Ja tam już zrobiłem z połowe randek :D!!!
No nie może być ta aspiracja! Jeszcze jak by był chuliganizm bo te simy takie grzeczne :D

ja nie twierdze ze to jest nie do wykonania, ale po prostu nudne. fajnie czasem miec nieudana randke, dostawac fu lisciki (np. liscik 'nie dzwon do mnie') i tracic gazety, a nie tylko prezenty.. a ktos mial jakis inny cel zycoiwy w tej aspiracji, jakis nowy ale nie randki?

Dobre pytanie... Ja mam zawsze 50 randek marzeń. :con:

Mnie się zdarzyło że miałem cel życiowy : Wygranie w grach na parceli publicznej 50 razy z innymi simami! czyli karty kręgle

a ja miałam "miec 50 pierwszych randek"

'Kuchmistrz to ja', czy jakoś tak. A podobno poszukiwacze przyjemności nie lubią pracować...

A ja mam cel życiowy 50 pierwszych randek, a i tak po drodze dostaje punkty za 3, 5 randkę:P Moja simka była dwa razy z wampirem i nawet jej nie użarł:D

Hmmm....hmmmm......Mi tam ta aspiracja pasi :P Cos nowego, i takiego hmm....normalnego. Jak dotąd z żadną aspiracją się nie utożsamiałem. No, może trochę z towarzystwem, ale najchętniej bym tylko lazil po klubach albo leniuchował. Więc jestem na tak ;)

Mi tam się ta aspiracja podoba- zawsze lepsze coś, niż nic ;)
A 'serowa aspiracja' też jest fajna :D

a
 

Mi się nowa aspiracja strasznie podoba. poprzednie mi się zdecydowanie znudziły ^^