![]() |
Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)
Dzięki ;) Co do Adele, też jej jakoś nie widzę w roli matki, ale zawsze będzie musiała dziecko wychować. Jak nie ona to dziadek... :P W sumie to plany dl niej cały czas mi się zmieniają :D
|
Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)
Ja sadzę, że Adele mimo swojego zachowania szybko spoważnieje i nabierze instynktów macierzyńskich. Jak na razie jestem do niej pozytywnie nastawiona.
Cóz za gustowne ciuchy sobie wybrała, elegancka góra i dresowe spodenki, a do tego szpilki. Przyczepię się jeszcze podróży astralnej. Nie można jej odbyć tak od razu. Do tego potrzeba wielu ćwiczeń i cierpliwości. Jesli już wyjdzie ze swojego ciała, to nie zamienia się w ducha tylko wygląda tak samo, ale nie jest w swoim ciele i żaden człowiek go nie widzi. Widzi tylko on sam siebie i inne dusze, które odbywają ta podróż. |
Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)
Ja też jestem na "tak" z Adele. Nic do niej nie mam, miała jako-taką przeszłość, aczkolwiek może się zmienić :)
Elegancka góra + spodnie od dresów to po prostu kreatywny strój, nie czepiajcie się :D |
Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)
Jak myślicie, co to za pan?
http://i.imgur.com/KWJbJ.jpg |
Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)
Myślę , że to nastoletni Dominik po przefarbowaniu włosów.
|
Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)
Wiem, że ciąża minie dość szybko, ale to sama gra pokrzyżowała mi plany. Dzisiejszy odcinek będzie głównie skupiony na nowej parze, a akcja poleci strasznie do przodu :P
Waik, Wice- Nowe pseudonimy dla Wacka. Rodzinka Wilson, odcinek 11 Adele w czasie ciąży wymiotowała, a brzuch się zaokrąglał. Daniel przeczytał w gazecie artykuł mówiący o pięknym dużym domu, który był na sprzedaż. http://i.imgur.com/Vbow5.jpg Przemyślał to i owo, wiedział, że przeprowadzka będzie wskazana. Wyciągnął telefon i zadzwonił pod numer podany w gazecie. http://i.imgur.com/fHJqi.jpg White był chyba najszczęśliwszym mężczyzną na ziemi, mimo że nie było to jego dziecko wiedział, że będzie je wychowywał do końca swojego życia. Miesiące mijały mu jak godziny, odliczał dni do narodzin dziecka. Codziennie pomagał dziewczynie w domowych sprawach i głaskał brzuszek. http://i.imgur.com/9XmlI.jpg http://i.imgur.com/mKnOZ.jpg Przed przeprowadzką Dominik osiągnął wiek nastolatka. Cała rodzina bała się, co z niego dalej wyrośnie. http://i.imgur.com/HSvkP.jpg Przed samym wyjazdem z domu Waik dał Adele ultimatum. - Adele, słuchaj przykro mi to mówić, ale sama wybierzesz. Ja i dziecko, albo ty sama. - White! Co ty mówisz do cholery! - No co?! Jak sądzisz, jaki będziesz dawała przykład córce w przyszłości takim zachowaniem lub ubiorem? http://i.imgur.com/Ui9oh.jpg - Ale jak, o co chodzi? Przecież do teraz akceptowałeś mnie taką, jaka jestem. - Ale Adele. Spójrzmy prawdzie w oczy, jesteś w ciąży i za niedługo urodzisz dziecko, musisz spoważnieć, aby je dobrze wychować. - Człowieku, co ma piernik do wiatraka!? Przecież to tylko strój. -No wiesz, ale ja wolę być upewniony. - Dobra ok. Ale wiedz, że robię to tylko dla Ciebie. http://i.imgur.com/1hc4t.jpg - Wreszcie coś do Ciebie dotarło. - No dobrze, ale i tak metamorfozę przejdę po narodzinach. - Lepiej później niż wcale- Powiedział Wacek. Po niefortunnym zdarzeniu cała rodzina wsiadła da auta i pojechała do nowego domu. http://i.imgur.com/smzYz.jpg