TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   Opowiadamy jak sobie gramy (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=578)
-   -   Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!) (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=66987)

Lady_Sims 22.11.2014 15:54

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Shayne - chyba jednak się " nie nawróci" niestety.
Paula - świetna kiecka ślubna
Mia i Jamie - ... i bardzo dobrze się stało! :) - tylko pls niech w następnym odcinku nie będzie, że Mia jest w ciąży! Bo te Nasze simsy w OJSG są dramatycznie płodne. ;)

Neillé 01.12.2014 17:22

Odp: Losy rodziny River
 
Cytat:

Napisał Chale (Post 1837588)

Uuu... Sytuacja z Mią i Jamiem urocza, oby tylko nie było dzieciaka, chociaż to mógłby być świetny zwrot akcji. Z koszmaru w sielankę :love:

Cytat:

Napisał Lady_Sims (Post 1838081)
a
Mia i Jamie - ... i bardzo dobrze się stało! :) - tylko pls niech w następnym odcinku nie będzie, że Mia jest w ciąży! Bo te Nasze simsy w OJSG są dramatycznie płodne. ;)

Widzę, że przegłosowane na nie dla ciaży Mii :D
Ale im więcej dzieci, tym większe drzewo xD
Dziękuję za komentarze i po nieco dłuższej przerwie zapraszam na kolejny odcinek :)


Wciąż trwała zima. Piękna i mroźna. A chłód doskwierał nie tylko na dworze.
http://i.imgur.com/EzVew4Tl.jpg

Gościł także w sercu Pauli, której mąż został pobity na ich własnym ślubie i teraz leżał wciąż nieprzytomny w szpitalu.
http://i.imgur.com/zhY8DyZl.jpg

Był okaleczony na całej twarzy. Nie zasługiwał na to...
http://i.imgur.com/eduWwAIl.jpg

Paula cierpliwie czuwała przy Chasie. Chciała, by otworzył oczy, uśmiechnął się do niej. Ciągle płakała.
http://i.imgur.com/pePQWuAl.jpg

Nie mogła jednak tak ciągle siedzieć w szpitalu. Miała w domu syna, musiała się nim opiekować. Chociaż było to trudne, bo nie mogła się na niczym skupić. Ciągle w głowie miała obraz tej okropnej sceny.
http://i.imgur.com/xtJ0ys2l.jpg

Oliver pocieszał mamę, jak tylko mógł. Ale był też wściekły na Shayne'a.
"Nienawidzę go!" - powtarzał ciągle.
http://i.imgur.com/nmnrwddl.jpg

"Oli spokojnie... Już nic nikomu nie zrobi, zamknęli go w więzieniu." - przez łzy Paula próbowała uspokoić syna.
"I bardzo dobrze! Niech już stamtąd nie wychodzi!"
http://i.imgur.com/voxkZzel.jpg

Kiedy Oliver był w szkole, Paula siedziała sama w domu. Czuła, że spada na dno... Wciąż czekała na wiadomość ze szpitala.
http://i.imgur.com/xDb9tMUl.jpg

Mimo wszystko trzeba było zajmować się kotem. Uwielbiała tulić się do jego białej sierści, to jej trochę pomagało.
http://i.imgur.com/tjVWMOwl.jpg

Niestety zapomniała o roślinkach...
http://i.imgur.com/tMYttnVl.jpg

Olivera często odwiedzała Laura. Szkoda jej było kuzyna i cioci no i wujka, który leżał w szpitalu.
http://i.imgur.com/L4nE5Svl.jpg

Zajmowała Olivera zabawą, by nie musiał myśleć o tym wszystkim.
http://i.imgur.com/9qpclnll.jpg

http://i.imgur.com/xQpoK5Dl.jpg

"Zbudujemy ogroooomneeeeego bałwana!" - zachęcała go
"Większego niż mój dom!"
http://i.imgur.com/l3b4pO6l.jpg

http://i.imgur.com/NiB7wxOl.jpg

Czas im leciał bardzo szybko przy takich zajęciach.
"Laura, jesteś niesamowita. Świetnie się z Tobą bawię! Ale czemu Twoja siostra nie przychodzi? Nie lubi mnie?"
"Nie o to chodzi... Ona... Siedzi i gada sama do siebie. Zrobiła się bardzo dziwna. Wmawia wszystkim, że ma przyjaciółkę, której nikt nie widzi. No i z nią się ciągle bawi..."
http://i.imgur.com/TOKO2GPl.jpg

Oliver pomyślał, że nie ma pojęcia jak sobie poradzić z problemem kuzynki i żeby odwrócić uwagę, zaczął bitwę na śnieżki.
http://i.imgur.com/mt161fLl.jpg

Któregoś dnia nareszcie zadzwonił telefon ze szpitala z wiadomością, że Chase odzyskał przytomność. Paula przesiedziała u niego cały dzień i noc, a nad ranem wróciła do domu, przebrała się w piżamę i miała ochotę pożreć całą lodówkę.
http://i.imgur.com/yku4q2Ml.jpg

Ale na początek wzięła sobie tylko płatki...
http://i.imgur.com/xyqnILNl.jpg

...które szybko zwróciła w toalecie. Pomyślała, że to pewnie przez ten cały stres.
http://i.imgur.com/I109WILl.jpg

Przygody kota Jaspera w śniegu :D
http://i.imgur.com/bXtyRWOl.jpg

http://i.imgur.com/clzCxxbl.jpg

A tak sobie hasa w domu.
http://i.imgur.com/OcQJiLcl.jpg

No i zombiak zepsuł bałwana...
http://i.imgur.com/2hPYOZvl.jpg

Po jakimś czasie Chase w końcu mógł wrócić do domu. Paula była prze szczęśliwa. Gdy tylko przekroczył próg drzwi, rzuciła mu się w ramiona. Nawet kot się cieszył.
http://i.imgur.com/JKTm7C5l.jpg

http://i.imgur.com/xFEwjy9l.jpg

Oliver także odzyskał dobry humor. Często wygłupiał się przy stole udając króla xD
http://i.imgur.com/WshtCJul.jpg

http://i.imgur.com/PeULaBXl.jpg

"Ja tu rządzę i w moim królestwie nie ma prawa mieszkać ani jeden Shayne! Wszystkich takich wygnać! Zostawić tylko dobrych simów!"
http://i.imgur.com/SeKuOfUl.jpg

Jak się później okazało... Paula zaszła w ciążę :D Jej szczęście rosło z dnia na dzień.
http://i.imgur.com/c3IQzbel.jpg

A maksimum swojego szczęścia osiągnęła, gdy Chase nareszcie pokazał swoją niespodziankę, którą był nowy dom!
http://i.imgur.com/soxcT2Bl.jpg

http://i.imgur.com/VXir2vtl.jpg

"No tak... Przecież mu jeszcze nie wyjaśniłam tego całego pseudo-romansu z Shayne'm" - przypomniała sobie Paula, gdy wprowadzali się do nowego gniazdka. Nie wiedziała, czy będzie w stanie o tym wszystkim opowiedzieć Chase'owi.
http://i.imgur.com/XPvcfQPl.jpg

A tak prezentuje się dom w środku. Przedpokój:
http://i.imgur.com/DAdYTvSl.jpg

Od razu z przedpokojem jest salon:
http://i.imgur.com/84azAksl.jpg

http://i.imgur.com/08h9ghFl.jpg

Kuchnia i wyjście na taras:
http://i.imgur.com/Pk6EQuGl.jpg

http://i.imgur.com/MiRTYTZl.jpg

Łazienka na dole:
http://i.imgur.com/1OmtlBWl.jpg

Skromny gabinet:
http://i.imgur.com/FBwp1XEl.jpg

A teraz góra, korytarz:
http://i.imgur.com/SMnTtv9l.jpg

Na korytarzu kącik dla dzieciaków:
http://i.imgur.com/vUgRoB3l.jpg

Siłownia:
http://i.imgur.com/WhH7uMGl.jpg

Pokój Olivera:
http://i.imgur.com/mLBWIzjl.jpg

http://i.imgur.com/qdNgdx9l.jpg

Sypialnia Pauli i Chase'a:
http://i.imgur.com/H7GU9vSl.jpg

http://i.imgur.com/7Mvh8VGl.jpg

Łazienka na górze, do której wchodzi się z sypialni:
http://i.imgur.com/9lUiAV3l.jpg

