Odp: Zabrał mi dziecko!
 

hmm.. ja grałam w dziwnowie i przyszedł Waldemar Dziwak i zabrał dziecko. Noo ale jak znowu weszłam do rodziny to dziecko było obok skrzynki. Chyba pomoże boolprop : z shiftem na sima-spawn-tombstone life or die- add n... nie pamiętam, no i imię i masz dzieciaka z powrotem, ale nie wiem jak bedzie z drzewem genealogicznym.

Odp: Zabrał mi dziecko!
 

No ładne rzeczy... Mam nadzieję, że udało Ci się odzyskać dziecko.

Non stop kolor się to zdarza. Jeśli mam niemowlę w rodzinie, to trzymam je w osobnym pokoju, do którego daję blokadę "Tylko dla współlokatorów". Tak profilaktycznie.

A na przyszłość, jeśli przyuważycie podobną sytuację, to rach-ciach na pauzę, Ctrl+Shift+c, wpisujemy "moveobjects on" i w trybie kupowania przenosimy dzieciaka z rąk "złodzieja" w bezpieczne miejsce.

I pilnujcie tych dzieci... :D

Odp: Zabrał mi dziecko!
 

Chcę tylko dodać że gdy włączamy tego moveobjects on i zabieramy dziecko to czasami jest tak że dziecko mimo że przenosimy go w inne miejsce to po chwili wraca do rąk złodzieja ://

Odp: Zabrał mi dziecko!
 

Ooo... tragedia! Jeszcze mi się nie zdarzyło. Pewnie trzeba próbować do skutku, a w najgorszym wypadku wyjść bez zapisywania - to zawsze pomaga :[

Odp: Zabrał mi dziecko!
 

:) po powrocie do rodziny dzieicak był przy skrzynce, ale było zacięte, było niemowlęciem w ciele małego dziecka.

Nie chciałam bawić się w simPe gdyż nie miałam ochoty zapoznawać się z tym programem, ani go sciągać (podobno chodzi b,wolno a moj komputer nigdy sie nie spieszy)
Próbowałam odzyskac za pomocą boolpropa ze zmianą wieku i ustawianiem urodzin, ale nie wychodziło gdyż podczas urodzin niemowlęcia rodzic podrzuca je do góry i ono wtedy sie zmienia, a u mnie była taka sytuacja, ze gdy sim chciał podnieśc dziecko to zaraz wyskakiwał błąd(w czynnościach miał pomóż przy urodzinach), i niezaleznie od tego czy go anulowałam czy pomijałam nie dało rady. Takze dałam sobie spokój.

A teraz gdy bede widziała ze ktoś mi kradnie dziecko to szybko zareaguję kodem moveObjects on.

A podsumowując, usunełam rodzine, bo nijak nie dało się grać.