TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   Opowiadamy jak sobie gramy (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=578)
-   -   Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!) (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=66987)

Neillé 19.12.2014 19:44

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Cytat:

Napisał arianna (Post 1839912)
Słodziaki :)
Pisz dalej, czekam.
Wybacz za tak krótki kom.

Krótki, czy dłuższy, ucieszy mnie każdy komentarz :)


Dawno nie sprawdzaliśmy co tak właściwie słychać u Elijah'a i Shayli. Jak widać wszystko dobrze ^^
http://i.imgur.com/75Nsqy4.jpg

Po tylu latach małżeństwa, Elijah wciąż jest zachwycony pięknem żony.
http://i.imgur.com/LuwJ0PH.jpg

Ben podekscytowany, bo rozpoczął się Festiwal Wiosny!
http://i.imgur.com/k9ZayRc.jpg

Shay przygotowuje śniadanie, a chłopaki cierpliwie czekają.
http://i.imgur.com/DbHyu5W.jpg

Po śniadaniu Elijah wyszedł na podwórko pobawić się trochę magią. Jest czarownikiem, ale magia tak naprawdę rzadko bywa w jego codzienności.
http://i.imgur.com/c08Z5IJ.jpg

http://i.imgur.com/M01y2Ke.jpg

W końcu dotarli na Festiwal. Najpierw cała rodzinka idzie zrobić wspólne zdjęcie ^^
http://i.imgur.com/ZlH3oMc.jpg

Po zdjęciu, Shay i Elijah niczym zakochane nastolatki bawią się przy liczniku miłości, a Ben z daleka patrzy na nich z politowaniem xD
http://i.imgur.com/VTOFCAu.jpg

http://i.imgur.com/MHLxSse.jpg

http://i.imgur.com/DLIldIE.jpg

Zachwycony Elijah :P
http://i.imgur.com/tm8FscI.jpg

Trochę jest przymrozek, ale to nie zniechęciło Bena przed kupieniem sobie loda
http://i.imgur.com/Nd5odJI.jpg

http://i.imgur.com/BeWVnqD.jpg

A Elijah już daje czadu na parkiecie z jakimś nieznajomym simem ^^
http://i.imgur.com/wKdcb17.jpg

Shay chyba naprawdę poczuła się jak nastolatka i właśnie dała pomalować sobie twarz w serduszka.
http://i.imgur.com/c9ODXeV.jpg

Ben i Shay dołączyli do Elijah'a na parkiet.
"Co mi Pan tę dupę wypina?" - burzy się Ben :P
http://i.imgur.com/ERGA2AK.jpg

Potem zainteresowali się rzucaniem podków
http://i.imgur.com/3pQPwJM.jpg

"Dajesz mama!"
http://i.imgur.com/CBbO5Kf.jpg

Nie żeby coś, ale ten pies prawie obsikał starszego pana...
http://i.imgur.com/S0ANxaD.jpg

Słodkości<3
http://i.imgur.com/G87d3qq.jpg

Nieznajomy z parkietu zrobił sobie samotny piknik. Dzień Miłości, a on taki forever alone...
http://i.imgur.com/wTVlXFB.jpg

...dlatego kilka osób po chwili do niego dołączyło, żeby nie był taki smutny :D
http://i.imgur.com/0Nmpagj.jpg

Zrobił się wieczór, więc trzeba było wracać do domu. A oto właśnie ich zdjęcie z budki ^^
http://i.imgur.com/e4xcBFw.jpg

Ben wypatrzył coś na ogródku...
http://i.imgur.com/KmcUTo4.jpg

To wiewiórka! Mała bezbronna wiewióreczka. Ben od razu się z nią zaprzyjaźnił.
http://i.imgur.com/L1Qfbdf.jpg

Rodzice dziwnie nie mieli nic przeciwko i nawet kupili specjalną klatkę dla zwierzątka.
http://i.imgur.com/9RYlVPz.jpg

Ben zajęty swoją wiewiórką, więc dorośli mogą trochę "pofiglować" :D
http://i.imgur.com/zjbtraj.jpg

Poranne czytanie gazety w oczekiwaniu na samochód do pracy.
http://i.imgur.com/zXBmIws.jpg

Dziwną ma minę, jakby coś spsocił... :D
http://i.imgur.com/LiuA5Er.jpg

Ale tak naprawdę to chyba był zaciesz, bo dziś jego urodziny! Shay jak zwykle przypala hot dogi xD Aż Jamie nie może patrzeć xD
http://i.imgur.com/fYYLp6q.jpg

"Oł gad, co Ty wyprawiasz..."
http://i.imgur.com/qqk0mDO.jpg

Paula jakaś nie w sosie, że nawet przecięła Petera talerzem w pół :D
http://i.imgur.com/iikwoAv.jpg

Tort na stole, można zaczynać!
http://i.imgur.com/Iqtrtdz.jpg

"Dmuchaj synu!" - krzyczy Elijah
"Ja nie pacze" - Jamie odwrócił się tyłem :P
http://i.imgur.com/BIpitwi.jpg

"Się robi!"
http://i.imgur.com/IjDOBkM.jpg

http://i.imgur.com/KsdrKuu.jpg

http://i.imgur.com/rj2iUp2.jpg

Bliźniaczki trochę się spóźniły, bo kupowały jeszcze lody ^^
http://i.imgur.com/tnEZeQT.jpg

Już za chwilę będzie nastolatkiem<3
http://i.imgur.com/jHw2mCH.jpg

http://i.imgur.com/mrhH856.jpg

http://i.imgur.com/SeKc5Nh.jpg

http://i.imgur.com/8DwaohF.jpg

http://i.imgur.com/wV0J4zk.jpg

Taki duży Ben :D
http://i.imgur.com/4SJ4JnG.jpg

http://i.imgur.com/77vPIgQ.jpg

Nareszcie można zjeść torta.
http://i.imgur.com/UWgct9Y.jpg

http://i.imgur.com/o8irYz9.jpg

Smutek Elijah'a, gdy dowiedział się, że cały tort już zjedzony... xD
http://i.imgur.com/Di6FDVM.jpg

