TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   Opowiadamy jak sobie gramy (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=578)
-   -   Mega zwyczajni simowie Meggie (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=63663)

Extasy95 27.08.2012 21:45

Odp: Mega zwyczajni simowie Meggie
 
Troszkę mnie tu nie było, ale nadrabiam :D
Szkoda, że nie grasz już poprzednią rodzinką, ale historia Hanny jest ciekawsza :)
Ryan jest kochaaaaany! <3 Może nie jestem przekonana co do Felipe, ale ma u mnie plusa za zmywanie naczyń! :D

Chwalisława 27.08.2012 23:09

Odp: Mega zwyczajni simowie Meggie
 
Nadrabiam!
Jej! Urodził się chłopczyk. Ty masz zawsze takich ślicznych chłopczyków. Oby układało im się jak najlepiej i, żeby ta wścibska żonka już się do nich nie zbliżała.

Chloé 28.08.2012 13:48

Odp: Mega zwyczajni simowie Meggie
 
Trochę nie zaglądałam a tu tyle zmian :)
Mam nadzieję, że Felipe nie zrani Hannah, w końcu jest już starym wyjadaczem i zdaje się przechodzi kryzys wieku średniego i młode laski mu w głowie. No ale do trzech razy sztuka. Ojcostwo póki co mu służy.
Ryan przesłodki ale to już wiesz :D

Meggie 28.08.2012 19:55

Odp: Mega zwyczajni simowie Meggie
 
Ile komentarzy ;o Jak chcecie, to potraficie, może dobijecie więcej?:D

Dzień jak co dzień. Hannah już na stałe, bez przerw wróciła do wyścigów. Starała się jednak, aby Felipe mógł w tym czasie zostać z Ryanem.
http://i.imgur.com/SA4de.jpg

Do Felipe zadzwonił telefon. Był to jego kolega z pracy- Chuck Hobble.
-Cześć Chuck, co słychać?
-Cześć, musimy pogadać. Mogę dziś do Ciebie wpaść?
-Jasne, czekam.
http://i.imgur.com/7y8aG.jpg

W czasie czekania na znajomego Felipe bawił się ze swoją pociechą.
http://i.imgur.com/Ff0Lw.jpg

Nagle usłyszał dzwonek do drzwi. Wpuścił Chucka do środka.
-No? O co chodzi?
-O co chodzi?! Mamy w pracy piekielnie poważną i niebezpieczną akcję, a Ty grzejesz sobie dupę na urlopie z młodą żonką i dzieckiem!
http://i.imgur.com/AJ4pf.jpg

-Uspokój się Chuck! Co się stało?!
Chuck opowiedział mu o faktycznie niebezpiecznej akcji, którą mają przeprowadzać nazajutrz, a potrzebują do niej niemal całego zespołu, a zwłaszcza tak doświadczonych policjantów jak Felipe.
-Dobrze, już rozumiem. W takim razie jutro przyjdę normalnie do pracy i wam pomogę-załagodził sytuację.
http://i.imgur.com/6HI2Q.jpg

Kiedy Hannah wróciła z wyścigu, postanowiła zamówić pizzę i spędzić miło czas z mężem.
http://i.imgur.com/z4tRj.jpg

Lubili wieczorami siedzieć przy kominku i rozmawiać ze sobą jak gdyby nigdy nic.
http://i.imgur.com/KmGgO.jpg

-No i rozumiesz, gdyby nie ta zołza to bym wygrała! Ja Ci mówię, ona coś oszukuje, ale ja się dowiem co!
http://i.imgur.com/mAa7Y.jpg

Felipe jedynie z uśmiechem patrzył na żonę i przytakiwał. Tak ją kochał. Ją i ich synka. Bał się jutrzejszego dnia, nie informował Hanny o akcji, żeby jej nie martwić. Powiedział jedynie, że jest sporo roboty i musi wcześniej wrócić do pracy.
http://i.imgur.com/YlToM.jpg

Na drugi dzień rano Felipe zajął się swoim pierworodnym, między innymi dał mu butelkę z mlekiem.
http://i.imgur.com/W4BS7.jpg

-Do zobaczenia wieczorem kochana. Wrócę jak najszybciej się da.
http://i.imgur.com/uy0h8.jpg

Kiedy już odchodził od drzwi Hannah złapała go.
-Felipe, ale ja mam jakieś złe przeczucie..
-Hannah, przecież papiery w robocie mnie nie zjedzą.
-Ale i tak uważaj na siebie, co byś nie robił.
http://i.imgur.com/N69O9.jpg

Felipe poszedł do pracy. Hannah jeszcze jakiś czas za nim patrzyła. Oprzytomniała po usłyszeniu tupania małych nóżek.
http://i.imgur.com/0emHr.jpg

Rozczulił ją zarówno ten widok jak i ten, w którym Ryanek śpiewał swojej zabawce.
http://i.imgur.com/yG9sk.jpg

Sama Hannah wzięła się za swoje codziennie obowiązki, takie jak np. wyrzucanie śmieci.
http://i.imgur.com/d5zG1.jpg

A także opieka nad Jasperem.
http://i.imgur.com/yZF1Q.jpg
http://i.imgur.com/boDTG.jpg

