1l.jpg http://i.imgur.com/Klz9xWDl.jpg Sypialnia Petera i Stacy: http://i.imgur.com/M7H0Qzcl.jpg http://i.imgur.com/QeZsneHl.jpg Łazienka: http://i.imgur.com/ByB7EuPl.jpg No właśnie... co ta Stacy robi w łazience :| ? Biedna... od kiedy się wprowadzili, męczą ją dziwne mdłości... http://i.imgur.com/nInqdKDl.jpg "Kochanie, może idź do lekarza..." - martwił się Peter. http://i.imgur.com/Xom73OKl.jpg Stacy odwiedziłą lekarza, a ten oznajmił jej, że to ciąża!^^ http://i.imgur.com/LkUN5ahl.jpg Peter i Stacy mieszkają po sąsiedzku z Mią i Shaynem, u których właśnie była letnia impreza. Rebece chyba słonko przygrzało :P Ładnie tak ten tyłek wypinać xD? http://i.imgur.com/q3KRpA9l.jpg Nie tylko ona ma dziwne pomysły... Opalony Peter skacze nago do basenu. http://i.imgur.com/2jDZO8cl.jpg Dobrze, że mała Emily nie widzi co się dzieje na podwórku xd http://i.imgur.com/ECyN1vpl.jpg Parę osób przyszło także odwiedzić nasze małżeństwo. Ale zaraz... boty mogą pływać o.O http://i.imgur.com/h3Rqi8ul.jpg W kuchni Elijah ukradkiem przyglądał się Stacy. Miał wrażenie, że trochę jej się przytyło, ale nie chciał nic mówić. http://i.imgur.com/0GDIDW7l.jpg Peter przyszedł posmażyć kiełbaski. Jedna mu spadła... i wsadził ją z powrotem na grilla. http://i.imgur.com/mc7bsi8l.jpg "Peter, jest coś co musisz wiedzieć. Byłam u lekarza i on powiedział... że jestem w ciąży!" Mina Petera bezcenna :D http://i.imgur.com/lUN8Ycul.jpg Jake też ich odwiedził. Słodziak z niego<3 http://i.imgur.com/6sRAukrl.jpg Gdy wszyscy poszli już sobie do domów, Stacy relaksowała się w łóżku czytając książkę o macierzyństwie. http://i.imgur.com/tIXSwf2l.jpg "Ciekawe, czy ciąża mnie jakoś zmieniła na twarzy, hmm..." http://i.imgur.com/7ewBpAtl.jpg "Ojej, będziemy mieli dzidziusia! Już nie mogę się doczekać!" - ekscytowała się Stacy http://i.imgur.com/dqKoIqFl.jpg "Jak tam? Powiedz, jesteś chłopcem czy dziewczynką?" http://i.imgur.com/LaZaQbil.jpg Peter czekał na nią w łóżku ^^ http://i.imgur.com/Vf2d2RAl.jpg Gdy zasnęła, on także poczytał sobie co nieco o wychowywaniu dzieci. http://i.imgur.com/uMKxoFwl.jpg Stacy podczas ciąży miała dużą ochotę na naleśniki ^^ http://i.imgur.com/Tc8JpFel.jpg Taki już brzusio miała<3 http://i.imgur.com/3mmxybul.jpg Rozmowy z brzuszkiem ;) http://i.imgur.com/IXmlFjwl.jpg Było ciepłe lato, więc Stacy wskoczyła w strój i relaksowała się na materacu w basenie. http://i.imgur.com/Hpg3bfOl.jpg Kilka miesięcy później... "Peter, tylko nie panikuj... Bo... wody mi odeszły. Zaczyna się!" "Co? Ale co ja mam robić?" http://i.imgur.com/qS7ydxgl.jpg Nagle złapały ją skurcze. Peter stracił głowę :P Minęło trochę czasu, zanim doszedł do wniosku, żeby zabrać Stacy do auta i zawieźć ją do szpitala. http://i.imgur.com/rNWHmsMl.jpg Padał deszcz, była pełnia. Taki dzień wybrało sobie dziecię do przyjścia na świat :) http://i.imgur.com/zqq3APMl.jpg Po kilku godzinach rozległ się płacz... bliźniaczek <3 ! Laura i Diana - wampirka i człowiek. http://i.imgur.com/zLJpRXDl.jpg http://i.imgur.com/LYXbgobl.jpg Szczęśliwi rodzice wrócili do domu i opiekowali się maleństwami. http://i.imgur.com/rBTfPkJl.jpg Widoczki. Pełnia księżyca powoli ustępowała. http://i.imgur.com/Vcjp3NYl.jpg Nadchodził poranek. http://i.imgur.com/Ojscyw1l.jpg A tak urządziłam pokój dziewczynek :D http://i.imgur.com/GAKzMbAl.jpg