Ale będzie następny, bo Oliver także obchodzi urodziny ^^
http://i.imgur.com/1CBpv5B.jpg

http://i.imgur.com/78tDkRc.jpg

http://i.imgur.com/blgdwNx.jpg

Paula nie może się doczekać, żeby zobaczyć swojego dorastającego syna.
http://i.imgur.com/cIsKPFr.jpg

http://i.imgur.com/l5SsqEY.jpg

Myślimy nad życzeniem...
http://i.imgur.com/IWmx4bi.jpg

I dorastamy!
http://i.imgur.com/XLezLOr.jpg

http://i.imgur.com/bPW6WkM.jpg

http://i.imgur.com/uR4r5yr.jpg

http://i.imgur.com/Q2YLy8b.jpg

"Ciotka, weź ten talerz z mojej ręki wyciągnij..."
http://i.imgur.com/9k6b0Ao.jpg

"Hue Hue stój pełen jedzenia cały dla mnie" :D
http://i.imgur.com/wGVvDKS.jpg

Co z tego, że już się robi ciemno, trzeba trochę potańczyć!
http://i.imgur.com/dGzDQ9s.jpg

http://i.imgur.com/ZoMCEkd.jpg

"A jutro szkoła :c"
http://i.imgur.com/jctzXl4.jpg

Rodzinka się bawi ^^
http://i.imgur.com/0QRXvQV.jpg

http://i.imgur.com/ERiVc4Y.jpg

"A tu taki mały upominek dla Ciebie." - Shay wręczyła synowi ksiażkę kucharską jako prezent :D
http://i.imgur.com/tvlMe6E.jpg

Po wesołej imprezie czas na sen. A wiewiór czuwa.
http://i.imgur.com/9gB7wmP.jpg

Przez te przymrozki i ogólnie chłodną wiosnę, roślinki nie mają się najlepiej...
http://i.imgur.com/HWVhxdQ.jpg

Tak tak Ben, zadania domowe w średniej szkole już nie są takie łatwe :P
http://i.imgur.com/USeeiOS.jpg

A tak się kończą zabawy magią, gdy nie ma się pojęcia co się robi xD
http://i.imgur.com/s6TcqO9.jpg

Jednak po kilku treningach Elijah zasługuje na nową różdżkę.
http://i.imgur.com/icYwsLk.jpg

"Ach wiewiór, jakiś Ty piękny..."
http://i.imgur.com/PoHMnMM.jpg

Elijah rozkręca się z magią, nawet kuchenkę ulepsza :D
http://i.imgur.com/HVqOolj.jpg

http://i.imgur.com/sdprrKL.jpg

Już taaaak zielono, lato idzie!
http://i.imgur.com/J79fTgV.jpg

Każdy zajęty swoimi obowiązkami.
http://i.imgur.com/UJY9wcQ.jpg

Nie wiem co odbiło Benowi, ale zachciało mu się puszczać petardy...
http://i.imgur.com/AfJcT87.jpg

http://i.imgur.com/jyDxCUQ.jpg

Chyba o tym nie wspominałam, ale Ben także jest czarownikiem. A skoro jest już troche starszy, tata daje mu trochę lekcji (chociaż sam nie najlepszy xD)
http://i.imgur.com/OWfXKpI.jpg

http://i.imgur.com/pA62OzG.jpg

http://i.imgur.com/lz0c1SM.jpg

"No no, niedługo uczeń przerośnie mistrza!" - chwali syna Elijah
"Ale jakiego mistrza...?" - mruczy pod nosem Ben :D
http://i.imgur.com/5IcvTuZ.jpg

Po zabawie z magią, Elijah i jego mniejszy klon robią sobie fotkę ^^
http://i.imgur.com/hQ5LwOM.jpg

"Hihihi, a zaraz spłatamy figla mamci..."
http://i.imgur.com/LPbYbGm.jpg

"Alakazar!" - krzyczy Elijah, a Shay patrzy z przerażeniem
http://i.imgur.com/9gwZPLF.jpg

"Żartowałem, Skarbie! Magią przesłałem Ci szczęście na cały dzień!"
http://i.imgur.com/ikaeQFW.jpg

A tak prezentuje się fotka chłopaków wywołana już i powieszona na ścianie :D
http://i.imgur.com/HM9lsmq.jpg

arianna 19.12.2014 22:25

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Heika, to znowu ja :)
Odcinek ciekawy, ale średnio lubię tą konkretną rodzinkę.Uwielbiam czytać twoje simowe opowieści i komentarze, inne tego typu opowiadania są raczej marne, ale to naprawdę trzyma poziom ;)
Może specjalny odcinek świąteczny, co ty na to?
Ei, ludzie i komentujcie choć troszkę.Rozumiem, na blogu jest dużo do przodu, ale trochę wysiłku :D
A to który nr odcinka, bo tu nie numerujesz?

Chale 20.12.2014 21:16

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Bonjour! Tak, to znowu ja! Mam nadzieję, że wybaczysz mi nieobecność. Wiesz półrocze, poprawki i te sprawy...
Trudno mi komentować tyle opuszczonych odcinków, więc streszczę to w kilku słowach. Dzieci, dzieci, więcej dzieciów i die Familie. Oczywiście komplement dla Bena i Ogóra - przystojniaki! Wow, wyglądają naprawdę super. Czekam już na twoje pomysły, co z nimi zrobisz.
Pozdrawiam!
PS Pssst, znajdź Oliverowi oryginalną, unikatową dziewczynę. Pasowaliby do siebie.
PPS Wesołych Świąt [itd.] oraz Szczęśliwego Nowego Roku [itd.]

Neillé 21.12.2014 17:48

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Cytat:

Napisał arianna (Post 1839971)
Heika, to znowu ja :)
Odcinek ciekawy, ale średnio lubię tą konkretną rodzinkę.Uwielbiam czytać twoje simowe opowieści i komentarze, inne tego typu opowiadania są raczej marne, ale to naprawdę trzyma poziom ;)
Może specjalny odcinek świąteczny, co ty na to?
Ei, ludzie i komentujcie choć troszkę.Rozumiem, na blogu jest dużo do przodu, ale trochę wysiłku :D
A to który nr odcinka, bo tu nie numerujesz?

