Odp: Mój pierwszy dom ... tutaj ;)
 

bryla i podwurko ladne, ale we wnatrz pustka 7/10

Odp: Mój pierwszy dom ... tutaj ;)
 

Nawet ładnie:) ale ogródek nie w moim stylu raczej, taki za porządny ;p ocena 7/10

Odp: Mój pierwszy dom ... tutaj ;)
 

Jak na Maxis to naprawdę bardzo ladny :)
Szczególnie ta fontanna i kącik grillowy oddzielony żywopłotem. Podoba mi się też, że znalazłeś miejsce na szklarnię - to się raczej nie zdarza często.
Mam dwie uwagi krytyczne:
- okrągły dywanik przed komodą w części wejściowej - bardziej pasuje prostokątny, bo ten leży z deka krzywo i jakoś mi nie wygląda dobrze
- sypialnia - pomieszane style na ścianie - urbanistyczny obraz, orientalny wachlarz i maski weneckie. Poza tym lamki nocne - trochę za bardzo "wielkopańskie" jak na tą sypialnię ;)
Ps. Wychodzi na to, że jednak jestem większym pedantem :P

Odp: Mój pierwszy dom ... tutaj ;)
 

Jak na pierwszy projekt nie jest źle. Przyzwoita bryła, chociaż jak kilka osób zauważyło - dach jest za wysoki i dom wyglada przez to topornie, a mansardowe okienka dosłownie "topią" się w nim. W ogrodzie jest zbyt pusto, co w połączeniu ze smutnym kolorem elewacji i czarnym dachem sprawia trochę przygnębiające wrażenie. Dodatkowo schody z tyłu domu nie pasują do reszty otoczenia (zwłaszcza, że od frontu są w innym kolorze).

Robisz dobre zdjęcia (duży plus), dlatego można dokładnie przyjrzeć się pomieszczeniom. Nic w nich nie odrzuca, ale i nic nie przyciąga specjalnie wzroku. Za mało tu różnorodności jak dla mnie - wszędzie te same pokrycia ścian, miejscami jest zbyt pusto/ponuro i znowu (oh noes) widzę znienawidzony przeze mnie, oklepany do bólu zestaw mebli w sypialni.
Drażni mnie drzewko w niebieskiej doniczce w salonie, które nie pasuje (wraz z szafką na której stoi) do jego wystroju i mieszanka stylów w sypialni: współczesne stoliki, szafa i łózko z "babciną" pościelą, do tego klasyczna toaletka a na ścianach weneckie maski w duecie z japońskim wachlarzem. Przyczepię się też do łazienki, na widok której dostałem dreszczy - zimno w niej i sterylnie, jak na oddziale chorób zakaźnych.

Brakuje mi w tym projekcie głównie kolorów oraz spójności aranżacyjnej. Po Twoich wypowiedziach w innych tematach widzę, że wiesz co nieco na te tematy, więc zwalam winę na brak odpowiednich "upiększaczy" :P. Czekam na kolejny projekt. ;)