TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   Opowiadamy jak sobie gramy (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=578)
-   -   <3 Rodzinki Eyvee <3 (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=63524)

shotshe 07.08.2012 21:48

Odp: <3 Rodzinki Eyvee <3
 
matko ale się porobiło! nadrabiałam chyba od 4 strony! ;d piękne zdjęcie Tony-ego i Stton, jak on ją przytula, uspokaja i ona się tak ślicznie uśmiecha <3 nie mogę się doczekać Malanie i Kise jak ich połączysz :)

Myrtek 07.08.2012 21:56

Odp: <3 Rodzinki Eyvee <3
 
Cytat:

Napisał Kicaj (Post 1563577)
Hahahahaha:D [...]I te czułości Tony'ego<3
Nie no, genialne! Najlepszy odcinek, jak dotąd:D:D:D

Fuaźnje! Super! Nieźle się uśmiałam. Uwielbiałam Sutton od samego początku. Nie rób z nich na razie małżeństwa z dzieckiem ;< Powymyślaj coś jeszcze z pijaną Sutton :D

eyvee 07.08.2012 22:03

Odp: <3 Rodzinki Eyvee <3
 
nie martwcie sie nie bedzie szybko dzieci, tylko chce ich polaczyc by mogli sobie pomieszkiwac razem i w przypadku Tonyego i Sutton podokuczac xD A Kise i Malana beda spokojniejsi...no moze nie Kise :P

Sqiera 07.08.2012 22:43

Odp: <3 Rodzinki Eyvee <3
 
ajć! nie zdradzaj tego co będzie dalej.
Niech to będzie dla nas niespodzianką :D

Stephenowa 08.08.2012 00:02

Odp: <3 Rodzinki Eyvee <3
 
Ale to było świetne! :D Wreszcie. I bardzo ładnie zrobiłaś te sceny. I czekam tylko aż połączysz Kise i Melanę (tak?). :D

tallje 08.08.2012 11:56

Odp: <3 Rodzinki Eyvee <3
 
banan na ryju do konca dnia, a "TJY IDJOTO" jeszcze go chyba przedluzy <3
kocham cie, nie ma co, ale jestem troche zla BO TO MÓJ TONY, MÓJ MĄŻ! :((

Cynthia 08.08.2012 12:54

Odp: <3 Rodzinki Eyvee <3
 
Doczekałam się! Niech sobie przypomni, błagam, albo niech jej Tony powie. Oni MUSZĄ być razem!

Horsez 08.08.2012 15:10

Odp: <3 Rodzinki Eyvee <3
 
super<3 niech jej powie, niech powie!!

Extasy95 08.08.2012 23:14

Odp: <3 Rodzinki Eyvee <3
 
Zgadzam się niech jej powie:D A co do odcinka to genialny! :D
Oczywiście czekam na next :)

eyvee 10.08.2012 10:10

Odp: <3 Rodzinki Eyvee <3
 
Dzieki wielkie wszystkim za mile komentarze :)

No to daje wam kolejny odcinek ^^

Rodzina Dracule / Hiwatari ciag dalszy

Rex spioch wyleguje sie milo w swoim nowym legowisku ;p
http://i.imgur.com/y9ajm.jpg

Diva zajmowala sie dokarmianiem zwierzaka.
http://i.imgur.com/2lKRf.jpg

Kai zas leniuchowal przed pojsciem do pracy ^^
http://i.imgur.com/FeoBS.jpg

Kacik zadan domowych xd wybaczccie za slupki, ale nie chcialo mi sie ich wylaczac ;p
http://i.imgur.com/h12eU.jpg

Fajtlapa Rex nie umial dorwac pilki i zrobil fikolka ;p
http://i.imgur.com/3Axao.jpg

A Mary Lou znowu bawi sie w alladyna xd
http://i.imgur.com/zzPoO.jpg

Codziennie rano czytanie gazety to rytual u Hiwatarich ^^
http://i.imgur.com/OlLtA.jpg

Oczywiscie przy 5-tcce glodomorow plus pies trzeba duzo gotowac, ale to nie problem dla kucharki ;P
http://i.imgur.com/tnQJm.jpg