http://i.imgur.com/Qlz9Qdml.jpg Tutaj śpi Diana. http://i.imgur.com/rQs3D6El.jpg A tu Laura (lub na odwrót, bo nadal mi się myli xD) http://i.imgur.com/jipAkOel.jpg Mama daje śniadanko. http://i.imgur.com/3p98KGql.jpg Dziewczynki razem<3 http://i.imgur.com/uxv4TpUl.jpg Peter nie mógł się napatrzeć na swoje córeczki :P http://i.imgur.com/PDfrOsRl.jpg Tymczasem w domu obok Emily miała swoje urodziny. Właśnie ujeżdża konika na biegunach. "Dalej! Za tym koniem!" http://i.imgur.com/Z3B7Ym1l.jpg Peter wpadł na chwile podarować młodej prezent. Wytłumaczył, że nie mogli zjawić się na przyjęciu ze względu na poród Stacy. Emily ucieszyła się zarówno z prezentu jak i z wiadomości o nowo narodzonych kuzynkach. http://i.imgur.com/cmg5ez2l.jpg A potem wujek Peter się z nią wygłupiał ^^ http://i.imgur.com/Pa0Wx7Hl.jpg Każdego dnia Peter i Stacy musieli większość swojego czasu poświęcać córeczkom. http://i.imgur.com/r0N00fnl.jpg Ale byli szczęśliwi<3 http://i.imgur.com/rOlWCgHl.jpg Czas tak szybko leciał, że nadeszły urodziny dziewczynek. Najpierw Peter dmucha z Dianą świeczki. http://i.imgur.com/5XvN1url.jpg Radość Katherine :D Jej pierwsze wnuczki właśnie dorastają ^^ http://i.imgur.com/jz3jfbEl.jpg Takie słodkości<3 http://i.imgur.com/4dvGYAsl.jpg Czas na Laurę. Jak widać doszło paru gości. http://i.imgur.com/V5O4Qfsl.jpg Dwie rude słodkości<333 http://i.imgur.com/6hVVh6el.jpg Peter taki szczęśliwy, że mu córki urosły :D http://i.imgur.com/LTDi8Uyl.jpg Impreza! http://i.imgur.com/CCl9nvgl.jpg Peter nie odstępuje dziewczynek na krok. A tam z tyłu nie wiem o co chodziło Stacy i Shayli... Jakieś naburmuszone. http://i.imgur.com/REhGBiUl.jpg W ramionach taty. http://i.imgur.com/jb24Itgl.jpg A tu co za trójkąciki xd Katherine, jesteś już babcią, wstydziła byś się :P http://i.imgur.com/eMq4m26l.jpg Emily świetnie się bawi na urodzinach kuzynek^^ http://i.imgur.com/y6tem1ul.jpg Po przyjęciu trzeba położyć dziewczynki do spania. Ale jak tu je położyć, gdy takie wesołe i rozbawione ^^ http://i.imgur.com/8YIbel9l.jpg Na chwilę przenosimy się do Pauli i jej synka Olivera (zmieniłam mu skin na ładniejszy). http://i.imgur.com/lM3OCBvl.jpg Ostatnio Chase często odwiedzał Paulę, dzięki czemu jego więź z Oliverem zacieśniła się. Nie skomentuję tej miny xD http://i.imgur.com/jmqXDmSl.jpg Oliver jeszcze nie rozumiał kim dla niego naprawdę jest Chase i zdarzało mu się go nazywać "wujcio", jak i "tata". Chase'a rozpierała duma, że udało mu się sprawić, by Oliver go aż tak polubił. http://i.imgur.com/DXK2I2Al.jpg Któregoś razu rozmawiał sobie z Paulą na kanapie, gdy nagle ona wyszła z propozycją: "Słuchaj, długo o tym myślałam... Może chciałbyś zamieszkać u nas?" Chase był mile zaskoczony. 'Naprawdę tego chcesz?" - zapytał. http://i.imgur.com/2MYo02Nl.jpg "Oczywiście. Było by mi łatwiej, a Oliver na pewno by się ucieszył. No i mielibyśmy siebie na co dzień." "Masz rację, to świetny pomysł." - zgodził się Chase i od następnego dnia mieszkał już razem z nimi. http://i.imgur.com/iLNTJeGl.jpg Dni mijały, zbliżały się urodziny Olivera, a także jego kuzyna Bena. Paula wpadła na pomysł, by urządzić im wspólne przyjęcie, więc zadzwoniła do Shayli. http://i.imgur.com/5b2edsXl.jpg Shayla zgodziła się bez zastanowienia. Wkrótce Paula z Chasem i Oliverem ich odwiedzili i zabrali się za przygotowania, a