Odp: 4 Pory Roku - wrażenia z gry.
 

Nie każde porwanie przez kosmitów skutkuje ciążą, tyczy się to także Simów. Mój wrócił z porwania jedynie z nastrójnikiem, widocznie nie spełniał kryteriów genetycznych na żywy inkubator :D

Dodatek kocham, ubóstwiam, uwielbiam <3 odkryłam grę i widoki na nowo, znów jak podczas grania w podstawkę oglądam krzaki i drzewa, tym razem zmieniające się pod wpływem pór roku, zauważam nowe-stare szczegóły. Jedyny poważny minus to wywalanie z gry po wejściu do AP ale jakoś to przeboleję grając w innym otoczeniu.

Odp: 4 Pory Roku - wrażenia z gry.
 

Szczerze ... Jak dla mnie pogoda to nie jest główna tematyka dodatku, tylko SZALONE, WSPANIAŁE i BÓGWIEJAKIEJESZCZE festiwale. To wielki +, bo gdyby dodatek był tylko o niej (pogodzie), byłoby nieciekawie. Podobają mi się bardzo nowe rodzaje przyjęć. <3
Pogoda mnie rozbraja. Jest taka nieprzewidywalna. Czasami denerwuje, jak ktoś nie gra na kodach, bo nadszedł dzień Miłości (?) (ten największy festiwal w wiosnę) i od rana bardzo lało. Na festiwalu była tylko moja simka, która szybko uciekła z niego, bo była przemoczona.
KOCHAM JĄ. !

Odp: 4 Pory Roku - wrażenia z gry.
 

To może teraz ja podzielę się moimi przemysleniami :)
A więc tak: pogoda super, bardzo realistyczna i nieprzewidywalna, tęczy co prawda jeszcze nie widziałam, ale na pewno jest piękna :). Festiwale są ciekawe, fajnie, że możan zrobić kartkę okolicznaściową inną na każdą porę roku. Tylko strasznie tam pusto. :( Najwięcej osób było w zimie, chyba 8. I to właśnie zima najbardziej przypadła mi do gustu (choć nie grałam jeszcze wiosną więc nie wiem jak będzie ;)) Może innym też i dlatego tak licznie przybyli :D. Podobają mi się rodzaje przyjęć, najbardziej chyba przyjęcie z prezentami. I nareszcie jest to, czego najbardziej mi brakowało: kąpiel w morzu. Teraz mam wszystko czego mi do szczęścia potrzeba :D
Na razie czekam tylko na UFO bo jeszcze mnie nie odwiedziło.
Dodatek super oceniam na 10. Polecam!

Odp: 4 Pory Roku - wrażenia z gry.
 

Nie przymula Wam ani trochę gra już od tych wszystkich dodatków ? :D

Odp: 4 Pory Roku - wrażenia z gry.
 

Mi dziala w miare ok, czasem sa scinki drobne, ale mysle, ze to przez zbyt wysokie ustawienia. Ale strach pomyslec co bedzie za jakies kolejne 3 dodatki...
Chyba, ze wezma sie za jakies sims 4, ale to raczej jeszcze nie nastapi. Zreszta i tak by pewnie mi to juz na lapku nie poszlo;)

Odp: 4 Pory Roku - wrażenia z gry.
 

Mi się prawie wcale gra nie tnie. Raz na jakiś czas się na chwilę zatrzyma, ale to i tak rzadko. Pewnie dlatego, że mój laptop ma tylko parę miesięcy i jeszcze nie jest taki stary. :)

Odp: 4 Pory Roku - wrażenia z gry.
 

Nie bój żaby jeszcze jeden dodatek o studiach i koniec serii.
Słyszałem że śnieg coś zacina grę czy to prawda ?
Ogólnie to na razie mam lato oprócz festiwalu nic się ciekawego zbytnio nie dzieje...

Odp: 4 Pory Roku - wrażenia z gry.
 

@DamianPL skad wiesz, ze o studiach? :)
Snieg/deszcz, wiadomo ,ze wtedy komputer musi dac z siebie wiecej, wiec czasem przycina, ale to nie jest jakies uciazliwe. Za to gra mi sie praktycznie zatrzymuje przy mocniejszym grzmocie.

Odp: 4 Pory Roku - wrażenia z gry.
 

No bo to potwierdzone, zapraszam do postu o nowościach :]

Odp: 4 Pory Roku - wrażenia z gry.
 

Taa, u mnie jest ok dopóki nie wejdzie się w CAS...
Od razu po tym wywala mnie do pulpitu.