Dzieciarnia bawi sie w najlepsze po szkole :)
http://i.imgur.com/FADVT.jpg

Kuroko i Rossie uwielbiali bawic sie na jezdzccach ^^
http://i.imgur.com/v73CJ.jpg

Biedny Kai musial grzebac sasiadom w smietnikach xd
http://i.imgur.com/9oeIh.jpg

A zdolna Venessa lubila pokazywac ojcu czego nauczyla sie na balecie
http://i.imgur.com/DL3LW.jpg

U Draculow milosc pomiedzy Williamem i Helena nadal kwitla pomimo wieku ;)
"A moze by tak...?"
"Kochanie! Nie jestesmy aby juz za starzy na kolejne dziecko..?" xD Ach ten William..
http://i.imgur.com/tdqDG.jpg

Kise codziennie rano duzo biegal i cwiczyl, by dostac sie do wymarzonej grupy sportowej.
http://i.imgur.com/BmbOF.jpg

Odwiedzal takze basen w pobliskeij silowni...
http://i.imgur.com/M0J4g.jpg
http://i.imgur.com/69L3u.jpg

Kiedy wszedl na gore spotkal Malane, ktora jak sie okazalo tez cwiczyla
"Hej" - powiedzial ochoczo Kise do Malany.
"Czeesc Kise, co ty tu robisz?" - uradowala sie brunetka widzac Kise.
"Moglbym zadac to samo pytanie tobie hehe, widze ciezko cwiczysz, pomoc ci w treningu?" - zaproponowal blondyn.
"Jasne, troche mi sie przyda " - oznajmila Malana.
http://i.imgur.com/DO52j.jpg

No tak...a Kise zamiast dopingowal Malanie to patrzyl sie na jej zgrabny tylek hahahahah !!! Rozbroil mnie tutaj xd
http://i.imgur.com/X9n7S.jpg

Pozniej wspolnie poszli pocwiczyc przy dobrej muzyce.
"Zastanawiam sie czemu tak ciezko cwiczyc na silowni, skoro z twoja figura nie musisz? Dla relaksu czy samopoczucia" - pytal blondyn Malane.
"Nie zartuj...nie jestem najchudsza, a patrzac na inne szczuple dziewczyny to troche czlowiek czuje sie zdolowany..." - mowila Malana.
http://i.imgur.com/SBMcd.jpg

Oczywiscie jak to Kise mial w zwyczaju zaczal sie wyglupiac i popisywac przed Malana jakie to wygibasy potrafi zrobic xd Malana byla obolala ze smiechu :P
http://i.imgur.com/xG58N.jpg

"Nie wiem jak wy to macie z tym odchudzaniem...zazwyczaj dziewczyny odchudzaja sie by podobac sie facetow, ale ja uwazam, ze jak on nie potrafi zaakceptowac ukochanej to jest to kretyn a nie facet"
http://i.imgur.com/ATdlv.jpg

"Dzieki...ale i tak wiesz jak to jest...nikomu nie podobaja sie pulchne osoby.."
http://i.imgur.com/yVufp.jpg

"A tak nikomu...ja na przyklad lubie cie taka jaka jestes i z charakteru i z wygladu..." - pocieszal Kise Malane, ktora bardzo ucieszyla sie na jego slowa.
http://i.imgur.com/bzC0O.jpg

Sutton kiedy zeszla na dol spotkala Ginny i spytala sie co sie stalo poprzedniego wieczora.
http://i.imgur.com/hwnoV.jpg

"Hehe niezle wygladalas Sutt, bylas uchlana jak nie wiem, Tony cie zaniosl do gory i polozyl do siebie, sam zas poszedl na dol spac, nie no ale wygladalas jak po dragach hahah!"
"Dzieki za komplementy..." - powiedziala naburmuszona Sutton do nastolatki.
http://i.imgur.com/9Apr9.jpg

Potem przyszla Helena i zmartwiona spytala sie jak sie czuje Sutton, gdyz nie wygladala ostatnio za dobrze.
http://i.imgur.com/XrmY0.jpg

Sutton podziekowala za troske i przeprosila za klopot...postanowila znalezc Tony'ego i tez go przeprosil za to co odwalila.
http://i.imgur.com/YuQZt.jpg