Trzeba nasypać kotkowi jedzenia do nowej miski.
http://i.imgur.com/jO5Yupjl.jpg

Ale kot woli naleśniki...
http://i.imgur.com/wg7WNubl.jpg

Zanim Paula rozpocznie rozmowę o romansie, najpierw chciała wspomnieć o ciąży.
"Musimy porozmawiać..."
"Słucham Cię, słońce moje"
http://i.imgur.com/Ys6A8E8l.jpg

"Bo widzisz... Jestem w ciąży!"
http://i.imgur.com/O81hgYwl.jpg

Chase najpierw otworzył buzię ze zdziwienia :D
http://i.imgur.com/UB0TJ6Fl.jpg

A potem wyraźnie podekscytowany powiedział:
"Naprawdę? To wspaniale!"
Pauli spadł kamień z serca. Może nie jest taki zły o ten romans... A może on o tym nie pamięta?
"Ja także się cieszę. Ale to jeszcze nie koniec rozmowy." - niepewnie odpowiedziała Paula i wiedziała, że teraz już musi to wszystko wyjaśnić.
http://i.imgur.com/BOlNfM4l.jpg

"Pamiętasz, jak Shayne mówił o tym, że chciał mnie, ale Ty mu wszedłeś w drogę, i tak dalej?"
"Tak.. ale to już nie ważne, ten cham siedzi w pace i nam nie zagraża, możemy być szczęśliwi i jesteśmy szczęśliwi" - Chase wydawał się, jakby zupełnie nie chciał znać szczegółów romansu i wolał udawać, że tego nie było.
http://i.imgur.com/Sqkau8tl.jpg

"Ale dla mnie to jest ważne, by Ci wszystko wyjaśnić. By nie dręczyły Cię pytania i byś znał całą prawdę ode mnie" - dalej ciągnęła Paula.
"Kochanie, naprawdę nie musisz..." - Chase widział, że to dla niej trudne.
http://i.imgur.com/acxfuj1l.jpg

"Wszystko zaczęło się od dziwnego zapraszania mnie na drinki i dziwnych gadek... Był zupełnie inny niż normalnie. Czułam się przy nim strasznie spięta, bałam się go. I robił ze mną co chciał, a ja nie potrafiłam mu się sprzeciwić... To znaczy, nie byliśmy w łóżku, ale kilka razy mnie pocałował... Bałam się wtedy, że jeśli Ci powiem to mnie porzucisz, a Shayne zrobi mi coś okropnego. Wiedziałam, że nie mogę z nim być. Czekałam na odpowiedni moment i udało mi się któregoś dnia to zakończyć. Groził mi potem kilka razy, ale nie sądziłam... że zrobi... coś takiego..." - Pauli łamał się głos i łzy leciały strumieniem. Ale czuła ulgę, że powiedziała wszystko mężowi.
http://i.imgur.com/UzpzMqLl.jpg

"Już dobrze... już jest po wszystkim..." - uspokajał ją Chase, a ona wtuliła się w niego mocno.
http://i.imgur.com/36qovRcl.jpg

"Nie mam Ci tego za złe. Wiem jaki to okropny człowiek i rozumiem, że się bałaś. Ale teraz już zostawmy to w tyle i cieszmy się tym co mamy. Nowy dom, dziecko w drodze, dorastający mądry Oli i my razem cali i zdrowi."
"Dziękuję. Tak bardzo Cię kocham" - Paulę bardzo wzruszyły słowa męża, płakała, ale teraz już ze szczęścia.
http://i.imgur.com/YEK6sdDl.jpg

Chase usiadł na kanapie i wziął ją na kolana. Po jakimś czasie zasnęła wtulona w niego, a on patrzył jak spokojnie śpi.
http://i.imgur.com/fR4sZVIl.jpg

Oliver, jak to simorośl, uwielbiał przyrodę i wszystkie zwierzątka, dlatego w jego pokoju zagościła jaszczurka o imieniu Ogórek :D
http://i.imgur.com/RS4Ph1fl.jpg

Dbał o nią i wiecznie się z nią bawił :D
http://i.imgur.com/eeQinxNl.jpg

http://i.imgur.com/KSNb2xhl.jpg

Nawet Jasper zainteresował się nowym domownikiem.
http://i.imgur.com/GII8hoNl.jpg

Popatrzył chwilę na jaszczurkę i poszedł spać na wielkim, miękkim arbuzie.
http://i.imgur.com/kBsNie2l.jpg

Oliver był także szczęśliwy, że jego mama jest w ciąży. Doczekał się swojego marzenia o młodszym rodzeństwie :D
http://i.imgur.com/T9YEBjvl.jpg

Plusku plusku w wannie.
http://i.imgur.com/NMtjgyll.jpg

http://i.imgur.com/tt6HV2Yl.jpg

Ładnie się naparzają poduszkami...:P
http://i.imgur.com/Cb0I9n4l.jpg

Atakować poduszką ciężarną mamę, oj Oli...
http://i.imgur.com/NuvXSWIl.jpg

http://i.imgur.com/G0xH82il.jpg

Paula zaraz się odwdzięczy
http://i.imgur.com/b340lDIl.jpg

On jeszcze nie wie xD
http://i.imgur.com/Me4XWNml.jpg

...już wie xD
http://i.imgur.com/4ERFAkUl.jpg

Radosne poranki z mężusiem ^^
http://i.imgur.com/WRlD00rl.jpg

http://i.imgur.com/K9KC5qxl.jpg

A brzusio rośnie<3
http://i.imgur.com/6Zh9Pcvl.jpg

Tak, wiem, cztery zdjęcia tej samej sceny, ale oni są tu tacy słodcy<3
http://i.imgur.com/IFjasCAl.jpg

Oli zaprosił całą dzieciarnię na dziecięcą parapetówę xD
http://i.imgur.com/9RHsJ11l.jpg

Wynajęli też fotografa...
http://i.imgur.com/D9jyHfPl.jpg

Oliver robi sobie żarty z kuzyna Bena
http://i.imgur.com/7nVltesl.jpg

A bliźniaczki stoją i chichoczą
http://i.imgur.com/OZlRNzel.jpg

http://i.imgur.com/fXNFsRkl.jpg

Potem poszli do pokoju na górze, a tam to już w ogóle szaleństwo...
http://i.imgur.com/0VWWkQRl.jpg

Emily trochę się spóźniła, ale także dołączyła do zabawy
http://i.imgur.com/1CMghpDl.jpg

"Chłopaki postawcie mnie!"
http://i.imgur.com/SvKc0Jhl.jpg

Im się nigdy nie znudzi robienie głupich min...
http://i.imgur.com/S0iL98wl.jpg

"...no, ale mówię Ci! Wszystko dobrze napisałam, tak jak było w zeszycie, a on mi postawił 3! Rozumiesz? 3 z przyrody!" - przeżywała Laura
http://i.imgur.com/nQiIUbtl.jpg

"On już taki jest... A wiesz co ja ostatnio zrobiłam? Na sprawdzianie z matmy mnożąc 2 x 5 wyszło mi 7... Ale mieli ze mnie bekę, że dodałam, zamiast pomnożyć" - opowiadała Emily
http://i.imgur.com/gon1I62l.jpg

Rozmowy, rozmowy...
http://i.imgur.com/JhoquL4l.jpg

Fotograf oczywiście strzelił małą sesję :D
http://i.imgur.com/06wJ3xil.jpg

http://i.imgur.com/F13KGdCl.jpg

Brakuje tylko Ethana i Jake'a. Ale oni są za starzy na takie "imprezki" ^^
http://i.imgur.com/5MYzknel.jpg

Na koniec wylegujący się na ławeczce przed domem Jasper.
http://i.imgur.com/pb2efJHl.jpg

BONUS:

Paula cieszy się ze śniegu
http://i.imgur.com/rUhIhq9l.jpg

Chase daje okejkę ^^
http://i.imgur.com/M5Al4pKl.jpg

Chale 01.12.2014 20:24

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Witam.

