![]() |
Odp: * Historia ze szczyptą fantastyki *
Proszę. Widać, że jesteś pomysłowa, więc nie zmarnuj tego :P Wciągnęłaś mnie i chyba zacznę czytać. Nie wiem jak inni, ale ja wolę krótkie, a często odcinki, niż np. wieeeeeeeelkie, a rzadko.
I zapraszam Cię do mnie ;) A tak w ogóle, w którym dodatku jest lampa Dżina? :) |
Odp: * Historia ze szczyptą fantastyki *
fajnie się szykuje :) śliczna ta Lela ;) a ten dżin ... mm ślicznotka :D zapewne będę czytać twoją historyjke :)
|
Odp: * Historia ze szczyptą fantastyki *
Cytat:
|
Odp: * Historia ze szczyptą fantastyki *
Cytat:
Pod resztą podpisuję się i oczekuję nowego odcinka, no:P |
Odp: * Historia ze szczyptą fantastyki *
Cześć ! ;-)
Z góry dziękuję za wasze pozytywne komentarze,jest mi ogromnie miło ! :-3 Dobrze,nie będę już wydłużać. Czas na : Whitfieldowie - wzloty,upadki i inne przypadki : cz.2 Diane czekała na swoją córkę. Była już 19:00,a jej jeszcze nie było w domu. Zmartwiona,ale i zła siedziała na krześle i spoglądała chwilami na zegar. Nagle do pokoju wbiegła Lela. Zdyszana stanęła koło matki. - Gdzie ty byłaś,młoda damo ? Czy ty po cholerę nie wiesz,że tu wokół latają gwałciciele ?! - Spokojnie mamo. - Jak to spokojnie ?! Jak mi naprawisz humor po twojej porannej akcji ? - Lela chrząknęła. - Chciałam cię kochana mamo przeprosić. Byłam w mieście,ponieważ chciałam Ci coś kupić. Proszę. - podarowała do rąk Diane małą,ślicznie opakowaną paczuszkę. http://i.imgur.com/8TNuX.jpg?1 http://i.imgur.com/PEHS2.jpg?1 http://i.imgur.com/rfUu0.jpg?1 http://i.imgur.com/tnV70.jpg?1 http://i.imgur.com/nVtgJ.jpg?1 W oczach matki były łzy. Była szczęśliwa,że córka dała jej prezent. To było dla niej coś fantastycznego. - Dziękuję,dziękuję. - rzekła,otwierając paczuszkę. - Proszę. - uśmiechnęła się. - Pójdę się umyć,dobrze ? - Tak tak tak,umyj się,bo brudasem spać nie pójdziesz. - i Lela wyszła z pokoju. Miała obawy,co z lampą. A co się stanie,jeśli jej mama odkryje tajemnicę tej lampy ? "Będą problemy"- powiedziała sobie w myślach. Tymczasem Diane przyglądała się starej lampie. Była trochę zakurzona. "Zanim ją sobie położę na komodzie,to ją trochę wyczyszczę" - pomyślała. Potarła. Nagle wybuchnął wielki,fioletowy dym. Przed nią ukazała się kobieta. Diane się zdziwiła. "Kto to jest ?" - pomyślała. Dziewczyna uśmiechnęła się. - Do cholery jasnej,kim ty jesteś ?! - Proszę się nie denerwować. Ja .. - PROSZĘ MI STĄD SIĘ WYNOSIĆ ! Dziewczyna bała się,że ją uderzy. Schowała twarz rękoma,obawiając się. Zauważając zaciśnięte pięści Diane bez słowa zniknęła. Kobieta odetchnęła z ulgą i poszła spać. Zaś Lela gwałtownie się obudziła. "Śniło" jej się,że jej matka odkryła dżina. Nie wiedziała,że to prawda. "Uch,to tylko sen" - pomyślała,oddychając z ulgą. Poszła dalej spać. Zastał już poranek. Nieco zadowolona pójściem do szkoły Lela wstała,i poszła się szykować. Poranny prysznic,umycie zębów,uczesanie włosów,zjedzenie coś na szybko,posprzątanie i do szkoły. http://i.imgur.com/RSc1q.jpg?1 http://i.imgur.com/nU4JA.jpg?1 