Odp: Forumowa Mafia III
 

trzęsłam się, stojąc przed sporo wyższym chłopakiem Mówisz nam, że ją kochałeś, a potem, że to dobrze, że umarła?!- zacisnęłam dłonie w pięści.

Odp: Forumowa Mafia III
 

- Krewetka, ty się dobrze czujesz? Mieliśmy jej czegoś zazdrościć?
Poważnie, nie mogłam sobie wyobrazić, że ktoś mógł zazdrościć stanowiska w samorządzie i przez to zabić. Co za ludzie..
- Cheyenne, teraz ty się uspokój - poradziłam łagodnie.

Odp: Forumowa Mafia III
 

Kim ty w ogóle jesteś, Krewetka, co?!- odsunęłam się i zgodnie z poradą Kędziorka próbowałam uspokoić, biorąc głęboki oddech.

Odp: Forumowa Mafia III
 

Owocem morza ;)

Odp: Forumowa Mafia III
 

Dzięki za niszczenie mojego budowania dramatyzmu. ;______; xD

Odp: Forumowa Mafia III
 

nie znalas jej tak dobrze, jak ja. nie masz pewbosci, czy nie zasluzyla...

nie mamy wskazowek, dowodow. atakami na siebie nic nie wskoramy, jedynie narobimy sobie wrogow. nic tu po mnie - powiedzial, po czym zaatakowal kedziorka podejrzliwym spojrzeniem (dobrze napisalem?)

(kedziorek, skislem. XD teraz to dowalilas ahahah )

Odp: Forumowa Mafia III
 

Proszę bardzo :D Nie mogłam się powstrzymać xD
Zdecydowanie nie
(teraz już lepiej)

/wraca do fabuły/
- Powtórzę: nikt nie zasługuje na taką śmierć, krewetko.

Odp: Forumowa Mafia III
 

Sayonara- Spojrzałam na Krewetkę z pogardą.

Odp: Forumowa Mafia III
 

- Poszedł sobie? - wyszeptałam konspiracyjnie.

Odp: Forumowa Mafia III
 

- Nie wiem, moze się na nas fochnął