tymczasem chłopcy bawili się razem na podwórku. Nosili się na baranach. http://i.imgur.com/7LFuW1gl.jpg Ganiali wesoło. http://i.imgur.com/3uILj2Ml.jpg http://i.imgur.com/N9ATjvIl.jpg A potem poszli do pokoju Bena i bawili się z misiem-czarownikiem. http://i.imgur.com/7w8wxTpl.jpg http://i.imgur.com/J2QFaTPl.jpg Gdy torty i cała reszta były gotowe, wszyscy wyszli na podwórko i rozpoczęli przyjęcie. http://i.imgur.com/DDALvPPl.jpg Chłopaki się wygłupiają, a Shayla przygrywa na gitarze. http://i.imgur.com/2LVZRmul.jpg Dmuchamy! http://i.imgur.com/UVYr70Cl.jpg Czas na przemianę ^^ http://i.imgur.com/cPY5D3wl.jpg A tu już większy Oliver :D http://i.imgur.com/THHh9cVl.jpg A teraz świeczki zdmuchuje Ben z tatą. http://i.imgur.com/m47jsisl.jpg Radośni ^^ http://i.imgur.com/fLIgK8jl.jpg http://i.imgur.com/T9ghZE2l.jpg http://i.imgur.com/8YhsGdEl.jpg Rośnij Ben :D http://i.imgur.com/X5ami3Kl.jpg No i wyrósł i częstuje się tortem. http://i.imgur.com/pVlX4Wul.jpg Mówiłam, że cały tatuś<3 ? http://i.imgur.com/bOycZfvl.jpg Tyle się napiekły to teraz mogą w końcu zjeść;) http://i.imgur.com/SJa8Nu4l.jpg Oliver i Ben mogli w końcu normalnie pogadać ^^ "Nie mogę się doczekać, gdy pójdziemy do szkoły, podobno jest tam super!" - zachwycał się Oliver "Ta... podobno... Okaże się, jak pójdziemy" - Ben był spokojniejszy http://i.imgur.com/vRl595gl.jpg Potem opowiadali sobie dziecięce kawały ^^ http://i.imgur.com/LaHD5Qql.jpg I huśtali na huśtawce, aż zaczął padać deszcz. Trzeba było schować się w domu. Ich przyjęcie trwało aż do wieczora, a po wszystkim każdy poszedł do siebie odpocząć po dniu pełnym wrażeń. http://i.imgur.com/dQvgRF8l.jpg |
Odp: Losy rodziny River
Dom? Toż to pałac! Tylko podwórko takie puste :C
Ten tyłek Petera będzie mi się śnił po nocach Owww, bliźniaczki są cudne! Od dziś oficjalnie wielbię wiewióry (i oczywiście Olivera) Simoroślowe dzieci są mega! Mówiłam, że Oliver i Ben będą w przyszłości rozchwytywani przez panienki? Nie? No to teraz mówię. Bardzo podoba mi się ostatnie zdjęcie i zabawy chłopców. Masz świetne pozy! Pozdrawiam! |
Odp: Losy rodziny River
Cytat:
Ja się już nie mogę doczekać, aż te dzieciaki podrosną i będą szukać swoich połówek, chociaż z drugiej strony są takie śliczne (i bliźniaczki i chłopcy), że chciałabym ich takich zawsze ^^ Dziękuję<3 Starałam się znaleźć takie pozy, żeby jak najlepiej pokazać więź Bena i Olivera ^^ Ogólnie dziękuję Ci bardzo Chale, że chociaż Ty komentujesz moje OJSG, dzięki czemu mogę dodawać nowe odcinki<3 Mimo że nie dodaję tak często, jak bym chciała (brak czasu) to jednak zawsze to może być szybciej niż co 5 dni oraz wiem, że ktoś czyta je z chęcią i moje starania nie idą na marne :) Wesołe zabawy Bena w wannie ^^ http://i.imgur.com/PHW5YvKl.jpg To nic, że łazienka będzie cała mokra, pluskaaaamy! http://i.imgur.com/ZUoGwAzl.jpg Jake paraduje w piżamie, właśnie bierze sobie śniadanie, a niedługo do szkoły. http://i.imgur.com/8VhloFAl.jpg Cała rodzinka przy stole. http://i.imgur.com/vrsEOv9l.jpg Po południu w rezydencji państwa Moore odbyła się maskarada ^^ Krowokwiatem jest oczywiście Jake xD http://i.imgur.com/tfP7rO0l.jpg Kilka dni później zaczęła się zima i nasypało tyle śniegu, że szkoła została odwołana, a rodzice Jake'a razem z jego bratem pojechali sobie na darmowe wakacje. Jake został sam