:\
 

Dziwne że niematerialny duch zostawia materialne kałuże... Rzeczywiście jest to spory problem... A duchy przechodzą przez ściany?? Jeśli nie to go zamuruj :)

Mnie gineli tylko w pożarach, ale i tak nie zapisuję w tedy gry, wię co?

Ano nic, simy żyją.
Oto satelita (chciałam dać filmik, ale się spóźniłam...). Niestety już się pojawił nagorbek, więc nie widać tej sterczącej spod satelity łapki... ^^" http://wampifoto.w.interia.pl/wypadek.gif

Ktoś o wielkiej chęci pozbycia się sima: postaraj się aby sim lezał sobie na trawce z opcją "obserwuj chumry/gwiazdy". Po jakimś czasie coś spadnie... :)

Zrobiłam tak . I rzeczywiscie!!! Po kilku minutach spadł jakis taki grat hehe!!! Biedny Simek :D A własciwie Don :P

ech... a ile patrzysz się przez teleskop zanim porwie ufo?
kwestia szczęścia, a nie czasu.

ba! Nie wiem czemu ale wszystkie satelity spadają albo około 12.00 albo około godziny przyjazdu qautobusu (może to kwestia szczęścia, ale na wiele najróżniejszych satelitów trafiałam tylko w tych godzinach)

Mi się najbardziej chaniebna wydaje śmierć przez zjedzenie przez muchy...bleeeee.O satelicie cośtam słyszałam,ale w życiu nie widziałam...wogóle to tylko śmierć Oliwki Widmo widziałam...

mi kiedys simka tak o sobie umarla niefiem czemu nie byla stara ani nic ale naszczescie koles uratowal ja wygrywajac ze smiercia :D

Z tym samym już na początku go skojarzyłam. :D Tylko śmierci szczurów brakuje :D

Najbardziej haniebna śmierć, to uważam że przez muchy a spektakularna przez satelitę

Jeżeli chodzi o spektaakularną śmierć to ta satelita.

P.S. A od spalenia się już nie umiera, bo widze, że tej opcji w twojej sondzie nie ma ??