![]() |
Odp: Księga Skarg i Zażaleń
Po pierwsze - wyrażenie "albo się lecz" nie należy do przyjemnych, więc na przyszłość - daruj sobie takie wstawki proszę.
Po drugie, jestem pewna, że udostępnianie zdjęć na facebooku chorych dzieci i skatowanych zwierząt niczemu nie służy, bo mało jest portali, które przekazują tym chorym dzieciom i krzywdzonym zwierzętom realne pieniądze za udostępnienie ich zdjęć. A Ty piszesz - nie wiem, co to za konkurs, nie wiem, o co chodzi, ale proszę klikajcie. Równie dobrze może chodzić o instalowanie wirusów, phishing albo jeszcze coś innego. Po trzecie - fakt wsparcia znajomego jest godny polecenia, więc może najpierw określ, o co chodzi z klikaniem "lubię to" na jego filmiku, a później zastanowimy się razem, co robić dalej. |
Odp: Księga Skarg i Zażaleń
nikt Ci nie broni wstawienie linku i opisu konkursu do sygnatury, są też tematy, gdzie możesz wstawić taki link. bądź aktywna na forum, co zaimplikuje tym, że więcej osób zobaczy tę reklamę.
poza tym ostrzeżenie jest niepunktowane, czyli de facto mógłbym Ci wysłać PM - nie rozumiem tego szumu. |
Odp: Księga Skarg i Zażaleń
@Bjorka:
Po pierwsze - mam trochę za dużo lat, żebyś mnie wychowywała. Po drugie - tak, wyłudzanie danych i instalowanie wirusów przez Youtube. O czymś takim jeszcze nie słyszałam :) ja rozumiem, że Google ma wątpliwą politykę prywatności, ale znajdź mi kogoś bez konta u nich (gmail, blogger, youtube) Po trzecie - po prostu pod jego filmikiem, z jego konta na youtube chce mieć jak najwięcej kliknięć "Fajne". To działa na tej samej zasadzie co "lubię to" na Facebook i wygrywa to zdjęcie które tych "lubię to" ma najwięcej. Co tu jest do określania? Zakładam, że piszę z ludźmi na tyle ogarniętymi, że nie muszę klarować takich rzeczy. @sir motyka Nie ma żadnego szumu, po prostu nie czaję usunięcia linku z filmu z serwisu Youtube. Pierdyliard takich jest w temacie "czego teraz słuchacie", gdzie też można klikać "Fajne" pod nimi, chociaż udziału w żadnym konkursie nie biorą i nikt się nie przysmolił o REKLAMOWANIE INNYCH SERWISÓW. Jak się prosi w imieniu znajomego o taką pierdołę to już jest be i łamanie regulaminu? W takim razie doprecyzuj ten punkt. Mnie to wali, ale może uchroni następnego usera od popełnienia tak karygodnego czynu. Nie ja organizuję konkurs, więc nie będę go sobie do sygny wsadzała. Amen, więcej luzu, bo Was normalnie nie poznaję. |
Odp: Księga Skarg i Zażaleń
tu nie chodzi o samo wstawienie linku z youtuba, a o to, że robisz kumplowi darmową reklamę na naszym forum, z której istnieje szansa, że odniesie realne zyski. to nie jest to samo, co "wstawię fajny filmik, obejrzcie, hahaha", tylko konkurs - ja dostrzegam różnicę. niech teraz wszyscy w offtopie zaczną reklamować swoje prace konkursowe, w końcu to taka pierdoła.
nie dostałaś żadnych punktów, nikt Ci nie pogroził banem, równie dobrze mógłbym usunąć posta bez Twojej wiedzy, na to samo by wyszło, wyluzuj |
Odp: Księga Skarg i Zażaleń
I mniej-więcej to wystarczyło napisać, uwagę o wyluzowaniu zachowaj dla siebie, bo nawet jak mi wlepisz bana na pół roku z powodu Twojego widzimisię, to będzie mnie to obchodziło tyle co zeszłoroczny śnieg.