w domu. http://i.imgur.com/AQXEjgsl.jpg "Jaka przyjemna cisza... co by tu porobić?" http://i.imgur.com/76fNhZKl.jpg Jake oczywiście zaprosił znajomych i zrobili sobie imprezę! http://i.imgur.com/8XTwBbEl.jpg Chłopakowi podobała się jego koleżanka, Karyn (jednocześnie jest ona opiekunką do dzieci). http://i.imgur.com/tdsFCssl.jpg Jako że zbliżała się studniówka, postanowił zapytać jej, czy pójdą razem. Zgodziła się. http://i.imgur.com/4iR5wtnl.jpg Tyle śniegu naje...napadało :D http://i.imgur.com/OJN4sNxl.jpg http://i.imgur.com/rmhczwJl.jpg Trzeba było zakończyć imprezę, bo sąsiedzi się skarżyli... Jake został znów sam i poszedł zbudować sobie igloo. http://i.imgur.com/wCYod1Ll.jpg http://i.imgur.com/vVm3dDrl.jpg Następnego dnia zaprosił do siebie tylko Karyn. Widać, że się bardzo lubią^^ http://i.imgur.com/9NJONajl.jpg Ulepili sobie bałwana przed domem. http://i.imgur.com/mDEQbLyl.jpg A później wrócili do domu ogrzać się i zjeść sałatkę zrobioną przez Jake'a. Btw. "kulturalna" ta Karyn, wpieprza aż jej wszystko leci z buzi xD (dodatkowo, kiedy przychodzi pilnować mi dzieci, często beka...) http://i.imgur.com/X1JS5vIl.jpg "Mówiłem, nie jedz tak szybko, bo się zakrztusisz. I miałem rację! To nie zupa, żeby Ci wystygła..." http://i.imgur.com/04rF8mzl.jpg W końcu rodzinka wróciła do domu. Szczęśliwi i wypoczęci. A Dominique zamiast się opalić... zjaśniał :P (haha, tak, to moja sprawka) http://i.imgur.com/B3bDqjql.jpg Rodzice chyba zatęsknili za igraszkami w swoim własnym łóżku. (zmieniłam im kolorystykę w sypialni, wcześniej była cała zielona) http://i.imgur.com/3BWN7vKl.jpg Kilka dni później Jake razem z Karyn poszli na studniówkę. Bawili się świetnie, otrzymali tytuły króla i królowej balu oraz... zostali parą^^ http://i.imgur.com/UKfexmMl.jpg Ethanowi niegroźny mróz http://i.imgur.com/Q8Heob3l.jpg Mając chwilę czasu przed szkołą i pracą, Jake opowiedział starszemu bratu najlepsze wydarzenia ze studniówki. Jak widać, Ethana bardzo to rozbawiło xD http://i.imgur.com/XTetDttl.jpg Taki wpatrzony w brata. http://i.imgur.com/bOTv6YVl.jpg Nie wiem, czy wspominałam, ale ich tata, Dominique jest strażakiem i właśnie gasi pożar u założycieli rodziny (Annabelle i Jacoba). Cała akcja trwała chyba z 8h simowych godzin, ale wszystko skończyło się dobrze. http://i.imgur.com/t7dglgpl.jpg Czas na nasze kochane bliźniaczki<3 http://i.imgur.com/RZpAlkpl.jpg Rodzice właśnie wrócili z pracy. Peter jakiś taki rozmarzony...^^ http://i.imgur.com/W1UY9q3l.jpg Stacy wita się z Laurą http://i.imgur.com/ACeFp5ul.jpg Diana jak widać już śpi, Stacy kładzie Laurę, a opiekuna można posłać do domu. http://i.imgur.com/Bpph1qBl.jpg Laura chyba nie jest zbyt zmęczona, bo zamiast spać, buja się w łóżeczku http://i.imgur.com/chIfucLl.jpg A Diana śpi jak kamień, nawet nie słysząc, że tyle osób jest w pokoju. http://i.imgur.com/AAJ84hKl.jpg Ale za to następnego dnia obudziła się jako pierwsza. http://i.imgur.com/U0tqhv5l.jpg Mamusia łaskocze^^ http://i.imgur.com/mEF936El.jpg Po śniadanku trzeba trochę pouczyć się chodzenia. http://i.imgur.com/OX6X3f0l.jpg Dobrze jej idzie, stoi sama :D http://i.imgur.com/8n8GxoTl.jpg Później, Laura także się obudziła i tatuś po nią poszedł. http://i.imgur.com/PgkBFPel.jpg Laurę też oczywiście trzeba uczyć równo z Dianą^^ Wygląda na to, że też jej dobrze