TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   The Sims 4: Uwagi na temat gry (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=434)
-   -   The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=67257)

Kosia 11.09.2014 13:35

Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
 
Piwusia jak dla mnie też spadają za szybko, np. poziom głodu powinnam zaspokajać trzy razy - przed pracą, po pracy i przed spaniem, z tym, że simy strasznie długo jedzą, minimum 1 simową godzinę, a jak jedzą z kimś to jak rozmawiają to jedzą jeszcze dłużej. A potrzeba pęcherza gdy sim śpi też spada szybko - jeśli sim kładzie się o 21 to o 4 mi się budzi bo chce do toalety.

monkey 11.09.2014 13:46

Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
 
Dorwałam grę i pograłam, może nie długo, bo jakąś godzinę i mam trochę mieszane uczucia. Wiem jedynie, że na razie będę grała w czwórkę, do trójki wrócić nie planuję(ilość błędów i zamulanie co minutę mnie dobija). Kilka plusów gry, jak na razie:

+ CAS. Tworzenie simów jest świetne, moim zdaniem, to pierwsza odsłona simsów, w której mogę stworzyć ładne simy, nie używając 134667 dodatków CC, ani nie robić klonów.
+ Interakcje między simami, bardzo rozbudowane, multitaksing też bardzo mi się podoba. W końcu simy nie przerywają jednej czynności, żeby pogadać z kimś innym.
+ Grafika, drażni mnie to rozmycie w tle, ale po za tym grafika jest bardzo fajna, okolice świetnie wyglądają, szczególnie park w Wierzbowej Zatoczce, ktory przypomina lokacje wyjętą wprost z jakiejś gry fantasy.

I kilka uwag:
- Wielkość otoczeń. Są klaustrofobicznie małe. Kilka domków, 3 puste parcele i 5(?) miejsc publicznych... nie ma miejsca na nic, nie ma co robić.
- Brak małych dzieci i traktowanie niemowlaków jak przedmioty.
- Ograniczona ilość cech. Odruchowo mam ochotę dorosłemu simowi dołożyć jeszcze dwie, a tu się nie da... A samych cech jest malutko moim zdaniem, w podstawie trójki było ich więcej.
- Kariery. Już wolałam królicze nory z trójki. Przynajmniej był jakiś budynek. Sim znikał, bo znikał, ale już to było lepsze niż wyparowanie na kilka godzin.
- Brak CASTA.

Piwusia 11.09.2014 17:42

Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
 
Udało Wam się już zdobyć jakieś osiągnięcia bo ja zdobyłam "introwertyk", "nocny marek", "mistrz słowa", "master chef" (jakoś tak) :p i "wyglądasz jakoś inaczej".

Irbis 11.09.2014 18:35

Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
 
Cytat:

Napisał Kosia (Post 1831847)
Trochę bez sensu że popłakała 2 dni i koniec, mogłyby takie traumatyczne uczucia i emocje wracaćco jakiś czas i w większym stopniu odbijać się na życiu sima.

Mojej simce po pożarze nastrójnik z nim związany wracał przez jakiś czas, co jakiś czas. Po drugim pożarze również. Może i u Ciebie za jakiś czas coś się pojawi :)

Cytat:

Napisał monkey (Post 1831875)
- Ograniczona ilość cech. Odruchowo mam ochotę dorosłemu simowi dołożyć jeszcze dwie, a tu się nie da... A samych cech jest malutko moim zdaniem, w podstawie trójki było ich więcej.

