Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Mnie się dodatek bardzo podoba, ale niestety w starej rodzinie (6 pokoleniowej) wystąpiły błędy i musiałam założyć nową :( na forach wyczytałam, że to że simy nie wchodzą ze sobą w żadne interakcje to wina modów (które już wszystkie usunęłam i dalej nic).. Same pokolenia mi się podobają ze względu na różne opcje np. podoba mi się patrzenie w gwiazdy bo daje to nastrójnik na 8h albo dla dzieci super są te przebrania :))

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Czasami nie wystarczy skasowanie modów. One ciągle siedzą w grze.

Ściągnijcie sobie TEN program. Gdy go włączycie, to u góry po prawo jest okienko z nazwami dziwnych plików... to są cache gry. W nich siedzą pozostałości modów. Pod okienkiem poszukajcie przycisk "Clear All Caches". Po tym te pliki znikną. Gra je sobie od nowa odtworzy i już nie powinno być w grze pozostałości skasowanych modów.

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

No a mnie Pokolenia trochę przekonały do siebie. Miałam simkę, która wdała się w romans na przyjęciu panieńskim z tancerzem i... ze ślubu nici :D Wreszcie trochę realniejsza rozgrywka :)

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

No wiesz.... Biedny pan młody.... To było okrutne! :P Miałaś jakiś komunikat w stylu "Narzeczony się dowiedział od Pani Iksińskiej..."?

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

"Po mieście krąży opinia, że Simka jest oszustką". A drugi, który miał być lekiem na tego pierwszego strasznie długo się przekonywał do niej. I nie chciał przychodzić na randki :D

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Zrobiłem ostatnio wieczór kawalerski! :D Było fajnie! Urządziłem na basenie Rekinek. :P Prztyszli wszyscy, była muzyka, basen, drinki - good. Nawet tancerki w stroju żołnierzów. :D Było bombowo, a napisali, że marnie. o.O A gdy urządziłem imprezę normalną to nic nie robiliśmy, i impra stulecia :P

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Mnie za to dzisiaj wzruszył jeden staruszek... Gram Ćwirami, konkretnie Aleksandrem Ćwirem i jego familią. On i jego żona są już emerytami, ale tak na ostatni gwizdek kazałam im mieć jeszcze jedno dziecko. No i ten Tomaszek już jest nastolatkiem. Chciałam wypróbować internat i wysłałam tam Tomasza. Pojechał w niedzielę, a w poniedziałek tatuś (Aleksander), miał pragnienie wypisania syneczka ze szkoły... :P Jaki stęskniony tatuś... No już mówię dobra, na innym dzieciaku wypróbuję ten internat. Ściągnęłam Tomaszka do domu... Ten dodatek jest miodzio :D

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Ja miałem za dużo dzieciaków w domu, to jednego wysłałem do szkoły z internatem... Nawet mały szatan nie dzwonił, a za moje pieniądze jadł.. ;]

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Jakie te dzieciary niewdzięczne...

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Ja kupie TS3 Pokolenia dopiero za miesiąc :/ ale po wszystkich zapowiedziach, recenzjach i z tego co wszyscy mówią wychodzi że ten dodatek jest nawet fajny