Lepiej uczyć się na cudzych błędach, niż własnych, dlatego trzeci raz proszę o doprecyzowanie punktu. Uchroni to nowicjuszy od takiej gafy, a Wy będziecie mieć mniej roboty. Same korzyści. "zakazuje się również udostępniania prac konkursowych w innych miejscach niż wspomnianych wyżej" Ctrl+C, Ctrl+V, nie przyczepię się o prawa autorskie. =* @down: to daj mi warna za obrażanie, niech Ci ulży. |
Odp: Księga Skarg i Zażaleń
tak samo Ty mogłaś zachować dla siebie uwagę o leczeniu, jak to leciało? "mam za dużo lat, żebyś mnie wychowywała". a zmianę regulaminu, oczywiście, przedyskutujemy
|
Odp: Księga Skarg i Zażaleń
Kilka osób dostało bany za tzw. prowokację.
To długa historia. Ale ogólnie - jest sobie grupa ludzi, którzy starają się "zabłysnąć" na forum złośliwością i sarkazmem. Nie wiem, komu chcieli zaimponować, ale w takiej atmosferze trudno się dobrze bawić. Użytkownicy skarżyli się wręcz, dlaczego administracja nie reaguje na takie chamskie zaczepki i prowokacje. Te osoby wzajemnie się nakręcały nie wiedzieć czemu uważając, że bycie w konflikcie z "administracją" jest super. A ja, jako członek administracji nie zamierzam z nikim być w konflikcie. Starałam się rozładować sytuację mini konkursem, który miał sprawić by osoby, które za sobą nie przepadają trochę się poznały i zintegrowały. Ale jak widać - nie pomogło to na długo. Niektórzy byli wręcz zniesmaczeni, że zamiast kolejnej kłótni na linii "forumowe gwiazdy" - administracja staram się zachęcić ludzi do wspólnej zabawy. Razi mnie, że osoby, które zostały zbanowane nie starają się nawet traktować z szacunkiem innych ludzi. A sami wymagają szacunku i non stop uważają, że tylko oni mają rację. Zarzucają brak gotowości do dyskusji? Sorry - ale wypadałoby poważniej trochę zaczynać wszelaką dyskusję, a nie walić z grubej rury, często wręcz zakładając złą wolę administracji. Już na samym początku przystępowanie do ataku nie jest dobrą taktyką. Kolejne wpisy w Księdze Skarg zaczynają się od "no chyba macie ból dupy", "no chyba Was pogięło". Gdy Cherrie popełniła błąd w liczeniu głosów, nawet nikt nie pomyślał, że po prostu mogła się pomylić. O wiele fajniej jest napisać przecież "Czuję oszustwo, totalne oszustwo". Chyba tylko po to, żeby pokazać "ale ze mnie kozak, znowu dopieprzam komuś z administracji". Temat ze "śmiesznymi rozmowami na gg" też służył niestety ostatnio głównie umieszczaniu zapisów rozmów, w których fajnie się pochwalić złośliwymi określeniami innych osób z forum. Najpierw ktoś wkleja rozmowę zaraz po poście Apokalipsy, w której widnieje określenie "Pinda od Biblii", a później tłumaczy - rozmawiałyśmy o jakiejś nieznanej nikomu zakonnicy. Naprawdę uważacie, że takie postępowanie jest w porządku? Chyba nie chcielibyście poczytać: "Cherrie sprawia, że chce mi się rzygać". I uwierzylibyście w wytłumaczenie, że miałam na myśli Cherry Coke? To samo tyczy się tematu "Pozdrowienia" i dawanie wszystkim do zrozumienia - ach jak fajnie - siedzimy na konfach i się ze wszystkich nabijamy. I pozdrawiamy Kretynów, którzy nie są tacy fajni jak my. Nie moim zadaniem jest Was wychowywać, ale "fajność" nie polega na tym. Zapewniam Was. A