Dziękuję za pochwałę, staram się pisać jak najlepiej podpisy do zdjęć i wprowadzać trochę fabuły, dlatego miło mi, że ktoś to docenia :)
Jeśli chodzi o odcinek świąteczny - być może taki zrealizuję, aczkolwiek nie licząc dzisiejszego odcinka, mam jeszcze dwa w zapasie. Dlatego zastanowię się nad tym, ale nic nie obiecuję ;)
Poprzedni odcinek to 44, a ten poniżej 45. ^^

Cytat:

Napisał Chale (Post 1840055)
Bonjour! Tak, to znowu ja! Mam nadzieję, że wybaczysz mi nieobecność. Wiesz półrocze, poprawki i te sprawy...
Trudno mi komentować tyle opuszczonych odcinków, więc streszczę to w kilku słowach. Dzieci, dzieci, więcej dzieciów i die Familie. Oczywiście komplement dla Bena i Ogóra - przystojniaki! Wow, wyglądają naprawdę super. Czekam już na twoje pomysły, co z nimi zrobisz.
Pozdrawiam!
PS Pssst, znajdź Oliverowi oryginalną, unikatową dziewczynę. Pasowaliby do siebie.
PPS Wesołych Świąt [itd.] oraz Szczęśliwego Nowego Roku [itd.]

Wybaczam nieobecność :D Ja także ostatnio miałam dużo na głowie i nie dodawałam nic dłuższy czas ;)
Moja rodzinka (rodzinki) są właśnie na tym etapie, gdy na świat przychodzi nowe pokolenie, stąd tyle dzieciów<3 Ale gdyby nie dzieciaczki to nie byłoby dalszych losów :D
Ogór xD Sama jestem ciekawa, co dla niego i Bena wymyślę, haha :D Ale z tym, żeby Oliverowi znaleźć oryginalną dziewczynę to dobra myśl, tylko czy to się uda :)
Również Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku dla Ciebie Chale i dla Wszystkich, którzy czytają moje OJSG<3 !

Zapraszam na kolejny odcinek (45):

Gdzie ten Michael tak pędzi swoją furą?
http://i.imgur.com/aQHQKnA.jpg

Na jakiś protest... przeciwko Yeti xD?
http://i.imgur.com/pFDihUE.jpg


http://i.imgur.com/eLbV9zj.jpg

Z tego bulwersu aż jego babcia zasłabła...
http://i.imgur.com/5LIzAKO.jpg

Ale szybko przyszedł jej z pomocą.
http://i.imgur.com/nhdSHuR.jpg

A potem wrócił do domu, do swojej kochanej Jane<3
http://i.imgur.com/5OHNY7x.jpg

Nie wiem o co chodziło, chyba o udany protest, ale pierwszy raz miałam takie coś w simsach xD
http://i.imgur.com/lU9JrkO.jpg

http://i.imgur.com/KwuwR6R.jpg

http://i.imgur.com/WtpKcfv.jpg

Nadszedł czas na Festiwal Lata. Jane próbuje swoich sił na rolkach xD
http://i.imgur.com/gdp5eBz.jpg

Paula ze swoimi synami także odwiedziła Festiwal.
http://i.imgur.com/6bdELWg.jpg

Trzeba dbać o braterskie relacje - Michael zaprosił Petera na wspólne spędzanie czasu. Opowiada mu o swojej cieżkiej pracy w szpitalu
http://i.imgur.com/1CvHafe.jpg

Bracia Moore i Oliver zdecydowali przystąpić do konkursu jedzenia hot dogów :D Michael pewny swej wygranej...
http://i.imgur.com/y9XE87V.jpg

I ruszyli !
http://i.imgur.com/DjIdyTQ.jpg

Wygrywa Peter :D biedny Michael na siłę wpycha pozostałe hot dogi, a jeszcze pół talerza nie zjadł... xD
http://i.imgur.com/qOVueBs.jpg

I już w domu, na ścianie wisi fotografia z budki - Jane z Michaelem plus Peter ze Stacy i bliźniaczkami (tak, ostatnio mam manię takich fotgrafii xD)
http://i.imgur.com/fQemwMD.jpg

Bardzo romantyczny wieczór w jaccuzi<3
http://i.imgur.com/B0Q0BV0.jpg

Sąsiedzi śpią, nikt więc nie patrzy to mogą zrzucić ciuchy i... :D
http://i.imgur.com/GoD2dgU.jpg

http://i.imgur.com/21ts1zc.jpg

http://i.imgur.com/1JCLMzg.jpg

Następnego dnia Michael zdaje się organizować coś...
http://i.imgur.com/by3wdAL.jpg

Swój wieczór kawalerski :D !
http://i.imgur.com/XMNLHOs.jpg

Nawet nie potrzebuje DJa, bo sam potrafi obsłużyć się konsolą xD
http://i.imgur.com/YBDzLRF.jpg

"Witam wszystkich zgromadzonych! Zapraszam do częstowania się szampanem!"
http://i.imgur.com/HOKVmkt.jpg

Peter zrozumiał to chyba zbyt dosłownie... :D
http://i.imgur.com/npEmdhb.jpg

"Co Ty na to, żeby wznieść toast?"
"Dla Ciebie wszystko, bracie!"
http://i.imgur.com/WonDJgD.jpg

To teraz trzeba zwołać wszystkich gości
http://i.imgur.com/MdyEq5K.jpg

"Jak wiecie, nie zebraliśmy się tu dziś przypadkiem. Nasz Michael wkrótce stanie na ślubnym kobiercu..."
http://i.imgur.com/E9xIXnH.jpg

Przemowa była dość długa, Peter wspominał ich wspólne dzieciństwo, lata buntu, pierwsze dziewczyny Michaela, aż w końcu historię poznania Jane i o tym jakimi są szczęściarzami, że na siebie trafili.
"...dlatego więc, zapraszam do zabawy na cześć Michaela do białego rana!"
http://i.imgur.com/sIPGWjh.jpg

"A na początek trzeba Cię oblać szampanem!" xD
http://i.imgur.com/YUJWScz.jpg

http://i.imgur.com/ttYJo88.jpg

Michael dość szybko zrzucił z siebie mokre ciuchy i pozostał w samej bieliźnie... :P a Chase strzela mu fotkę xD
http://i.imgur.com/I5108US.jpg

Nie wiem, co ta pulchna pani robi tu na męskiej imprezie... a Peter już wdrapuje się na stół xD
http://i.imgur.com/jivESeW.jpg

Zawitał gość specjalny... Michaela reakcja bezcenna xD
http://i.imgur.com/XGCVsE8.jpg

