![]() |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Całosc jest bardzo ładna:
- zdjęcia - tresc Na 6 Jedyne co mi troche niepasuje to panel gry na jednym ze zdjec... 8/10 |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Podoba mi się, jak wszystkie Twoje FS/relacje z gry/itp.
Jednak (jeśli chodzi o Twoją twórczość) ciągle moim faworytem jest "Spojrzenie Jednym Okiem..." :) |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Nie wciągnęło mnie zbytnio...Rebeca tylko podróżuje i nie ma takiego normalnego życia.
To ten minus Naomi...Naprawdę fs "Martwi Ludzie" było lepsze..o sto razy.I jedno zasztrzeżenie do Wakacji Mojego Życia....Piszesz: Cytat:
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
To FS - tak jak każde inne autorstwa Naomi - od początku mi się spodobało i bardzo mnie wciągnęło. Uważam że robisz świetne fotki (mówię nie tylko o twoich zdjęciach w FS ale i o tych, które zamieszczasz w dziale "Fotki z simsów"), ale takie samo zdanie mam co do twoich tekstów. Naprawdę jestem fanką wszystkich twoich simowych opowieści `^^
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Nasti napisałaś dokładnie to samo co ja miałam napisać :)
Również tak sądze. Każde twoje fotostory Naomi jest świetne. Pozdrawiam |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Świetne Naomi kiedy następna część?
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Kiedy nastempny odcinek?? Wiem że masz jeszcze kilka innych fs ale nie moge sie doczekac ;)
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Cytat:
A jak Ty jesteś tym, bratem to mówię Ci tak. Schizofrenia jest trendy. Witaj w grupie. Pozdrawia "Dziecko Słońca" Część czwarta Rebeka na wyspie Twikkii Rebeka po przybyciu na wyspę, zameldowała się w kurorcie „ Glinianki „ . http://images27.fotosik.pl/81/b0ba0ca2260fa2f7.jpg Domek, który wynajęła okazał się być przestronny, i wygodny. Telewizor, łazienka (oczywiście bez lustra), sypialnia oraz taras. Wszystko prezentowało się wspaniale. http://images13.fotosik.pl/87/a76069c38d020d56.jpg Simowa modelka rozpakowała walizki. Odprężyła się troszeczkę. Wykonała kilka telefonów do przyjaciół. Zadzwoniła też do Artura, zapytaniem o małą Alex. Obiecała, że znajdzie szybko skarb i wróci do domu. http://images29.fotosik.pl/81/8b44f7a646f23981.jpg Późnym popołudniem, wyszła na plażę. Nie opłacało się już dzisiaj, nigdzie wybierać. Niedługo się ściemni. Postanowiła więc, troszkę się po opalać, póki świeci słoneczko. (Pewnie złapałaby jakieś kolorki, gdyby nie ta skóra z neta xD ) http://images28.fotosik.pl/81/504b5c2e56755942.jpg Późnym popołudniem Rebeka przez przypadek poznała Janka, zapalonego turystę. Janek, kłócił się właśnie z miejscowym. Tak sponiewierał biedaka, aż ten się popłakał. http://images13.fotosik.pl/110/4cfe972323891b26.jpg Sprawa jest bardzo trudna do wytłumaczenia. W skrócie chodzi o to, że zarządzeniem Najwyższej Władzy Religijnej, Janek ma za zadanie nawrócenie dzikiego plemienia, na właściwą drogę duchową. Nieważne jak i co. Nieważne ile będzie ofiar. Tubylcy muszą uwierzyć. Tak postanowiono. Rebeka próbowała tłumaczyć, że ten dziki i piękny kraj powinien pozostać niezmieniony. Jednak misjonariusz Janek, nie chciał jej słuchać. http://images23.fotosik.pl/88/e8ac287083f5ef01.jpg Rebeka nie wytrzymała nerwowo i wygarnęła mu, co ona o tym wszystkim sądzi. Jednak wiadomo z uparciuchami, i