Odp: To nie koniec Katy Perry w The Sims?
 

Oby to nie było coś ala Rozrywka rodzinna. :/ Jak zobaczyłem ten tytuł to o mało co nie zwróciłem śniadania...

Odp: To nie koniec Katy Perry w The Sims?
 

Już naprawdę im się pomysły skończyły i nie wiedzą co wymyślać, ja dziękuje za takie akcesoria ;p

Odp: To nie koniec Katy Perry w The Sims?
 

Na początku wszyscy byli niezadowoleni bo kopiują dwójkę, a jak już wymyślili coś nowego (no niekoniecznie lepszego) to i tak wszyscy się wielce bulwersują, jakby mieli obowiązek kupowania każdego wydania simsów pod groźbą kary.

Odp: To nie koniec Katy Perry w The Sims?
 

Eeee... ok :| Następny dodatek niech się nazywa Magia Katy, skoro już się na nią tak uwzięli. Do artystki nic nie mam, ale co ona ma wspólnego z simsami. Dla mnie to po prostu nie do pojęcia.

Odp: To nie koniec Katy Perry w The Sims?
 

Nazwa tego tematu brzmi dla mnie jak groźba haha, ale tak na serio, dlaczego ona?
Liczę przynajmniej na to, że akcesoria, nie będą przesłodzone. Niestety ich nazwa na to nie wskazuje.

Odp: To nie koniec Katy Perry w The Sims?
 

Tu nie chodzi o to, ja tam bym nie narzekała, jakby zrobili dobrą kopię dwójki, ale jak już robią coś od siebie, to żeby to chociaż z sensem było... Wszystkie poprzednie akcesoria były OK, no może najmniej podoba mi się Szybka Jazda, ale np Nowoczesny Apartament był super, tak jak Impreza w Plenerze. Ale akcesoria o jakiejś wokalistce? To ja zamawiam edycję ROXETTE, bo to mój ulubiony zespół. Chcę mieć ubiór sceniczny Marie Fredrikson, moje Simki piosenkarki świetnie by się prezentowały na dużej scenie. Simsy zaczynają się robić strasznie cukiereczkowe i kiczowate. Nie chciałabym mieć wymalowanej Simki na obcasach, w różowej sukience, z różowym pudelkiem pod pachą... :P Autko to pewnie będzie wielka dyniowa karoca :P

Odp: To nie koniec Katy Perry w The Sims?
 

A ja żądam Beatlesów, hippisowych ubrań, nowego miasta Truskawkowe Pola, domy w kształcie Żółtych Łodzi Podwodnych i rabbit-hole Klub Złamanych Serc Sierżanta Pieprza. Albo edycje Queen, ze wszystkimi strojami Freddiego (szczególnie z tym z teledysku do I Want To Break Free :D), i torem do wyścigów rowerowych na którym leciałoby Bicycle Race. Nie przepadam za Perry, jak dla mnie jest zbyt infatylna a wszystkie jej piosenki są robione na jedno kopyto. Niech uszanuja fanów i nie mieszają swiata realnego w simsy, bo każdy gracz ma inny gust muzyczny, ktoś chciałby Gage, ktoś Beatlesów a ktoś heavy metalu.

Odp: To nie koniec Katy Perry w The Sims?
 

A teraz pomyślcie że mogą być akcesoria Justin Bieber o.0 . Na dodatku z Katy zarobi i EA i sama zainteresowana. Wiele nastolatek lubi coś takiego i wyłudzi kasę od rodziców dla swojej idolki by mieć w grze graty z nią związane, to samo bylo ze zwierzakami itd. Oni wydają akcesoria/dodatki dla kasy i jeśli coś najbardziej debilnego dla nas ale z możliwie dużą rzeszą odbiorców może a nawet na pewno będzie zaimplementowane w grze. A teraz pobawię się we wróżkę i przepowiem wam że w the sims 4 zrobią dokładnie to samo. Jak tylko zacznie siadać sprzedaż gratów do 3 usłyszymy o jej następczyni. Najgorszą zbrodnią nie są dodatki a chore store. Dopóki ktoś będzie płacił cięzki pieniądz za 3 przedmioty, EA bedzie nam serwować takie kwiatki.

Odp: To nie koniec Katy Perry w The Sims?
 

O tak, edycja Roxette to by było coś. Też bardzo lubię ten zespół i kiedyś marzyłam, żeby mieć taki głos jak Marie. Jakby coś takiego zrobili, to pewnie nawet wróciłabym do trójki (na trochę). I też bym się ucieszyła, jakby wreszcie zaczęli przenosić dobre rozwiązania z dwójki i dodatków do niej (PORY ROKU, goddamit!), nie mówiąc już o tym, co było już od początku i w trójce też powinno być (jak kąpanie niemowlaków i małych dzieci - serio, jak się okazało, że S3 nie daje takich możliwości, to zrezygnowałam z dzieci :/).
Na razie to ja się przyłączyłam do bojkotu trójki - można powiedzieć, że tfurcy sami się o to prosili.

Odp: To nie koniec Katy Perry w The Sims?
 

Ja myślę, że te akcesoria będą ostatnimi promowanymi przez Katy.
Cieszmy się, że nie wzięli Nicki Minaj, czy jak tam ona się wabi. :)
Wtedy byłoby już nadto sztucznie.