rainne przeziębienie wyleczyłam leżeniem i wypoczynkiem (bosz jakby tak w rzeczywistości było ;/ )...a tego...nie wiem, jutro pogram i nabiję sobie logikę na max i spróbuję tego wirusa wyhodować...i wyleczyc sie lekarstwem...nie iwem czy się uda ale się poświęce :]

wiem, jak wyleczyć przeziębienie i inne takie choroby, ale tej takiej :nieznanej:, to nie... bo jeszcze żaden sim mi na to nie chorował :)

Oj lepiej nie próbuj. Mi simka zachorowała na tą nieznaną chorobę gdy robiła lekarstwo. A myślę , że od wirusa można umrzeć. Więc lepiej nie próbować. Spróbuje zrobić wirusa jak jakis sasiad bedzie w domu. Moze sie da zatruc... xP :wacko: ;P :P

ej...chyba nie przechodzi na sąsiada :/ wyhodowałam logikę na max...ściągnęłam troche znajomych do pokoju i próbowałam z wirusem, udało się...ii sim mi zachorował:/ poza nim w pokoju było kilka osób ale akurat on :/ eh i lekarstwo nie działało też...cóż, nie zapisałam gry ;]

Nie zle rzeczy tu wypisujecie :D Mordercy ;) Ale chyba musze tez sprobowac

Heh, to smiesznie brzmi: "oh, zrelaksowac sie i odpoczywac... jakie to meczace..." :laugh: no ale co do simsow no to to prawda, szczegolnie z espadajacym wskaznikiem aspiracji :|