przynajmniej mi i kilku innym osobom, takie postępowanie wcale nie wydaje się fajne. Kiedy wybuchła kolejna "wojenka" o rangę Matka Boska - oczywiście warto było się pokazać ze strony: ale ta administracja głupia, teraz będziemy raportować wszystko. Czy naprawdę uważacie to za poważne zachowanie? Tak trudno zrozumieć, że dla kogoś postać Matki Boskiej jest ważna? Zresztą nawet sama Flo na początku to rozumiała. Dlatego ja z kolei nie rozumiem tej sygny "BŻOE" - czemu ma to służyć? Bo może ktoś zraportuje, że przekręcenie literek w słowie Boże rani jego uczucia religijne i będzie kolejny dym? A później na fali będziemy się czepiać wszystkiego: bo pipa ciemności, bo apokalipsa, bo napisała kupa i wiele innych rzeczy. A ponieważ uważam, że wszyscy użytkownicy forum stoją na tej samej pozycji, to nie widzę powodu dlaczego Modeste aka Perplexite za swoje prowokacje może dostać bana bo jest nielubiany przez większość osób z kółeczka, a z kolei te osoby mają być nietykalne. Co do najbardziej przez Was uważanego za niesłusznego bana (tak sobie wyobrażam, że dla tych najbardziej "oburzających się") dla Rudzielca. Ktoś zgłosił nam, że Rudzielec wykorzystała stworzonego przez kogoś sima i pokazała go jako swojego. Zasięgnęliśmy opinii osoby trzeciej, która potwierdziła, że oba simy mają identyczny kształt twarzy, oczu, ust, tylko lekko zmodyfikowany podbródek oraz kości policzkowe. Pytaliśmy Rudzielca o jej zdanie na ten temat, jednak jej odpowiedź nie była specjalnie merytoryczna. Wynikało z niej, że wg niej osoba, która ją o to oskarża, to musi być ktoś, kto chce wykopać ją z forum, grzebiąc w starych sprawach. Ale przecież plagiat nie ulega przedawnieniu. Dodatkowo, niestety często te osoby udowadniają, że nie warto nawet próbować się z nimi dogadać, bo zawsze będą się czepiać, chyba tylko dla zasady. Dlatego też uważam, że zdecydowanie lepiej forum będzie funkcjonowało bez nich. Przyjrzyjmy się też "Księgę skarg i zażaleń". Przypuszczam, że niektórym użytkownikom mogłaby się przydać, bo być może ktoś sobie niewinnie zażartował za zgodą innej osoby, a dostał za to ostrzeżenie. Ale swoimi ostatnimi poczynaniami te najbardziej prowokujące osoby niestety udowadniają, że to się nie sprawdza. Tutaj przytoczę Alcia i jego odwoływanie się, że zgłaszał multikonto brata. Właśnie przejrzeliśmy temat i PW, ale niestety nigdzie nie znaleźliśmy takiej rozmowy. A teraz zwracam się bezpośrednio do Alcia: co do Twojej troski o brata to nie IP jest zbanowane, ale Twoje konto, więc Twój brat, o ile konto ma już założone (a wnioskujemy, że tak po twoich postach) może bez problemu uczestniczyć w życiu forum. Jeżeli jednak z jego konta zaczną pojawiać się posty, w Twoim stylu... no cóż. Uznamy to za multikonto. Więc po raz kolejny chyba czeka nas mydlenie oczu i wciskanie - to nie ja, to mój młodszy brat. Szkoda tylko, że na tym cierpią inni. Bo jak wiadomo forum nie kończy się na kilku osobach i ktoś naprawdę może tego tematu potrzebować. I tutaj następuje przykra "odpowiedzialność zbiorowa". Za to pozostaje mi innych użytkowników przeprosić i na razie prosić o kontakt w inny sposób. Z tego powodu księga pozostanie na razie