a DO MNIE RAZ PRZYSZEDŁ ten nowak no i postał chwilę i nagle umarł ...
dobrze mu tak !!!

Może zawał?? :lol:

albo sie przestraszyl twych simsow :twisted:

Budynioffata: może Majka dlatego po niego przyszła, że był jakiś upośledzony? ;) A chciał jeszcze pobyć u tej Twojej...

Moje dzieciaki bekają, i łapią się tak za pachy i wiecie :lol: :lol: No tego
Takie prrr........... :D :D :D

za dupe tz sie lapia to samo z doroslymi :P

raz mi sie zepsuł TV ale nie próbowałam go naprawiac własno ręcznie bo raz mnie sie przydazyło cos nie przyjemnego... więc zadzwoniłam po tego co naprawia.. i gdy naprawiał kopnał go prąd i umarł... przyszła kostucha... i cos tam cos tam i nagle pojawiła sie wiadomoś "Moje kondolencje, mechanik nie zycie lecz jego dusza bedzie wciąż z nami" <- czy cos w tym stylu, od tamtej pory mechanik przychodził jako duch i wszystko naprawiał jako duch... :shock: :lol: :D

mnie sie nigdy takie rzeczy nie zdazaja.....Bee ja tez tak chcem..probowalam rozlewalam wode wokol i nic... :evil: :evil: :evil:

jak ktoś ma jeden punkt rechniki to mi zawsze bez niczeog specjalnego sie to zdażało

mój sim zaprośim przyjaciół kupił łóżka do domu i fajerweerki i podpalił ich 20 simów się spaliło a potem miałem wirusa