Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

U mnie przebiegło to tak, że po prostu wyjęłam lalkę na podłogę z plecaka - tak jak każdy inny przedmiot - i po chwili "rozrosła się" do wymiarów dzieciaka w wieku szkolnym i weszła z nim w interakcję. Kiedy dzieciak szedł spać, lalka zmniejszała się i upadała obok jego łóżka.

Bardzo trudno mi powiedzieć, dlaczego zdarza Wam się, że te zabawki nie przychodzą. Moja simowa rodzinka, w której królowa - matka powiła już 4 synów (tak, żadnej dziewczynki...), dysponuje dokładnie czterema takimi lalkami, po jednej na dzieciaka. Wszystkie przyszły pocztą. Dodam - bo to może pomóc - że wszystkie ciąże były wzorowe, tzn. po każdej można było wybrać dziecku te 2 cechy. W każdej czytane były książki o ciąży i spełniane zachcianki żywieniowe królowej - matki. Może to o to chodzi?

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Czemu Ty się tak dziwnie pytasz czy kupić? Przecież nikt Ci na to nie odpowie. Zależy jakie masz oczekiwania, co lubisz, jak długo grasz w Simsy i ile dla Ciebie znaczą. Pokolenia to fajny dodatek, fajny pomysł, ale u niektórych ma wiele błędów i tzw. bugów. Ja też mam kilka i czasem mnie wkurzają strasznie. Może kolejne aktualizacje w przyszłości coś naprawią. Dodatek może nie ma za dużo nowych przedmiotów, ale ma nowe interakcje i dzięki nim gra staje się ciekawsza i realniejsza. Nikt nie powie Ci czy masz kupić czy nie. Twoja kasa, Twój wybór. Potem mogłabyś mieć do kogoś pretensje. Ja osobiście uważam, że te dodatki są za drogie i niedopracowane, ale kolejne łatki zawsze tam coś poprawią.
Co do wymyślonego przyjaciela to jest już masa postów o nim. To lalka jaką dostaje małe dziecko, bawi się nią, dorasta ona z dzieckiem, a potem (jeśli chcesz) można go przemienić w realnego sima i będzie członkiem rodziny.

---------------------------
Choć gra ma bardzo dużo błędów, to czasem mile mnie zaskoczy jakaś akcja... Czy wiecie, że dziecko może urządzić wieczorek herbaciany ze swoim misiem? :-)

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Czy tylko ja nie mam problemów z pokoleniami? xD

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Ja nie mam, jedynie jakiś drobniutki błąd się gdzieś wkradł, ale tak to nie.

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Mi Simka nie musiała zmnieniać ubrania miała jakieś tam ubrabir z pokolenii i już na tym ubrniu rósł brzuch :D

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Mam takie pytanko do tych, którzy nie mają problemów z Simsami, zaczynaliście nową grę, czy gracie na starych zapisach? Bo jak ja zaczynam nową grę to też mam simosielankę. Ale jak ładuję starszy zapis, sprzed Pokoleń, to wtedy są problemy. Na bugi jako takie nie narzekam, ale gra się muli.

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Mam identycznie - świeży zapis to gra działa bez zarzutu, a na starym 4 pokoleniowym muli jak diabli. Niebo i ziemia w komforcie grania.
Nie mam żadnym modów i raptem kilka dodatkw ze store i z giełdy wymiany, to chyba za mało bym mieć takie problemy (zepsuty launcher, bugi, itp)
Powinni to naprawić, albo jak wspominałaś, testować grę na starych zapisach.

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

Ja mam tak, że przez laucher'a nie chce mi się gra włączyć, muszę używać craka.. :]

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

No ja przyznaję, że gram na nowym zapisie, starego już nawet nie mam więc nie sprawdzę..

Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
 

No właśnie... Na nowych zapisach gierka śmiga aż miło, no ale ja nie mam zamiaru zaczynać gry od nowa z każdym nowym dodatkiem czy łatą. Nigdy bym się nie doczekała dużego drzewa genealogicznego, gdybym kasowała tak często zapisy. Wiem, że teoretycznie mogę przenieść całą familię do nowego zapisu dzięki modowi NRaas Porter. Ale jest to dużo roboty i żadna mi frajda robić to co dodatek. Ale wiecie co, albo się już przyzwyczaiłam do tego cięcia się gry, albo tnie się nieco mniej. No a jeżeli mniej, to jedyne, co się zmieniło, to brak narzędzia stwórz świat... Zainstalowałam ten program, żeby sprawdzić, czy jest już zaktualizowany do Pokoleń. Jakby to kogoś ciekawiło, to działa z Pokoleniami, ale nie sprawdzałam, czy są obiekty z tego dodatku. Myślałam, że może sobie zrobię własny świat, ale jednak coś nie mam pomysłu. Dzisiaj odinstalowałam ten program i gra się jakby mniej tnie.