TheSims.PL - Forum

TheSims.PL - Forum (https://forum.thesims.pl/index.php)
-   Opowiadamy jak sobie gramy (https://forum.thesims.pl/forumdisplay.php?f=578)
-   -   Życie Słodkich simów Pana Ciastka. Nieaktualne. (https://forum.thesims.pl/showthread.php?t=64303)

Zielona Herbata 03.04.2013 12:12

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Och, Joanna, znowu się widzimy ?

Czy jej się w życiu nudzi ? Czy tak jej się nudzi, że musi się oszpecać na plastik-fantastik ? Czy tak jej się nudzi, że musi się szantażować nad córką ? Czy tak jej się nudzi, że zmienia się w starą babę i zaczarowuje Rockiego ? Czy to może podobieństwo jej z moją Nathalie Savage ? Kto wie, muszę tu rozprowadzić śledztwo :D Tak bardzo mi szkoda Charlie, Sam, Rockiego, że aż mi się płakać chce ! :c Ciastku, jako, że ty kierujesz ich życiem (ktoś tu musi xd) błagam cię, aby ta sytuacja już zniknęła, bo aż ryczeć mi się chce D: XD Ale już koniec gadki gadki, czekam na następną część ! <3333

Diana 03.04.2013 18:39

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Fajny odcinek, ciekawa jestem, jak skończy się sprawa z Sam... Ale jazda, Alex w bractwie! Myślałam, że nigdy jej już nie zobaczymy ;)
Jestem dumna z Charlie. Pokazała Joannie, gdzie jej miejsce :D
Trochę krótki odcinek, ale jak już mówiłam - fajny. Czekam na więcej :)

eyvee 05.04.2013 12:28

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Kurde, ale ze mnie ciapa przeczytalam, a zapomnialam dac komentarza xD
Bractwo widze nie proznuje :( Nie podoba mi sie ta mamuska, jest beee i fuj i zeby zmieniac sie w stara babcie? masakra ;/
Kurcze mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze z Rocky'm.
Niech wszystko sie wkoncu dobrze ulozy :(

Kiedy next odcinek ?;)

Słodki Pan Ciastek 06.04.2013 09:42

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Dziękuje za komentarze i zapraszam was do czytania.

Rodzina Johnson, Odcinek 23

Jak zwykle siedziałam w ponurej celi. Do jedzenia miałam tylko jogurt i kawałek chleba, który rzuciła mi Joanna z litości. Może jest w tej kobiecie choć trochę skruchy?
Ostatnio przeprowadzili mnie do innej celi, żebym się umyła. Była tam moja szczoteczka i nędzny prysznic. Miałam się myć pośród mężczyzn, którzy niby mnie pilnują. Skończyło się to na tym, że wyssałam z nich trochę krwi, ale tak, żeby nie umarli. Zasnęli, a ja miałam czas na umycie się. Potem odprowadzono mnie do pierwszej celi i tak jestem tutaj.
Nagle usłyszałam pukanie o ścianę. Miałam nadzieję, że to ktoś normalny.
- Jest tam kto?- spytał tajemniczy głos. Wydawał mi się znany, ale nie do końca.
- Tu Sam. Sam Johnson. Ratunku.- odpowiedziałam.
Po paru minutach intensywniejszego walenia w ścianę osoba za ścianą, wyrobiła dziurę. Wiedziałam, że znam osobę po drugiej stornie. To Beck!
http://i.imgur.com/eF6106p.jpg

- Cześć mała.- powiedział seksownie.
- Przestań do mnie tak mówić. Jeśli już musisz to znajdź sobie szybko szpital i miejsce na cmentarzu. Wezwij pomoc. Gdzieś ty w ogóle był?!
- Każesz mi teraz schodzić?
- Tak!
- Jestem na setnym piętrze. Chyba setnym, jak nie wyżej!
- Oszalałeś?!
- Najwyraźniej.
- Ho ho, ho. Jakie słodkie dzieciaczki.-usłyszałam głos Joanny momentalnie się odwróciłam.
http://i.imgur.com/byWgHgQ.jpg

