![]() |
No 1 odcinek był super!!!!!!!!!!!Ciekawe co będzę dalej...
|
likagirl poprostu masz talent!!! dziewczyno zostaniesz reżyserką albo pisarką!!! B)
Dzienki Nyśka za słowa uznania... ;) |
Basieńka serio tak uważasz?Dzięki :) hmm..kto wie może będe pisać ale narazie planuje zostać prawnikiem (i to ja która nie lubi się uczyć :P )
I Like:Poziomka, rilla90,zuziag,swat,basieńka,mysza012 Ktoś jeszcze? |
Dzisiaj mam natchnienie więc wole napisać odrazu 2 a może i więcej części, bo niewiadomo co będzie potem...
Więc Jola i policjant - Tomek szybko się zaprzyjaźnili. Jola zamieszkała u niego (ale postanowili być tylko przyjaciółmi). Tomek był wdowcem. Miał przepiękną żone i czwórke przemiłych dzieci. Niestety kiedyś Tomek zamknął do więzienia morderce, który uciekł i podłożył bombe w ich mieszkaniu, akurat wtedy Tomek był w pracy... Ale wróćmy do Joli. Jola stanęła wkońcu na własnych nogach, ale nie miała jeszcze pieniędzy żeby kupić własne mieszkanie. Pracowała jako wyprowadzacz psów, ale nie była zadowolona z tej pracy. Pewnego dnia Tomek przyprowadził do domu piękną dziewczyne- Pauline. Jola poczuła sie zazdrosna. Nigdy wcześniej Tomek jej sie nie podobał. Kiedy zobaczyła że Paulina zblirza swe usta do ust Tomka wpadła do pokoju i podała im herbate :lol: . Tak przeszkadzała im dopuki Paulina nie poszła do domu: - I co ty najlepszego zrobiłaś??!!! - wściekał sie Tomek. - Nic... Przeciasz ja tylko chciałam być miła! - roześmiała sie Jola. Kiedy Jola szła do pracy zauważyła na ulicy ulotkę: "UWAGA!!! Kasting do nowego serialu pt.: "Miłość, przyjaźń oraz zdrada", kasting odbędzie się 24 maja na ul. Sim Gwiazdy 4, od godz. 14 do 18. Zapraszamy wszystkie utalentowane panie!" - Może poszłabym tam? Ale akurat o tej porze pracuje... Jeśli chcecie wiedzieć co zrobi Jola (ja już chyba wiem) czekajcie na następną część!!! |
Postanowiłam dać nazwe mojej telenoweli: "Miłość od pierwszego wejrzenia i kariera od pierwszego usłyszenia". A oto i część 3. Jak was to nie ciekawi to nie czytajcie albo napiszcie co jest nie tak (może w następnej części poprawie ;) )
Jolka doszła do pracy: - Suchaj Ulka może mnie jutro zastąpisz??? Tylko na godzinke... Please*!!! - Nie moge. Jutro jade do rodziców... - O kurde! No to chyba musze zaryzykować! Jutro nie ide do roboty!!! - Zwariowałaś szew cie wyleje! Już raz cie nie było! - To co. Ide na kasting jak mnie nie przyjmą to trudno! No i Jola poszła na kasting (nic nie mówiąc Tomkowi). Weszła do środka, dostała numerek 772. "Chyba długo będe czekać" -pomyślała. Mijał czas. Była 17.30 i dopiero 647 numerek. Wybiła 18 numer 771. Ten numer miała Paulina (ta która romansowała z Tomkiem!). Weszła. Po chwili zamiast jej wyszła pewna pani i oznajmiła wszystkim że moją już główną bohaterke tego serialu: Pauline Roow. To był szok dla Joli. Znowu miała doła. Wracając do domu cicho śpiewała piosenke najsławniejszego zespołu Das Simsingen pt.:" Czy to jest prawda?" Natkeła sie na zaciekawionego człowieka: - Cze jestem Jurek Kapelmistrz? A ty? * Please- czyt. plis (z angielskiego jakby ktoś nie wiedział) Ciąg dalszy nastąpi!!! |
Likagirl piknie, Ela piknie, Basieńka też piknie! ;)
|
"Takie jest życie" odcinek 8
