![]() |
Odp: Rodziny Koniny:-)
Kaja jest śliczna, ale nadal mam co do niej mieszane uczucia- niech nie zrani nam Arthurka!
|
Odp: Rodziny Koniny:-)
ojezusmaria :D
Dajże Dacjanowi okulary! Szczerze mówiąc wygląda mało atrakcyjnie bez nich. Stracił również swój urok :( Wygląda trochę jak Łoś ze Step up 2 :P Blondasek Arthur i pięknisia Kaja wyglądają ślicznie razem. A niech tylko próbuje go zranić! Wynajdę hakera i wkradnę się do Twojej gry! buah! :D |
Odp: Rodziny Koniny:-)
a mnie się wydaje, że to właśnie Arturek chce zrobić psikusa Kaji, taki niezdecydowany i wogóle, sam nie wie czego chce ... (no chyba, że okaże się innej orientacji,albo powołania :P )
|
Odp: Rodziny Koniny:-)
Uhuhuhu!
Arti to niezłe ciacho, pasują do siebie z Kają. Ciekawe co będzie z nimi dalej? ;) Będą żyli długo i szczęśliwie, czy może ich dorga do happy endu będzie długa i pełna zakrętów? :D Dacjanek jest megaaa! Ma super oczy, a ten uśmiech? Złamie nie jedno serce. :D |
Odp: Rodziny Koniny:-)
Jezu, sama byłam za tym, żeby Dacjanowi ściągnąć okulary, ale teraz TO COFAM!
Mum, please, załóż mu je :P Dlaczego tak krótko ? :( |
Odp: Rodziny Koniny:-)
Dziękuję Wam za tak miłe komentarze, to naprawdę cudnie( uwielbiam to słowo:D) że ktoś jeszcze zagląda w moje kąty. Dzięki Wam, męcze tych Sagarów, dla Was.Odcinek Dedykuje Kicajkowi Za to że moi Sagarowie mogą jej rodzinie myć stopy, jesteś prześwietna i ty o tym wiesz, moja Droga♥
Na wasze wyraźne życzenie Dacjan znowu stał się okularastym i zgodnie stwierdźmy dodaje mu to sex apelu :D http://i.imgur.com/kyMAX.jpg http://i.imgur.com/paoQG.jpg http://i.imgur.com/SKTNe.jpg Niestety w ich rodzinie, nie trwa sielanka jak kiedyś. Dominic po konkursie " Miss i Mister", nadal nie może przestać pozować, zupełnie zbzikował. Codziennie lata po sklepach kupując nowe ciuszki, po nocach uskutecznia sesje zdjęciowe, albo jeździ po mieście. http://i.imgur.com/tR94S.jpg Pewnej nocy, ubrał się w marynarkę i niezgodnym gestem pokazał na śpiącą małżonkę "Nie Mogę z nią spać, ona zupełnie nie pasuje do mojego style. Powinna być taka Gangam.. A no ciągle śpi, i śpi."- po czym ubrał marynarkę z HsM i wyszedł:D http://i.imgur.com/W6ayS.jpg} Wsiadł w swoje szałowe, nowoczesne autko i wyruszył w nocne życie, miasto kipiało, i czekało tylko na niego. http://i.imgur.com/B9ppK.jpg Dominic tańczył z kobietami na parkietach, dawał się uwodzić właścicielką kiecuniek z Tesco, oraz utlenionym małpką. Chciał być porządany, dość miał rodzinnej ciepłoty.. Chciał się wyrwać, zabawić. Chciał być Bożyszczem tłumu. http://i.imgur.com/RqwOh.jpg Kiedy Wrócił, koło 5.. był kompletnie napruty, nie myślał o tym co w domu przeżywa jego żona Aleksandra, a przeżywała.. Kiedy wszedł powitała go..:P http://i.imgur.com/WZnDO.jpg -Oooo.. Wstała Waćpaana, Alesandraaa..- mówił bełgocząc- Mooożęę Dryynneecczzzka? A nie, prpraszam, pannaaa niepijąca.. http://i.imgur.com/3Z9I7.jpg -Dominic, ty skończony idioto? Gdzie ty byłeś całą noc? Zasypiam a ty wychodzisz?Czy ty jesteś nie poważny?