Wyjęła z płaszczu różdżkę. Jak wiać umiała to i owo. Moja "matka" miała rację, każdy w bractwie to umie. Joanna celowała we mnie i w Becka. W kogo innego by miała?
- Przestań!!- krzyczałam, ale nie usłyszałam odpowiedzi.
http://i.imgur.com/JSrZi2s.jpg

Beck znikł wśród światła.
http://i.imgur.com/U7PexE0.jpg

Joanna skierowała potem swoją różdżkę w ścianę. Wyczarowała sobie drzwi. Za ten czas do niej podbiegłam i wyjęłam wystający klucz do mojej celi.
http://i.imgur.com/Wkfysma.jpg

http://i.imgur.com/PREbWW6.jpg

Wyszła i jak Beck zniknęła w żółtym świetle
http://i.imgur.com/i6QSjad.jpg

Otworzyłam kraty i wyszłam z brudnego pokoju. Poczułam się strasznie dziwnie. Od razu z moim wyjściem zmienił się kolor światła, była zupełnie inna kolorystyka ścian i mebli. Wiedziałam, że jestem na dobrej drodze do ucieczki.
http://i.imgur.com/2ONltIC.jpg

W kącie zobaczyłam szkielet. Wolałam nie sprawdzać czy sztuczny czy może prawdziwy, ale wzbudzał we mnie dreszcze. Przede mną stały regały z tabliczkami.
http://i.imgur.com/Nz4zZmn.jpg

http://i.imgur.com/sQPKvMw.jpg

Weszłam do regału z tabliczką "Rodzina Johnson". Można spostrzec, że nie byliśmy jedyni na oku bractwa.
http://i.imgur.com/jpQfCgi.jpg

Patrzyłam na tytuły książek. Widziałam nazwy typu: "Pierwsze kroki Sam", "Przemiana Charlie w wilkołaka", "Zabawa Sam", "Pierwsze dawka krwi, którą zażyła Sam", "Przemiana Rocka" lub "Praca Andree" i wiele innych.
Zobaczyłam biurko, a na nim kupę żelastwa, narzędzi i plan naszego domu. Wzięłam twardy złom i nie wiedząc czemu zaczęłam go rozwalać. Czułam, że mogę coś tam znaleźć.
http://i.imgur.com/OxpnPCs.jpg
http://i.imgur.com/PfN3Nbi.jpg
http://i.imgur.com/cGK570W.jpg
http://i.imgur.com/KiIa5Gr.jpg

Przeszukałam również szuflady i znalazłam coś ciekawego. Fiolkę z etykietką "Woda z jeziorka Charlie". Była kolory fioletowego co bardzo mnie zaciekawiło. Przecież to woda?
Otworzyłam ją, a z niej wyłoniła się postać. Podobna ona była do Charlie. Długo się nie zastanawiałam bo od nadmiaru wrażeń zemdlałam. Można powiedzieć, że trudno przyjmuje niektóre sytuację, ale nawet ja nigdy czegoś takiego nie widziałam. Po prostu było dla mnie to trudne do przyjęcia i to tyle...
http://i.imgur.com/97TGS32.jpg

http://i.imgur.com/7AcZlDf.jpg

C.D.N
__________________________________________________ _________

Dziękuje za przeczytanie i nie pogardzę komentarzami ;)

Zielona Herbata 06.04.2013 10:05

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
BECK ! D:

Joaśka mnie z tą różdżką tak mnie wkurza, że mam jej tą czarodziejską pałkę złamać, grrrrrr ;_; Czuć od niej taką czarną magię, ona jest do Lupina podobna ! :< (dobrze mówię, że do Remusa Lupina ? xd) Biedna Sam :c Oczywiście jest najpiękniejszą simką ever ! <33333333 Dawaj już tu następną część, napięcie mi rośnie ! :D

eyvee 06.04.2013 12:55

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Olalalla....wiezienie do Sam nie pasuje :( Wredne babsko, a juz myslalam, ze sie wymknie z tego zamkniecia a tu ech...i jesscze te tytuly ksiazek, a do tego Charliepodobna simka :O co tu sie wyprawia?!
Kolejny epek poproszeeeee