zamknięta. Być może przypisuję komuś intencje, których nie miał. Ale naprawdę już wcześniej się starałam i czym to nie skończyło? Niczym. Nadal Administracja jest zła i będziemy się z niej nabijać. Jeżeli naprawdę bardzo się pomyliłam i te osoby nie są odpowiedzialne za ostatnie wojenki to przypuszczam, że bany niektórym się skończą, wrócą i nadal będą kontynuować działalność na forum. Nie jestem z tych co się obrażają i mają fochy. A jeżeli niestety tak to wyglądało, jak ja to spostrzegam to może wreszcie zapanuje tu porządek. I proszę, nie zarzucajcie mi, że nie potrafię dyskutować, bo nie raz zdarzały się na forum niemiłe sprawy, a często nawet nie posuwałam się do dania ostrzeżenia. Myślę, że znajdzie się tu kilka osób, które to potwierdzą, że wiele spraw rozwiązałam z nimi poprzez prywatne wiadomości i nikt nie miał z tego powodu do mnie pretensji. Ale ponieważ nie jestem z tych, co chowają do kogoś urazę, nawet nie pamiętam, kogo te sprawy dotyczyły, ani czego dotyczyły. Może osoby, z którymi taka sytuacja miała miejsce same się zgłoszą i poprą moje słowa. A tak a zakończenie dodam, że to nie jest zdanie tylko administracji. Kilkoro użytkowników także skarżyło się, że nie reagujemy mimo, że pod naszym nosem ktoś zachowuje się wręcz po chamsku. I niestety Ci użytkownicy także zauważyli, że głównymi prowokatorami na forum są: rudzielec, Flo, Alcioo i Fallen. Nie zamierzam wprowadzać tego sposobu rozwiązywania konfliktów na stałe do swojego repertuaru. Możecie czuć się bezpieczni |
Odp: Księga Skarg i Zażaleń
Dowiedziałam się, że niektóre osoby proszą o wyjaśnienie bana rudzielca w częsci "za plagiat".
Opiszę więc Wam sytuację: Ktoś zgłosił, że jeden z simów wystawionych w temacie przez Rudzielca jest bardzo podobny do sima stworzonego przez Viperę. http://i.imgur.com/jxgBIt1.jpg - na tym zdjęciu po prawej jest sim Rudej, po lewej sim Vipery. http://imageshack.com/a/img703/4785/ma2v.gif - tutaj animacja nakładających się na siebie zdjęć obu simów. Poprosiliśmy moją znajomą, która interesuje się simami o porównanie obu simów i dostaliśmy następującą odpowiedź: "(...)to ta sama twarz z niewielkimi modyfikacjami. Podobieństwo dotyczy kształtu oczu, brwi i odległości między nimi, jak również nosów, ust, brody i całej żuchwy. Zasadniczą różnicą między nimi jest skin, makijaż oczu, fryzura i lekka zmiana w kształcie kości policzkowych". MOIM ZDANIEM podobieństwo w kształcie oczu, ust, podbródka i brwi jest duże, jednak simy NIE SĄ identyczne. Wyobraziłam sobie taką sytuację: Jeżeli miałabym talent do tworzenia simów i udałoby mi się zrobić perfekcyjną i identyczną jak w rzeczywistości simkę Miley Cyrus, a później zobaczyłabym, że ktoś ją pobrał, zmienił ciuchy i fryzurę oraz umieścił jako swoją - bardzo bym się kłóciła o to, że to ja pierwsza taką simkę stworzyłam. I mimo różnic w ubiorze oraz fryzurze uparcie twierdziłabym, że to plagiat. Z drugiej strony - możliwe, że ktoś siedział, mierzył na trójwymiarowych modelach proporcje twarzy Miley i mógł simkę odwzorować z taką samą pieczołowitością, z jaką zrobiłabym to ja. Nie wiem, jak to bywa z celebrytami z simowych FS. Możliwe, że oba simy były tworzone na tym samym szablonie twarzy, mają te same szablonowe usta i oczy. Nie będę przed Wami zgrywała wszechwiedzącej. Szczególnie, że zarówno w The Sims 3, jak i w The Sims 2 tworząc sima klikałam pierwszą twarz, dawałam pierwsze oczy, nos itd. Więc moje simy siłą rzeczy są wszystkie do siebie podobne. Tutaj pozwolę sobie zacytować kolejną osobą, która myśli podobnie: Cytat:
