Kamerdyner jest fajny tylko ze jak pojedzie o o 12 w nocy i dziecko zaryczy powiedzy 24 a 7 to musza zajac sie tym simwoie..

Koscidla jest taka ze dzieckiem sei zaopiekuje ale jak najpierw zapukasz do komody..

Najlepsza jest chyba z netu kolyska z opiekunka.. :D

Ja ściągnęłem sobie kołyskę z opiekunką, ale i tak jej nie kupuje... Nie wiem czemu... Chyba więcej satysfakcji daje mi własne dziecko moich simów :P

A ja czasami robię parkę, dziecko się rodzi i albo tatuś, albo kościlda, albo kamerdyner się dzieciakiem zajmuje, bo rodzice pracują, albo ojciec się dzieckiem opiekuje, a matka zajmuje się sobą, kąpiele w mleku, dyskoteki, spotkania z przyjaciółkami, przyjęcia itd. :D

Gdyby co, to to jest Kościlda, a nie Kościdla ;) Ale i ona i kamerdyner, są do niczego. Czasami kamerdyner na siłę wciska dziecku butelkę (zamiast je ukołysać), a ono ryczy i ryczy ;)

Najlepiej sciagnac kolyske a nie pisac bezsensowne tematy... ^_^

Jak nie ma jak są. Przeciez kamerdyner to takie 3 w 1 ( ogrodnik, sprzatkaczka, opiekunka ). No ale jesli nie masz Gwiazdy to nie ma innego rozwiazania i musisz posiedziec z dzieckiem.

Sprzydala by sie opiekunka <_< Ja nie mam gwiazdy ani abry wiec sama musze sie opiekowac tym ryczacym bachorem ^_^

Nie bądź taka mądra, skarbie :P


Ja to tam żadnych opiekunek nie potrzebuję, bo dzieci nie robię :lol:

Ja tez nie mam abry, ani gwiazdy i tez (choć nie lubię) musze się zajmować tymi dzieciakamijavascript:emoticon(':angry:')

A ja tam wogóle nie robię dzieci i mam święty spkój. B)