Sądzę, że wszystkim spodobała się pani pokojówka :P
http://i.imgur.com/jmmaKjY.jpg

Szalejemy!
http://i.imgur.com/zzkWTC2.jpg

http://i.imgur.com/cOgUQH5.jpg

http://i.imgur.com/vEUTvQu.jpg

http://i.imgur.com/Df5GZqx.jpg

http://i.imgur.com/KdRn7HV.jpg

http://i.imgur.com/RWBmIEr.jpg

Michael udaje, że czegoś wypatruje ^^
http://i.imgur.com/ddCQl24.jpg

Aż tu nagle oblewa szampanem wujka Damona xD
http://i.imgur.com/sLJOdBK.jpg

Zrobiło się już ciemno, nawet pełnia była tej nocy. Michael puszcza sobie bańki ^^
http://i.imgur.com/oAApmij.jpg

A potem idzie potańczyć sam na sam z panią pokojówką
"Świetne gatki!"
http://i.imgur.com/lwQbCg1.jpg

Elijah zgłodniał.
http://i.imgur.com/RWAHhrv.jpg

Nie wiem, co bylo w tej sałatce, ale po zjedzeniu jej wskoczył na bar i zaczął kręcić tyłkiem xD
http://i.imgur.com/vdfBSCn.jpg

http://i.imgur.com/Cp0SKOf.jpg

Chase ma jakąś manię robienia zdjęć Michaelowi... :D
http://i.imgur.com/7A1Y6uY.jpg

Widać kto tu najwięcej szampana wychlał... xD
http://i.imgur.com/n6zQ6hC.jpg

http://i.imgur.com/THKVfsg.jpg

Szybko wrócił do budynku, ale musiał założyć inne majty, bo tamte zgubił. :P Zombie na horyzoncie!
http://i.imgur.com/oYdaJHC.jpg

Ach, te bąbelki...
http://i.imgur.com/1jSgp4J.jpg

http://i.imgur.com/QXbHbD7.jpg

http://i.imgur.com/Cs01T6o.jpg

"Kto wpuścił tu tego zombie?!" - Chase nieźle się przeraził
http://i.imgur.com/OTE0aM0.jpg

Elijah się nie przejmuje i densi w najlepsze ^^
http://i.imgur.com/WleyBn2.jpg

"Wynoszę się stąd! Jak można tak traktować zombie!"
http://i.imgur.com/xBXy8n1.jpg

Impreza skończyła się nad ranem, chociaż każdy został by jeszcze przynajmniej do następnego ranka. Michael padnięty gramoli się do łóżka
http://i.imgur.com/qoS5qfS.jpg

Kiedy już się wyspał i wytrzeźwiał, poszedł do stajni zająć się Perą.
http://i.imgur.com/AwF5RXO.jpg

Kochana klaczka, zasługiwała na uwagę, zwłaszcza, że Michael ostatnio miał dużo na głowie.
http://i.imgur.com/1VKa2iu.jpg

Wsiadł na nią i pojeździli po Cala Blanca.
http://i.imgur.com/Zc89j09.jpg

Damonowi jak widać mało imprezy, wbił się na chatę Michaela i tańczy sobie xD
http://i.imgur.com/6h1K2Xi.jpg

Pewien staruszek ciągle ich nachodzi, stoi pod drzwiami i nie reaguje na prośby opuszczenia ich domu... Jane ma dość...
http://i.imgur.com/O2Yoi0M.jpg

Natomiast niepozorny pan policzkuje Jane!
http://i.imgur.com/WmJx1q9.jpg

Na szczęście do akcji szybko wkroczył Michael i nie wahał się użyć swoich wampirzych kłów do postraszenia bezczelnego staruszka.
http://i.imgur.com/r1sV5Y1.jpg

"Pani, co on mnie robi?"
"Odwdzięcza się za pańskie chamstwo!"
http://i.imgur.com/6k5Q0FD.jpg

Niby taki przestraszony, a nagle dopana Michaela i jemu też daje po twarzy!
http://i.imgur.com/8oAqkfe.jpg

Michael ogromnie się wściekł i rzucił się do walki
http://i.imgur.com/6sTwWb2.jpg

Jane to chyba się spodobało ^^
http://i.imgur.com/wLRnlZr.jpg

Oczywistym było kto wygra
http://i.imgur.com/ETUVJW4.jpg

Na koniec Jane wyśmiała starszego pana
http://i.imgur.com/Ay0Ec73.jpg

A ten zemdlał z nadmiaru wrażeń :P
http://i.imgur.com/JmRlE7w.jpg

Hmm, a co to za romantyczne całusy w parku...?
http://i.imgur.com/yY2jRAh.jpg

Poznajecie tego osobnika :D?
http://i.imgur.com/45XCt9H.jpg

BONUS:

Końcówka wieczoru kawalerskiego Michela. Zombie okazała się być dorosła dziewczyna Jake'a... w której biuście zatopił się (dosłownie xD) Jacob :P
http://i.imgur.com/3CaRHD9.jpg

Chale 21.12.2014 21:47

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Witom.
Akcja z balonikiem mnie zaskoczyła, mi również nigdy nic takiego mi się nie przydażyło O.o.
Heu heu heu, co było w tych bąbelkach? Eh, nie ważne, przynajmniej był ładny widoczek ;D. Zaszalałeś Michael, zaszalałeś...
Mam nadzieję, że osobnikowi z przedostatniego zdjęcia parę razy spadło mydło w więzieniu... Csssi, ja tego nie powiedziałam...

Neillé 23.12.2014 15:00

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Cytat:

Napisał Chale (Post 1840130)
Witom.
Akcja z balonikiem mnie zaskoczyła, mi również nigdy nic takiego mi się nie przydażyło O.o.
Heu heu heu, co było w tych bąbelkach? Eh, nie ważne, przynajmniej był ładny widoczek ;D. Zaszalałeś Michael, zaszalałeś...
Mam nadzieję, że osobnikowi z przedostatniego zdjęcia parę razy spadło mydło w więzieniu... Csssi, ja tego nie powiedziałam...