Diana 06.04.2013 17:20

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Robi się coraz ciekawiej, jak w prawdziwym thrillerze :D
Domyślam się, że ta postać podobna do Charlie to jej matka. W końcu woda ze źródełka przypominała jej o mamie. Mam rację? :D
No i poza tym to muszę cię pochwalić, już prawie wcale nie robisz błędów i ciekawiej opisujesz, aż chce się czytać ;)
Chcę następny odcinek! :)

iness92 06.04.2013 18:00

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Przszła pora na mnie, aby nadrobić zaległości w Twoim OJSG:)
Sam i Beck całkiem niezle się razem prezentują. Sam niby taka nieśmiała itp... a tu proszę, tak się 'wpiła' na kanapie w biednego chłopaka:D Później bractwo... Muszę przyznać, że miałeś z tym genialny pomysł! Taka nutka tajemniczości, magii, intryg jest fajna. Bardzo podoba mi się otoczenia i sceneria, bardzo realistyczna, plus dla ciebie :D Kurczę, trochę szkoda mi Sam, nie chciałabym być na jej miejscu. Spotkać po tylu latach swoją matkę, która mówi ci że zabiła twojego ojca? Bezcenne! I ta Dżoana, nie ogarniam kobiety, haha. Dobrze, że Beck przyszedł ratować swoją sympatię, tylko ciekawe co dalej się z nim będzie działo.
Ciekawią mnie te wszystkie zapiski w bractwie na temat rodziny Sam, o co im chodzi? I kim jest ta kobieta na końcu? AAAa, czekam na nexcik :))

Alcioo :33 07.04.2013 11:38

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
OoO looolz O.o Już myślałem, że jakieś romansidło tu bd, ale :( Tajemniczy stolik po między regałami jest jakiś dziwny O.o Co tam robił i po co na nim był złom? Może tym złomem Sam dostała w głowę wtedy, gdy wyszła z domu? To wszystko tak fajnie do siebie pasuje. Joanna dawno powinna zdechnąć to parszywe babsko nie powinno się urodzić. Fiolka z fioletową wodą? Thafuck? Jak? To dziwnee... No, ale to są simsy ;) Prowadzisz rozgrywkę jak chcesz :D Co do podobnej pani do Charlie: ona wygląda jak młoda Charl. A jak to bd ona to w ogóle się nie zmieniła T__T Może używa Soraya'i? No cóż. Odcinek mi się podoba i ciekawi mnie jak rozwiniesz dalsze losy tej rodzinki! Może Joanne potrąci wielki samochód? Ooo to byłoby fajne ;) Haha... a tak serio to uśmierć ją! Strasznie mnie wkurza!

Muffshelbyna 07.04.2013 15:14

Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
 
Cytat:

Napisał Green Tea (Post 1682353)

Joaśka mnie z tą różdżką tak mnie wkurza, że mam jej tą czarodziejską pałkę złamać, grrrrrr ;_;

Dokładnie to chciałam napisać ;) Zlikwiduj Joannę, błagam!

Biedna Sam, czemu musiało ją to spotkać :( Mam nadzieję, że niedługo wyrwie się z tego więzienia i załatwi całe bractwo, z matką na czele. Może Beck jej pomoże? Oby, chociaż NIE ZNOSZĘ tego chłopaka (zupełnie nie wiem czemu), to z pewnością, gdy pomoże Sam, będzie to wielki plus ;)

Ciekawa jestem też tej osoby, która jest bardzo podobna do Charlie. Hmm... mam pewne przypuszczenia, kim ona może być, jednak... może się mylę?
Czekam na nexta :)


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:52.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023