http://i.imgur.com/qtqfn.jpg?1 http://i.imgur.com/LPtD5.jpg?1 http://i.imgur.com/0qurZ.jpg?1 Już nawet w drodze do szkoły ciągle myślała o tym,czy jej matka odkryła,że w lampie jest dżin. W tym dniu weszła do szkoły smutna,nie jak zawsze - wesoła,pełna energii. Zaś jej matka szybko się ogarnęła,i prędko szła do pracy. Ubrała swoje zacne ubranko (xD),i złapała taksówkę,która ją zawiozła w kierunku parku. "Tu zawsze się zaczyna swoje początki kariery" - pomyślała. Wzięła mikrofon,i zaczęła śpiewać piosenki,które spodobały się mieszkańcom. Chętnie obok niej stawali i słuchali. Czasami mogła dosłyszeć szepty : - Łał,ona świetnie śpiewa ! - Taak ! Czekam już na jej album. Zaś Diane inaczej to odbierała. Myślała,że ludzie nie chcą jej słuchać. "Mam fenomenalny pomysł !" - pomyślała. Wyjęła lampę,potarła o nią. I znowu ukazała się jej piękna dziewczyna. - W czym mogę służyć ? - odparła stanowczo. Była umysłowo przygotowana na to,cokolwiek się stanie. - Chciałabym stać się bardzo sławna ! Mieć fenomenalny głos, ... - dżin słysząc prośby kobiety, zrobił wielkie oczy. - Nad swoją karierą trzeba pracować,nie mogę spełnić takiego życzenia. - Diane słysząc to chciała się już rzucić na dziewczynę. W ostatniej chwili się uratowała. W ręce miała małe światełko,które sprawiło,że Diane latała. Zanim kobieta spojrzała na dżina,zniknęła. http://i.imgur.com/ATnMs.jpg?1 http://i.imgur.com/kmy7I.jpg?1 http://i.imgur.com/qqVhX.jpg?1 http://i.imgur.com/XrOdV.jpg?1 http://i.imgur.com/Acco9.jpg?1 http://i.imgur.com/nW6LR.jpg?1 Diane złapała taksówkę,pojechała do domu. Gdy weszła do salonu,była już Lela. Zła podeszła do niej. - Czy ty sobie ze mnie żartujesz z tym prezentem ?! Z tej lampy wyłazi jakaś baba ! - Że co ? Nic nie wiedziałam. - kłamała. "Spodziewałam się tego" - pomyślała. - Już nie chcę tego prezentu,wyrzucę go ! Mam dość tego smarkacza ! - Nie wyrzucisz go ! Prezentów się nie wyrzuca. Kiedy matka z córką się kłóciły,pojawiła się dziewczyna. Chcąc zrobić nauczkę, wyczarowała dym pary,która je zmoczyła. - Teraz się zmoczycie ze wstydu. - rzekła,mając diabelski uśmiech. Po chwili zniknęła. |
Odp: * Historia ze szczyptą fantastyki *
Podoba mi się sposób, w jaki kadrujesz zdjęcia, wygląda to super! :D Historia też super.
|
Odp: * Historia ze szczyptą fantastyki *
anie_1981 - Dziękuję. :]
Dalszej części nie będzie,są dwa powody : 1. - Jestem na wakacjach u rodziny,i jestem na innym komputerze, 2. - rodzina miała BUGI,więc musiałam ją usunąć. Więc dalej nie będzie,dziękuję za uwagę. |
Odp: * Historia ze szczyptą fantastyki *
Szkoda :( A opiszesz jakąś nową, czy wątek zarośnie pajęczynami i zginie w czeluściach forum?
|
Odp: * Historia ze szczyptą fantastyki *
Diana i Lela są śliczne :D
|
Odp: Simsowe historyjki Julii11
Skoro już tu jestem to napiszę, że ciekawie opowiadasz historie swoich simów i robisz fajne zdjęcia. A same simy też są śliczne :)
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 08:23. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023