![]() |
Odp: Historia kedziorka
Dobrze, ze juz wstawilas odcinek, tyle na niego czekalam i nie zawiodlam sie jest swietny.
Kyoko jak zwykle ma schizy, jej miny sa bezcenne :) Co ona tam wymyslala z tymi ciastkami i grzybkami? Jak on z nią wytrzymuje? :) Ale milosc wiele pozwala tolerowac. Babcia przeurocza, bawi sie z dzieciaczkiem a on widac ze kocha swoja zielona babcie :) Szkoda, ze nie dalas wiecej dziadka, ja go bardzo lubie. Kyoko to taki pechowiec nawet na prostym potrafi sie przewrocic :) a jak slicznie grala dla Kenseia :) Kedziorku czekam oczywiscie na next.:) |
Odp: Historia kedziorka
Hilda uroczo wygląda jako syrenka :D
Wreszcie coś, co lubię najbardziej, czyli wpadki bohaterki :P. Piosenka oczywiście wymiata. W ogóle ten odcinek był bardzo udany :D |
Odp: Historia kedziorka
mały Kirito przeuroczy :) ale to jak wszystkie dzieci w tym wieku ;p
Dobrze, że dziadkowie odwiedzają, to młodzi małżonkowie mogą sobie pozwolić na randki ;> Swoją drogą to urocze, że mimo codziennych obowiązków, znajdują czas dla siebie... a w międzyczasie dziadkowie mogą nacieszyć się wnukiem :D A może Kirito doczeka się rodzeństwa, hmmm? |
Odp: Historia kedziorka
Nie ma to jak zamawianie domku na drzewie wraz z drzewem hahah :D:D Kensei powinien być dumny z takiej mądrej żony :D
Hahaha, zielona babcia to standart w każdej porządnej, szanującej się rodzinie! :) Skoro przyjazd dziadków sprawił, rodzice mają więcej czasu dla siebie, to może pomyślą o rodzeństwie dla Kirito? :D Aaa, piosenka Kyoko mnie rozwalila :D Czekam na więęęęęceeeej! ;)) |
Odp: Historia kedziorka
Przesympatyczna historia, fantastycznie się czyta. Świetnie zarysowani bohaterowie, dużo ciepłego humoru. Musisz być prywatnie przemiłą osóbką:)
|
Odp: Historia kedziorka
Jesteś kolejną poleconą przez Sqierę twórcą ojsg, więc wpadam i głoszę:
Bardzo lekkie, przyjemne opowiadania. Podziwiam za umiejętność tak swobodnego operowania humorem i bardzo cieszę się, że tu zawitałam. Będę wyczekiwać każdego odcinka, bo Twoje ojsg poprawia nastrój lepiej niż cokolwiek mi znanego i legalnego;) |
Odp: Historia kedziorka
Twoja historyjka jest taka fajna, lekka, od razu mi się weselej zrobiło, gdy ją przeczytałam :D Kirito jest słoodki <3 Kyoko i Kensei są tacy fajni i pozytywnie walnięci :P Rodzice Kyoko też są świetni, bardzo ich polubiłam. Czekam na dalszą część! ;)
|
Odp: Historia kedziorka
Najfajniejsze OJSG jakie czytałam. Twoj lekki styl pisania, śmieszne dialogi i komentarze oraz niezbyt zawiła fabuła powodują,że czyta się to bardzo przyjemnie z uśmiechem na buzi od początku do końca.
Oby tak dalej. Nie mąć za bardzo fabuły żebyśmy się nie pogubili. Jak dlamnie już jestnieżle nakręcona :) |
Odp: Historia kedziorka
Dwa miesiące przerwy, a jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie to brak weny.. Naprawdę bardzo was przepraszam, ale ostatnio nie mam kompletnie pomysłu, w co by ich tu jeszcze wpakować, stąd ten zastój.