W trakcie gry można dodawać simom cechy, kupując je za punkty zdobyte za spełnianie ich kaprysów. Mój sim ma ich już 7 i ciągle mogę kupować nowe :D

Profesor Parker 11.09.2014 19:36

Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
 
ojciec i maz odszedl na oczach rodziny. ani jedna lza nie zostala uroniona. wtf. wkurzylam sie i kazalam wdowie szorowac na grob i plakac, to wtedy faktycznie zrobila sie smutna. troche sie zniesmaczylam ta znieczulica.

akurat potrzeby maleja bardzo wolno. duzo wolniej niz w poprzednich czesciach. no i jak potrzeba jest zolta nadal mozna zmuszac sima do roboty. to mi sie podoba, praca jest podstawa. $$$$$

tez czuje, ze cech jest za malo, chociaz mam wrazenie, ze one faktycznie cos daja (nie tak jak w 3). ma to dobre i zle strony. mam dla mojej latorosli upatrzonego przyszlego meza, wygladal obiecujaco, niestety za nic nie mogli sie dogadac. w koncu olalam sprawe i poszlam sie uczyc. ale zalezy mi tylko na rozplodzie, nie musza brac slubu przeciez :(

anie_1981 11.09.2014 20:45

Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
 
Cytat:

Napisał Profesor Parker (Post 1831931)
ale zalezy mi tylko na rozplodzie, nie musza brac slubu przeciez :(


Rozpłód jest OK :P Ja moje Simy głównie "rozpładzam" :P Dlatego to takie przykre, że w 4 dzieci są potraktowane tak "po macoszemu"...

Mrufka 11.09.2014 21:18

Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
 
Gra mi sie podoba, ale bardzo mnie denewruje ta olewka rodziny. Drzewko genealogiczne nie istnieje jak wiemy. Jesli samotna matka wyjdzie za mąż drugi raz, to jej nowy mąż jest dla jej córeczki tylko znajomym, czemu nie ojczym??? Nie ma czegoś takiego jak ojczym, czy rodzeństwo przyrodnie, wiec wszyscy z wszystkimi się mogą barabara gdy podrosną. Powinna być również prababcia, macocha itd, a nie wszyscy są znajomym. Gdy stara matka umarła w parku, tylko syn który to widział płakał, reszta, w domu, żadnej reakcji. Bardzo mi to nie odpowiada, odbiera radość z gry rodzinami. Inni w mieśie też jakoś specjalnie nie rządzą się swoimi prawami. Gdy zmieniam rodziny, i po paru dniach wracam do starej, nie mają ani więcej pieniędzy, ani awansu, nie są po ślubie, praktycznie nic się w ich życiu nie zmienia.

Agor-ia 11.09.2014 21:21

Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
 
Cytat:

Inni w mieśie też jakoś specjalnie nie rządzą się swoimi prawami. Gdy zmieniam rodziny, i po paru dniach wracam do starej, nie mają ani więcej pieniędzy, ani awansu, nie są po ślubie, praktycznie nic się w ich życiu nie zmienia.
Bo tego postępu przecież w ogóle nie ma w grze. Rodziny nieaktywne się TYLKO starzeją.

Mrufka 11.09.2014 21:40

Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
 
Cytat:

Napisał Agor-ia (Post 1831945)
Bo tego postępu przecież w ogóle nie ma w grze. Rodziny nieaktywne się TYLKO starzeją.

No wlasnie. Wiedzielisie o tym od dawna? Bo ja to dopiero odkrylam i jestem zawiedziona. Moge przezyc brak basenow czy nawet malych dzieci, ale zeby az tak byly skopane relacje rodzin? Nie ma macochy, ojczyma i generalnie zycie rodzinne nie istnieje? Od dawna powinna byc prababcia, w simsach 3 tez nie bylo, i ta zasłużona staruszka byla tylko znajomą dla prawnuków. W Sims4 jest nawet gorzej pod tym względem. Grrr.

Agor-ia 11.09.2014 23:12

Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
 
Nie wiem czy od dawna, ale już jakiś czas temu było podane do wiadomości, że nie będzie postępu historii takiego jak w 3. Przynajmniej nie w podstawie gry.

I jeszcze co do tego:

Cytat:

Gdy stara matka umarła w parku, tylko syn który to widział płakał, reszta, w domu, żadnej reakcji.
W sumie to ma sens, bo skąd ci w domu mieli wiedzieć o śmierci? Telepatia? ;) Ale mogliby zrobić interakcję "Powiadom o śmierci" albo coś innego wymyślić.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:49.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023