Też bym chciała wiedzieć, co oni w tych bąbelkach mają :D
Miejmy nadzieję, że tak właśnie z tym mydłem było... xD

Odcinek 46

Michael stara się ostatnio poświęcac więcej uwagi Perze i jednocześnie w miarę intensywnie rozwijać swoje umiejętności jeździeckie. Nie jest to jednak łatwe, jeśli chce zostać światowej sławy chirurgiem.
http://i.imgur.com/zLe4rFH.jpg

Kiedy narzeczony jedzie na nocną zmianę do pracy, Jane spędza ciepłe wieczory na grze w szachy na tarasie.
http://i.imgur.com/JatMCET.jpg

Te zachody słońca...
http://i.imgur.com/k5tP1ee.jpg

http://i.imgur.com/P9wHzRJ.jpg

http://i.imgur.com/5m4hPHE.jpg

http://i.imgur.com/qf2nr0K.jpg

Księżyc<3
http://i.imgur.com/iKZDLyp.jpg

Michael wymyślił sobie, że chce duży ogród, gdyż pełno nasion zalega mu w kieszeniach i chetnie by je posadził. Mówisz, masz!
http://i.imgur.com/AUVlLb4.jpg

Minęło troszkę czasu i widać już pierwsze roślinki. Wspólnie z Jane o nie codziennie dbają.
http://i.imgur.com/I3DLahO.jpg

A wieczorami, brudni od tej pracy w ogrodzie, biorą wspólne prysznice<3
http://i.imgur.com/MGhfwz7.jpg

Zgadnijcie co tu się szykuje :D?
http://i.imgur.com/xdqlZP5.jpg

TAK! Ślub Michaela i Jane, NARESZCIE!
http://i.imgur.com/Za934uK.jpg

Zaprosili chyba całą rodzinę... :D
http://i.imgur.com/oewWCxS.jpg

Z przodu oczywiście rodzice Michaela, od prawej wujek Damon, brat Peter, dziadek Jacob i babcia Annabelle, a za nimi Poziomka, Stacy i jedna z bliźniaczek.
http://i.imgur.com/aUHBwDO.jpg

Po drugiej stronie reszta rodziny, czyli kuzynostwo Michaela ze swoimi rodiznami :P
http://i.imgur.com/thhTWGQ.jpg

Jane martwi się, czy wszyscy się pomieszczą...
http://i.imgur.com/u1A7u5D.jpg

Rebekah jakaś wściekła, a Ben śmierdzi xD
http://i.imgur.com/JJvaduA.jpg

"A ten listonosz tutaj czego?" - zastanawia się Ben
http://i.imgur.com/uL89wsd.jpg

Zniecierpliwieni goście czekają na rozpoczęcie ceremonii.
http://i.imgur.com/H1lFgJI.jpg

Podzielony entuzjazm bliźniaczek xD
http://i.imgur.com/i2xhz7W.jpg

Tata Michaela, Vincent, już się wzrusza.
http://i.imgur.com/lx6dIjJ.jpg

Zaczynają<3 Wpatrzeni w siebie jak w obrazek.
http://i.imgur.com/33eKXr5.jpg

Za chwilę Michael włoży obrączkę na palec Jane
http://i.imgur.com/fJh8bGj.jpg

http://i.imgur.com/0n9aG09.jpg

http://i.imgur.com/UFVCnXP.jpg

http://i.imgur.com/9RIhGhR.jpg

http://i.imgur.com/dY74oHY.jpg

A teraz kolej Jane.
http://i.imgur.com/nx3wl7P.jpg

Ręce im drżą, te chwile zapiszą się na długo w ich pamięci
http://i.imgur.com/fR4frdq.jpg

Obrączki na palcach są, przysięga złożona...
http://i.imgur.com/4ch17t6.jpg

Goście poruszeni...
http://i.imgur.com/IaIyhdX.jpg

Ann załapała się na zdjęcie jak dama :D
http://i.imgur.com/JTdGi9v.jpg

Kath roni łzy szczęścia
http://i.imgur.com/uXXS1rg.jpg

http://i.imgur.com/5BvuVeG.jpg

Jesteście mężem i żoną!
http://i.imgur.com/pW99uvq.jpg

Można pocałować pannę młodą<3
http://i.imgur.com/zjbnmh5.jpg

http://i.imgur.com/qCRmkSX.jpg

Szczęśliwi!
http://i.imgur.com/T9amq2N.jpg

http://i.imgur.com/enZQwTV.jpg

Zapadł wieczór, ale przecież jest lato! I nikt nie pogradzi tortem weselnym :D
http://i.imgur.com/xqXjNiU.jpg

Mniam!
http://i.imgur.com/0SgPrgi.jpg

Każdy nie może doczekać się swojej kolei na torta xD
http://i.imgur.com/MvTcYgZ.jpg

http://i.imgur.com/wYHtNE2.jpg

Hop na parkiet i tańczymy!
http://i.imgur.com/B5psOzj.jpg

http://i.imgur.com/tX2DWaN.jpg

http://i.imgur.com/ijaleOm.jpg

http://i.imgur.com/WZgWG2Q.jpg

Trochę się Ethanowi przytyło... xD
http://i.imgur.com/EbS80tN.jpg

Wesele trwało całą noc, a przy wschodzie słońca Michael poprosił swoją żonę do tańca<3
http://i.imgur.com/yWURI0c.jpg

http://i.imgur.com/KRMSDGH.jpg

http://i.imgur.com/Kwd6fco.jpg

Całusy namiętne<3
http://i.imgur.com/o2P2YMQ.jpg

Jane rozmarzona na myśl o nocy poślubnej :D
http://i.imgur.com/o6bAzvs.jpg

W domu już, wybawieni i szczęśliwi
http://i.imgur.com/TpZqCjS.jpg

Spragnieni siebie szybko znaleźli się na łóżku...
http://i.imgur.com/GT2lgg0.jpg

http://i.imgur.com/R0XR9tv.jpg

"Jestem najszczęśliwszym facetem na świecie, że taka cudowna kobieta jak Ty, została moją żoną"
"Och, słodki jesteś."
http://i.imgur.com/8xnAqqa.jpg

http://i.imgur.com/nwmPaFV.jpg

Złodziej przed ich domem? No cóż, nie, to Ben xD
http://i.imgur.com/yooAdsQ.jpg

...a za nim jeszcze Oliver i Emily poprzebierani i zbierający słodycze xD
http://i.imgur.com/iQQq1do.jpg