W piwniczcce za sprawa Heleny Sutton poszla znalezc Kise, bo wiedzial gdzie jest.
http://i.imgur.com/symJI.jpg

"Hej Kise, wiesz moze, gdzie jest teraz Tony...musze z nim pogadac.." - zapytala Sutton blondyna.
"O hej, Tony? Pewnie konczy rozmowe w szpitalu, bo stara sie tam o posade, ale chyba juz bedzie konczyl, wiec mozesz mu wyjsc na przeciw..zycze powodzenia" - odpowiedzial Kise po czym wrocil do swoich cwiczen.
http://i.imgur.com/utNZY.jpg

Jak powiedzial Kise Sutton udala sie do szpitala by spotkac sie z Tonym...chociaz sama nie wiedziala co ma powiedziec..
http://i.imgur.com/ug7PM.jpg

Na szczescie trafila na bruneta, gdy ten wychodzil z rozmowy...nawet garnitur ubral...chyba naprawde zalezy mu na pracy.
http://i.imgur.com/4TKxx.jpg

Sutton przeprosila Tonyego za ostatnie zachowanie w klubie i za klopoty ktore mu sprawila. Brunet stwierdzil, ze nic sie nie stalo i nie ma sie przejmowac. Moze na niego liczyc w kazdej sytuacji, nawet jesli podloga by sie pod nia zapadala :P
http://i.imgur.com/5t3Jc.jpg

Sutton poczula ulge po tym co powiedzial jej Tony, a pozniej przeszli sie razem po miescie.
http://i.imgur.com/7ZIZ8.jpg

Po milej pogawedce Tony musial jeszcze wstapil do biblioteki, a Sutton umowila sie z Malana. Pozegnali sie i poszli w swoje strony.
http://i.imgur.com/YHt7U.jpg
http://i.imgur.com/sb8Jf.jpg
http://i.imgur.com/0aPiQ.jpg

W parku dziewczyny spotkaly sie i gadaly o wszystkim i o niczym hustajac sie na hustawkach jak za dziecka...
http://i.imgur.com/z6DTo.jpg

Sutton opowiedziala Malanie o sytuacji z Tonym, zas Malana opowiadala przyjaciolce o Kise i silowni.
http://i.imgur.com/hqrnT.jpg

Kiedy tak gadaly i gadaly, obok pojawil sie przechodzacy Kise.
http://i.imgur.com/gaSGF.jpg

Blondyn zagadal do Sutton.
"I jak znalazlas go?" - zapytal blondyn.
"Tak, dzieki wielkie za pomoc" - odpowiedziala Sutton.
"Spoko zawsze wam pomoge, wkoncu od czegos sa przyjaciele..." -mowil Kise.
"A bym zapomniala, mam 2 bilety na ten nowy film w kinie, ale mam rozmowe w laboratorium i nie bede mogla isc z Malana, moge na ciebie liczyc?" - powiedzial nagle Sutton.
http://i.imgur.com/Ng6fY.jpg

"Ale Sutton przeciez tak chcialas isc na ten film..." - mowila troche zmieszana Malana mysla, ze ma isc sama na film z Kise <3
"Nie ma sprawy...nie moge isc, a Kise dotrzyma ci towarzystwa, bawcie sie dobrze razem i nie zapomnijcie mi wszystkiego opowiedziec" - powiedziala Sutton do szczesliwej przyjaciolki.
http://i.imgur.com/DogWU.jpg

No i Kise i Malana poszli razem jeszcze sie razem przejsc za namowa Sutton.
http://i.imgur.com/mQBXq.jpg

"No...przynajmniej Malanie sie cos uklada z Kise...pewnie beda niedlugo razem" - myslala Sutton.
http://i.imgur.com/R1Sge.jpg

"Ech moze i ja kiedys bede z kims?...Fajnie by tak bylo miec slub, dom, dzieci...." - marzyla sobie nagle Sutton.
http://i.imgur.com/JDfKX.jpg
http://i.imgur.com/rUmM9.jpg

Ktoregos dnia kiedy Sutton wracala z laboratorium po kolejnej rozmowie, Tony napisal jej by sie spotkac, bo chce jej powiedziec cos waznego.
"Hmm co to moze byc? Dziwne..." - pomyslala dziewczyna.
http://i.imgur.com/X8INR.jpg

