Odp: simy się mnie nie słuchają...
 

Mi się wydaje że może faktycznie coś im przeszkadza... pamiętaj że jak masz dwuosobowe łóżko to simy muszą mieć możliwość wejścia do niego z obu stron. A jest tak też z innymi czynnościami?

Odp: simy się mnie nie słuchają...
 

Przyszło mi jeszcze do głowy, że jeśli ta simka śpi z kimś w jednym łóżku, to oni muszą się lubić (mieć wyskoki poziom znajomości). Inaczej simka nie będzie chciała spać z simem, którego "dobrze nie zna".

Odp: simy się mnie nie słuchają...
 

Dzięki za podpowiedzi :*
Postawiłam jej łóżko na trawniku i się wyspała :P
Tak, facet też się mnie nie słuchał, ale już wiem dlaczego... Głupia sprawa, nie wiem jak to się stało, ale... Kwiatek zagradzał im wejście na schody... Przepraszam bardzo, że was niepokoiłam, naprawdę nie wiem jak on się tam znalazł :P