Swoją drogą, nie wiem co im przychodzi do głowy, żeby w środku lata bawić się w halloween :P
http://i.imgur.com/d4TJXj6.jpg

Michael wieczorami najczęściej zajęty był czytaniem badań, a Jane patrzyła na niego i podziwiała za to, że tak ciężko pracuje na wymarzone stanowisko.
http://i.imgur.com/8YkFX0s.jpg

Roślinek w ogrodzie było co raz więcej i co raz więcej czasu trzeba było im poświęcać.
http://i.imgur.com/9lWZdi6.jpg

Jane zemdliło na zapach pomidorów...
http://i.imgur.com/IqSDYTr.jpg

"Zaraz, zaraz. Kiedy ja powinnam mieć miesiączkę...?" - liczyła zaniepokojona.
http://i.imgur.com/uoUVL2s.jpg

Gdy nadszedł długi weekend, świeże małżeństwo wybrało się na plażę znajdującą się tuż przy ich domu.
http://i.imgur.com/5kKDO02.jpg

Bawili się w wodzie jak dzieci :D Szczęśliwi i bezstroscy.
http://i.imgur.com/9Rd8Svd.jpg

http://i.imgur.com/kNDYHhG.jpg

http://i.imgur.com/OA3vPQT.jpg

Michael próbował swoich sił w sufringu.
http://i.imgur.com/l0a80Gp.jpg

A Jane wylegiwała się całymi dniami na materacu na wodzie. W oddali widać Michaela ^^
http://i.imgur.com/QYCPRHo.jpg

Całkiem nieźle sobie radzi :P
http://i.imgur.com/KQdbC2z.jpg

Słońce zachodzi, a Jane ani mysli ruszyć się z materaca :D
http://i.imgur.com/daOipnr.jpg

Zapadł zmrok, przydałoby się rozpalić ognisko. Gdzie ten Michael?
http://i.imgur.com/MCPpVX7.jpg

Jest ogień!
http://i.imgur.com/BwiXV8u.jpg

I Michael także. Grzeje poślady :P
http://i.imgur.com/TklNX4k.jpg

Ta jego zadowolona mina xD
http://i.imgur.com/7HV3rL4.jpg

Razem z Jane smażą sobie przekąski nad ogniem.
http://i.imgur.com/wyN02n1.jpg

Smaczne :D?
http://i.imgur.com/4jyzKNe.jpg

Nie ma to jak romantyczny taniec pod gołym niebem<3
http://i.imgur.com/qfmT4cP.jpg

http://i.imgur.com/hB0LU2f.jpg

I pocałunki<3
http://i.imgur.com/3larDTE.jpg

Usiedli na piasku i wpatrują się w niebo.
http://i.imgur.com/5Rk36up.jpg

Szepcząc sobie małe świństewka i wspominając śmieszne sytuacje, a także snując wspólne plany.
http://i.imgur.com/kp6N3Ti.jpg

Jakiś czas później jeden z ich planów powoli się realizował :P
http://i.imgur.com/QmRfwXE.jpg

"Michael, poczekaj. Mam dla Ciebie ważną wiadomość."
"O co chodzi, Słońce Moje?"
http://i.imgur.com/yfj8iSz.jpg

"Będziemy mieli dziecko!"
http://i.imgur.com/jdMwwXR.jpg

"Naprawdę? Jesteś tego pewna? To... to... niesamowite!"
http://i.imgur.com/d3QJQxK.jpg

Michael rzucił się w ramiona Jane. Marzył o tym, by mieć dzieci właśnie z nią.
http://i.imgur.com/OjmOZsZ.jpg

Wolne popołudnie spędzili przyjemnie w jaccuzzi<3
http://i.imgur.com/ROqpDnG.jpg

BONUS:

Zombie wyłania się tuż obok konia...
http://i.imgur.com/a4tgwXG.jpg

Uwazaj Jane, łódź nadpływa!
http://i.imgur.com/MyZUl0D.jpg

Jeden z błędów gry... Jak wiecie, Poziomka już dawno stała się człowiekiem. Jednak jakimś cudem jej nie zmieniony klon znalazł się w "plecaku" Michaela i teraz może być nadal jego niewidzialną wymyśloną przyjaciółką.
http://i.imgur.com/epV3gUB.jpg

Chale 23.12.2014 22:49

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Witam.
Widzę, że Michael i Jane mają pretekst do wspólnych kąpieli (͡° ͜ʖ ͡°)
(Uwaga! Po raz enty będę się rozczulała nad ślubem) Wielbię simowe śluby, to wzruszenie, entuzjazm, radość... Obojętność? Oj, bliźniaczki...
Czekam na dzieciarnię...
Weny pod choinkę!

Doncellita 27.12.2014 11:35

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Wow, sporo się dzieje u Michaela ;) Nie mogę doczekać się ich dziecka
Ja też kiedyś miałam taki błąd z wymyślonym przyjacielem.
Mało komentuje, ale zawsze czytam twoje relacje :)

arianna 27.12.2014 19:20

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Jeden z najlepszych odcinków.Taki trochę wzruszający :) I piękne fotki.
3maj się i pisz dalej.To mój ulubiony OJSG.

Neillé 28.12.2014 15:14

Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
 
Cytat:

Napisał Chale (Post 1840420)
Witam.
Widzę, że Michael i Jane mają pretekst do wspólnych kąpieli (͡° ͜ʖ ͡°)
(Uwaga! Po raz enty będę się rozczulała nad ślubem) Wielbię simowe śluby, to wzruszenie, entuzjazm, radość... Obojętność? Oj, bliźniaczki...
Czekam na dzieciarnię...
Weny pod choinkę!

Taaak, śluby<3 I w ogóle wszystkie imprezy, tyle się dzieje ^^
Wena przyda się :D ! I mam nadzieję, że jakimś sposobem była tam pod choinką, bo zamierzam się na nieco konkretniejszy wątek...

Cytat:

Napisał Doncellita (Post 1841167)
Wow, sporo się dzieje u Michaela ;) Nie mogę doczekać się ich dziecka
Ja też kiedyś miałam taki błąd z wymyślonym przyjacielem.
Mało komentuje, ale zawsze czytam twoje relacje :)

Też nie mogłam się doczekać ich dziecka jak grałam<3
Cieszę się, że mam stałego czytelnika ^^ !

