Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Dodatek jest naprawdę bardzo fajny. Bugów nie mam, ale gra się tnie. Nie chcę zaczynać od nowa. Mogę jednak trochę to cięcie się gry usprawiedliwić. Gram na swoim starym zapisie, który powstał dosyć dawno. Przed Po Zmroku. Do tego gram w domu Ćwirów, który sam w sobie jest wielki i zawsze się ciął, a ja dodatkowo dobudowałam mu 2 poziomy piwnicy i ogólnie wypchałam go mnóstwem obiektów, również Store i nieoficjalnymi dodatkami. Do tego w domu mieszka 7 ludzi i ósmy Sim w drodze... No więc aż tak bardzo na to cięcie się gry nie narzekam, bo nie wiem jakby to było na świeżym zapisie a u Bardów (w Bridgeport) prawie wcale się nie tnie, na 98% płynnie.

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Udało się wam juz przemienic lalkę w normalne dziecko ? Mam eliksir potrzebny do przemiany ale nie wiem co dalej zrobic..

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Mój dzieciak jest jeszcze w wieku pełzającym, ale co chwilę mam komunikaty, że jak się będzie tak ciągle bawił tą lalką to się zaprzyjaźnią na maksa, czy coś. Wiecie, że na mts jest już mod na te lalki?

http://www.modthesims.info/download.php?t=444659

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Naczytałam się tonę opinii ale potrzebuję czołowego argumentu - kupić czy nie?
(I o co do kurczaczka chodzi z tym nieistniejącym przyjacielem???)

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Dziecko musi mieć ten eliksir w wyposażeniu i musi być najlepszym przyjacielem WP, następnie klikasz na WP i tam jest opcja żeby sie przemienił i wtedy dziecko daje WP eliksir, ten go wypija i staje się simem

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Ja już się w ogóle zakręciłam z tym wp. Teraz mój dzieciak jest w wieku podstawówkowym. No i wyskoczył mi komunikat, że wp chce wyjść na zewnątrz i się pobawić i żeby go wyjąc z plecaka, żeby się mógł rozejrzeć. Zrobiłam tak i nic się nie stało. Jeśli ktoś miał tego przyjaciela, tak że dziecko go widzi, a reszta rodziny nie, to powiedzcie jak tego dokonaliście?

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Ja to bym chciała w ogóle tą lalkę dostać. Najpierw wprowadziłam rodzinę z dwójką dzieci w wieku pełzającym i nic, no to mówię sobie, okej najwidoczniej musi być niemowlę, więc birę się simami za robotę i urodziły mi się dwie dziewczynki i żadnej przesyłki nie dostałam, teraz są już w wieku dziecka. Ogólnie dodatek mi się podoba, jest co robić dziećmi, pewnie urozmaicą staruszków i nastolatków(jeszcznie nimi nie grałam bo czekam aż mi simy podrosną ;)). Bardzo lubię przytulanie pod gwiazdami i wreczanie kwiatów i prezentów. Nie wiem czy to błąd, bug czy inne dziadostwo, ale wolna wolna mi tak jakby nie działa, ustawiłam na największą i jak simka np. wraca z pracy i nie daję jej żadnego zajęcia to potrafi tak stać przed domem jak te widły w gnoju przez cały dzień >:-(

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Jeśli przez całą ciążę gra się daną rodziną, to w większości przypadków dziecko dostaje pocztą tego wymyślonego przyjaciela. Ale też nie zawsze... Większa szansa jest (przynajmniej u mnie) gdy dzieciak jest pierworodny. A gdy wchodzę do rodziny gdzie simka powiła bez mojej obecności to nigdy nie ma wymyslonego przyjaciela.

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Dobra. Interakcje zaczynają mnie fascynować :D Niemowlak obraził się na rodziców, bo woleli pospać zamiast nakarmić i go przytulić :D
A raz po powrocie ze szpitala dostał niemowlak przyjaciela, a teraz nie :( Choć coś jest w skrzynce pocztowej, ale niestety nie można tego wyciągnąć, bo resetują się simsy :(

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Mi się spodobało to, jak Simka posadziła małe dziecko na tym koniku czy czymś. No i bujał się chwilę, a potem mu pokazała zegarek, że już koniec tego bujania, to zrobił taką naburmuszoną minę... Aż szkoda, że nie zdążyłam pstryknąć fotki. Za drugim razem dał się normalnie zdjąć z tego czegoś.

EDIT:

Powtarzam się, ale już mod na te lalki, żeby zawsze można było je dostać.

http://www.modthesims.info/download.php?t=444659