simami o zamkniętych umysłach nie ma co dyskutować. http://images26.fotosik.pl/88/ab629528a2cf795f.jpg Po prostu należy im współczuć. Nawet wieczorem, kiedy to miejscowy przy ognisku opowiadał o czarach i ich wierzeniach. http://images25.fotosik.pl/88/cde21d635bc4fda8.jpg Janek, wydawał się być nieugięty i milczący. Miejscowy sim, mówił o klątwie Wiedźmy, o władzy nad ciałem i duszą. Rabeka, oświecona duchowo po pobycie w dalekowschodniej wiosce, wydawała się być zainteresowana opowieściami o Wielkim Czarnoksiężniku. http://images13.fotosik.pl/110/6f80f80817e1c3e6.jpg Spytała się o Tajemniczą Chatkę, do której miała mapę. Jednak napotkała mur milczenia, zarówno ze strony miejscowego sima jak i Janka misjonarza. Na tym wyjeździe, codziennie rano, Rebeka wstawała i biegała po plaży. http://images30.fotosik.pl/88/82dfc9dc1477f4aa.jpg Następnie wchodziła do morza i pływała długodystansowo. http://images28.fotosik.pl/88/5e0625b91ed98c1c.jpg Na sam koniec, ćwiczyła tai-chi. Wyciszała się w ten sposób i planowała cały dzień. http://images25.fotosik.pl/88/3f0f6f639372e0b7.jpg I tak zleciał jej czas do śniadania. Czasami, w południe kąpała się w morzu z innymi wczasowiczami. http://images23.fotosik.pl/88/61117eaac0824425.jpg Drugiego dnia, po codziennych ćwiczeniach, posiłku, postanowiła udać się na zwiad helikopterem. http://images25.fotosik.pl/88/62bb2748b94c8fe0.jpg Postanowiła zobaczyć układ wyspy. http://images29.fotosik.pl/89/200ff446c1ff9dee.jpg Obejrzała wszystko dokładnie z mapą w ręku. http://images28.fotosik.pl/88/0026f66149d53a8c.jpg Tubylec coś wspominał, aby nie szła do Tajemniczej Chatki, jeśli nie pozna dokładnie zwyczajów panujących na wyspie. Tak więc, od tego momentu, Rebeka robiła wszystko, aby upodobnić się do miejscowych. Zafundowała sobie ananasowy przysmak. Postanowiła odżywiać się tutejszymi owocami. http://images13.fotosik.pl/110/510359a828b49920.jpg Zafundowała sobie też masaż. Szybko się go nauczyła. http://images23.fotosik.pl/88/d71df9b934f5e9ad.jpg Załapała podstawy miejscowego tańca ludowego. http://images13.fotosik.pl/110/77b7d60565a3abe9.jpg Znów pojawił się Janek. Napadł na miejscowych wyzywając ich od grzesznych dzikusów. Rebeka wstawiając się za nimi, zyskała ich przychylność i zaufanie. Janek odszedł niepocieszony i wściekły. http://images12.fotosik.pl/110/bf85cc986bb71fac.jpg Rebeka natomiast, została zaproszona na miejscowy pokaz tancerza ognia. Spotkała się z nim wieczorem, po zachodzie słońca. Pokaz był cudowny. Rebeka nie mogła oderwać oczu, od ognia i tancerza. http://images13.fotosik.pl/110/9973e5fcb1535813.jpg Grała dzika muzyka. Tubylcy ją zachęcili, do lekcji. Tak też, Rebeka miała tłumaczone podstawowe zasady bezpieczeństwa i przepisy przeciw pożarowe. http://images13.fotosik.pl/110/a48382de5722c02b.jpg Później przeszła do praktyki. Nauka była ciężka i długa. Wszyscy jej tłumaczyli, co i jak. http://images27.fotosik.pl/88/9e641428d2142d14.jpg Następnie odpoczynek przy ognisku i opowiadanie o miejscowych zwyczajach. Jak zwykle przypałętał się narwany i nawiedzony nawracacz, Janek. http://images12.fotosik.pl/110/fc239ea36291ba20.jpg Jednak obeszło się bez bójek i awantur. Rebeka poznała fajnych simów, nauczyła się witać po luzacku, i w nocy poszalała w morzu. Na sam koniec podziwiali wschód słońca. http://images29.fotosik.pl/89/8dbc521994ad64a2.jpg Wakacje mijały szybko . Jednak