Odp: By... me ;)
 

Hmm... Co można napisać kiedy simy są tak śliczne, a zdjęcia doskonałe... ? Jeśli zasypię Cię komplementami to wyjdzie kicz, więc ograniczę się do krótkiej oceny. Podoba mi się ta simka, bo jest bardzo realistyczna, niebanalna i ma pięknie rozmarzony wyraz twarzy. Perfekcyjnie łączysz dodatki i za to wszystko: 11/10. ;)

Odp: By... me ;)
 

Dobry wieczór, nadrabiam :P
Wydaje mi się, że cała trudność polega na tym, że na co dzień w Polsce nie mamy za dużo czarnoskórych ludzi, także nie możemy się do woli zaobserwować :) Na lekcjach geografii w gimnazjum co prawda były podawane (przynajmniej w mojej szkole :P) cechy typowe dla przedstawicieli danej rasy i to jest pomocne, aczkolwiek żadna teoria nigdy nie zastąpi wiedzy opartej na własnych, często podświadomych, spostrzeżeniach.
Malin, kochana, cały urok Twoich simów polega na tym, że oglądający nie tyle zastawia się, czym sim jest piękny czy nie, ale skupia się na szczegółach - wykonaniu, czasu poświęconemu, po prostu pokazaniu tych simek jako wyjątkowych tworów. Mam nadzieję, że Ty sama postrzegasz swoją twórczość pod tym kątem. Piękno zewnętrzne często oparte jest na utartych schematach - dla przeciętnego zjadacza chleba piękne są modelki, może aktorki, w każdym razie ludzie, którzy wkładają masę czasu i pieniędzy tylko po to, żeby być podziwianymi.
Simy to nie ludzie i powinnaś być z siebie dumna, że swoimi prezentacjami oddziałujesz nie tylko na zmysł estetyczny oglądających. W Twoich pracach widać "coś" więcej i to na tym "cosiu" powinnaś się głównie koncentrować. Nie mówię, że teraz tego nie robisz, ale pospolite zastanawianie się, czy sim jest ładny czy nie, zostaw laikom. U Ciebie nawet simka z garbatym nosem może wyglądać fajnie - na tym polega Twój talent :)

Simka rudowłosa - bardzo podoba mi się jej zdecydowany, pewny siebie look. Taki rogacz z niej :D Rysy twarzy wyszły bardzo dobrze jak na przedstawicielkę tego odcienia skóry!
Maya zaś pod tym względem prezentuje się jeszcze lepiej! Czasami patrząc na zdjęcia simów mam wrażenie, że coś widać w ich oczach, co uważam za sukces twórcy (Albo to najwyższy czas dla mnie, żeby się wybrać do psychiatry =|). Druga simka niby taka w cieniu siostry jest, ale widzę MOC w jej spojrzeniu! :D Jest piękna w swojej prostocie i naturalności :)


Prawie jak sarna! :D Zresztą, ta simka nawet kojarzy mi się z sarenką :>
... co doskonale oddałaś w tym, że simka się nie uśmiecha :D
Jak do reklamy żelu pod prysznic! Te wirujące kropelki wody... :D
Ale pieprzyków i tej kropki na podbródku (to się jakoś fachowo nazywa? :P) nie oszczędziłaś :D

Simcia ma zdecydowanie "modelkowaty" wygląd! Serio wziąć ją do reklamy tego nieszczęsnego żelu pod prysznic! :D
Wyszło tak, jak miało wyjść, czyli naturalnie i z odpowiednim wyważeniem. Ten chłód płynący z jej twarzy jest miłą odmianą na czas ostatnich upałów :D Aczkolwiek w przedostatnim zdjęciu za bardzo się zamyśliłaś o niebieskich migdałach :P
A zdjęcie bez obróbki dowodzi jej naturalności! Nawet ten ziemisty kolor tła nie jest tu bez znaczenia!

No, Ameryki nie odkryję tym stwierdzeniem, ale najnowsze simki to kawał dobrej roboty! :)

Odp: By... me ;)
 

Odp: By... me ;)
 

Sliczne simy. Naturalne, realne, cudowne. Nie mogę się przestać gapić. Są idealne. Masz bardzo fajne pomysły, swietną grafikę i ogólnie cud miód i MALINy :*

Odp: By... me ;)
 

Od dawna zaglądam do tematu , teraz jako Buka wcześniej jako gość. Jestem fanką Twoich dzieł ( inaczej nie da się nazwać tak cudownych i dopracowanych simów). Z simów wstawionych dzisiaj faworyzuję Sarite Narang.