idzie... http://i.imgur.com/jieGGQkl.jpg ...nie, jednak wolała przywitać się z podłogą :D http://i.imgur.com/LSTY8Pdl.jpg Zatroskany Peter<3 http://i.imgur.com/6F4PIx1l.jpg Tatuś, łap! http://i.imgur.com/1ovdatxl.jpg Diana jako pierwsza opanowała chodzenie, więc w nagrodę mogła pobawić się w pudle z zabawkami. http://i.imgur.com/qzRhtqal.jpg Z pudła zagląda na siostrę jak ta się jeszcze uczy ^^ http://i.imgur.com/9JOYEzRl.jpg Po udanej nauce chodzenia mały smuteczek, bo Laura zgłodniała. http://i.imgur.com/MaJDRTfl.jpg Dostała butlę, a Diana to zauważyła i poszła się czaić xd http://i.imgur.com/mhRoRchl.jpg Po chwili dostała też swoją. http://i.imgur.com/mW5LS22l.jpg Siostrzane czułości<3 http://i.imgur.com/axR3I92l.jpg Diana taki przytulasek, a Laura chyba ma już dość :D http://i.imgur.com/bSEvZLTl.jpg Urządzają sobie jakieś śmieszne zabawy ^^ http://i.imgur.com/KaEdtdFl.jpg http://i.imgur.com/O6RYnM1l.jpg Potem usiadły do domku dla lalek i dalej bawiły się razem. http://i.imgur.com/H3IRfZKl.jpg Laura znowu głodna xd? http://i.imgur.com/eRwXsd4l.jpg Czas na kibelek ^^ http://i.imgur.com/Np0oaQ8l.jpg Nadeszła pełnia i znów wyszły zombiaki... http://i.imgur.com/aaDqW8il.jpg Kolejny dzień bliźniaczek:) Tatuś sadza w krzesełkach na śniadanie. http://i.imgur.com/gu7xqe1l.jpg Peter w samych gaciach przed dziećmi stoi... xD "Tata, ubieś się!" "Fuuu, nie mogię patsieć!" http://i.imgur.com/Xecw3ROl.jpg Dostały jedzonko (Laura już zjadła), a Peter poszedł się ubrać. http://i.imgur.com/1LFQQDkl.jpg Stacy też zeszła do kuchni i zjedli sobie razem śniadanie. http://i.imgur.com/DxmNo5zl.jpg Pora na naukę nowych słówek http://i.imgur.com/UJN24y6l.jpg Peter cierpliwie tłumaczy, ale Laura chyba nie jarzy... http://i.imgur.com/dbZ7aA0l.jpg Diana też jakby patrzy z miną mówiącą "co ta mama ode mnie chce?" http://i.imgur.com/9VF7KzGl.jpg Jakiś czas później odbyła się wigilia :) (niestety bez prezentów, bo inteligenta gra stwierdziła, że nie mam na nie miejsca... gdy to jeden z największych domów moich simów...) http://i.imgur.com/L4JMq6Vl.jpg Jedzenie czekało już na stole, goście powoli się zbierali. http://i.imgur.com/TFMszEMl.jpg Ubrane w sukieneczki bliźniaczki kombinowały coś w salonie ^^ http://i.imgur.com/x7DLVpql.jpg Jake ma z czegoś niezły ubaw xD http://i.imgur.com/vju1e6Al.jpg Vincent z podziwem patrzy na... swoje paznokcie :noexpression: http://i.imgur.com/uKc2ooNl.jpg Ej, czemu Jake... jest za drzwiami? http://i.imgur.com/YTRZoj7l.jpg Ej, weźcie go... http://i.imgur.com/G6tZ26tl.jpg Urządza sobie tańce w śniegu... :hmm: http://i.imgur.com/WR1P6j6l.jpg Emily obczaja swojego kuzyna Bena, którego chyba widzi pierwszy raz. http://i.imgur.com/4t2J110l.jpg Oliver, stół jest w drugą stronę... http://i.imgur.com/uQi9yOel.jpg Emily oczywiście usiadła obok swojego ulubionego wujka Petera^^ http://i.imgur.com/95Umqh5l.jpg Co Cię tak zmartwiło, Elijah? http://i.imgur.com/9nC6eSxl.jpg Paula z ciocią Katherine składają sobie świąteczne życzenia, a Ethan jak zwykle gra^^ http://i.imgur.com/U35Wqj6l.jpg Niemal wszyscy wsłuchują się w jego muzykę. http://i.imgur.com/kar0nR3l.jpg A dzieci pałaszują świąteczne jedzonko. http://i.imgur.com/TF3AYOkl.jpg Babskie ploty ^^ http://i.imgur.com/aB5ypWCl.jpg Oliver jakiegoś focha stroi... http://i.imgur.com/50iiOADl.jpg A potem poszedł