![]() |
Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
Ja też tak miałam, przestać używać kodów na potrzeby. Tylko dziecko z nisko zaspokojoną potrzebą towarzystwa może mieć WP (w wersji poruszającej się).
|
Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
no wiem, tylko jak dziecko bawi się z lalką to automatycznie zaspakaja mu się potrzeba towarzystwa. ale spróbuję je zostawić samotne może to coś da. dzięki :)
|
Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
Mi w Wymyślonym przyjecielu podoba się też to że jego dziecko też jest WP
|
Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
Cytat:
|
Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
suomii a próbowałaś po prostu wyjąć lalkę z wyposażenia sima i położyć ją na podłodze? U mnie to zadziałało lalka urosła i stała i normalnie można było z nią rozmawiać i wszystko ;)
A po urodzinach sima lalka(już wp) miała swoje własne urodziny, które widział tylko ten sim(jej właściciel) |
Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
Co sądzicie o tej recenzji X ?
|
Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
Fatumka - próbowałam, no nic spróbuję tego co mi anie poradziła, ale narazie nie gram bo mi te głupie błędy coś skopały znowu :/
|
Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
Kolejne wrażenia - łóżka piętrowe trochę mnie rozczarowały, bo wszystkie cztery, niezależnie od ceny, mają ten sam poziom energii. Co mi po łóżku "Energia 4", skoro stać mnie na pojedyncze, dające tej energii o wiele więcej? Ale trudno, tak na nie czekałam, to kupię antresolę, najwyżej będę dokładała energii kodem, chociaż nie lubię tego robić.
Moja dziewczynka właśnie została dzieckiem szkolnym, więc prawdziwa zabawa dopiero się zaczyna :P Chyba nawet zrezygnuję z drugiego dziecka, żeby lepiej skupić się na jednym. Czekam wciąż na małe gnomiątko, ale pewnie jeszcze trochę poczekam. Na razie parce gnomów znudził się taras i przebywają w otoczeniu bloku, może to i lepiej, bo mogę je obserwować nie mając ich w mieszkaniu, na czym mi nie zależy ;) EDIT: Wy tak czekacie na Wymarzonego Przyjaciela, a u mnie urósł bez żadnych starań, dziewczynka spędzała z rodzicami masę czasu (była bardzo zadbanym dzieckiem ;) ) i lalką bawiła się tylko w wolnych chwilach. Do tego nie minęło pół doby, a Przyjaciel zaczął mnie irytować i irytuje z każdą chwilą bardziej, łazi mi za Simką i nie chce się skurczyć. Wygląda toto paskudnie, jak jakiś koszmar senny... Kolejne dzieci, którymi będę grała, raczej nie będą miały dostępu do tej lalki. Wolę możliwie realistyczną grę, a nie jakieś chodzące pajace. Sprawdziłam Nraasem, jak WP wygląda jako Sim, i okazało się, że jest bardzo podobny do swojej właścicielki - to również dziewczynka, ma ciemną karnację i piwne oczy. Gdybym nie widziała zdjęć z gry innych, pomyślałabym, że tak musi być ;) Gnomiątko już jest, ale w sumie przestało mnie to ruszać, zerkam tylko czasem, czy nie urosło. Uwielbiam te dodatkowe opcje typu "Podwodna Przygoda" zamiast kąpieli, czytanie do snu i takie tam, bardzo urozmaicają grę :) |
Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
Ale właściwie o co chodzi z gnomami...? W kilku postach zostały wspomniane a ja w ogóle żadnego jeszcze nie widziałam...
Kiedyś, kiedy kupiłam Karierę, trafiłam na gnoma pralniczego, ale to jeden jedyny raz i tylko co jakiś czas znikał i pojawiał się w innym miejscu(co było trochę przerażające swoją drogą...). Są jakieś nowe możliwości? I skąd Wy bierzecie te całe "rodzinki" gnomów? Co do przyjaciela... Podoba mi się sposób, w jaki chodzi, ale wydaje mi się, że zaczął trochę przeszkadzać, więc kiedy sim zasypia, a przyjaciel zmienia się w lalkę - wkładam go do wyposażenia sima i po problemie ;) |
Odp: Pokolenia - wrażenia z gry.
Można też skorzystać z interakcji "Zostaw mnie w spokoju". WP zmienia się w lalkę i trzeba ją "Przeprosić", żeby znowu "urosła".
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023