Odp: By... me ;)
 

Widziałam ich już jakiś czas temu na twoim tumblrze :P
Są śliczni, tacy naturalni *_*
Najbardziej spodobała mi się pierwsza i trzecia simka, są świetne :love:

Odp: By... me ;)
 

O jezu, jestem w niebie. XD Piękni, młodzi, za***iści! XD Najbardziej chyba spodobał mi się sim. Nie jest taki 'wygłaskany', szkoda, że nie masz więcej zdjęć bo z chęcią bym zobaczył jak wygląda w całości. Fajnie byłoby nim pograć... Moje simki na pewno byłyby wniebowzięte. :naughty:

Zaraz po nim jest Line. Krótkie włosy idealnie do niej pasują, dodają jej klasy. No i ten kształt ust. :3 Nie ma się do czego przyczepić. :lovers: Jak dla mnie jedna z Twoich najlepszych simek. ^^ Tylko dlaczego tak mało zdjęć? :(

Sarita też jest fajna. Może nie zwaliła mnie z krzesła jak Martins i Line, ale i tak nie można jej niczego zarzucić. Ma fajny nosek, kształt ust i rysy twarzy. Nie trafia do mnie fryzura, bo nie lubię takich obszernych. :P Mimo wszystko simka jak najbardziej udana. :}

Deronda natomiast to nie moja bajka, nie przepadam za nadprzyrodzonymi simami, więc wstrzymam się od oceny. :P Chociaż jakby jej zmienić skin, to myślę, że wyglądałaby całkiem fajnie.

Odp: By... me ;)
 

Cała czwórka simów jest śliczna, ale sim dedykowany Kenny'emu to nokaut. :D On podoba mi się najbardziej. ;)
Simy prezentują się bardzo różnorodnie, są doskonale wykreowane w każdym calu - virtuosité! :like:

Odp: By... me ;)
 

Grafiką sama się jeszcze nieskromnie zachwycam, ale to tylko dlatego, że przez lata miałam słaby komputer i męczyłam się na rozmytych teksturach. Do tej pory doceniam każdy szczegół z gry i wciąż odkrywam coś nowego ;) A z pomysłami to różnie, czasem mam baaardzo długie zastoje i nic się nie chce "urodzić" ;)

Buka mnie nawiedziła! :D
No tak, Sarita miała też powodzenie na tumblrze. Zauważyłam, że ludzie lubią skośnookie postacie. Ja natomiast nie (serio!). To naprawdę pierwsza moja simka w tym stylu, tym bardziej mnie cieszy, że się podoba :)

A więc jednak ktoś z forum czasem zagląda na mój tumblr (a raczej simblr ;) ), nie spodziewałam się. To miłe :)

Ooo, jaki szczegółowy komentarz! :D Co mogę napisać? Mam problem z tworzeniem męskich simów. Robiłam podchody już wiele razy, ale za każdym razem efekt nie powalał i dalej tak jest. Mathyou chyba jest wyjątkiem, skoro się spodobał :P Też go lubię!
Line w zamyśle miała być chłopczycą, potem mi się odmieniło i miała zostać "chłodną elegantką", ale rezultat jest trochę inny od pomysłów - wyszło coś na kształt łagodnego romantyzmu ;) Ja lubię jej fryzurę.
Sarita nie należy do moich ulubionych simek, bo po prostu nie przepadam za Azjatami, ale chciałam mieć choć jednego w okolicy ;) A Deronda to rzeczywiście inna bajka. Osobiście kocham fantasy, wiedźmy, magię itp., ale w tej grze... już niekoniecznie. Zrobiłam ją "w natchnieniu", ale nie ciągnie mnie do grania tą postacią. Nie ma tego klimatu, jaki był w "The Sims Abrakadabra" i chęci brak.
Niestety, nie robiłam więcej zdjęć, bo właściwie nie planowałam na początku wstawiać tu tych simów, a na tumblr'a nie chciało mi się pstrykać zbyt wielu fotek. Mathyou był zrobiony dla Kena, więc potrzebowałam właściwie tylko jedno jego zdjęcie poglądowe. Następnym razem będę robić więcej ;)

Dla takich komentarzy chce się tworzyć i pokazywać to światu :P Cieszę się, że sim się przyjął. Opinii na jego temat bałam się najbardziej ;)

Bardzo DZIĘKUJĘ wszystkim za komentarze! :love:

Odp: By... me ;)
 

Ojej, że też dopiero teraz tu zaglądam!

Przyglądam się twoim simom i muszę powiedzieć, że są niesamowite! Każdy z nich z ma swój własny styl, tak się od siebie różnią i to jest oczywiście plusem. Świetne są skiny i makijaż, jaki użyłaś. No i te oczy. <3 Właśnie takie uwielbiam - takie, że wyglądają, jakby się świeciły. Moim zdaniem dają one wrażenie, że simy żyją, a nie są tylko pustymi naczyniami. Jestem zachwycony, twoje simy sa cudowne. :D