Cytat:

Napisał arianna (Post 1841479)
Jeden z najlepszych odcinków.Taki trochę wzruszający :) I piękne fotki.
3maj się i pisz dalej.To mój ulubiony OJSG.

Dziękuję<3 Jak najbardziej będę pisać dalej, na ile czas wolny mi na to pozwoli :) Miło mi bardzo, że to Twój ulubiony OJSG<3


Tak jak już wspominałam na blogu, co jakiś czas nachodzi mnie ochota na zmianę otoczenia, w którym żyją moi simowie no i niedawno znów to zrobiłam. Ściągnęłam kilka, w tym odcinku będziecie mogli obejrzeć screeny z dwóch z nich (a do jednego z tych już "przeprowadziłam" moje simy ^^). Ale najpierw kontynuacja poprzednich wydarzeń, czyli:

Odcinek 47

Jane chyba zamierza zaraz kichnąć xD
http://i.imgur.com/60avOeF.jpg

Biedny Michael... tyle godzin zajmował się ogrodem, że aż dostał oparzenia...
http://i.imgur.com/dGImcAC.jpg

Jane uparła się, że chce ulepszyć zlew i na nic zdało się tłumaczenie, żeby się nie przemęczała w ciąży (co chwilę pojawiało się jej to ptragnienie, nawet po usuwaniu)
http://i.imgur.com/cJ4q3sd.jpg

Korzystania z Festiwalu Lata ciąg dalszy. Michael jednak został w domu ze względu na oparzenie.
http://i.imgur.com/7lGBdBz.jpg

Ale Jane nie myślała wybrać się sama - zabrała ze sobą Petera.
http://i.imgur.com/vcsOxJ1.jpg

Powiedziała swojemu szwagrowi o ciąży, a on bardzo się ucieszył
"To niedługo moje dziewczyny będą miały bobasa do bawienia, super!"
http://i.imgur.com/OzvS6oH.jpg

Kolejni ścigający się w jedzeniu hot dogów, Chase i Oliver.
http://i.imgur.com/W5QBI2w.jpg

Okazało się, że biedny Michael musiał jechać na dyżur do szpitala, mimo swojego stanu... Po powrocie zabrał się za czytanie badań.
http://i.imgur.com/mVpIQu2.jpg

Niedługo potem wróciła Jane z Festiwalu. Buzi buzi<3
http://i.imgur.com/1AEBaaM.jpg

"I jak się bawiliście? Mam nadzieję, że mój brat Was dobrze pilnował!"
"Świetnie! Oczywiście, że pilnował jak należy" ^^
http://i.imgur.com/zAhBvhP.jpg

Następnego dnia, kiedy Jane odpoczywała sobie w domu, Michael wybrał się na przejażdżkę z Perą. Jeździectwo szło mu co raz lepiej.
http://i.imgur.com/vQNVI5L.jpg

Oni chyba nie mają dosyć buziaków<3
http://i.imgur.com/aB5m9mM.jpg

"A kuku! Kiedy się w końcu zobaczymy, co?" - gadał Michael do brzucha ^^
http://i.imgur.com/V8vc9n4.jpg

Któregoś dnia Jane wybrała się do teściów.
http://i.imgur.com/EYV8bMx.jpg

"Mamo, jest pewna sprawa..." - teściowie nie byli jeszcze powiadomieni, ale gdy tylko Jane przekazała wesołą nowinę, niezmiernie się ucieszyli ^^
http://i.imgur.com/KtpPe1q.jpg

Później dołączył Michael.
"No nareszcie się doczekam wnuków od Ciebie, synu!" - mówiła radosna Kath.
http://i.imgur.com/KX5019N.jpg

Michael i Jane zostali u rodziców na obiedzie (mieli zjeść razem przy stole, ale Vincent i Kath poszli sobie usiąść przy barku xd)
http://i.imgur.com/JUw4qXC.jpg

"Trzeba uczcić tę cudowną wiadomość drinkiem z plazmy!" - postanowił Vincent xD
http://i.imgur.com/lmA6e7a.jpg

"Widać, że dbasz o siebie i dziecko. Wypiękniałaś!"
http://i.imgur.com/H8iUAiL.jpg

Wieczorem wrócili do domu i Michael musiał zająć się znów ogrodem. Nie polecam wielkich ogrodów... ^^
http://i.imgur.com/82uekli.jpg

Zaś Jane przebrana w piżamę, relaksowała się przy książce.
http://i.imgur.com/1ANGNr6.jpg

Ciążowa sesja<3
http://i.imgur.com/OSkzKB3.jpg

http://i.imgur.com/3W6t8Vr.jpg

http://i.imgur.com/6z2cASG.jpg

http://i.imgur.com/kdytGMP.jpg

http://i.imgur.com/qe096QR.jpg

http://i.imgur.com/uX5RAbe.jpg

Nasze młode małżeństwo objeżdżało prawie całą rodzinę rozsiewając wiadomość o ich dziecku. Tym razem odwiedzili dziadka i babcię Michaela.
http://i.imgur.com/xsUVxOb.jpg

http://i.imgur.com/EXyeikk.jpg

Michael stwierdził, że będzie bardzo miło z jego strony jeśli przygotuje pyszny obiad ^^
http://i.imgur.com/sc6DrqK.jpg

Wszyscy byli zadowoleni, nawet Armina się przysiadła do stołu (córka wymyślonej przyjaciółki babci Michaela).
http://i.imgur.com/JnUh70W.jpg

Annabelle gdzieś poszła, a oni siedzieli razem i rozmawiali, wspominali dawne czasy.
http://i.imgur.com/Dem0uA9.jpg

Niestety dziadek Jacob jest dość kłotliwym wampirem... Coś mu się nie spodobało i nakrzyczał na Michaela...
http://i.imgur.com/AdHYrO1.jpg

Jane wystraszyła się, ale Armina ją uspokoiła
"Nie martw się. Ja się z nim codziennie kłócę. Ale ile razy mnie wyrzucał z domu! Ale potem zawsze przychodzi i przeprasza. Taki już jest."
http://i.imgur.com/bFY5J9b.jpg

Jak widać, Jacobowi szybko powrócił humor i po chwili wyginał śmiało ciało przy muzyce ^^
http://i.imgur.com/LseHk9Z.jpg

