![]() |
Odp: Lovettbon, Sim wu ple, pardą!
Tematem prezentacji znowu trafiłaś w mój gust. "Małą księżniczkę" czytałam w przeszłości chyba ze trzy razy. :) Najbardziej zwróciły moją uwagę ostatnie fotki, może dlatego, że przypominają najbardziej wzruszające sceny z tej książki.
Podziwiam za wyszukanie odpowiednich dodatków i zaaranżowanie scen. Wszystko bardzo mi się podoba. :) |
Odp: Lovettbon, Sim wu ple, pardą!
Dawno mnie tu nie było! Z weekendu majowego wróciłam z bagażem pełnym wspomnień, nowych doświadczeń i pomysłów. Tym razem inspirując się bogactwem Wersalu stworzyłam dwie panny wiodące miłe i opływające w luksusy życie tuż przed wybuchem Rewolucji Francuskiej :)
Michel Christian Lachance, bogaty arystokrata i ojciec dwóch pięknych dam na wydaniu niczego nie odmawia swoim córkom. Zaślepiony miłością do córek spełnia każdą ich zachciankę wychowując je na bogate i kapryśne arystokratki, tak znienawidzone przez głodujący lud. Alexandrine Celeste Lachance uwielbia konne przejażdżki i ku rozpaczy ojca nie znajduje nic zajmującego w wielkiej literaturze, a opera ją zwyczajnie nudzi. Marie Madeleine Lachance nie stroni od towarzystwa młodych mężczyzn wśród których cieszy się dużym zainteresowaniem. Wspaniale gra na fortepianie zabawiając krewnych na rodzinnych przyjęciach. |
Odp: Lovettbon, Sim wu ple, pardą!
No, wreszcie coś nowego! :)
Hm, no więc mnie bardziej podoba się Marie, moim zdaniem ma ładniejszą twarz. Alexandrine ma taką specyficzną urodę, ale też jest śliczna ;) I mieszkają w pięknym pałacu <3 Tylko trochę mało fotek. Przyzwyczaiłaś mnie do mnóstwa zdjęć :D |
Odp: Lovettbon, Sim wu ple, pardą!
Simki wyglądają, jak siostry bliźniaczki. Próbuję dostrzec jakieś różnice między nimi i oprócz koloru szminki i włosów nie widzę żadnych. Są szalenie do siebie podobne, wręcz identyczne, więc trudno mi się rozwodzić nad każdą z osobna. Na mój gust mają zbyt blade twarze, tzn. nie chodzi mi tu akurat o skin, ale ten makijaż jakiś taki niewidoczny, zwłaszcza oczy powinny być trochę mocniej podkreślone, może nadałyby twarzom więcej charakteru. Osobiście lubię wyraziste brwi, więc to też mnie tutaj razi, bo są za delikatne. Co do ubrań - Alexandrine zupełnie nie pasują te czerwone rękawiczki, powinny być koronkowe, a te zalatują mi folklorem ;) Ale prezentacja jest ok, choć to zupełnie nie moje klimaty, więc na kolana mnie nie powaliła. Brakuje mi tu zbliżeń twarzy albo sióstr razem na jednej fotce, może udałoby mi się wtedy dostrzec jakieś różnice między nimi. 7/10 |
Odp: Lovettbon, Sim wu ple, pardą!
Makijaż jest delikatny, bo to dzienny ubiór w XVIII wieku :P Inspirowałam się "Księżną", gdzie się mocnego makijażu i wyrazistych brwi nie uświadczy :) http://www.cyfraplus.pl/ms_galeria/galeria/31001_1.jpg Chciałam nadać tym postaciom lekkości i niewinności - wszak są to młode panny na wydaniu, kto to widział żeby się malowały :D Dziękuję za opinie :)
|
Odp: Lovettbon, Sim wu ple, pardą!
Hmm... Prezentacja jest o dziwo bardzo naturalna i fajnie :) bo zwykle gdy widzę jakieś takie piękne damy z ubiegłych wieków to.. Wszystko jest sztuczne, a tu nie :)
Nie rozumiem za bardzo tego "kowbojskiego" kapelusika w brunetki :| taki mały... z westernu :P i tak jak już napisała Malin te rękawiczki do niczego nie pasują ale ogółem jest ładnie ;) 8/10 |
Odp: Lovettbon, Sim wu ple, pardą!
Przygotowuję dla Was coś super, ale zanim nastąpi prezentacja, postanowiłam się pochwalić moją simką którą grałam daawno, dawno temu i nawet się nie zorientowałam, że jest młodą emerytką, a ma już prawnuki w wieku nastoletnim :P Także zanim odeślę ją do lepszego świata chciałabym Wam ją pokazać, bo jest to pierwsza czarnoskóra simka która jako tako mi wyszła, a do tego emerytka :D Tego chyba jeszcze tutaj nie było :P
Mel, wesoła i bardzo przyjazna, lubiana przez całe Miłowo :D Wraz ze swym mężem Janem adoptowała małego Albrechta, który jest już szczęśliwym ojcem dwójki dzieci i dziadkiem gromadki wnuków. Żeby było śmieszniej - Albrecht jest bladym blondynem o niebieskich oczach xD Twarz Mel dobrze wygląda na dorosłej simce, ale nie na małym simie (chyba Obcy wyglądają lepiej). Po kilku nieudanych próbach kazałam im adoptować dziecko ;p |
Odp: Lovettbon, Sim wu ple, pardą!
Łał, simka rzeczywiście śliczna! Chyba najładniejsza emerytka, jaką widziałam :)
Sesja z kotkiem świetna <3 Czekam z niecierpliwością na tą niespodziankę, którą dla nas przygotowujesz :D |
Odp: Lovettbon, Sim wu ple, pardą!
Zaskakujesz mnie tematem każdej swojej prezentacji, bo jest ona dokładnie tym, co sama lubię. Francja i czasy Rewolucji Francuskiej to okres epoki pięknego, wyrafinowanego stylu w historii ubioru, architekturze i dekoracji wnętrz. Twoja prezentacja wiernie naśladuje minione czasy. Znalazłoby się parę szczegółów, które bardziej pasują od "innej bajki" (np. czerwone rękawiczki), ale myślę, że po prostu nie udało Ci się znaleźć w sieci bardziej odpowiednich dodatków i zastąpiłaś je takimi, a nie innymi gadżetami. Ode mnie 10/10. :)
Za Mel Sieger również dam 10/10, bo simka jest śliczna, a prezentacja taka prosta i ciepła. :) |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023