pofocić rodzinkę telefonem. http://i.imgur.com/TBzqJbIl.jpg Tacy zasłuchani w muzykę Ethana. http://i.imgur.com/z5kLLmbl.jpg Peter coś opowiada kuzynowi. http://i.imgur.com/oNXuVVul.jpg Nagle Emily straciła humor i wyszła z domu wujka... http://i.imgur.com/fdO0B4pl.jpg Mała Diana wędruje sobie do kuchni. http://i.imgur.com/S6H2j3Ol.jpg A drugim wejściem wchodzi Laura ^^ http://i.imgur.com/T51ibWfl.jpg Diana zaczęła marudzić, dziadek Vincent nie wie co robić, a Laura... http://i.imgur.com/kBExNGCl.jpg ... poker face http://i.imgur.com/7xze8r5l.jpg Święta, święta i po świętach. Wracamy do normalności. http://i.imgur.com/kmaQ7vtl.jpg Laura tuli swoją lalkę o imieniu Skarbek. http://i.imgur.com/dg0ThR1l.jpg Czy ona ją też gryzie... http://i.imgur.com/LyhvWH9l.jpg Laura... sadystko... http://i.imgur.com/nlu5Gvrl.jpg Tak opiekunka zajmuje się dziećmi xd http://i.imgur.com/Tq9YrdFl.jpg Któregoś dnia Stacy wpadła do babci Petera, Annabelle, na herbatę. http://i.imgur.com/4IhDDC0l.jpg Tak właśnie wygląda dom założycieli rodziny ^^ http://i.imgur.com/E9b6tnal.jpg Zimowe widoczki. (m.in. tego mi brakuje w The Sims 4 - spojrzenia na całą okolicę...) http://i.imgur.com/aYzyaxSl.jpg http://i.imgur.com/U0zYs2Pl.jpg http://i.imgur.com/ozzEcVGl.jpg http://i.imgur.com/VSJKoPvl.jpg Miłej kąpieli w lodowatej wodzie, kolego (jakiś turysta to był) http://i.imgur.com/TZAzbkel.jpg Kto tęsknił za Damonem? http://i.imgur.com/GEPqGtnl.jpg Zrobił się z niego typowy samotnik. Mieszka sam, ale jakoś dobrze mu z tym. Dużo czasu poświęca eliksirom. A może macie jakiś pomysł co do niego ^^? http://i.imgur.com/RPkmiyjl.jpg |
Odp: Losy rodziny River
Mogę ci zagwarantować, że nie tylko ja z chęcią czytam twoje OJSG :) Przerobiona sypialnia wygląda bardzo przyjemnie. Ciepłe kolory dodają jej uroku <3 Jake ma bardzo uroczy wyraz twarzy, niemal dziecięcy i te wielkie oczy. Aż mi się przypomniało powiedzenie "Czy te oczy mogą kłamać?" http://i.imgur.com/9VF7KzGl.jpg Normalnie jakbym widziała siebie na matematyce... Jestem zszokowana... Czy zrobiłaś z Damona alchemika (samozatrudnienie)? Zimowe widoczki love forever <3 |
Odp: Losy rodziny River
Cytat:
Dziękuję, też mi się ta sypialnia podoba ^^ Faktycznie, Jake jest uroczy i planuję kiedyś pograć nim więcej :P Hahah ja pewnie też mam podobną minę na matmie xD Niestety nie pamiętam czy Damon jest zatrudniony jako alchemik. Nie wiem, czy ktoś zauważył, że literki na piżamkach bliźniaczek tworzą jedne wyraz - Twins<3 http://i.imgur.com/yQflT03l.jpg Laura podziwia siebie w kojcu ^^ http://i.imgur.com/J3Ue5kgl.jpg http://i.imgur.com/aFjtsDcl.jpg Rodzice Petera zrobili małe przyjęcie. Ethan jak zwykle z instrumentem, ale tym razem dołączył do niego też Peter. http://i.imgur.com/z7ANsbpl.jpg Po chwili okazało się, że świetnie idzie im wspólna gra http://i.imgur.com/a5VXqwJl.jpg Vincent ucieszony, że jego syn tak dobrze gra na gitarze. http://i.imgur.com/hwOudmpl.jpg Wszyscy goście zebrali się i słuchali ich muzyki. http://i.imgur.com/jK0zS6Cl.jpg A nawet zaczęli tańczyć http://i.imgur.com/jpY2G1gl.jpg "Ostatnio, jak Peterowi wpadła w ręce gitara, to nie mógł się od niej oderwać." - tłumaczy Stacy http://i.imgur.com/qMk9eOPl.jpg Ładnie tak tyłek wypinać do szwagra, Stacy xD? http://i.imgur.com/Mq3FKSgl.jpg A w pokoju obok (starym pokoju Petera i