"Cześć, Maleństwo! I jak Ci się podoba u pradziadków?" - Michael uwielbiał rozmawiać z brzuchem
http://i.imgur.com/hgbZ1GJ.jpg

Romantyczne #selfie
http://i.imgur.com/EGS0P5A.jpg

Tyle wrażeń, odwiedzin... Brzuszek co raz większy to i kręgosłup częściej boli... Trzeba zrobić sobie odprężającą kąpiel.
http://i.imgur.com/WMk1gf7.jpg

Jednak tuż po kąpieli...
http://i.imgur.com/AZy4SbN.jpg

... Jane odeszły wody i zaczęła rodzić!
http://i.imgur.com/OVvlC1j.jpg

Szybciorem do szpitala (dziki koń na ulicy, spoko luz).
http://i.imgur.com/rGhnrid.jpg

I po jakimś czasie na świecie był już z nimi Caleb! Wampirek ^^
http://i.imgur.com/BNbqopw.jpg

Jane stwierdziła, że dobrym rozwiązaniem będzie zawieźć noworodka w wózku do domu, okej nie wnikam xd
http://i.imgur.com/KXZ8afh.jpg

Pokoik<3
http://i.imgur.com/snUI0lR.jpg

http://i.imgur.com/H8W5nRl.jpg

Trzeba utulić maleństwo do snu.
http://i.imgur.com/SEbN5aP.jpg

I w łóżeczku
http://i.imgur.com/tBHRTGR.jpg

Jane i Michael świetnie sobie radzą w wychowaniu małego Caleba
http://i.imgur.com/CuiuKjv.jpg

http://i.imgur.com/eA23A8m.jpg

Lalka dostarczona ^^
http://i.imgur.com/QXDrJmw.jpg

A oni wciąż szczęśliwi i zakochani<3
http://i.imgur.com/WV2ozy8.jpg

Czas szybko leci (tak, tak, nie przepadam za noworodkami xd)... Na urodzinki została zaproszona najbliższa rodzina
http://i.imgur.com/u6t7swH.jpg

Peter jako dumny wujaszek zdmuchuje świeczki z
http://i.imgur.com/qYiy7k8.jpg

Kath chyba nie znosi hałasu ^^
http://i.imgur.com/0Olw9Zj.jpg

A Stacy za bardzo nie interesuje te całe zamieszanie wokół tortu, tańczy sobie w pokoju obok xd
http://i.imgur.com/JA4DW2T.jpg

Rośniemy!
http://i.imgur.com/wlSh7FU.jpg

http://i.imgur.com/mnzsd10.jpg

http://i.imgur.com/e5H0JO7.jpg

Taki piękniś!<3 Z twarzy chyba cała mama, ale za to włoski po tacie
http://i.imgur.com/DIe4vVe.jpg

Trzeba nakarmić głodomorka
http://i.imgur.com/Ihiew35.jpg

Dorośli zaś nakarmią się tortem ^^
http://i.imgur.com/TnNhuly.jpg

Babskie ploteczki
http://i.imgur.com/fTALsll.jpg

Calebowi chyba się nie spodobał wujek Damon
http://i.imgur.com/EspBZl7.jpg

http://i.imgur.com/OjRd0ex.jpg

Przyjęcie trwa, a oni się za książki biorą...
http://i.imgur.com/Lk7MSxd.jpg

Ojciec z synem<3
http://i.imgur.com/XOdIJuL.jpg

http://i.imgur.com/oO9sNsY.jpg

http://i.imgur.com/cG4akf4.jpg

I całusek na dobranoc dla małego
http://i.imgur.com/rFQ0fy0.jpg

Teraz rodzice mają chwilę dla siebie i tańczą sobie w salonie<3
http://i.imgur.com/pymUiYQ.jpg

http://i.imgur.com/kTzlvsA.jpg

Jane puszcza oczko :D
http://i.imgur.com/wN7Szqf.jpg

Caleb pozdrawia rankiem z łóżeczka
http://i.imgur.com/UXXPZKj.jpg

I załapał smuteczek, bo nikt do niego nie przychodzi, rodzice śpią...
http://i.imgur.com/3BljVXX.jpg

A jednak, mama przyszła!
http://i.imgur.com/eKQGtdQ.jpg

Posadziła w ślicznym niebiesko-białym krzesełku i podała papu
http://i.imgur.com/Bw1puI8.jpg

Wyśmienite papu ^^
http://i.imgur.com/nzJtVPW.jpg

A po śniadaniu przytulasy z tatą
http://i.imgur.com/lJgEibz.jpg

BONUS:

Obiecane wcześniej widoki z nowych okolic: Hylewood i Plav Raj. Na początek Hylewood:
http://i.imgur.com/0KwzKwI.jpg

http://i.imgur.com/sU1Jz80.jpg

http://i.imgur.com/V16NdnK.jpg

http://i.imgur.com/c5m1zlO.jpg

http://i.imgur.com/eiFbm4S.jpg

http://i.imgur.com/vfifpbF.jpg

Grać jednak będę tutaj, w Plav Raj:
http://i.imgur.com/yc6ht2u.jpg

http://i.imgur.com/NtVxSfg.jpg

http://i.imgur.com/HMd5uH4.jpg

http://i.imgur.com/LrOjeqM.jpg

http://i.imgur.com/PleUMrn.jpg

http://i.imgur.com/AkYP1P6.jpg

http://i.imgur.com/0b2t4PN.jpg

http://i.imgur.com/QEb2POj.jpg

http://i.imgur.com/EjFWmun.jpg

http://i.imgur.com/i6oCYpr.jpg

http://i.imgur.com/DhiLhCu.jpg

http://i.imgur.com/KRK8G8k.jpg

http://i.imgur.com/hxXP0Ut.jpg

http://i.imgur.com/3KyekA9.jpg

http://i.imgur.com/kwMoLoi.jpg

http://i.imgur.com/sxa1Ndf.jpg

http://i.imgur.com/m37AOmA.jpg

http://i.imgur.com/lP69bI7.jpg

No dobra, macie prawdziwie bonusy ^^ Niewymiarowa pani z miasta:
http://i.imgur.com/hMoED72.jpg

Inny, przystojny miastowy, stworzony w CAS'ie. Być może pojawi się w odcinkach... być może! ^^
http://i.imgur.com/MvRGnNi.jpg


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:10.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023