![]() |
Odp: The Sims 3: Nie z Tego Świata - wrażenia z gry
Musiałabym grać bez dźwięku, więc sorry, ale już wolę olać wróżki. Z resztą to nie jest ich głos, tylko taki dźwięk, który ciągle się z nich wydobywa.
|
Odp: The Sims 3: Nie z Tego Świata - wrażenia z gry
Chyba te ich skrzydła wydają taki dźwięk. Dobrze, że twórcy nie dali tu odgłosu skrzydeł komara bo by wszyscy powariowali.
Ku mojemu zdziwieniu nie tylko wiedźmy mogą latać na miotle. |
Odp: The Sims 3: Nie z Tego Świata - wrażenia z gry
mi sie podoba to, ze w interakcjach simowych/romantyczne mozna zrobic 'poproś o ochronę', wtedy dostajesz taki nastrojnik, ze ktoś Cię chroni, i jak klikniesz na swojego sima to mozna w kazdej chwili wezwac obronce! wlasciwie nie wiem, czy to dziala w przypadku ataku zombie na przyklad, musze przetestowac : )
|
Odp: The Sims 3: Nie z Tego Świata - wrażenia z gry
Zamierzam dziś wreszcie pograć dłuższą chwilę, wczoraj zdążyłam ledwo zerknąć na CAS i obiekty. Sama nie wiem, kim chcę grać, nie mogę się zdecydować. Chyba zacznę od stworzenia wróżki, mam jednak nadzieję, że uda jej się poderwać jakiegoś miejscowego wilkołaka, bo też mnie ciekawią. Albo od razu zrobię taką parę. Przy okazji, czy dwie różne istoty mogą mieć wspólne dziecko? Nie, że z mieszanymi zdolnościami, tylko czy w ogóle mogą je mieć, jakiekolwiek.
Czarownice mnie nie kręcą. Wampirami nie grałam nigdy, chociaż PZ mam od premiery, więc teraz pewnie też nie będę widziała potrzeby. |
Odp: The Sims 3: Nie z Tego Świata - wrażenia z gry
Nmin mam właśnie parę wróżka-wilkołak i jest opcja przy bara-bara postaraj się o dziecko, więc wychodzi na to, że mogą. Szanse dziedziczenia będą pewnie pół na pół (ale nie że dziecko będzie w połowie wilkołakiem i w połowie chochlikiem bo taka hybryda jest niemożliwa).
|
Odp: The Sims 3: Nie z Tego Świata - wrażenia z gry
Moje wrażenia są takie, że nie wiem, w co ręce włożyć :D Na razie grałam czarownicą, fajna sprawa :)) teraz gram wróżką i próbuję ją "poznać". Podobają mi się aury i kiedy dwie wróżki się ze sobą bawią :) Póki co nie zauważyłam żadnych możliwych interakcji z zombie... Grał ktoś zombiakiem?
|
Odp: The Sims 3: Nie z Tego Świata - wrażenia z gry
Ja testuję chochliki, jakoś sobie z tym dźwiękiem skrzydeł radzę, nie jestem jednak zachwycona tymi mutantami... Nie sprawdzałam jeszcze wszystkiego, ale ja to miałam nadzieję, że one mogą się zmienić w formę małej, błyszczącej kuleczki kiedy zechcą... A tutaj wtopa... Mogą się zmieniać tylko w ramach interakcji z Simem\obiektem, a ja chciałam sobie latać tak po mieście... Zrobiłam im nawet tą ich magię na maksa w umiejętnościach (NRaas Master Controllerem, to ukryta umiejętność), a tu nic. No masakra normalnie. Gram tą rodziną z MF (MF też nudne i brzydkie, do tego strasznie się tnie), Goodfellow, babcia, jej syn z żoną i wnuczka, co jest zwykłym Simem (ciekawe za kim :P ).
|
Odp: The Sims 3: Nie z Tego Świata - wrażenia z gry
Anie bo ta wnuczka nie jest ich dzieckiem, swoje podrzucili babce która chciała zaadoptować dziecko.
Miasto niezbyt mi się podoba, wygląda na niedopracowane, wcale nie ma tego magicznego klimatu. Niby fajne bo można powstawiać parcele ale te z poprzednich dodatków średnio mi tam pasują. Pogram trochę i wracam do normalnego simowego życia bo te wszystkie mutanty to zabawa na jeden raz. Ale nie żałuję, że kupiłam bo ubrania i obiekty są bardzo gustowne. |
Odp: The Sims 3: Nie z Tego Świata - wrażenia z gry
Krótko testowałam wróżki , teraz bawię się czarodziejem.
Ubrania , fryzury i meble mi się podobają , gra jest dopracowana. Miasto - przeciętne A stworami to pewnie dużo pogram , bo strasznie dużo opcji mają. I uwielbiam grzyby i Kościlde |
Odp: The Sims 3: Nie z Tego Świata - wrażenia z gry
Własnie weszłam do gry i zanim zabrałam się za eksplorowanie cas'u, poprzęglądałam rodzinki. Wśród nich znajduje się rodzina Swain, a tu opis familii:
Chester Swain jest nowy w Moonlight Falls i przybył tu mając nadzieję na zapewnienie lepszego życia swojej córce Bailey, którą wychowuje samotnie. Ona jest jego całym światem i bardzo ją kocha, chociaż bywa nieco nadopiekuńczy. Pomimo całego czasu, jaki spędzili razem, Chester jest niezbyt świadomy fanatycznej obsesji Bailey istotami nadnaturalnymi. Czy Chester znajdzie sposób, by ochronić córkę przed jej własną ciekawością? Brzmi znajomo? :D Inspiracjo-parodia Tłajlajtu? hihihi |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023