Cytat:

Widzę, że przegłosowane na nie dla ciaży Mii
Ale im więcej dzieci, tym większe drzewo xD


Coś czuję, że ciąża jednak będzie :D
Kiedy Paula zaszła? Coś mnie ominęło?
Dom ja zawsze uroczy, sypialnia zakochańców najbardziej (oh, ta tapeta w groszki :3)
Nutella! Kinder Party! Ogórek! (btw, z oczami innego ogóra, Oli strzeż się... :D)
I po raz kolejny chwalę pozy. Oww...
Pozdrawiam!

eyvee 02.12.2014 13:26

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Mi troche trudno komentować do tyłu, bo jestem na bieżąco na blogu ;)
Mam nadzieję, że dogonisz tutaj odcinki na forum i wkleisz szybko aktualne ^.^
Powiem tyle, ze jestem zadowolona ze zwrotu akcji, które się wydarzą oraz z dojrzałej juz i slicznej Emily <3...oraz czekam by przeczytac kolejne "imiona" ;)

Neillé 08.12.2014 16:12

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Cytat:

Napisał Chale (Post 1838675)
Witam.
Kiedy Paula zaszła? Coś mnie ominęło?

Zaszła tak jakoś... międzyczasie :D Przed ślubem jeszcze.

Cytat:

Napisał eyvee (Post 1838740)
Mi troche trudno komentować do tyłu, bo jestem na bieżąco na blogu ;)
Mam nadzieję, że dogonisz tutaj odcinki na forum i wkleisz szybko aktualne ^.^
Powiem tyle, ze jestem zadowolona ze zwrotu akcji, które się wydarzą oraz z dojrzałej juz i slicznej Emily <3...oraz czekam by przeczytac kolejne "imiona" ;)

Staram się, chociaż już niewiele jestem tu w tyle, to jednak przywykłam do wstawiania kolejnych odcinków tu i na blogu jednocześnie, co sprawia, że wciąż mam tyle samo zaległości :P


Mimo że Halloween już minęło, Emily jakoś tak nabrała ochoty na spacer po mieście i zbieranie słodyczy od sąsiadów. Miała szczęście, że większość była rozbawiona jej zachowaniem ^^
http://i.imgur.com/yG6J58t.jpg

Jeździła rowerem tu i tam.
http://i.imgur.com/nLJ16AK.jpg

http://i.imgur.com/OBvCK64.jpg

Odwiedziła nawet dziadka, Vincenta.
http://i.imgur.com/8Lj1GjG.jpg

W domu zapanowała cisza i spokój od kiedy Shayne odsiadywał za swoje. Mia dziwnie była ostatnio bardziej spragniona.
"Mamo, nie przesadzasz z krwią?"
"Córeczko, co Ty... to normalne. Zrozumiesz, kiedy podrośniesz, też jesteś wampirem." - tłumaczyła się.
http://i.imgur.com/6Wiolvu.jpg

"Cieszę się, że już po wszystkim" - Emily nagle zmieniła temat.
"Ja również. Nawet nie wiesz, jak bardzo."
Ostatnio częściej siedziały tak i rozmawiały, chociaż każda z nich nadal nosiła w sobie smutek.
http://i.imgur.com/Jl5Jgw0.jpg

Rodzina starała się je wspierać, zapraszali je do siebie i robili wiele rzeczy, by poczuły się lepiej.
http://i.imgur.com/YCcywBx.jpg

Na przykład Kath wygłupia się z jakimś sąsiadem ^^
http://i.imgur.com/KvIQuKp.jpg

http://i.imgur.com/wdQN8jw.jpg

Kiedy pewnego razu mdłości pogoniły Mię do toalety, pomyślała, że może faktycznie nie powinna przesadzać z piciem czerwonego płynu...
http://i.imgur.com/oy6ZB3w.jpg

http://i.imgur.com/J3AiHFV.jpg

Emily ucieszyła się niezmiernie, kiedy szkoła i praca mamy zostały odwołane z powodu wielkich opadów śniegu.
http://i.imgur.com/trpylzo.jpg

Młoda szybko zabrała się za lepienie igloo.
http://i.imgur.com/CvgvCrc.jpg

http://i.imgur.com/PIvbXyq.jpg

Mia nie przepadała za zimą, ale specjalnie dla córki wyczołgała się z domu i pomogła jej w lepieniu bałwana.
http://i.imgur.com/6gwOcNF.jpg

Miały przy tym wielką radochę ^^
http://i.imgur.com/5iQeL9z.jpg

...dopóki Mię znów nie dopadły mdłości.
http://i.imgur.com/Zjy1MB3.jpg

"Ojej, mamo, co Ci jest? Czy mam dzwonić po karetkę? Mamo?" - wystraszyła się Emily.
"Nie, nie trzeba... zaraz mi przejdzie... " - Mia nie chciała robić zamieszania, poszła się położyć i udawała, że panuje nad sytuacją, chociaż również niepokoiło ją to co się z nią działo.
http://i.imgur.com/IjJSnDj.jpg

Tymczasem u Pauli ciąg dalszy sielanki. Jasper wpatruje się przez okno w spadające płatki śniegu.
http://i.imgur.com/oA1Js2W.jpg

Paula czuje się dobrze, tak jak i dzidziuś, który szybko rośnie.
http://i.imgur.com/pcs9bZ1.jpg

Ale jak ma nie rosnąć, kiedy kochany tatuś pichci przysmaki, a mama z apetytem zjada? ^^
http://i.imgur.com/14CKrFz.jpg

Po jedzonku trzeba trochę odpocząć, zrelaksować się.
http://i.imgur.com/n3G2FFW.jpg

A kiedy Chase w pracy, a Oliver w szkole, Paula czyta sobie książki.
http://i.imgur.com/vyEFAZc.jpg

Gdy Chase z powrotem zjawia się w domu, prawie nie odstępuje swojej żony na krok.
"Jak tam mają się dziś moje panie?"
"Chase, nawet nie znamy płci dziecka!" - zwróciła mu uwagę śmiejąc się
http://i.imgur.com/5fTyMco.jpg

Oliver wciąż i wciąż bawi się w króla :D
http://i.imgur.com/Ekilt8B.jpg

Reakcja Chase'a bezcenna :D
http://i.imgur.com/68leL4v.jpg

http://i.imgur.com/3ZN8UL5.jpg

Tak rodzinnie<3
http://i.imgur.com/JMWdwAF.jpg

Nadeszła wigilia, którą tym razem zorganizowały Mia i Emily.
http://i.imgur.com/1paai4m.jpg

Zaprosiły sporą część rodziny ^^
http://i.imgur.com/yTjipXf.jpg

"A co to w tym wielkim pudle?"
http://i.imgur.com/jE3nLJo.jpg

Zachwycona Stacy ^^
http://i.imgur.com/AzoxdAp.jpg

Wzrok Bena mówiący "fura prezentów, biedny Mikołaj musiał tyle nosić..."
http://i.imgur.com/sSEJc65.jpg

Mia zaprosiła także Jamiego, chociaż nie dostała od niego odpowiedzi, to zjawił się, nieco spóźniony. Od czasu ich wspólnej nocy nastała między nimi dziwna niezręczność. Żeby to zmienić i jednocześnie podziękować mu za wszystko co dla niej zrobił, zaprosiła go.
http://i.imgur.com/rt4Lg9E.jpg

Dziwne spojrzenia pojawiły się wśród rodziny, bo nikt nie wiedział, kim jest Jamie...
http://i.imgur.com/W9CupsV.jpg

Mia zaś była zaskoczona jego przyjściem, skoro przecież nie odpowiedział na zaproszenie... Przełknęła spojrzenia i najnormalniej przedstawiła go jako swojego przyjaciela, który wiele dla niej zrobił w sprawie Shayne'a.
http://i.imgur.com/rdHPK1a.jpg