Cytat:
Bany dawałam ja, zmęczona atmosferą, jaka zaczęła tu panować. I JA dałam rudzielcowi bana, nie za ten "plagiat" tylko inne sprawy wymienione w poście powyżej. Jednakże biorę też pełną odpowiedzialność, za to, że opisałam sytuację z tymi simami. A ponieważ ktoś mnie poprosił, by dopisać to do powodu bana i zrobiłam to - przepraszam. Usuwam, bo Rudzielec w chwili obecnej nie ma nawet jak się obronić przed tymi oskarżeniami. Nie będę na siłę się wybielała i udawała, że sprawy nie było - edytując posta powyżej. Aczkolwiek wiedzcie, że ten niniejszy post jest MÓJ i nikt inny z administracji nie miał na niego wpływu. Także biorę za niego pełną odpowiedzialność. Podsumowując: Simy są podobne, ale nie identycze i może być to celowe działanie, ale może być to zwykły zbieg okoliczności. W atmosferze wzajemnej niechęci i nagromadzonych trudnych emocji - nie widzę sensu ciągnięcia tej sprawy dalej. Być może osoba, która zgłosiła tą sprawę - poczuje się urażona, że nie jest jasno powiedziane "to plagiat". Być może Rudzielec i jej sympatycy również pozostaną urażeni, że nie jest jasno powiedziane "Rudzielec jest niewinna". Nie otworzę dyskusji na ten temat, bo wyobrażam sobie, że część osób napisze: "Rudzielec jest niewinna", część "Rudzielec jest winna", a część prawodpodobnie nawet się tym nie zainteresuje i nie przyjrzy sytuacji. A mam już dość wybuchających kolejnych kłótni. Jeżeli wyciągniecie jakieś wnioski z tej sytuacji - proszę - zachowajcie je dla siebie, bo i tak w chwili obecnej wydaje mi się, że nikogo do niczego nie przekonacie. Mówię tu o obu stronach konfliktu. Nie zdejmę banów nikomu. Tak, jest to wykorzystywanie pozycji Administratora. Nie będę temu zaprzeczać. Nie będę tez udawać, że mam jakieś niezbite dowody na "winę" zbanowanych. "Winę" napisałam w cudzysłowie, ponieważ wedlug mnie tu nie chodzi o winę. Chodzi o intencje i emocje pomiędzy niektórymi użytkownikami. Ale nie widzę możliwości dogadywania się kogokolwiek z kimkolwiek, skoro tak wiele spraw narosło i każdy zakłada, że tylko on ma rację. Dodatkowym argumentem niechaj będzie ban Perplexa. Nie jest tak popularny, jak Rudzielec, więc jakoś nikt się nie wstawia za nim, że to strasznie niesprawiedliwe, że dostał bana za zakłócanie spokoju na forum. Więc proszę - nie piszcie do mnie - odbanuj rudzielca i Alcia. Taką decyzję podjęłam. Wydaje mi się, że inaczej się nie da. Że tak brzydko powiem - różne sprawy będą się ciągnęły, jak "smród po gaciach" i chyba już na zawsze pozostaną podłożem konfliktów. Wybrałam "mniejsze zło". A chyba tylko po to, żeby sama sobie zaprzeczyć, byście zobaczyli, że także zmieniam zdanie: możliwe, że za rok wyjdzie na jaw, że za wszystkimi konfliktami stoi tak naprawdę niewidoczny użytkownik xsimka759x, który podburzał