http://i.imgur.com/TaMTx.jpg Przeprowadzka miała jeszcze jeden powód. Daniel chciał pozbyć się duchów, oraz miał nadzieję, że klątwa zejdzie z Dominika. W nowym domu, Dominik od razu poleciał zobaczyć swój pokój. http://i.imgur.com/iYbHo.jpg Nie był zadowolony niebieskim tłem, więc przeniósł się do luksusowego pokoju, a stary zostawił przyszłemu siostrzeńcowi. http://i.imgur.com/RLHrN.jpg http://i.imgur.com/abwAY.jpg http://i.imgur.com/Hu8Yc.jpg Zakochanym powodziło się coraz lepiej. Adele pomału dostosowywała się do roli matki. Jej wielkim mentorem był Wacek. Chłopak pomagał jej na każdym kroku, był opiekuńczy, dbały, romantyczny i przyjemny. http://i.imgur.com/NNCNY.jpg http://i.imgur.com/kN3JJ.jpg http://i.imgur.com/XnCZo.jpg Dzień przeprowadzki dochodził do końca, słońce zachodziło, a cała rodzina musiała położyć się spać. Z samego rana po śniadaniu White z Adele zawieźli Dominika do szkoły, a sami pojechali do sklepu z akcesoriami dla dzieci. http://i.imgur.com/V0Rwp.jpg http://i.imgur.com/fsa9b.jpg Wiedzieli już, że ich dzieckiem będzie dziewczynka, więc kupili różowy wózek. Nie mieścił się on w aucie, więc mężczyzna wyręczył dziewczynę i poszedł na piechotę. http://i.imgur.com/Phx3g.jpg Waik przez cały dzień jeździł za farbą i meblami do pokoju dziewczynki. http://i.imgur.com/YkJ8s.jpg Po tygodniu roboty skończył pracę, a wyniki były strasznie pozytywne. http://i.imgur.com/AvzgC.jpg http://i.imgur.com/tfUDp.jpg Termin porodu minął już 2 dni temu. Wice strasznie się denerwował, więc zawiózł dziewczynę do szpitala. http://i.imgur.com/awF86.jpg http://i.imgur.com/2Ub0w.jpg Dziewczyna była pielęgnowana przez 3 dni. Dziwił mnie fakt, że na porodzie nie znajdywał się lekarz. Następnie urodziła malutką Kamilę/ http://i.imgur.com/Cu31i.jpg http://i.imgur.com/5zoDn.jpg Koniec ;) Bonus: Poptarzajcie jak Adele cieszy się małą :! http://i.imgur.com/0yNHX.jpg Przepraszam za to, że Kamila jest w wieku „Małego dziecka”. Osobiście nie lubię niemowląt (zwanych przeze mnie „nówki” :P), ponieważ mało rzeczy mogą robić w TS3 . Dzięki Laselight i Smallcherry za pomoc przy odcinku… ;) Zachęcam do dodania komentarza. :P |
Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)
Robi się całkiem nieźle, rozumiem dużo z odcinka, nawet powiem, że całkiem miło się czyta. Jedyne, co bardzo mi się nie podoba, to określenie "Strasznie pozytywne".
Coś może być "Bardzo pozytywne"... przynajmniej jak dla mnie :) Starasz się i to jest dobre! Jeszcze niedługo i wyjdziesz na prostą :) |
Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)
Mam nadzieję, że wyjdę ... :)
|
Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)
ja tam nie rozumiem po co nowo narodzonemu/małemu dziecku telewizor i komputer w pokoju zamiast zabawek?
no i nie wiem czy to mi coś umknęło, ale czemu Daniel tak mega spokojnie zareagował na to wszystko? gdybym ja teraz zaszła w ciążę miałabym w domu jak po Sandy... a u Ciebie tymczasem coś w stylu: ''- Tato, jestem w ciąży, nie wiem kto jest ojcem, ale chcę je wychować razem z Wackiem. - Jasne córeczko, tylko znajdę nowy dom!'' |
Odp: Opowiadam jak gram by robaczek ;)
O co w tym chodzi?:
Wice strasznie się denerwował, więc zawiózł żonę do szpitala. Żonę? Więc oni są małżeństwem? Zgadzam się z Inseparaple Reszta spoko |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 06:00. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023