I witam kilku nowych czytelników, nie zapominając oczywiście o tych starszych :) Dziękuje Wam za wszystkie komentarze, uwielbiam Was za nie ;) Odcinek 17 Następnego dnia dziadkowie postanowili wziąć małego Kirito na plac zabaw. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps93f29b12.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps4d084e90.jpg - Chcesz pojeździć na pszczółce? – spytała Hilda. - Nie, bo mamusia mówiła, że mi zrobi ała. - Tak ci powiedziała? No popatrz.. - Babcia zamknęła oczy i policzyła do dziesięciu. http://i1286.photobucket.com/albums/...pse6aa563a.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...psd92ce1d7.jpg Coś czuję, że Kyoko czeka dzisiaj niezła pogadanka na temat bezstresowego wychowywania dziecka, zachichotał w duchu Elryk. Po chwili jednak spoważniał. - Powiedz mi, Hildo, czy Kyoko i Kensei wiedzą już, jakie drugie imię nadadzą Kirito? Niedługo jego urodziny, więc już chyba najwyższa pora, by się nad tym poważnie zastanowić. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps197d87ba.jpg - Nic mi o tym nie wiadomo. Trzeba jednak ich przypilnować, aby imię było odpowiednie. W końcu nie może być zbyt powszechne. - Babciu, a co to jeś dlugie imię? – wtrącił się mały. - Widzisz, skarbie, jest to imię nadawane wśród czarodziejów, a do którego nigdy publicznie nikt się nie przyznaje. Chyba, że na ślubie.. I na swoim pogrzebie, ale w tym drugim przypadku to już wszystko jedno, czyż nie? - A.. ahaa… http://i1286.photobucket.com/albums/...psa676866c.jpg - Nie sądzę, aby Kirito zrozumiał choć połowę z tego, co mu właśnie wytłumaczyłaś - Elryk uśmiechnął się lekko. - Jest inteligentny po babci, zrozumiał. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps4ba6be5c.jpg - A nie po Kyoko? Hilda spojrzała na męża wymownie, jasno dając mu do zrozumienia, co myśli o jego niedorzecznej insynuacji. http://i1286.photobucket.com/albums/...psa7ca3874.jpg Tymczasem w domu Kyoko i Kensei dyskutowali zawzięcie na temat urodzin syna. - … - … - … - … http://i1286.photobucket.com/albums/...ps06a3dedc.jpg - Powiesz coś? – spytała Kyoko. - W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps38ac4ccb.jpg - Zuzanna lubi je tylko jesie.. Ach! Nie o tym chciałam! Niedługo urodziny Kirito, trzeba by zrobić jakąś imprezkę.. - Bardziej od imprezki martwi mnie wybór jego drugiego imienia. Jakieś pomysły? http://i1286.photobucket.com/albums/...psea46c5ea.jpg - Hmm.. Falisław? Gościwit? Izasław? - … Skąd żeś to wytrzasnęła?! - Z imionaktorychsiewstydze.sim.. Bardzo ciekawa stronka. - Kyoko, zlituj się.. http://i1286.photobucket.com/albums/...psb7d95ceb.jpg - Okej, okej.. No nie wiem. Serafin? - Że niby taki aniołek z niego? Cóż, z czworga złego, które wymyśliłaś, to jest chyba najlepsze.. http://i1286.photobucket.com/albums/...psf91ed805.jpg - A co z imprezką? - Kupi się tort, parę balonów, ozdóbek i jazda. - A może jakiś klaun do tego? - Oj nie, kochana. Klaun wchodzi – ja wychodzę, żeby nie było, że nie ostrzegałem. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps0c75ccba.jpg - Boisz się klaunów? No nie gadaj – zaśmiała się. - Nie wiem o czym mówisz – odparł nadąsany. – Po prostu nie śmieszą mnie ich wygłupy i tyle. No i ten wielki nos.. I ta biała twarz.. I jeszcze ten cały makijaż.. Brrr... Ale się nie boję! - Tak, tak, oczywiście, mój ty biedaku. – Próbowała zrobić współczującą minę, ale niezbyt jej to wychodziło. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps6657dc8c.jpg Nagle starszyzna pojawiła się w progu. - Kyoko, pozwól na momencik. – Hildegarda skinęła palcem na córuchnę i wyszła na podwórze. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps886c59a9.jpg - Ratuj – szepnęła błagalnie do Kenseia. - Kyoko! – z dworu można było usłyszeć naglący głos. http://i1286.photobucket.com/albums/...psae0b16f6.jpg - O-ho. Chyba się włączył tryb Wielce Szanownej Matki – mruknęła dziewczyna i wyszła szybko robiąc po drodze rachunek sumienia. To był odruch bezwarunkowy, wiedziała, że coś przeskrobała, ale nie była pewna o czym konkretnie dowiedziała się jej matula, w końcu tyle tego było.. W każdym bądź razie Kyoko jeszcze długo potem wspominała 3,5 godzinne kazanie o sposobie prawidłowego wychowania dzieci. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps0056ddd1.jpg I w końcu nadeszły urodziny Kirito Serafina Kisuke. - Wypowiedz życzenie – Kyoko ponagliła syna, mając nadzieję, że to nic kosztownego. - Chcę mieć braciszka albo siostrzyczkę – uśmiechnął się zadowolony z siebie i zdmuchnął świeczki. http://i1286.photobucket.com/albums/...psb2f6380e.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps5fb2ff5b.jpg Kensei wymienił spojrzenia ze swoją żoną, natomiast Elryk i Hildegarda nie mogli powstrzymać się od śmiechu. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps25a69384.jpg http://i1286.photobucket.com/albums/...ps94b5d53e.jpg Po chwili jednak do nich podeszli. - My też coś dla was mamy. - Dla nas? – Kyoko nie kryła zdziwienia. – Przecież to ten mały potwo.. ekhm.. to znaczy to urocze dziecko ma dzisiaj urodziny, nie my. - Zgadza się – odparł Elryk. – Jednak razem z Hildą postanowiliśmy, że będzie to prezent dla całej waszej trójki, w końcu nie daliśmy wam prezentu ślubnego, czyż nie? Aż dziw, że się nie dopominała, dodał w myślach. - Dlatego – wtrąciła seniorka. – postanowiliśmy kupić wam dom. - Że co?! – Kensei i Kyoko nie wierzyli własnym uszom. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps2e981123.jpg - To, co słyszeliście – powiedział Elryk. – Co prawda nie znajduje się nad morzem, ale jest o wiele większy, więc spokojnie będziecie mogli się wziąć za spełnienie życzenia waszego syna – zachichotał. Młodzi zarumienili się „lekko”. http://i1286.photobucket.com/albums/...ps0fec7192.jpg - I przeprowadzicie się tam jeszcze dzisiaj – dodała Hilda. – Więc pakujcie manatki i wynocha. Teraz my się zaopiekujemy tym domkiem. - Co? Dlaczego? Nie wracacie do Moonlight Falls? – spytała Kyoko. - Póki co, nie. Ktoś musi cię pilnować. Poza tym podoba mi się ten taras, wszystko z niego widać. Mówię, wam, co ci sąsiedzi czasami wyprawiają przy odsłoniętych roletach.. – przerwała, widząc spojrzenia reszty. – Cóż – odchrząknęła. – W każdym razie zostaniemy tu z Elrykiem jeszcze trochę, więc musimy mieć tu jakieś własne cztery ściany. Idźcie już, muszę zrobić sobie maseczkę upiększającą i w ogóle. - To już dawno przestało działać – mruknęła córka. - Mówiłaś coś? - Nic, nic, tylko tyle, że musimy się zbierać. Do zobaczenia później – uśmiechnęła się słodko i poszła do sypialni pakować rzeczy. http://i1286.photobucket.com/albums/...psd9405bb4.jpg + bonus Kyoko coraz bardziej zaczyna przypominać mamuśkę http://i1286.photobucket.com/albums/...ps1d4e14cb.jpg I ostatnie zdjęcie Kirito przed przemianą.. Coś czuję, że więcej takich ładnych dziecioszków już mi się nie urodzi :( http://i1286.photobucket.com/albums/...ps4d0716aa.jpg Trochę krótko, wiem.. Mimo to zapraszam do komentowania :) |
Odp: Historia kedziorka
Hilda jest super hahah xD Kyoko i te jej miny :D
Kirito z "sword art online" czyz nie ^^? hihi, fajne imie. Ciekawe na jakiego slodziacha wyrosnie :) |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:13. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023