wszystkich przeciwko sobie. Może się także okazać, że naprawdę źle dobierałam osoby do administracji i to one w gruncie rzeczy strasznie mieszają. Może się okazać tysiące różnych rzeczy - jak to bywa w życiu. Jednakże bany zostają, Księga skarg i zażaleń pozostaje zamknięta, a każdy kto upubliczni rozmowy z gg, albo będzie robił jakieś sugestie, że ktoś kogoś gdzieś obgaduje zostanie w zależności od kalibru sprawy ukarany w odpowiedni sposób. Proszę też o niepisanie "petycji" "ŻONDAMY UWOLNIENIA SKAZANYCH" - bo kolejnej prowokacji po prostu nie zniosę. Nie zamykam się na dyskusję. Nie zależy mi na tym, by kłócić się z kimkolwiek, ale zarówno ja, jak i wiele użytkowników forum potrzebujemy spokoju. Dlatego podjęłam decyzje takie, jakie podjęłam. |
Odp: Księga Skarg i Zażaleń
Na wstępie dodam, że nie wiem czy powinnam napisać o tym tutaj, czy w drobnych naprawach, ale że chodzi o regulamin to postanowiłam napisać tutaj. Kwestię, o której chcę powiedzieć, poruszyłam już w wiadomości prywatnej, którą napisałam do Libby w odpowiedzi na warna za nieregulaminowe zdjęcie (640x640-typowe instagramowe) w temacie "Wasze zdjęcia". Dodam też, że wiem, że to błahostka i czepiam się o takiego warna itp, ale jednak pewnie nie ja jedna dodaje w tym dziale zdjęcia prosto z instagrama i pewnie nie ja jedna dostaję warna.
Regulamin mówi, że maksymalny rozmiar zdjęcia to 800x600 lub 600x800, a ja się pytam gdzie tu sens, skoro dodając zdjęcia 640x640 popełniam, tak jakby, jakiś znaczący błąd, że dostaje warna. Patrząc na to zdjęcie perspektywy 800x600 mieszczę się w jednej kategorii, w drugiej już nie. Patrząc przez pryzmat 600x800 nie spełniam z kolei pierwszej, ale drugą już tak. Moje zdjęcie 640x640 w takim razie nie powinno zaburzać układu forum, dlatego pytam też, dlaczego nie po prostu 800x800? Rozumiem,że np. te 801 mogłoby już przeszkadzać, ale skoro z jednej strony mieszczę się w szerokości, ale nie mieszczę w wysokości, a z drugiej strony na odwrót to czy nie lepiej po prostu dać 800x800 i oszczędzić wszystkim warnów? No chyba, że to tylko ja popełniam taki błąd to ok, widocznie tylko ja nie potrafię się dostosować. Podsumowując, występuję z propozycją zmiany wielkości regulaminowego zdjęcia z '800x600 lub 600x800' na '800x800' lub chociaż wytłumaczenie dlaczego tak być nie może, bo tak jak mówię, a w zasadzie piszę, wydaje mi się to co najmniej dziwne, chyba że to po prostu późna pora tak na mnie działa i myślę jakoś dziwnie i coś omijam w swoim rozumowaniu tego problemu. |
Odp: Księga Skarg i Zażaleń
Hej
Mi różne inne zdjęcia rozjeżdżały forum, ale słyszałam też to od kilku innych osób. A możesz tutaj, za moim przyzwoleniem, wrzucić zdjęcie 640 x 640? Chciałabym zobaczyć, jak wygląda i jak długo się wczytuje. To też jest dość ważne, bo niektórzy nie mają super szybkiego internetu. Stąd takie ograniczenia powstały. Ps. i czekam na wypowiedzi innych, czy taka zmiana w regulaminie w ogóle byłaby potrzebna, czy chodzi tylko o jedno zdjęcie, którego rozmiar można zmniejszyć w programie graficznym. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:31. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023