Znów mdłości...
http://i.imgur.com/s8JCy17.jpg

Ale pozostała część wigilii przebiegła radośnie i ciepło ^^
http://i.imgur.com/h44RJMc.jpg

Jamie starał się wywrzeć jak najlepsze wrażenie na rodzinie Mii.
http://i.imgur.com/EiOTKPi.jpg

Podglądajo xD
http://i.imgur.com/PPLpTkd.jpg

Codzienność naszych kobitek była teraz ogromnie spokojna, w porównaniu do przeszłości. Emily właśnie bawi się zabawką, którą dostała na święta.
http://i.imgur.com/HuLSH6l.jpg

Jamie zaczął odwiedzać Mię, czasem nawet zaskakiwał ją z rana swoją wizytą, kiedy jeszcze była w piżamie. W końcu, niezręczność między nimi zniknęła.
http://i.imgur.com/d9XsDff.jpg

W pewnym momencie Jamie chwycił Mię za rękę i zaczął się jej przyglądać. Uwielbiał patrzeć w jej wampirze niebieskie oczy, ale tym razem zauważył coś jeszcze...
"Wyglądasz jakoś... inaczej. Oczywiście pięknie, jak zawsze, ale coś jest inaczej. Tylko nie wiem co." - powiedział do niej.
http://i.imgur.com/b7Ksnpd.jpg

Chciał dodać, że ma trochę zaokrągloną twarz i jakby więcej ciałka pod koszulką, ale uznał, że mogłaby poczuć się urażona.
"Wydaje Ci się, Jamie." - odpowiedziała trochę zmieszana.
"Może i masz rację." - zakończył temat uśmiechając się.
http://i.imgur.com/CPBq7Jf.jpg

Ujął jej policzek i delikatnie przenieśli się pod ścianę.
"Ale Jamie... Emily jest w domu."
"Wiem. Ale pozwól mi chociaż..." - nie kończąc zdania pocałował ją bardzo namiętnie.
http://i.imgur.com/yNkosnK.jpg

Jakiś czas później Emily obchodziła swoje urodziny :D Jamie był już stałym gościem w ich domu, więc i na imprezkę także został zaproszony.
http://i.imgur.com/BqveTUj.jpg

Emily była podekscytowana na samą myśl, że za chwilę zostanie nastolatką.
http://i.imgur.com/bG99OqD.jpg

Oni także ucieszeni ^^
http://i.imgur.com/INf9TbI.jpg

"Jakie by tu życzenie...?"
http://i.imgur.com/kp9lSYu.jpg

"A, wiem ! Żeby mama znalazła sobie nowego męża i dla mnie tatusia." - pomyślała, nie mówiąc nikomu :D
http://i.imgur.com/yEAwhA0.jpg

http://i.imgur.com/JeEmeMt.jpg

http://i.imgur.com/BPNXkrh.jpg

http://i.imgur.com/boXUHUl.jpg

I oto piękna nastoletnia Emily!
http://i.imgur.com/bw8Y3oU.jpg

Zachwyt Mii i Petera ^^
http://i.imgur.com/PLwSd4d.jpg

Naprawdę piękna... te spojrzenie :P
http://i.imgur.com/fjyEcid.jpg

http://i.imgur.com/BiS8wgb.jpg

Imprezka!
http://i.imgur.com/OXxLiJ0.jpg

Wyglądają uroczo jak tak plotkują :D
http://i.imgur.com/43BSOZI.jpg

Już wiadomo kogo tak obgadują xD
http://i.imgur.com/m64CFdL.jpg

Kilka dni później Emily odbierała pocztę ze skrzynki i zauważyła list zaadresowany do niej samej. Był to list od Shayne'a. Na początku chciała go podrzeć i wyrzucić, ale coś tknęło ją, by jednak tego nie robiła, więc otworzyła i zaczęła czytać.
"Moja Córeczko. Wiem, że obchodziłaś niedawno swoje nastoletnie urodziny i bardzo żałuję, że nie mogłem być wtedy przy Tobie i patrzeć jak dorastasz. Być może te wszystkie słowa wydadzą Ci się nic nie warte, ale mimo to napiszę je. Bo chcę byś wiedziała, jak bardzo żałuję swoich czynów. Każdego z nich. Gdybym mógł cofnąć czas, siedzielibyśmy teraz pewnie na kanapie i śmiali się z jakiegoś serialu, a Twoja mama zawołałaby, że popcorn już gotowy i dołączyła do nas. Wiem, pewnie sądzisz, że bredzę... Ale uwierz, Twoja mama była moją pierwszą miłością. Chciałem jej tyle dać, a zabrałem o wiele więcej niż mogłem. Zamieniłem się w skończonego idiotę... właściwie to nie wiem jak okropnego określenia musiałbym użyć, by opisać siebie. A zmieniło mnie głupie uczucie do innej kobiety, które przyszło nagle i przewróciło mi wszystko w głowie, nad czym nie mogłem zapanować. Starałem się, ale zawiodłem. Przekroczyłem wiele granic, wyłączyłem myślenie. Stoczyłem się, zatraciłem się w tym. Dopiero teraz do mnie dociera, co zrobiłem, kiedy siedzę codziennie sam na sam ze swoimi myślami i wspomnieniami, już bez alkoholu. Obrazy przeszłości nokautują mnie, wiercą ogromną dziurę pełną żalu i rozpaczy, rozpalają nienawiść do siebie samego. Jeśli ja się tak czuję, to co dopiero Wy obie... Bardzo chciałbym Wam to wszystko zadośćuczynić, ale obawiam się, że nie ma takiego czynu, którym pozbawiłbym Was bólu z mojego powodu. Zapewne nigdy mi nie wybaczycie, właściwie nawet na to nie zasługuję. Chciałem jednak, byście wiedziały, że naprawdę tego wszystkiego żałuję. Nie takim człowiekiem chciałem dla Was być.
Dziękuję, jeśli przeczytałaś ten list. Zrozumiem jednak, jeśli go od razu wyrzuciłaś. Szczerze życzę Wam, abyście odnalazły szczęście. Shayne."
http://i.imgur.com/OPWyONF.jpg

Emily miała łzy w oczach. Nigdy by nie spodziewała się po ojcu czegoś takiego. Dziwiła się sobie, że wierzyła w te słowa z listu...
http://i.imgur.com/Z3P3Thx.jpg

Kiedy Emily stała na dworze z listem, Mia w łazience miała swój "dramat", "zaskoczenie"... Nie wiedziała jak to nazwać. Podkusiło ją, by kupić test ciążowy. Zbyt wiele rzeczy wskazywało na to, że może być w ciąży, więc chciała się uspokoić. No i nie uspokoiła się... Bo była w ciąży.
http://i.imgur.com/guFA0zy.jpg

Podejrzewała to od jakiegoś czasu, więc nawet zaczęła unikać Jamiego. Była pewna, że to jego dziecko, ale nie wiedziała, czy on je zaakceptuje. Dlatego ze strachu przestała odpisywać na jego smsy, odbierać telefony... Teraz jednak, kiedy miała pewność po teście, wzięła się w garść i zadzwoniła do niego, by się umówić na rozmowę.
http://i.imgur.com/x23HT5f.jpg

Najpierw jednak chciała powiedzieć o tym córce. Ta właśnie ćwiczyła grę na gitarze, co ostatnio bardzo ją fascynowało.
"Chodź na chwilę, musimy pogadać."
http://i.imgur.com/uigH75R.jpg