"Puk, puk".Zapukała Sara do drzwi domu Kasi.Kasia otwarła i szybko z Sarą pobiegły , spieszyły się na pociąg. -Szybciej Saro- ponaglała Kasia -Już szybciej nie moge! -Ale za 5 min mamy pociąg a jeszcze musimy kupić bilety! Dobiegły na czas i zdążyły kupić bilety do Worsimowa.Wsiadły do pociągu i usiadły w przedziale same.Po chwili grupka osób wypełniła już cały przedział a pociąg ruszył. -Uff.Całe szczęście że zdążyłyśmy-odetchnęła z ulgą Kasia. -O tak.Ale przez ciebie mam kolke-odpowiedziała Sara -Przejdzie. Gdybym nie ja to nie pojechałybyśmy do Worsimowa i nici było by z nowego stroju na imprezke Kamila. -No..eh.może masz racje. Jechały 30 minut. -To nasz przystanek Saro.Chodźmy! Wyszły z pociągu i poszły w stronę centrum miasta. -Od czego zaczynamy?-zapytała się Kasia -Jak to od czego?Od "samwinsa" tam zawsze są extra ciuchy! -No dobra, ale tam jest 20 min drogi więc możemy jeszcze wcześniej zajrzeć do "modsim". -No dobrze, więc chodźmy-powiedziała Sara Weszły do "modsim".Kasia oglądała błekitną spódniczkę z lawendowym paskiem a Sara szukała czegoś wyjatkowego, szczególnego. -Kasia, kupujesz tą spódniczkę? -Tak.Podoba ci się? -No, nawet.Może być. -A ty nic nie kupujesz? -Nie, nic mi nie wpadło w oko.Chodźmy dalej. Kasia zapłaciła za ubranie i poszły w dalsze poszukiwanie idealnego stroju dla Sary. Po drodze kupiły lody truskawkowe i zwiedziły kilka małych sklepików z ciuchami.Wreszcie dotarły do "samwinsa" , ulubionego sklepu Sary.Przyjaciółki przeglądały wszystkie ciuchy po kolei.Nagle Sara krzyknęła -To jest to! -Saro gdzie biegniesz!?zawołała Kasia ..... A gdzie pobiegła i po co mozecie się domyslić albo poczkajcie na następny odcinek. |
Saper_X dzieki.A twoja wena już wróciła?
|
Saper_X napisz tez cos przecierz musimy tez Cie za cos chwalic.. ;) ;)
"Sakramenty życia" Odcinek 3 -No gdzie byłaś??-zapytala wyniosle Iwona -W szkole-powiedziala Magda -Jak to w szokle do 11 wieczorem??-krzyknal Grzegorz -No tak...Ja mialam kare i Basia tez sprzatalysmy korytarz-powiedziala Magda -Mamy uwagi wpisane-powiedziala smutnie Basia -No pokarzcie-powiedzial Grzegorz Pokazaly my a byl tam nastepujacy tekst: "Basia i Magda rzucały śmieci po korytarzu, zostaja po lekcjach by wysprzatac cala szkole" -Zawiadlyscie mnie...Macie kare-Powiedziala Iwona i dala dzieciom kare Ale zadziwiajace bylo to ze nie bylo podpisu nauczycielki i nie bylo napisane podpis rodzica..Ale oni sie o tak tym nie przejeli gdyz byli zmartwieni zniknieciem dzieci..Na nastepny dzien aby dzieciom umilic kare rodzice wyszli o 7 rano a wrocilli o 23..Dzieci slodko sobie zpaly nie przejely sie zniknieciem rodzicow..Bardzo ich to zasmucilo.. Kilka miesiecy pozniej Dryń dryń.. -No masz zamowienie-pyta sie Gabrysia kolezanka Magdy -Jakie zamowienie-odpowiada Iwona -Och przeprtaszam pomylka-powiedziala Gabrysia i odkladfla sluchawke Znow Dryn dryń.. -Halooo-Mowi Iwona -Czy to Iwona Star??-Pyta sie meski glos w sluchawce -Tak to ja a co..-Pyta sie Iwona ale facet jej nie pozwolol dokonczyc -Jako jedyna żyjaca rodzina pana Grzegorza powiadamiam ze....Grzegorz..-tu umilk -Halo prosze pana o co chodzi-Dopytau7je sie Iwona Ale dlacezgo Magda i Basia przyszly o 23 do domu.. Czego chciala kolezanka Magdy Co sie stalo z Grzegorzem?? W nastepnym odcinku czesc z tych faktow sie wyjasni.. |
No bardzo ładnie...
Ale wena jeszcze nie wróciła... Może Grzegorz ją porwał? ;) :lol: |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023