- wrzeszczała przez łzy Olka. -Oco ci chodzi, Koteńku, bulwersik- żartował Dominic, któremu humor dopisywał.. http://imageshack.us/a/img5/3860/screenshot011ic.jpg -Nie chodzi mi o to, że całkowicie ci się już w głowie poprzestawiało!Jeśli myślisz że ja będę to znosić, grubo się mylisz.. W końcu skończymy te ceregiele, a ty zostaniesz sam jak twój ojciec- wymsknęło jej się, wiedziała że Dominic jest drażliwy na tym punkcie. http://i.imgur.com/8tJ8Q.jpg - O nie, mojego tatusia, w to nie mieszaj babo- krzyknął Dominic- Zajmij się swoją hipisowską rodziną, rodzinką.. ku** która nigdy cie nie chciała- krzyknął i wyszedł.. http://i.imgur.com/sfo5H.jpg Aleksandrę bardzo zabolały słowa męża. To prawda jej rodzice byli "kolorowymi ptakami". Ale dziecko wyraźnie im przeszkadzało. Nie zajmowali się nią. Ona sama była rozważna.. Przysiadła na dywanie, i płakała.." Wyszłam za takiego cudownego mężczyznę, urodziłam mu dwójkę synów, karmiłam i prałam jego gacie a on tak mi się odwdzięcza".. Koniec niech sam zajmie się swoim życiem.. po co ja się zgadzałam na te chorą sesję?! http://i.imgur.com/j59nY.jpg Dominic natomiast bez wyrzutów położył się na kanapie w salonie, i nawalony zasnął. http://imageshack.us/a/img38/1103/screenshot015to.jpg Następnego dnia chłopcy mieli jak zawsze iść do szkoły, był przecież Poniedziałek ( ulubiony dzień tegorocznych podstawczaków, gimbusów, i liceaków,)Jednak Arthur miał inne plany postanowił zajść po swoją szkolną przyjaciółkę z ławki - Brooklyn. http://i.imgur.com/FD2q6.jpg -Hej Brookie, co tam?- wszedł jak gdybym nigdy nic.. -A ok, poniedziałek hę? nie chce do budy... -Wiesz właściwie, to wcale nie musimy iść, idziemy na waksy, mała?-zaproponował Arthur. http://i.imgur.com/vmLKm.jpg -Dobra, ale nie możemy zostać na chacie, mój ojciec ma dziś wolne, idziem w plener. http://i.imgur.com/RimEe.jpg -Nie ma sprawy, zawsze to lepsze niż siedzenie na Chemi i pisanie reakcji, wolę powdychać świeże powietrze, wiesz.. ten uroczy zapach spalin.. http://i.imgur.com/GQD7o.jpg Arthur i Brookie wybrali się do pobliskiego parku. Rozmawiali tam o szkole, rodzinie, przyjaciołach,i imprezach szykujących się na ten tydzień. http://i.imgur.com/wMwvW.jpg Nagle Brookie spytała Arthura" Słuchaj, blondasie czy ja jestem ładna, znaczy wiesz podobam Ci się'? "Bo wiesz.. mam wrażenie że ty chcesz a się boisz..." Ja cię nie pogryzę.. http://i.imgur.com/HLuii.jpg -Nie Brookie.. jesteś ładna, ale.. ale no wiesz.. - Arthur próbował wybrnąć. http://i.imgur.com/qtLWb.jpg -Ale co kręcą cię czekoladki tak?- zażartowała rudowłosa. http://i.imgur.com/2SEqj.jpg -Owszem, ale kręcą mnie też ładne rudowłose dziewczynki- szybko zmienił temat prawiąc Brookie komplement. http://i.imgur.com/Rzkfw.jpg -To miłe, czyli.. wiesz mam jakieś szanse u Ciebie?- dopytywała się Brooklyn. http://i.imgur.com/RPCgt.jpg -Szansę, to.. możliwie, Brookie nie zrozum mnie źle.. ale- Arthur nie chciał robić dziewczynie nadzieji.. - Nie mów już nic, chodźmy do mnie. Ojciec zwykle o tej porze uprawia joging. http://i.imgur.com/yy1NV.jpg -Ja bym wolał pouprawiać inne sporty- zażartował rudej do ucha.. http://i.imgur.com/KmNj4.jpg Przy okazji złapałam wychodzącą ze szkoły ślicznotkę Einarka- Maię, u mnie jeszcze licealistka, ale już nie długo:) --------------------------------------------------------------------- http://i.imgur.com/yYtTY.jpg -Rozumiesz więc a_{n}= 3+3^2+3^3+...