Usiadły przy stole. Mia nie wiedziała jak zacząć, dlatego walnęła prosto z mostu.
"Słuchaj... Jestem w ciąży." - powiedziała, patrząc niepewnie na córkę. Nie miała pojęcia, jak zareaguje.
"O... Niezła niespodzianka. Ale to chyba dobrze, prawda? To znaczy... Tata siedzi w więzieniu, ale przecież damy sobie radę, no nie? Nigdy nie miałam nic przeciwko rodzeństwu." - Emily była zaskoczona, a nawet lekko ucieszona, ale Mia dziwnie milczała. Jak powiedzieć córce, że to nie dziecko jej taty? Emily jakby czytała jej w myślach, nagle dodała:
"O ile to... tata jest tatą... to znaczy... no wiesz. Wiem, że masz tego przyjaciela Jamiego i nie jestem jakaś niekumata, żeby nie domyślać się, że wy... coś tam, no wiesz. Więc jak?" - dziewczyna motała się w słowach, bo nie chciała kłótni z mamą.
"Pogadamy o tym później." - krótko zakończyła rozmowę Mia. Postanowiła, że jeśli Jamie wyprze się dziecka, powie córce, że to Shayne jest ojcem. Nie chciała być w oczach córki kobietą wciąż ranioną przez mężczyzn.
http://i.imgur.com/W8rLzhV.jpg

Popołudniu spotkała się z Jamie'm.
"Mam nadzieję, że masz jakieś sensowne wytłumaczenie, dlaczego mnie unikałaś." - ton Jamiego był chłodny, ale nie rozumiał zachowania Mii. Wciąż ją uszczęśliwiał, a ona nagle przestała się odzywać.
"Myślę, że mam... Usiądźmy może." - było jej głupio spojrzeć mu w oczy.
http://i.imgur.com/XJHx4Px.jpg

"Czy to moja wina, że tak się zachowałaś i jesteś smutna? Zrobiłem coś?" - dopytywał się. Chciał przecież dla niej jak najlepiej.
"Nie do końca... Zaraz Ci wszystko wytłumaczę."
http://i.imgur.com/h11jOCZ.jpg

Usiedli, a Mia kolejny raz musiała oznajmiać o tej niespodziewanej nowinie.
"Pamiętasz co zaszło między nami w dniu ślubu mojej siostry?"
"Oczywiście, że pamiętam. Czegoś takiego się nie zapomina."
"No właśnie... Nie zapomnimy o tym, tym bardziej, że jestem w ciąży." - gdy Mia to powiedziała, Jamie całkowicie osłupiał.
"Ale... jesteś pewna, że to... to wtedy? Nie chcę Cię osądzać, ale może to..."
"Nie, Jamie. Z Shayne'm nie byłam od bardzo dawna. I nie byłam z nikim innym więcej, prócz Ciebie."
http://i.imgur.com/IgREeGn.jpg

Nagle na twarzy Jamiego wyrósł uśmiech. Wstał, pochwycił Mię w ramiona.
"Moja kochana! Jak ja się cieszę! Będziemy mieli malucha! Razem... my... wychowamy go na porządnego człowieka! Jutro przyjeżdżam i maluję ściany, zadzwonię do znajomego, może odkupię od niego wózek, pójdziemy w trójkę kupić jakieś ciuszki..." - zdawało się nie być końca planów Jamiego co do dziecka, był wyraźnie szczęśliwy. Mia nie spodziewała się aż takiej reakcji. Również była szczęśliwa. Trafiła na wspaniałego człowieka.
http://i.imgur.com/pvYO6mS.jpg

Kiedy Mia dopiero zdała sobie sprawę, że jest w ciąży, Paula wiedziała o swojej od dawna. A trzeba przyznać, że zaciążyły w niewielkim odstępie czasu :D Ciąża sprzyjała Pauli, która oddawała się swoim ulubionym zajęciom, czyli uprawie roślinek...
http://i.imgur.com/3rZJhWR.jpg

...oraz badaniom.
http://i.imgur.com/CgHfUwp.jpg

Buzi buzi koteczku (ten dziubek xD)
http://i.imgur.com/NHPBNwd.jpg

Tyle miłości<3
http://i.imgur.com/uj2OBeR.jpg

Chase'owi zdarza się pomagać Oliverowi w pracach domowych ^^
http://i.imgur.com/1RiJC2o.jpg

Podczas gdy Paula czytuje sobie książki.
http://i.imgur.com/8vXMbXN.jpg

Pierwszego dnia wiosny (chociaż na to nie wygląda, bo śnieg) Chase postanowił zrobić im niespodziankę.
http://i.imgur.com/f1VIZCf.jpg

Zabrał ich na długi pobyt w kurorcie ^^
http://i.imgur.com/YkqjTRD.jpg

Paula była mile zaskoczona.
http://i.imgur.com/ejJ6lfm.jpg

Korzystali z uroków kurortu, między innymi zamawiając pyszne jedzonko...
http://i.imgur.com/T8TC7wT.jpg

http://i.imgur.com/Ln0vfWT.jpg

...czy też wylegując się na kanapie w klimatycznym kąciku.
http://i.imgur.com/tuSiyr8.jpg

Słodcy<3
http://i.imgur.com/nqaj1mG.jpg

Chase korzystał także z kurortowej siłowni ^^
http://i.imgur.com/J2k4eqP.jpg

Po jakimś czasie bliźniaczki z rodzicami również się zameldowali i Oli miał z kim się bawić.
http://i.imgur.com/znc3zjk.jpg

Okrutne bitwy na poduszki xD
http://i.imgur.com/cthZylM.jpg

http://i.imgur.com/VD2vP6P.jpg

Laura chciała wyciągnąć kuzyna do wody, ale było dla niego jeszcze za zimno... Ona jednak nie pogardziła takim pluskaniem się ^^
http://i.imgur.com/D1u7icl.jpg

Jednak gdy zrobiło się cieplej to nawet Paula z Chase'm zaczęli korzystać z jacuzzi na dworze.
http://i.imgur.com/VebJOKX.jpg

Ale Paulę nagle złapały skurcze...
http://i.imgur.com/JHk4jwK.jpg

"Aaaa! To już! Zawieź mnie do szpitala! JUŻ!!!"
Spanikowany Chase zrobił, co trzeba było.
http://i.imgur.com/kq3x4fy.jpg

Zniecierpliwieni mężczyźni czekali na wynik całej sytuacji.
http://i.imgur.com/zZ4CU19.jpg

W końcu Paula wyszła z niebieskim zawiniątkiem na rękach. Małym Nate'm (Nathaniele'm, chociaż zastanawiam się, czy nie było by lepsze Noah. Ale wszędzie to "h" :P).
http://i.imgur.com/7FiGF3Z.jpg

Cała czwórka wróciła do domu i odtąd maleństwo było ich oczkiem w głowie.
http://i.imgur.com/fThUBzp.jpg

http://i.imgur.com/kxYULtC.jpg

BONUS:

Dziwny zaciesz Jamiego
http://i.imgur.com/L3q0hwi.jpg

Trochę nietypowo wyrośnięta Emily... Dobrze, że jej tak nie zostało xD
http://i.imgur.com/2sAz9Yi.jpg

"Gdzie jesteś Oli?"
"Tutaj... w drzwiach..."
http://i.imgur.com/whpa4EP.jpg

arianna 09.12.2014 19:23

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Znakomite, po prostu.Serio :) Nie czytam twojego bloga, wolę czekać na forum.Ok, teraz opinia.Naprawdę dobry wątek z Shane'em.Laura i Diana wyjątkowo piękne.Masz ogólnie szczęście do miastowych simów, dobre charaktery i uroda.Brakuje mi Damona :(
Czy imię Katherine też z Pamiętników? Elijah,Rebekah,Damon, musisz być fanką tego serialu.Polecam wszystkim :)
Piękna simka tego odcinka to zdecydowanie Paula ^^
No cóż, weny życzę.

Neillé 13.12.2014 14:30

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Cytat:

Napisał arianna (Post 1839371)
Znakomite, po prostu.Serio :) Nie czytam twojego bloga, wolę czekać na forum.Ok, teraz opinia.Naprawdę dobry wątek z Shane'em.Laura i Diana wyjątkowo piękne.Masz ogólnie szczęście do miastowych simów, dobre charaktery i uroda.Brakuje mi Damona :(
Czy imię Katherine też z Pamiętników? Elijah,Rebekah,Damon, musisz być fanką tego serialu.Polecam wszystkim :)
Piękna simka tego odcinka to zdecydowanie Paula ^^
No cóż, weny życzę.