Rebeka miała swój plan. Po pierwsze poznać tajemnicę wyspy. Po drugie poznać Pirata. Po trzecie znaleźć skarb. Pirata śpiewającego szantę poznała przypadkiem. Wieczorem Rebeka miała kurs tańca z ogniem. Ćwiczyła solidnie jak zwykle. http://images30.fotosik.pl/89/90f3b87610a11c6b.jpg Szło jej już naprawdę dobrze. Po zajęciach, podeszła do niej blond piękność i zaproponowała, że rano ona i jej brat wybierają się na wrak statku pirackiego. Rebeka ochoczo zgodziła się na tą wycieczkę. I tak następnego dnia, od samego rana, razem z miejscowym rodzeństwem, cały dzień bawiła się w piratów. Kiedy stanęła za sterem, poczuła wiatr we włosach. http://images12.fotosik.pl/111/a99c2212857a6742.jpg Simowa modelka przeniosła się w świat żeglarzy, piratów, i walki na śmierć i życie o wpływy na morzu. http://images23.fotosik.pl/89/f411bc7d669d6652.jpg W pewnym momencie brat miejscowej blond piękności krzyknął: - Wróg na horyzoncie. Wciągamy flagę na maszt i spierd....my ! Rebeka w te pędy zaczęła mocować się z linami. http://images12.fotosik.pl/111/e2f3592ad6a4f541.jpg Kiedy fikcyjnie wypłynęli w pełne morze, weszła na bocianie gniazdo i stwierdziła, że obcy statek się oddalił. Przy okazji, podziwiała piękne widoki. http://images27.fotosik.pl/89/c1e734605f6b2417.jpg Zabawa trwała długo. Rebeka zaprzyjaźniła się z mieszkańcami wyspy Twikkii. http://images25.fotosik.pl/89/75ada65c6a892aef.jpg Polubili ją bardzo, a ona ich. Wieczorem Rebeka poszła na ostatnie zajęcia z tancerzem ognia. http://images27.fotosik.pl/89/55c01970b663e280.jpg I tak, zaraz po tym, jak stała się dość dobrą tancerką ognia, zgadała się z kuzynką miejscowej blond piękności, i została zaproszona na wieczorne ognisko. Zdziwiła ją obecność misjonarza Janka. http://images13.fotosik.pl/112/61e8c46f74287130.jpg Jednak i tym razem nie było nieporozumień. Janek wydawał się być szczęśliwy i zadowolony. Rozmowa się kleiła i była bardzo przyjemna. http://images30.fotosik.pl/89/93b5288ff0eee1ce.jpg Wtedy to Rebeka poznała legendę o śpiewającym piracie z wraku statku, na którym się bawiła dzisiaj, niemalże cały dzień. Janek opowiedział jej troszkę o historii wyspy. Zaproponował, że oprowadzi ją po miejscowych ruinach. Rebece, przeszła złość na niego. http://images28.fotosik.pl/89/cf78b8c2099a5b45.jpg Troszeczkę znów próbowała go przekonywać, aby zostawił wyspę Twikkii w spokoju. Janek, ją słuchał i nic nie mówił. Nadzieja jest matką głupich, ale jednak Rebeka wierzyła, że dotarła do niego. Później sobie uświadomiła, że jak przekona jednego Janka, to na jego miejsce pojawi się inny. To taka walka z wiatrakami. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał zniszczyć, dzikie piękno tej wyspy i własną autonomię tutejszego ludu. Następny cały dzień, Rebeka odpoczywała. Po południu coś ją tknęło i poszła pod wrak statku. Zaczęła kopać jak oszalała. Zew natury, czy żądza pieniądza? Skarb. Skarb. http://images12.fotosik.pl/111/173d0d7e297fdcfe.jpg Simowa modelka, przekopała całą wyspę i nic nie znalazła. Nawet się nie spostrzegła, jak zapadła noc. Północ. Wtedy to przez przypadek, podkusiło ją, aby przeszukać kajutę kapitana. Skarbu nie znalazła, ale doznała objawienia. Ukazał się jej duch. http://images26.fotosik.pl/89/02257215dc50fab9.jpg Tańczący i śpiewający Kapitan, kulawy i jednooki Sim. Nauczył Rebekę śpiewać pieśń żeglarską. http://images13.fotosik.pl/112/062cd40b7dca81d7.jpg