Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Ja nie chcę mitycznych, fantastycznych lub innych dziwactw w simsach, zamiast tego wilkołaka lub czegoś innego dodaliby np delfiny w morzu i by było dobrze ! ;)

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Jeśli tym "mutantem specjalnym" ma być coś w deseń pegazów itp. to się zdenerwuję :O Też po cichu liczę na wilkołaki które o północy z normalnych simów stają się prawdziwą nieokrzesaną bestią :D I żeby jak obecnie podczas buntowniczych dni nastolatków były pragnienia specjalne np. nastraszyć sąsiada/ zawyć do księżyca/ zjeść komuś kota- z tym to żart :D

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Ja bym chciał, żebyśmy wtedy tracili kontrolę nad simem.

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

A ja chcę tylko jednego, żeby nie było automatycznego generowania mutantów. Jeżeli nie będzie zaśmiecania miasta mutantami, to jak dla mnie może ich być i z tuzin gatunków.

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Nie wiem czy to tak tylko u mnie... W moich simsach nie ma całej plagi wampirów czy osobistości. Jest parę osobników i na tym koniec.

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Wilkołaki moga być. A co innego pasuje? Zmiennokształtni, kotołaki?

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Poza tym czy oni są zdolni wogóle myśleć cos innego niż wilkołaki ? To byłby nie lada wyczyn, czyli nie w ich stylu niestety :P

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Ja jestem ciekaw jak będzie wyglądać i nazywać się nowe miasto (bo i na to bardzo liczę) :) Bo jeśli się okarze że trzeba będzie upychać nowe parcele w obecnym mieście to ja dziękuję :O

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

Juhas, przecież już wielokrotnie było napisane, że BĘDZIE nowe miasto. Niczego nie będziesz musiał upychać ;)

Odp: The Sims 3 - Zwierzaki, przedpremierowe dyskusje.
 

To dobrze, że będzie te nowe miasto ;p Bo nie chciało by mi się wszystkich tych budynków upychać do Bridgeport. Ale z drugiej strony, będę musiał upychać wszystkie kluby do nowego miasta... chyba, że już tam będą :P A ja się ciekawie, czy będą takie malutkie psy, które celebrytki chowają do torebek :P