Michaela) robot Vincenta kradnie energię z komputera... http://i.imgur.com/scvbrCsl.jpg Wieczorem Peter i Stacy wrócili do domu. Stacy zaczęła się alergia... http://i.imgur.com/kVvV2jLl.jpg "Paćcie na tego wielkieeego dinosiaula!" http://i.imgur.com/VmutmpBl.jpg Położyli swoje córeczki spać i sami też zasnęli. Rankiem tak promienie słońca wpadały do salonu. http://i.imgur.com/tey9UO5l.jpg A po drodze hasał sobie jelonek :P http://i.imgur.com/tqMCnftl.jpg Śnieg zaczął topnieć. Nadchodziła wiosna. http://i.imgur.com/y8YP5Ctl.jpg http://i.imgur.com/39HdTo8l.jpg http://i.imgur.com/YaYTtDJl.jpg Roślinki wyszły z uśpienia, trzeba było się nimi zająć. http://i.imgur.com/Iprq5qRl.jpg Logika simsów - podlewaj roślinki tak długo, aż będą zielone xD http://i.imgur.com/8BorK6jl.jpg Laura wygląda, jakby ukradła konika i uciekała, zanim jej siostra ja zauważy. :P http://i.imgur.com/s9f3Kobl.jpg Szybko, szybko! O nie, ktoś idzie po schodach! Zawracamy! http://i.imgur.com/zio8uTdl.jpg Mama właśnie wróciła z pracy i przyłapała ją na gorącym uczynku http://i.imgur.com/aU4HjiSl.jpg Wieczorem wpadł Elijah. http://i.imgur.com/QUrqPm2l.jpg A opiekunka podsłuchuje rozmowy... "Aha! Wy coś knujecie!" http://i.imgur.com/EBCixYml.jpg Po jakimś czasie śnieg całkiem stopniał i wszystko zaczęło się zielenić. http://i.imgur.com/ILenKb9l.jpg http://i.imgur.com/Mf1MCjkl.jpg http://i.imgur.com/b5y8tPFl.jpg Te zachody... http://i.imgur.com/YknAbaXl.jpg http://i.imgur.com/bgbY8qyl.jpg http://i.imgur.com/Sujw6oPl.jpg Widok na dom Stacy, Petera i ich bliźniaczek oraz obok dom Mii, Shayna i Emily. http://i.imgur.com/XKlIPDLl.jpg http://i.imgur.com/3fWguIul.jpg http://i.imgur.com/y8UpiDol.jpg http://i.imgur.com/8OTV5Pel.jpg http://i.imgur.com/cd6SEEml.jpg http://i.imgur.com/ja7b0aal.jpg http://i.imgur.com/gE2bBTsl.jpg Nadszedł wieczór, dzieci trzeba położyć spać. http://i.imgur.com/BEmWkm9l.jpg Czułości<3 http://i.imgur.com/0QULFfjl.jpg Buziaczek^^ Niech córeczki widzą, że rodzice się kochają :P http://i.imgur.com/6tdjaVYl.jpg Tymczasem na podwórku pojawił się jakiś nowy gnom. http://i.imgur.com/FyxtjRql.jpg Stacy wstała wcześnie rano, by dopisać parę linijek tekstu do swojej książki, którą pisze od jakiegoś czasu. http://i.imgur.com/mpnjOr9l.jpg Peter natomiast zaprosił Ethana żeby coś z nim omówić. http://i.imgur.com/jNJUN2al.jpg "No wiesz, tak sobie pomyślałem... Może wpadnij dziś wieczorem ze swoją gitarą i zagramy coś jeszcze?" - zaproponował Peter. "Jasne, nie ma sprawy! Świetnie nam się grało, musimy to powtórzyć!" - zgodził się Ethan. http://i.imgur.com/ZhwmwGtl.jpg Po chwili Ethana zaczepił mały szop ^^ http://i.imgur.com/QeoRQ1xl.jpg Dziewczynki ubrane w wiosenne kreacje<3 Jeszcze ze sweterkami, bo pierwsze dni wiosny chłodne. http://i.imgur.com/c6FkEyhl.jpg Tulimy ślicznotkę<3 http://i.imgur.com/l6IGXNYl.jpg Stacy specjalnie dla córeczki robi głupie miny xD http://i.imgur.com/c8XmlMGl.jpg http://i.imgur.com/Obtq7mul.jpg Stacy, nie przesadzasz xD? http://i.imgur.com/fhedpt1l.jpg Peter ćwiczy trochę, zanim przyjdzie Ethan. http://i.imgur.com/ILgNmt2l.jpg http://i.imgur.com/SchtAHBl.jpg Stacy bardzo się to podoba http://i.imgur.com/Qt9USakl.jpg W końcu zjawił się Ethan (tak w ogóle, to Peter jest jego wujkiem :D). Najpierw małe przywitanie z dziewczynkami. http://i.imgur.com/MyVNViel.jpg