Po południu zabrała synka na spacer.
http://i.imgur.com/K1zM7.jpg

Jak widać małemu się podobało :)
http://i.imgur.com/dvfut.jpg

Było coraz później, a Felipe nie wracał z pracy. Kobieta była coraz bardziej zmartwiona. Położyła Ryana spać i sama krążyła po domu oczekując męża.
http://i.imgur.com/Obt5O.jpg

Nagle ktoś zastukał do drzwi. Zmartwiona Hannah od razu podleciała. Nie zobaczyła przed nimi jednak swojego ukochanego, a innego policjanta. Przedstawił się Chuck Hobble.
-Pani Marshall.. Strasznie źle się czuję z tym, że to mi zostało przydzielone poinformowanie pani o tym co się stało…
http://i.imgur.com/W7CyU.jpg

-Coś nie tak? Felipe jest w szpitalu?
-Pani Hanno… Mieliśmy dziś bardzo poważną, niebezpieczną akcję.. Pani mąż próbował rozbroić niezwykle groźnego przestępcę.. Niestety.. Zginął na miejscu..
-Nie to nie możliwe.. To jakiś głupi żart prawda?
-Przykro mi..
Młoda kobieta rzuciła się w wir żalu i płaczu na ramieniu policjanta.
http://i.imgur.com/m4Ece.jpg

-Przepraszam, nie powinnam..
-Rozumiem.. To ja już może pójdę..
-Tak.. Tak będzie lepiej..
http://i.imgur.com/Obyx6.jpg

Kiedy wyszedł stała jak słup soli i patrzyła się w ścianę. Dlaczego tak krótko było dane jej być tak naprawdę szczęśliwą?! Dlaczego to ją to spotyka?! Nie była w stanie sobie na to odpowiedzieć.
http://i.imgur.com/8R1O4.jpg

Zadzwoniła oczywiście do Emmy.
-Emma.. Błagam Cię przyjedź do mnie jutro.. A najlepiej.. Na dłużej.. Błagam nie zostawiaj mnie samej..
-Kochana, co się stało?
-Felipe nie żyje..
http://i.imgur.com/Bjv9d.jpg

Cisza w słuchawce, którą przerwał płacz Hanny. Emma obiecała, że przyjedzie do niej jutro z samego rana, weźmie wolne i zamieszka z nimi na jakiś czas. Młoda wdowa dalej nie mogła pogodzić się ze swoim losem.
http://i.imgur.com/jv5HK.jpg

Prawe całą noc przepłakała, aż w końcu zmęczona usnęła.
http://i.imgur.com/54ADn.jpg

BONUS DLA KICAJKA. Żaden z tego bonus, ale kazała mi wykorzystać w bonusie bezużyteczne zdjęcie, tak więc dla Ciebie Kicajku…



WŚCIEKŁY FELIPE :D
http://i.imgur.com/UqcFp.jpg

Fallen 28.08.2012 20:01

Odp: Mega zwyczajni simowie Meggie
 
ŻE COOOOOOOOOOO?! Jak to, Felipe nie żyje?! :( :(
Uwielbiałam go, nooo... Był taki cudowny, cieszył się z dziecka... Ehh :( :(
Jak mogłaś? :( :(
Emma jest wspaniałą przyjaciółką...
Mimo wszystko Ci wybaczam i czekam na więcej <3

Kicaj 28.08.2012 20:02

Odp: Mega zwyczajni simowie Meggie
 
Stanowczo za krótko:P
Jak Cię tu lubiś, heh? Najpierw wciskasz Filipe, nikt go nie lubi. Potem zaczynam go lubić, a Ty go posyłasz na "tamten" świat.
Kicajek wali focha.
http://img.zszywka.pl/0/0013/3864/foch-p.gif?1

Fajny kolor wózka:D

Meggie 28.08.2012 20:03

Odp: Mega zwyczajni simowie Meggie
 
Nie zbiczujcie mnie tylko za to :D Muszę coś robić, żeby was nie zanudzić :)

leetnia 28.08.2012 20:16

Odp: Mega zwyczajni simowie Meggie
 
Maluch jest kochany! Serio, będzie z niego ostre ciacho ;D
A ja tam lubilam Felipe... miał swój urok, był inny ;) Szkoda, że się go pozbyłas :P mam nadzieje ze rodzinka dlugo nie bedzie bez 'głowy rodziny' :D
pozdrawiam!

tallje 28.08.2012 21:11

Odp: Mega zwyczajni simowie Meggie
 
Przeczuwałam to już kiedy zadzwonił telefon do Felipa :C
A było taaak słodko, ryczeć mi się chce, i jeszcze to złe przeczucie... A fu.
Przyłączam sie do kicajka. omega wali focha : ((
http://www.bloblo.pl/image/314930/oryginal/foch.gif

Horsez 29.08.2012 14:33

Odp: Mega zwyczajni simowie Meggie
 
Boże Meggie, ja też go nie lubiłam, a gdy uwierzyłam w szczęście Hanny to go zabierasz?!
Jak możesz..:< jesteś.. wielką paskudą żono, była żono!
Nie, nie wierze w to...
http://media.tumblr.com/tumblr_m9fuvnlDb51r4rxci.gif


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:41.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023