Po okolo 2 godzinach oboje spotkali sie przy plazy i przeszli sie oboje przy falujacej wodzie.
http://i.imgur.com/rSmM5.jpg

Ale Sutton widziala, ze to chyba nie byl najlepszy pomysl, bo widzac stan Tonyego, wolala przelozyc rozmowe na kolejny dzien albo pod wieczor...
"Tony moze lepiej pogadajamy pozniejsza pora....za dlugo przebywasz za dnia...nie przemeczaj sie, to nie ucieknie..." - mowila zmartwiona juz brunetka.
http://i.imgur.com/Uaq9v.jpg

"Spokojnie, byle jaki zar nic mi nie zrobi, wiem ile moge wytrzymac na sloncu, a to co chce ci powiedziec nie moze czekac..." - pocieszal niezbyt przekonana Sutton.
http://i.imgur.com/yeXD0.jpg
http://i.imgur.com/PqyKD.jpg

"Nie wiem Tony...moze przynajmniej wejdziemy gdzies do srodka.." - coraz bardziej martwila sie Sutton.
"Nie, nie chce tego mowic publicznie..." - zaczal mowic Tony..
http://i.imgur.com/Nep3M.jpg

...ale nie zdarzyl skonczyc, bo jednak za bardzo przecenil swoje mozliwosci i mocno zakrecilo sie mu w glowie.
"Cholera nie teraz...!!!" - myslal Tony probujac jeszcze wytrzymac...
http://i.imgur.com/RDvX5.jpg

Niestety przez zbyt duzy zar i przemeczenie Tony stracil przytomnosc i przewrocil sie jak kloda.
"Boshe Tony!!! Mowilam ci przeciez!...Dlaczego byles taki uparty i ci sie spieszylo??" - krzyczala spanikowana Sutton i szybko zadzwonila po rodzine Tonyego...
http://i.imgur.com/RlLrj.jpg

Po kilku dniach Tony wkoncu odzyskal sily i mogl dalej funkcjonowac - zar sloneczny, przemeczenie dotyczace pracy i stres spowodowaly, ze Tony wkoncu zaslabl.
Sutton wkoncu odwiedzila bruneta martwiac sie o niego.
http://i.imgur.com/iIUll.jpg

Tony oczywiscie nie przejal sie tym co sie stalo...
http://i.imgur.com/99Hs0.jpg

Za to Sutton byla wsciekla...
"Jak mozesz tak mowic?! Cos ci sie moglo stac! Jestes strasznie uparty nie myslisz o innych, ani o rodzinie o bliskich, martwilam sie o ciebie! A jesli by ci sie stalo cos powaznego?! Taki z ciebie geniusz, ale dalej jestes idiota!!.." - krzyczala brunetka na Tonyego...
http://i.imgur.com/0AERp.jpg

Zas Tony nagle przerwal krzyki Sutton...
"No tak znowu mnie nazwalas idiota tak jak ostatnio...chociaz nie....chyba lepiej by brzmialo IDJOTJA, czyz nie?..." - powiedzial nagle do ucha Tony..
http://i.imgur.com/sK7C7.jpg

Sutton doznala szoku....na slowo IDJOTJA.....przypomniala sobie wszystko za sprawa Tonyego, gdyz ten moze przelac swoje mysli na inna osobe.....
"N...niemozliwe!...." - pomyslala zszokowana Sutton.
http://i.imgur.com/RkTTP.jpg

Nagle dziewczyna zobaczyla wszystko to co powiedziala, co ujawnila Tonyemu.....byla tak zszokowana, zmieszana, nie mogla teraz spojrzec na Tonyego po tym co sie dowiedziala i mu powiedziala tamtego wieczoru....
http://i.imgur.com/KLMzt.jpg

Sutton spanikowala i uciekla szybko z pokoju mowiac tylko przepraszam...
http://i.imgur.com/QUPpv.jpg
http://i.imgur.com/onoKg.jpg
(Tony strzelil mine zbitego psa :3 hje hje xD)

...kiedy wkoncu sie zatrzymala po opuszczeniu rezydencji Draculow, miala glowe pelna mysli...
http://i.imgur.com/MLYRE.jpg


CDN :P


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 09:57.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023