Napisał Scheiße (Post 1488398) I jeszcze coś. Doinstalowałem sobie Czas wolny, na partycji D. Usunęło Nocne życie. Głupie simsy.

Witam, mam pewien problem w grze, który nie jest może jakiś strasznie poważny czy przeszkadzający w samym graniu, ale bardzo (mnie) irytujący. Mianowicie od wczoraj coś dziwnego zaczęło dziać się z teksturami - głównie ubraniami Simów, ale nie tylko. Po uruchomieniu gry wszystko jest ok, podobnie po prysznicu czy zmianie ubrania. Niestety po kilku minutach (a może nawet mniej...) cała tekstura ubrania rozmywa się. Wygląda to tak:
http://img42.imageshack.us/img42/135/beztytuulji.jpg
Dodam, że dotyczy to wszystkich ubrań - ściągniętych z netu jak i maxisowych. Podobne rozmycie tekstury zauważyłam również na trawie (zielona plama) i wannie dla dwóch osób z nagród aspiracji (tu rozmywają się boki). Nie mam bladego pojęcia, co może być przyczyną. Nigdy wcześniej takich problemów nie miałam, nie kopię w opcjach, więc nie wiem, jak i dlaczego to się stało. Szczegóły postaci/terenu mam ustawione na "wysokie", zresztą nie sądzę by sam problem istniał w opcjach, bo po włączeniu gry/zmianie ubrania wszystko jest ok, dopiero po jakimś czasie wszystko się rozmywa.
Problem pojawił się dopiero wczoraj, a gram intensywnie od dość dawna. Nie przeszkadza to ogólnie w grze, nic złego się podczas grania nie dzieje, nie ma błędów itp., po prostu ubrania i kilka innych rzeczy wygląda koszmarnie ;/ Problem jest czysto "kosmetyczny" (wizualny), ale jakże denerwujący (szczególnie podczas robienia zdjęć do albumu - no Simy wyglądają po prostu brzydko i zdjęcie się do niczego nie nadaje). Czy ktoś potrafi mi pomóc? Będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam.

Dzięki za zainteresowanie :)
Niestety w temacie niewiele się zmieniło pomimo różnych prób działania w kierunku grafiki. Po włączeniu gry wszystko jest ok, ale po jakimś czasie tekstury się rozmywają ;/ Zauważyłam jednak, że dzieje się to o wiele szybciej, jeśli komputer chodził kilka godzin przed włączeniem gry (przegrzanie?). Zastanawia mnie tylko, dlaczego tak się dzieje, skoro gram w tę grę nie od dziś i zawsze wszystko było w porządku, a teraz coś się spaprało ;/ żadnych części w komputerze nie wymieniałam, ba, nawet samą grę instalowałam już jakiś rok temu i tak sobie kwitnie na dysku czekając, aż mi się zachce od czasu do czasu zagrać... Nie wiem, nie nadążam za tym moim kompem.
Ta moja karta to w ogóle jakiś cudak jest, ostatnio wyczytałam na jakiejś stronie poświęconej TS2, że powiększa pokrycia terenu w grze. A ja się zawsze dziwiłam, dlaczego malując teren zamiast małych kamyczków na ścieżce czy drobniutkiego piasku wokół jeziora mam jednolitą plamę, która kamyczkami czy piaskiem okazywała się dopiero po zamalowaniu CAŁEJ PARCELI... To pokrycie było powiększone jakieś kilkadziesiąt razy ;/ I zawsze myślałam, że to błąd dodatku. A wydawało mi się, że GeForce to dobra karta...

btw.
O nie, broń Boże, do dziś pamiętam, jak pożyczałam na tę grę kasę od trzech osób :D)