+3^n. -tak.. TAK wiem już to to -96n, spokojnie znam ten przykład na pamięć.. -Chce żebyś była jak najlepsza w konkursie, dość.. ok.. późno już. Zmykaj do domu Erin. http://i.imgur.com/zfZ8d.jpg ------------------------------------------------------------------------------------ Natomiast Arthur zaczął coraz lepiej dogadywać się z " tatuśkiem". -No wiesz te baby.. one są takieee głupie- wyznał Dominic. http://i.imgur.com/rYNun.jpg -Tak, tato wiem.. ale mama, szkoda mi jej. Powinieneś mieć dla niej szacunek, jesteście razem 20 lat.. wiesz to nie jest parę miesięcy, ona robi co może.. http://i.imgur.com/1LpXk.jpg -O matko, nakręciła cię na swoją stronę?! Nie Gadaj jak ona. Ona uważa że małżeństwo to związek gdzie ja nie mogę wyjść nawet na kawałek z poza naszej zielonej trawy. to chore.! Mam dopiero 40 lat, a nie 80.. http://i.imgur.com/dTqv5.jpg -A teraz zbieraj się synku, tata ci pokaże co to dobra zabawa- zaproponował Arthurowi wyjście, a ten z ochotą chciał "pobansować" z tatusiem. http://i.imgur.com/S16UH.jpg Tymczasem u Arena i Lilly.. kilka miesięcy po ślubie. - Coś mi się ostatnio przytyło, i ospała jakaś jestem.. Obym nie była w ciąży, nie teraz.. Kiedy Aren dowie się o.. o ciąży i o mojej chorobie.. musze to ukrywać muszę. http://i.imgur.com/yrCwF.jpg Myjąc zęby Lilly myślała o tym że nie może dłużej okłamywać męża. Chciała powiedzieć mu prawdę która dla niej też była bardzo cięzka. http://i.imgur.com/hJPOi.jpg Kiedy Aren wstał Lilly, już nie było.. Wstawała tak wcześnie, mówiła że idzie do pracy, podobno pracowała w jakiejś lokalnej gazecie, podobno bo Aren nigdy nie widział jej szefa. -Gdzie ona tak rano pędzi- przeciągając się rzekł Aren- pęd tej kobiety, mnie zabije. http://i.imgur.com/QpJbu.jpg Postanowił ogarnąć dom i zapłacić rachunki. Kiedy zbliżył się do skrzynki by je wziąć, ujrzał swoją teściową. http://i.imgur.com/vLVks.jpg -Witaj, mamo.. Co tam u Was? Jak się czuje mój teściu.. -U nas wszystko w porządku, idę właśnie do sklepu po kwiaty do ogrodu postanowiłam że wstąpie..jest Lilka? -Nie, Lilly nie ma. Pracuje od niedawna w lokalnej gazecie.. http://i.imgur.com/qQxfc.jpg -To dziwne, czytam codziennie lokalną gazetę i nigdy nie widziałam tam jej podpisu pod jakim kolwiek artykułem, może się pomyliłeś? http://i.imgur.com/nKGrG.jpg -Możliwe, dopytam ją. Ostatnio ciągle się mijamy, ja biegam na uczelnie, ona idzie do pracy.. http://i.imgur.com/2Mfx0.jpg -Dobrze lecę już. Trzymaj się i pozdrów Lilkę, przyjdźcie do nas na obiad w niedzielę. Ale dopiero był Wtorek, trzeba było wziąć się za obiad. http://i.imgur.com/maEhF.jpg + Bonusik penny na ślizgawce. http://i.imgur.com/cS7yi.jpg |
Odp: Rodziny Koniny:-)
Kurcze, Dominic strasznie sie zmienil. Mam nadzieje, ze zona go pogoni ;o
Arthur i Brooklyn swietnie ze soba wygladaja :D No i ciekawe co ukrywa Lily! Czekam na następny odcinek, jestem ciekawy co sie wydarzy >D |
Odp: Rodziny Koniny:-)
Oby z Lilką nie było nic poważnego :( Chociaż nawet nie wiem na co choruje, ale niech z tego wyjdzie!
Nie spodziewałam się tego po Dominicu(chyba tak się odmienia). Niech tylko spróbuje zniszczyć ich małżeństwo to go rozszarpię grrr.... |
Odp: Rodziny Koniny:-)
omg, ale się Penny zmieniła! :D Dominic też, ale bardziej z charakteru...
a Brooklyn? ehh, ładna u ciebie jest :3 i to bardzo ładna |
Odp: Rodziny Koniny:-)
Jak mogłaś tak skrzywdzić mojego ulubionego bohatera- Dominica:( A był taki kochany :( Ale powiem Ci, że ten zarost dodaje mu seksapilu :D
Co z Lily? Dzieciaczki?!:D Uwielbiam Twoje dzieciaczki! Dzieje się dzieje u Ciebie:) |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 20:49. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023