Dziękuję za tak miłe słowa :) !
Na Damona na razie nie mam pomysłu i w sumie czasu też :P ale tak, imiona z Pamiętników :D

Zapraszam na kolejny odcinek:

Mia oswoiła się z myślą, że nosi dziecko Jamiego. Nawet cieszyła się z tego, gdy widziała jakim dobrym i ciepłym człowiekiem on jest. Zaprosiła go na obiad i właśnie pichci jedzonko.
http://i.imgur.com/d7dhZLp.jpg

Stresowała się trochę, jak zareaguje jej córka Emily. Nie była pewna, czy zaakceptuje tę sytuację. Patrzyła na nich takim dziwnym wzrokiem.
http://i.imgur.com/af2LBSs.jpg

"Córeczko, poznajesz mojego przyjaciela Jamiego, prawda?" - z niepewnym uśmiechem na twarzy zapytała Mia.
"Poznaję." - obojętnie odpowiedziała Emily.
http://i.imgur.com/38EFgnZ.jpg

"No tak... więc... eee..." - Mii zabrakło słów. Chciała powiedzieć córce, że to Jamie jest ojcem dziecka, ale młoda ją wyprzedziła:
"Wiem, wiem mamuś. Będziecie mieli dziecko. Może być." - powiedziała, po czym się uśmiechnęła.
http://i.imgur.com/SsP0Ich.jpg

Mia zrozumiała, że dla Emily to także jest niezręczna sytuacja. Ale widząc jej uśmiech, kamień spadł jej z serca. To znaczyło, że zaakceptowała to. Jamie za to, widząc ulgę na twarzy Mii, poczuł się szczęśliwy.
http://i.imgur.com/MOa6HYN.jpg

"To w którym miesiącu jesteś?" - zapytała Emily
"Hmm... niech pomyślę... gdzieś tak... czwarty? Piąty?"
http://i.imgur.com/0cvhp24.jpg

Reszta obiadu przebiegła spokojnie, a nawet przyjemnie. Atmosfera zaczęła się rozluźniać. Jamie chciał pokazać się z jak najlepsze strony i wyręczył kobitki w zmywaniu ^^
http://i.imgur.com/QEK2qof.jpg

Kiedy Mia poszła to toalety, Jamie chciał powiedzieć parę słów Emily.
"Dziękuję. Naprawdę dziękuję, że zaakceptowałaś tą całą sytuację i w ogóle..."
"Nie ma za co. Przecież nie będę robić scen. A poza tym widzę, jak mama na Ciebie patrzy, więc nie spieprz tego. Serio." - znów najpierw mówiąc z dystansem, na koniec wypowiedzi się uśmiechnęła.
"Masz to jak w banku. Twoja mama jest cudowną kobietą, zasługuje na szczęście."
http://i.imgur.com/D0DAs9i.jpg

Tymczasem Paula dzielnie zajmowała się wychowaniem swojego pierwszego ludzkiego dziecka, Nate'a.
http://i.imgur.com/UlxlzvV.jpg

Szczęśliwy Chase bardzo jej w tym pomagał ^^
http://i.imgur.com/7ANaPA9.jpg

http://i.imgur.com/Jrfzvgj.jpg

Widać, że już prezent od dalekiej ciotki dotarł :P
http://i.imgur.com/f9eXklG.jpg

Hmm, a co to za drinkowanie w kuchni :D?
http://i.imgur.com/SzVoGU3.jpg

Bo to czas na urodzinki Nate'a! Rośnie jak na drożdżach.
http://i.imgur.com/euwGQ3Y.jpg

Nie wiedzieć czemu, ale to Mia po niego poszła, żeby zdmuchnąć z nim świeczki.
http://i.imgur.com/9nOW0Xe.jpg

Radość tatuśka :D
http://i.imgur.com/pgzBHjH.jpg

Rośnij<3
http://i.imgur.com/dRkRpyW.jpg

http://i.imgur.com/sWLNoiN.jpg

http://i.imgur.com/zjAd2Yr.jpg

Taki przystojniak wyrósł<3
http://i.imgur.com/8lNCF6Y.jpg

Aż dziadek Damon strzela fotkę ^^
http://i.imgur.com/q3ul02P.jpg

Imprezka.
http://i.imgur.com/4Ji7c4h.jpg

http://i.imgur.com/Rpebxw2.jpg

Młody zapoznaje się z kocurkiem.
http://i.imgur.com/7yXHqoP.jpg

http://i.imgur.com/MCE6YjE.jpg

Mama tuli swojego dużego syncia :D
http://i.imgur.com/uiRQyW8.jpg

http://i.imgur.com/zUA8Rbm.jpg

Mia ukradkiem spogląda na siostrę, ciesząc się, że tamten koszmar mają już za sobą i obie w końcu mogą być szczęśliwe. Choć ich relacje nie do końca się naprawiły, wierzy, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
http://i.imgur.com/HW1oHF8.jpg

Oliver daje czadu ^^
http://i.imgur.com/gGhKujD.jpg

Chase dumnie podnosi małego Nate'a (niczym Króla Lwa)
http://i.imgur.com/KWadwYM.jpg

Łaskotamy!
http://i.imgur.com/sT0hy9h.jpg

A po imprezce czas na smaczny sen.
http://i.imgur.com/LutH9H8.jpg

Z dnia na dzień brzuszek Mii był co raz większy, a ona co raz bardziej nie mogła doczekać się rozwiązania.
http://i.imgur.com/NVW3KQW.jpg

Odpoczywała właśnie czytając książkę, gdy zadzwonił dzwonek do drzwi.
http://i.imgur.com/AVi7FLW.jpg

W progu stanął Jamie. Z walizkami.
http://i.imgur.com/QixSDPA.jpg

Osłupiała Mia miała już zadać mu pytanie co się stało, ale on szybko ją przytulił mówiąc do ucha:
"Słońce Ty moje!"
http://i.imgur.com/J3nuW4L.jpg

Uwolniła się z jego ramion i patrzyła pytającym wzrokiem.
"Nie bądź na mnie zła... Stwierdziłem, że tak będzie po prostu lepiej... jeśli wprowadzę się do Was. Będę mógł być przy Tobie cały czas, pomagać Ci..." - wydukał z siebie Jamie, a Mia była mile zaskoczona jego decyzją.
http://i.imgur.com/eyXfJbd.jpg

"Dziękuję" - odpowiedziała i pocałowali się.
http://i.imgur.com/eT0fVG0.jpg

Emily zaczynała co raz bardziej zaprzyjaźniać się z gitarą i każdy z przyjemnością słuchał jej grania.
http://i.imgur.com/aBpZkhg.jpg

Jamie patrzył na nią z podziwem, a ona czuła się dumna z siebie.
http://i.imgur.com/roQpnXv.jpg

W ogóle była z niej artystyczna dusza. Próbowała swoich sił nawet w malowaniu.
"Co tam na tym płótnie powstaje, hm?" - zapytał Jake, który wpadł do niej na chwilę.
"A... sama nie wiem."
http://i.imgur.com/r1w8tIn.jpg

"Jeszcze nie zdecydowałam."
http://i.imgur.com/p1JD36j.jpg

Jakiś czas po wprowadzeniu się, Jamie postanowił wyremontować kuchnio-salon.
http://i.imgur.com/6TA1DqL.jpg

http://i.imgur.com/TOCVT7x.jpg

Mia była bardzo zadowolona z efektu. Tu ciąg dalszy jej rosnącego brzuszka :D
http://i.imgur.com/Qjo4nX0.jpg

Trzeba trochę z maleństwem porozmawiać.
http://i.imgur.com/ERKGGbq.jpg

http://i.imgur.com/614MOzD.jpg

Mii nie straszne zajmowanie się ogródkiem w czasie ciąży ^^
http://i.imgur.com/eWT5lT8.jpg

