Moja Simka chce uzyskać najwyższy szczebel kariery... obibok? Coś takiego. W każdym razie chce być honorowym gościem przyjęć. Póki co sprzedaje ciuchy. :D

Moja simka miała marzenie zdobyci 100,000$
Jusz to raz spełniłem jakiś rok temu, ale tera było dobrze
Osiągneła szczyt kariery Malarza czy coś, i odrazu po pujsciu do pracy, pokazała sie karta szansy, reszty chyba nie musze muwici :), ech to było najdłusze pkolenie simuw, niestety straciłem tą rodzine, siostra mi usuneła dzielnice ;(

marzenie mojej simki to zjeść 200 tostów z serem, bomba...

Myszka - zamienimy się? ;)
To nie problem zjeść 200 porcji czegoś, w porównaniu ze zdobyciem szczytu kariery... :D

wbrew pozorom te tosty sa naprawde bardzo meczace, kiedys moj sim probowal pokonac swoj rekord i dotrzec do tej 200, ale na 22 drugim toscie sie zatrzymalam...:)

Przecież nie odrazu tylko przez całe życie - codziennie wpychałabyś w niego 10-15 tostów to być może i doszłoby do 200 :D
Ja nigdy nie spełniam życiowych marzeń simów. Powód jest prosty - zawsze jak tworzę rodzinę mam już dokładnie zaplanowane w jakim zawodzie będą pracować i co ich spotka w przyszłości - małżenstwo, dzieci, szczyt kariery czy samotność. Gram nimi trochę jak w filmie ;)
Na przykład wysłałam sima na biologię, bo wybrałam mu już karierę zawodową a on upiera się przy zostaniu generałem. Trudno wtedy to spełnić.
A najciekawsze - zakochać się w 20 simach czy jakoś tak :D

Nie . 200 tostów DZIENNIE. NIe w życiu. DZIENNIE.

Dziennie??? Przecież to niemożliwe!!! Tego się nie da zrealizować... OMG TO jakiś chyba mega gruby by był ten sim. Jeden mój sim (św pamięci) chciał doczekać się 10 wnuków. Niestety miał tylko jedną córkę. I zdążyła jednod ziecko urodzić zanim zmarł...Miał 75 lat!! Stary nie?

Mlody jak na emeryta... Mnie dozywaja do 80 dni... czasem do 84 :D

MOZLIWE :yes: !! MOJA SIMKA WŁAŚNIE ZJADŁA 200 TOSTÓW W CIĄGU JEDNEGO DNIA!! NIECHAJ ZYJĄ TOSTY Z SEREM!!!