Ja zamówiłam łopiekunkę tylko jeden jedyny raz (akurat w domu Niny), juz bardzo dawno. Efekt był taki, że kobita nic nie robiła, tylko w kółko karmiła dziecko i usyfiła dom niezużytymi do końca butelkami :/

Moja simka byla biedna bo nie gralam nia kodami ta simka pojechala do pracy i niania przyszla, i powyjmowala wszystki butelki z lodowki a moje dzieckobylo w innym pokoju i jak moja simka przyszla to jej dziecko spalo sobie na zewnotrz w nocy na trawie niania wyjmowala butelki, a dziecku chcialo sie spac i jesc i mi je opieka spoleczna zabrala :( .

Opiekunki kładą dzieci na podłodze jak się ma mebelki dla dzieci z netu ściągnięte.

Niekoniecznie. Czasami wystarczy ze mebelki sa na pietrze a czasem klada tak bo tak im wygodnie. Tak samo jak i inne simy. Jakos sie nie przejmuja tym ze niemowlaki leza na podlodze.

Rubi słuchaj wiem że te opiekunki wanięte ale oże spróbuj przeprowdzić simów? albo zatrudnić inną opieunkę, w sumie to wątpie żeby to pomogło :/

Ja zawsze ją zatrudniam na cały czas i nie ma problemu, chociaż, zawsze jak już mam małe dziecko to je uczę chodzić i mówić i wspaniałym kodem boolProp testingCheatsEnabled true przyśpieszam mu wzrost (Już wiem, czemu mleka w domu wogle nie było!) ;)

A moje opiekunki raczej nie robią problemów. Owszem - czasem zająć się dzieciakiem nie chcą, tylko wolą pooglądać telewizję, ale zaraz wracają do porządku. Nigdy mi się nie zdarzyło, by opiekunka zostawiła dziecko z czerwonym paskiem potrzeb.
Za to zostawiają syf z butelkami i często "nie do końca wyniesionymi" śmiećmi, ale tym już zajmuje się sprzątaczka ;)