Emily za to przebiera się właśnie na swoją studniówkę.
http://i.imgur.com/kRXIAeC.jpg

Tak wystrojona podąża do limuzyny.
http://i.imgur.com/jjudkJT.jpg

http://i.imgur.com/fIkm7sj.jpg

Idzie sama. Jakoś tak stroni od chłopaków... Oczywiście nie w sensie, żeby była homo :P Po prostu... wkurzają ją.
http://i.imgur.com/6pEHiDp.jpg

Jamie pomyślał, że skoro już mieszka z Mią i spodziewają się dziecka, wypada przedstawić ją swojej rodzinie.
http://i.imgur.com/FQKf57Q.jpg

W tym samym mieście mieszkała jego siostra z ich ojcem. Od razu wydali sie być sympatycznymi ludźmi. Jamie poszedł pomóc tacie w kuchni, a Mia usiadła z jego siostrą i zaczęły pogawędkę.
http://i.imgur.com/sol1tcw.jpg

"Że też Jamie nie pochwalił się nam jeszcze taką przemiłą dziewczyną, jak Ty! Opowiedz, jak się poznaliście?"
"Eee... no my... przypadkiem. W parku. I tak jakoś od spotkania do spotkania i zostaliśmy razem." - pytanie zadane przez siostrę było jednocześnie normalnie jak i niezręczne z uwagi na faktyczne okoliczności poznania się... Ale Mia nie chciała od razu opowiadać całej ich historii.
http://i.imgur.com/CWP0Ix8.jpg

Po kolacji, jaką zjedli wspólnie, usiedli na kanapie i trwał ciąg dalszy pytań.
"Ale wy to tak planujecie ślub, czy coś? Bo widzę, że panienka brzemienna..."
http://i.imgur.com/TtEzfVF.jpg

"No... to znaczy my..." - Mia nie wiedziała co odpowiedzieć. Nie rozmawiali nigdy z Jamie'm na temat małżeństwa.
"Tato, spokojnie. Wszystko w swoim czasie." - uratował sytuacją Jamie.
http://i.imgur.com/3Mfl8ry.jpg

"A wiecie już, co się narodzi?" - pytał dalej ojczulek ^^
"Jeszcze nie. Właściwie, chcemy żeby to była niespodzianka." - zgodnie z prawdą odpowiedziała Mia.
http://i.imgur.com/Gvr9QkV.jpg

Następnie Mia rzuciła jakimś żartem i atmosfera rozluźniła się. Skończyły się pytania, a zaczęła normalna rozmowa.
http://i.imgur.com/4hu9Kr3.jpg

Im dłużej rozmawiali, tym bardziej przekonywali się do siebie nawzajem.
http://i.imgur.com/PimoX2N.jpg

Kobietki znalazły wspólny język ^^
http://i.imgur.com/xpLEMzY.jpg

"Ale będzie śliczne bobo! Zadzwońcie, jak tylko przyjdzie na świat!" - ekscytowała się siostra.
http://i.imgur.com/nUMWb8l.jpg

Ojczulek poszedł spać, a Jamie z dumą patrzył jak jego siostra swobodnie rozmawia z Mią.
http://i.imgur.com/p5NU3TK.jpg

Na koniec obejrzeli jeszcze jakiś film w tv, a potem trzeba było wracać i odebrać Emily ze studniówki.
http://i.imgur.com/3rxaM2c.jpg

Została królową balu!
http://i.imgur.com/7ncDa6d.jpg

Dni mijały zwyczajnie. Emily chodziła do szkoły i chociaż nie zdobywała najlepszych ocen to jednak starała się. Jamie wykazywał się w kuchni...
http://i.imgur.com/yWdLa62.jpg

...zaś Mia napawała się kwitnącą w ogródku wiosną.
http://i.imgur.com/DSp443R.jpg

Mamusine czułości ^^
http://i.imgur.com/040qrAn.jpg

Im bliżej było do porodu, tym Emily co raz bardziej nie mogła się doczekać rodzeństwa.
http://i.imgur.com/nqUJbom.jpg

Któregoś wieczoru urządziła mini-koncert dla mamy i Jamiego.
http://i.imgur.com/w2hvXxg.jpg

Grała jak najlepiej potrafiła. Widać było po niej, że wczuwa się w muzykę, jakby łączy się z nią w jedno.
http://i.imgur.com/vEW5wxO.jpg

Jamie tak się rozczulił, że aż porwał Mię do wolnego tańca
http://i.imgur.com/CSfElFo.jpg

Mia czuła się cudownie w jego ramionach. Przypominała sobie ich pierwszy taniec, tak samo piękny, a może teraz był nawet piękniejszy. Miękły jej nogi, gdy widziała, w jaki sposób patrzy na nią Jamie.
http://i.imgur.com/hhU3xbN.jpg

Może i tańczyli by dłużej, gdyby nie...
http://i.imgur.com/V84PoF2.jpg

"O mój Boże, odeszły mi wody!" - Mii zakręciło się w głowie :D
http://i.imgur.com/yAmpdji.jpg

"ZACZYNA SIĘ!" - krzyczała czując silne skurcze.
http://i.imgur.com/4oaALqe.jpg

http://i.imgur.com/JqV4ozM.jpg

Jamie szybko zawiózł ją do szpitala. Wszystko przebiegło dobrze, tak jak powinno. W nocy mogli już wyjść z małym chłopczykiem...
http://i.imgur.com/Wmu9uKY.jpg

...i dziewczynką!!! (dla mnie to też był, szok, W OGÓLE tego NIE PLANOWAŁAM XD)
http://i.imgur.com/j33HPsC.jpg

W domciu trzeba było nakarmić głodne maleństwa. Wszyscy nie mogli się nadziwić, że ciąża Mii okazała się być mnogą. Chcieli niespodziankę to mają :D a teraz trzeba wymyślić imiona ^^
http://i.imgur.com/2BUCF9B.jpg

BONUS:

Promienny uśmiech Emily.
http://i.imgur.com/j9d9KgX.jpg

Jakiś staruszek rozpalił sobie mega ognisko na moim podwórku...
http://i.imgur.com/7bkEHw1.jpg

Isabell 14.12.2014 10:22

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Nadrobiłam :P. Bliźniaki *-* Tego też się nie spodziewałam :D. Ja nie wierzę w ten list od Shane'a :o. Niech Emily powie swojej mamie! Albo nie, mam mętlik w głowie. :P Pewnie znowu gdzieś z 3 odcinki pominę, ale czekam na next ;)

Neillé 15.12.2014 11:43

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Cytat:

Napisał Isabell (Post 1839641)
Nadrobiłam :P. Bliźniaki *-* Tego też się nie spodziewałam :D. Ja nie wierzę w ten list od Shane'a :o. Niech Emily powie swojej mamie! Albo nie, mam mętlik w głowie. :P Pewnie znowu gdzieś z 3 odcinki pominę, ale czekam na next ;)

Bliźniaki wielkim zaskoczeniem<3
Kiedyś tam może Emily powie swojej mamie o liście, na razie nie chce psuć jej szczęścia przypominając o jej byłym mężu :P
Tymczasem zapraszam na porcję bliźniaczych słodkości :D

Tak wyglądają świeżo upieczeni, szczęśliwi rodzice bliźniaków<3
http://i.imgur.com/D8Td3eX.jpg

Emily ciężko było uwierzyć, że ma aż dwójkę młodszego rodzeństwa na raz, ale kiedy zobaczyła te bobaski... Od razu się w nich zakochała.
http://i.imgur.com/TE69yJc.jpg

Nie miała jednak pojęcia, że małe dzieci tyle płaczą :D
http://i.imgur.com/UXHaU1d.jpg

Pod okiem mamy pomaga w wychowaniu dzieciaczków. Właśnie karmi braciszka<3
http://i.imgur.com/N12PsDa.jpg