Pozwolił ponownie, przeszukać swoją kajutę, gdzie Rebeka znalazła dziennik pokładowy i mapę prowadzącą do skarbu. Skarb ten został ukryty przez Wesołego Pirata. Jednak w obliczu śmierci, bandycki sim zapomniał, gdzie owy skarb zakopał. Teraz włóczy się po statku i próbuje sobie przypomnieć. I tak oto, zupełne przypadkiem, Rebeka zrealizowała jeden punkt swojego planu. Tak oto poznała Pirata. Następnego dnia, Rebeka postanowiła zwiedzić ruiny. Boskość tutejszych bóstw, wyczuwało się każdym kawałku kamienia, budującego te ruiny. http://images24.fotosik.pl/89/bb13599f839108b0.jpg Ile musiało tutaj zginąć simów? Złożonych jako ofiary, w imię Boga Deszczu. Cała budowla była niewyobrażalnie inspirująca. Groźna. Rebeka kupiła pamiątki. http://images28.fotosik.pl/89/04e323af63acd828.jpg Później spotkała Janka, który zaproponował jej popołudniową wycieczkę do świętego miejsca, gdzie dawniej czczono Króla Małp. http://images12.fotosik.pl/111/cf8d6ac17ca202cf.jpg Tak więc Rebeka, przebrała się w kurorcie, w którym nocowała i znów udała się na zwiedzanie świętych miejsc tutejszej wyspy. Zaraz po przybyciu wypowiedziała życzenie, wrzucając pieniążek do świętej studni. http://images24.fotosik.pl/89/6730ef2139bf0fb7.jpg Oczywiście znów naszło ją, aby przekopać okolicę. Ponieważ zbliżał się wieczór, więc cichaczem wyciągnęła łopatę i kopała na świętej ziemi. http://images12.fotosik.pl/111/d244419cfc3bf50b.jpg Nadeszła noc. Na owej profanacji przyłapał ją misjonarz Janek, i powiedział jej co nieco do słuchu. - Jesteś obłudna Rebeko. Mnie strofujesz, a sama jesteś nie lepsza. Zhańbiłaś to miejsce i siebie. http://images26.fotosik.pl/89/a51c86477a1d1325.jpg - Jedyna nadzieja – kontynuował – To udaj się do Tajemniczej Chatki i błagaj tamtejszego Czarnoksiężnika o odkupienie. Inaczej będziesz cierpieć w życiu. Szczęścia nie zaznasz. Rebeka nie mogła spać całą noc. Wiedziała, że Janek ma rację. Z tutejszą magią nie ma żartów. Musiała odkupić winę. Następnego dnia wieczorem, rozpoczęła się inicjacja Rebeki. Przebrała się za miejscową simkę i była gotowa, poświęcić siebie, dla swojego przyszłego szczęścia i dobrobytu. Odkupić winy. Miejscowa blond piękność, wytłumaczyła Rebece i opowiedziała o klątwie rzucanej na Czarnoksiężnika Twardziela. Razem lepiły zamek z piasku i rozmawiały. http://images29.fotosik.pl/89/ab9b41057074c09a.jpg Rebeka poznała tutejszą kulturę i wierzenia. Odtańczyła taniec ognia. Oczyściła umysł i ciało (wcześniej się wykąpała). http://images29.fotosik.pl/89/256aae533e7c6aa9.jpg I poszła, dnia ostatniego swojego pobytu do Tajemniczej Chatki. Kiedy wchodziła po ogromnych schodach, kierując się w stronę szałasu, na sercu było jej ciężko. Wiedziała, że popełniła grzech niewybaczalny, przekopując Święte Ruiny. http://images30.fotosik.pl/89/ca0a4580216a380f.jpg Simowa modela bardzo się bała spotkania z Wiedźmą Twardziel. Co ją czeka? Czy zastanie złażona w ofierze, dla przebłagania Boga Małp? c.d.n. |
Odp: Podróże Rebeki Gold
Uwielbiam twoje recenzje z gry :) , bardzo mi się podoba zresztą jak wszystke twoje dzieła.
|
Odp: Podróże Rebeki Gold
Super... Normalnie słów mi brak!!! Nakomi śledzę kilka Twojch FS, ale żadne nie jest tak ciekawe... Moja ocena: 10/10
_____________ Nakomi żądzisz!!!kids |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 20:05. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023