http://i.imgur.com/94QkpyLl.jpg Jak widać, Diana lubi swojego starszego kuzyna :D http://i.imgur.com/k5IxsZJl.jpg Stacy ucieszona, że dziewczynki nie boją się Ethana. http://i.imgur.com/Tm8w1j2l.jpg Czas na próbę :D http://i.imgur.com/MWyshi1l.jpg http://i.imgur.com/AOg3VXhl.jpg Peter bardzo się wczuł xD http://i.imgur.com/BtOF5b2l.jpg A teraz zgrywa "fajnego kolesia z gitarą" :D http://i.imgur.com/abnxHfTl.jpg Stacy z Dianą przysłuchują się grze. http://i.imgur.com/3Mh0yrAl.jpg "Super nam poszło! Może założymy razem zespół, co?" - zapytał Peter. http://i.imgur.com/YDScGt0l.jpg "Jasne! Będziemy wymiatać, zobaczysz!" - odpowiedział Ethan. http://i.imgur.com/NHcpRSvl.jpg I tak, w dwójkę stworzyli zespół "Kompani" :P http://i.imgur.com/JgnLIbJl.jpg A ten tu czego :noexpression: ? Otwórz na chwilę bramę, a zaraz na podwórko wejdą nieproszeni goście... http://i.imgur.com/IvwpeH9l.jpg Dziewczynki ułożone do snu, rodzice mogą sobie pozwolić na chwilę zapomnienia :D http://i.imgur.com/JHxZAoel.jpg http://i.imgur.com/1YDpmUol.jpg http://i.imgur.com/PKpIAbSl.jpg http://i.imgur.com/oGisRaHl.jpg Nad ranem koleś z laptopem nadal się nie wyniósł... http://i.imgur.com/O68QTdcl.jpg Rodzice pojechali do pracy, Laura i Diana spędzają czas na zabawie. http://i.imgur.com/lZ6xl5ql.jpg Opiekunka chyba tylko udaje, że się nimi zajmuje i smsuje z kimś, pewnie z Jake'iem... http://i.imgur.com/gqZm5m0l.jpg Laura znów bawi się ze swoją laleczką, tym razem spokojniej :P http://i.imgur.com/1eBo84bl.jpg Mama w końcu wróciła z pracy i Laura naskarżyła, że opiekunka się z nimi nie bawiła :rolleyes: http://i.imgur.com/xXzERIYl.jpg Jednak okazało się, ze ta laleczka należy do Diany. Laleczka Laury wsiąkła (serio, nigdzie jej nie ma :() http://i.imgur.com/KvbxqFjl.jpg Laurze jest smutno, że nie ma swojej laleczki, więc Diana idzie z nią pogadać :D http://i.imgur.com/ALOA5KJl.jpg "Lubiś moją laleczkę?" http://i.imgur.com/sSHFR2pl.jpg "No lubię..." "To będziemy się nią bawić razem!" http://i.imgur.com/OsQBUe9l.jpg "Naplawdę? Siupel!" I sprawa rozwiązana :D http://i.imgur.com/w66wk9kl.jpg Tymczasem Stacy szykując sobie kolację, słyszy rozmowę córeczek i jest dumna, że tak potrafią się dogadać :D http://i.imgur.com/L0q0bXll.jpg Myślałam, że mam jednego gnoma, myliłam się... http://i.imgur.com/R618zgBl.jpg http://i.imgur.com/zoW8HR1l.jpg http://i.imgur.com/h4UNz4Al.jpg BONUS: Tu gnom nawet podgląda Petera i Stacy! Bezczelny xd http://i.imgur.com/Vl0FIvTl.jpg Michael coś niewyraźnie wygląda :P http://i.imgur.com/Dybe4Qnl.jpg Shayne robi strajk xD http://i.imgur.com/Sd40709l.jpg |
Odp: Losy rodziny River
Bliźniaczki są urocze, a ten napis pokochałam <3 Czy tylko mi podoba się moment gdy topnieje śnieg? Muzykalna (tak to się pisze?) rodzinka, naucz jeszcze kogoś na perkusji i będzie komplet :D Pan z laptopem jak zgłodnieje to sobie pójdzie. Chyba... Zakochana para, Peter i Stacy! Czy para dzieci może mieć i wiedzieć tego samego WP? Oj tam, Michael zawsze jest sexy! |
Odp: Losy rodziny River
Dobra, masz komętarz, tylko nie licz że powiem coś nowego:dynia:
Naprawe fajna rodzinka, świetne zdjęcia i podpisy.( ja się ciągle zbieram jaką tu rodzinke pokazać, ale nie mogę się zdecydować) |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 15:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023