A tu już mamusia bawi się z Kevinem.
http://i.imgur.com/9zYKqch.jpg

Taki szczęśliwy tatuś z Jamiego :D !
http://i.imgur.com/mkPHft9.jpg

http://i.imgur.com/Hq8RFh2.jpg

Mia i Jamie wybrali się któregoś razu odwiedzić Paulę i zobaczyć jak się chowa mały Nate.
http://i.imgur.com/SxzGK5t.jpg

Widać, że ciociunia zakochana nie tylko w swoich bliźniakach, ale także w siostrzeńcu :D
http://i.imgur.com/9gTFrKT.jpg

Emily nie poddawała się w malowaniu, a jej obrazy były co raz bardziej oryginalne i ciekawe. Mogła wyrazić w nich siebie... czyżby pragnęła czegoś :D?
http://i.imgur.com/KGOV7S7.jpg

Pralka zalewa im łazienkę xd !
http://i.imgur.com/jzxt0f4.jpg

Tak jak obiecali, zaprosili rodzinę Jamiego niedługo po narodzinach dzieci.
"Proszę Pana... Uprzedzę Pana już teraz. MAMY BLIŹNIAKI."
"Coooo?! Nie wierzę! Muszę je zobaczyć!" - był bardzo zszokowany i pędem pobiegł do domu zobaczyć swoje wnuki.
http://i.imgur.com/GDZJShQ.jpg

Po zapoznaniu z maluchami, wszyscy usiedli do obiadu. No, oprócz siostry... której nie dało się odciągnąć od maluchów :D
http://i.imgur.com/zoRVqdy.jpg

"Przed Wami duże wyzwanie. Ale wierzę, że sobie poradzicie. Poza tym, ta młoda panna na pewno Wam pomoże." - mówił tata
http://i.imgur.com/I1FqJjQ.jpg

"Oczywiście, że tak." - odpowiedziała Emily.
http://i.imgur.com/GNqpEw7.jpg

Po obiedzie Jamie wyciągnął coś z kieszeni i uklęknął... przed Mią. Każdy spojrzał z zainteresowaniem.
http://i.imgur.com/YtoQ48f.jpg

"Mia... moja Najpiękniejsza i Najcudowniejsza Kobieto..."
http://i.imgur.com/LtLouNE.jpg

"Wyjdziesz za mnie?"
"Och, Jamie... TAK!!!"
http://i.imgur.com/0ijYx3u.jpg

Prze szczęśliwy Jamie mógł nareszcie założyć piękny błyszczący pierścionek na palec swojej ukochanej. Emily patrzyła na nich wzruszona.
http://i.imgur.com/VwVbwro.jpg

http://i.imgur.com/LswWdXQ.jpg

http://i.imgur.com/1YssNj2.jpg

"Tak bardzo Cię kocham!" - powiedziała Mia i rzuciła się Jamie'mu w ramiona
"Ja Ciebie też mój Skarbie."
http://i.imgur.com/Zj9tHVY.jpg

Kiedy emocje trochę opadły, włączyli tv i obejrzeli wspólnie film.
http://i.imgur.com/kf1BEge.jpg

A kiedy rodzina poszła do domu, a dzieci już spały... Mia i Jamie świętowali ten wyjątkowy dzień :P
http://i.imgur.com/vW8k0ER.jpg

Jakiś czas później przyszła pora na urodziny maluchów.
http://i.imgur.com/HDLjJuV.jpg

W pierwszej kolejności Mia zdmuchuje świeczki z nieco starszym od swojej siostry Kevinem.
http://i.imgur.com/PDPHxMt.jpg

I tu już większy<3
http://i.imgur.com/Q2sNV6F.jpg

Czai się na torta xD
http://i.imgur.com/qRyZ8Dx.jpg

Trzeba w końcu własnymi siłami zwiedzić swój domek.
http://i.imgur.com/Avnw8Ih.jpg

http://i.imgur.com/plWoxqJ.jpg

A teraz Margerite ^^
http://i.imgur.com/YfhLRPK.jpg

http://i.imgur.com/NEJGHWJ.jpg

Nie żeby jej główka utopiła się w bluzce mamy xD
http://i.imgur.com/khbIoMm.jpg

Przemiana<3
http://i.imgur.com/K7ZwY5D.jpg

http://i.imgur.com/rYmlpfk.jpg

Oczęta po tatusiu, a włoski po mamusi :D
http://i.imgur.com/wYFXt4I.jpg

I bliźniaki razem ^^
http://i.imgur.com/hdmSCsu.jpg

Szczęśliwa rodzinka
http://i.imgur.com/lKkjXpe.jpg

Jakiś słodki smuteczek na twarzy Margerite :P
http://i.imgur.com/RRgifpi.jpg

Czas na wspólne śniadanko.
http://i.imgur.com/iETC9FI.jpg

Przystojniak, już robi miny łamiące serca dziewczynom<3
http://i.imgur.com/VNehm0o.jpg

Ciocia Claire wpadła w odwiedziny i pstryka milion zdjęć bratankom.
http://i.imgur.com/dA7MSRM.jpg

Jedzonko podane, teraz trochę czułości rodziców :P
http://i.imgur.com/3gesTuO.jpg

Zachwycona światem Margerite i skupiony na jedzeniu Kevin^^
http://i.imgur.com/wmE0y90.jpg

Tatuś kładzie synka do spania :P
http://i.imgur.com/9ztknXe.jpg

http://i.imgur.com/81gy8oy.jpg

A Młodą zajmuje się starsza siostra.
http://i.imgur.com/uCJOopQ.jpg

Nie wiem co im odbiło, byli nakarmieni, czyści, niski poziom energii i zaczęli się drzeć na cały dom xd
http://i.imgur.com/beB4Zf9.jpg

Ale po chwili padli i zasnęli
http://i.imgur.com/kJoLj32.jpg

http://i.imgur.com/4i9MbPW.jpg

I nie tylko oni, bo rodzice też ^^
http://i.imgur.com/NVwMvnf.jpg

Przyda się trochę nauki mówienia.
http://i.imgur.com/uyiIkSM.jpg

http://i.imgur.com/zAHPDn4.jpg

Kevin patrzy z zainteresowaniem. Znów ta mina na podryw<3
http://i.imgur.com/47PsPvO.jpg

Jamie wrócił z pracy i od razu dopadł synka ^^
http://i.imgur.com/j16VcN2.jpg

Łaskotki!
http://i.imgur.com/VvPixes.jpg

Kevin nie może zostawać w tyle, więc też trzeba usiąść z nim do nauki mówienia.
http://i.imgur.com/jbM39Dm.jpg

http://i.imgur.com/bJYXpKf.jpg

http://i.imgur.com/xnbxfY1.jpg

Emily patrzy zadowolona jak jej siostrzyczka wymawia co raz więcej słów.
http://i.imgur.com/q68eutS.jpg

No i nauczona ^^ !
http://i.imgur.com/wupSeHc.jpg

Od kiedy Mia poświęca więcej czasu maluchom, to Emily stara się zajmować ogródkiem.
http://i.imgur.com/KV88c19.jpg

Uuu siu siu siuu siu siu xD
http://i.imgur.com/DfKagYI.jpg

No tak, mama pilnowała dziecka na nocniku, a tatuś musi posprzątać zawartość :D
http://i.imgur.com/TptfIk7.jpg

Zaś bliźniaki bawią się wspólnie przy stoliczku.
http://i.imgur.com/euyxk3a.jpg

http://i.imgur.com/L51ATBY.jpg

Spokojny wieczór na kanapie
http://i.imgur.com/NhA5oqB.jpg

http://i.imgur.com/M3eVesX.jpg

Od kiedy na świat przyszły dwa małe brzdące, miłość Jamiego i Mii urosła jeszcze bardziej<3
http://i.imgur.com/E2tZmO5.jpg

http://i.imgur.com/2m7nLid.jpg

Butla na dobranoc ^^
http://i.imgur.com/41pLv8y.jpg

http://i.imgur.com/DXQWzgQ.jpg

http://i.imgur.com/zkrOeE4.jpg

arianna 18.12.2014 20:47

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Słodziaki :)
Pisz dalej, czekam.
Wybacz za tak krótki kom.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:15.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023